Skocz do zawartości

Maksiu w końcu wykombinował.


Rekomendowane odpowiedzi

Mnie więcej w podobnym stylu jak Max o tym jak prowadzić polską geopolitykę, pisałem od dłuższego czasu.

 

Polska wespół z Rosją powinna dokonać rozbioru Ukrainy. Oczywiście nie teraz. Najpierw trzeba uporać się z sytuacją we własnym kraju. Poza tym na przejęcie dawnych ziem polskich potrzeba środków i zasobów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie więcej w podobnym stylu jak Max o tym jak prowadzić polską geopolitykę, pisałem od dłuższego czasu.

 

Polska wespół z Rosją powinna dokonać rozbioru Ukrainy. Oczywiście nie teraz. Najpierw trzeba uporać się z sytuacją we własnym kraju. Poza tym na przejęcie dawnych ziem polskich potrzeba środków i zasobów.

 

Vincent, co do dyktatury - również zauważam że demokracja parlamentarna w takiej formie jak obecna - po prostu Polsce szkodzi.

Autorytaryzm działał u nas sprawniej. Oczywiście sanacja i XXlecie międzywojenne też miały wiele ciemnych i nieciekawych kart ale nie były tak 'rozlazłe' jak obecne czasy. Państwa polskiego, zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie - praktycznie nie ma.

 

Co do podziału Ukrainy. Ja z tego podziału poproszę dwie Ukrainki-krasawice - jedną czarnulę z błękitnymi oczkami i jedną blondyneczkę ;) A pisząc serio - NIE MA SENSU !!! Nie jesteśmy w stanie zarządzić odpowiednio samym polskim terytorium a branie sobie na głowę połowy Ukrainy tj. jej zachodniej częście - PO PROSTU NAS PRZERASTA !!! Jak wyobrażasz sobie ZDŁAWIENIE NACJONALIZMU UKRAIŃSKIEGO ??? Na pal jak za czasów Jaremy?  Będziemy mieli terror i zamachy bombowe w Warszawie na 200% !

Nie ogarniemy tego ! Nie podołamy ani logistycznie, ani administracyjnie ani siłowo !!!

 

NIE

DAMY

RADY

 

Uwierz mi!

 

Lepsze państwo ukraińskie takie jakie obecnie, gdzie problemy kanalizuje samo w sobie niź zachodnia Ukraina w Polsce i kanalizowanie ukraińskich problemów na polskie realia.

 

Pół rodziny mam z Kresów, z obecnej Białorusi. Teoretycznie powinienem potrząsać szabelką i krzyczeć "Kresy są polskie! Kresy do macierzy!". Ale będąc trzeźwo myślącym realistą napiszę tak - Kresy zostawmy dla wycieczek sentymentalnych starszych ludzi i pięknych fotograficznych albumów. Było, minęło.

Poza tym KWESTIONUJĄC PORZĄDEK JAŁTAŃSKI OTWIERAMY NIEMCOM WOLNĄ FURTKĘ DO KWESTIONOWANIA NASZYCH PRAW DO "ZIEM ODZYSKANYCH" !!!

Nie ma sensu !

 

S.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym KWESTIONUJĄC PORZĄDEK JAŁTAŃSKI OTWIERAMY NIEMCOM WOLNĄ FURTKĘ DO KWESTIONOWANIA NASZYCH PRAW DO "ZIEM ODZYSKANYCH" !!!

Nie ma sensu !

 

To prawo już jest kwestionowane metodą rozlicznych gier prawnych i faktem niemal całkowitego skolonizowania naszego kraju, w tym przede wszystkim mediów. Nasza gospodarka ma charakter peryferyjny i uzupełniający gospodarkę niemiecką.

 

W 2016 roku wchodzi w życie zapis o wolnym obrocie ziemi, co oznacza otwartą furtkę dla jej przejmowania przez Niemców. Bez wypowiadania wojny, wykupią cały pas zachodni Polski, tzw. "ziemie odzyskane" jak i Mazury/Prusy Wschodnie, na których już teraz czują się jak u siebie kiedy tam przyjeżdzają. Tym sposobem powrócą do granic z roku 1937, bez jakiejkolwiek zbrojnej napaści czy próby siłowej aneksji sąsiednich terenów. Zrobią to w białych rękawiczkach, dzięki narzędziu jakie posiadają, a jest nim Unia Europejska.

 

 

Zdławienie Nacjonalizmu Ukraińskiego? Jeden banderowski wybryk (nie mówię tutaj o jakiś skrajnościach w postaci mordów, tylko chociażby propagowaniu ideologii OUN/UPA, czy sławienia imienia Stepana Bandery) i NATYCHMIASTOWA deportacja z kraju albo wieloletnie więzienie bądź prace społeczne. A tak, umiarkowana repolonizacja tych terenów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdławienie Nacjonalizmu Ukraińskiego? Jeden banderowski wybryk (nie mówię tutaj o jakiś skrajnościach w postaci mordów, tylko chociażby propagowaniu ideologii OUN/UPA, czy sławienia imienia Stepana Bandery) i NATYCHMIASTOWA deportacja z kraju albo wieloletnie więzienie bądź prace społeczne. A tak, umiarkowana repolonizacja tych terenów.

 

Dokąd deportować? Przecież Ukrainy już nie będzie. A Rosja nie przyjmie takiego kasztana, bo im też problemy nie będa potrzebne. Nasz system penitencjarny i tak działa po polsku - ledwo zipie wiązany na sznureczek, drucik i podciągnięty na gumkę-recepturkę.

 

Nie damy rady Vincent, nie damy - uwierz mi, mam styczność zawodową z organami państwa - to wszystko ledwo zipie i toczy się siła bezwładu. I tu nie chodzi o pracujących ludzi reprezentujących państwo (na niskim i średnim szczeblu) bo oni już od lat zasuwają jak chomiki w kołowrotkach - ich paraliżuje bezwład przepisów, kwestie ich wielorakiej interpretacji i strach przed słupkami wydajności i przełożonymi, którzy z kolei kulą się przed tym z "Warszawy".

Znajomy sędzia ze studiów już prawie nocuje w sądzie, szafa mu puchnie a uzasadnienia pisze w weekendy w domu - ma taką walizkę jak na lotniskach, pakuje do niej akta i zabiera do domu. Małżeństwo mu wisi na włosku. I tylko statystyka, statystyka, statystyka ... Gość wymięka coraz bardziej, ani z tego kasy, prestiżu już też dawno nie a tylko coraz mocniejsza presja przełożonych. Do dupy.

I jakikolwiek by nie wydał wyrok czy postanowienie - zawsze niezadowolenie. Wygrany - że musiał pół roku czekać na sprawę. Przegrany - że przegrał, a no dadatek święcie przekonany jak nic  ze przegrał bo łapówa poszła (to że rachunków od lat nie płacił i długów narobił - to nie ma znaczenia! - on się czuje niewinny i skrzywdzony!). Paranoja.

 

S.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam Tobie Subiektywny, że już obecnie na terytorium Polski przebywa ponad 200 000 Ukraińców i wciąż do nas napływają. 

 

Wiem o tym z autopsji. Idąc do nowej pracy, musiałem zrobić badania wysokościowe w ośrodku medycyny pracy. Pojechałem tam na 7:30, wszedłem do środka - pełno ludzi. Usiadłem i po chwili skostatowałem, że jestem jedynym Polakiem w holu na ponad 50 osób czekających do specjalistów. RESZTA TO SAMI UKRAIŃCY. Mają tam ich istne ZATRZĘSIENIE od kilku miesięcy. Masowo walą drzwiami i oknami, zabierając nam pracę w naszym kraju!!!

 

Wiele się od nich dowiedziałem, bo za moment zaczęliśmy rozmawiać. Głównie o tym jakie to preferencyjne warunki bytowo-mieszkaniowo-pracowniczo-edukacyjne stworzył nasz polski nierząd dla nich i ukraińskiej młodzieży na polskich uczelniach. Chwilę potem zrobiło się baaardzo gorąco, gdyż powiedziałem im, że mają wypierdalać do siebie na UPAinę i zabrać ze sobą swojego idola Banderę, po czym dodałem jeszcze kilka detali odnośnie Rzezi Wołyńskiej i UPA. Rozpętała się niesamowita awantura, więc jako że byłem w przytłaczającej mniejszości, wycofałem się, bo rozjuszeni mogliby jeszcze coś mi zrobić, a widziałem że żarty się skończyły.

 

Wchodzę do gabinetu rejestracji...a na biurku leży ponad 100 UKRAIŃSKICH PASZPORTÓW!!! A to podobno i tak kropla w morzu, jak mi powiedziała kobieta w recepcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilę potem zrobiło się baaardzo gorąco, gdyż powiedziałem im że mają wypierdalać do siebie na UPAinę i zabrać ze sobą swojego idola Banderę po czym dodałem jeszcze kilka detali odnośnie Rzezi Wołyńskiej i UPA. Rozpętała się niesamowita awantura, więc jako że byłem w przytłaczającej mniejszości, wycofałem się, bo rozjuszeni mogliby jeszcze coś mi zrobić, a widziałem że żarty się skończyły.

 

 

Ty, Vincent, zwykłą śmiercią nie odejdziesz z tego łez padołu ... :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukraińcy to straszna hołota. Jak przeczytałem twój post Vincent gęba mi się uśmiechnęła. Do pracy powiadasz, świetne warunki... . Taa.

Spójrzmy na tą historię z nieco innej strony.

 

Część, nie mówię wszyscy, z tych ludzi to całkiem nieźli fachowcy. Niechlujni strasznie, ale skuteczni. Zwłaszcza w naszych rozmemłanych polskich warunkach.

Ich ziomkowie od kilku pokoleń obsadzają część struktur państwowych różnego typu.

Tak więc ci niechlujni fachowcy przyjeżdzają sobie do PL bo jest okazja, na miejscu gorąco się robi i w ogóle lepszy biznes tutaj mogą ukręcić. No i są warunki, o warunkach nie zapominajmy.

Słuchy chodzą, pewnie to wiatr albo mewy jakieś, że już od ponad roku teren jest czyszczony z "mniejszej konkurencji". Większą łatwo załatwić bo w kupie. A i kupę da się łatwo ruszyć, np. buldożerem.

Teren jest czyszczony, ale nie przez naszych biednych uchodźców, ale przez ich ziomków co w strukturach roztomajtych siedzą.  Taka przyjacielska przysługa w imię przyszłych zysków i wieczystej przyjaźni ukraińsko-ukraińskiej.

Robi się wesoło.

A jeszcze weselej będzie jeśli "biedni uchodźcy" fachurzyć zaczną pełną gębą i to przy osłonie "ziomków".

To już nie będzie "polisch reality" a niechlujstwo pełną gębą.

Jeśli dodamy do tego, że i w samej PL robi się coraz weselej obrazek jawi się w nieco pstrokatych barwach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukraińcy to straszna hołota. Jak przeczytałem twój post Vincent gęba mi się uśmiechnęła. Do pracy powiadasz, świetne warunki... . Taa.

 

Za 800-900 zł miesięcznie, w 95% w charakterze robotników (nie żebym pogardzał fizycznymi pracownikami, sam kiedyś tak pracowałem). W wielu firmach/zakładach z tego co wiem, przysługują im jedynie 15 min przerwy na posiłek, a nie jak ustawowo 30 min - tyle mają Polacy. A tyrają po 10-12 h. Wszystkiego dowiedziałem się od nich.

Także będą jeszcze bardziej zaniżać i tak już marne stawki płacowe w tym śmiesznym kraju, a przy okazji okupować uczelnie i promować ideały OUN/UPA. Już to robili, m.in w Przemyślu, gdzie polska ludność niszczyła czarno-czerwone ouenowskie flagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vinc, nie odnosiłem się do oferowanych warunków. Istotna jest tylko druga część mojego pisania. A co do studentów i studentek, znam trochę tego materiału. Studentów mniej siłą rzeczy ;)

Co poniektóre śliczne bestyjki. I łatwe. Tylko to co w głowie jest czasem strasznym gównem. Niby "ja całkiem Polka, ja ze Lwowa" a w praktyce dziwnie jakoś splata się to z ewidentnie kurewską i popapraną naturą.

Niebezpieczny materiał do łóżka. Ale jak tu sobie odmówić kiedy nóżki te tak zgrabne i buciki dopasowane i makijażyk delikatny, całkiem niekurewski i w ogóle śliczne takie toto i zwiewne i z gustem.

Pewnie od przedłużenia znajomości uratowały mnie tylko słowa o kierunku studiów..., FILOLOGIA = WARNING!!!

Ponadto w przypadku takich kontaktów pamiętać należy, że tamuj siedzi cała jej "radina" a ja ni cholery nie wiem czy "radinu" chcę poznać :unsure: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale to o czym napisał Vincent to prawda. Niedawno miała miejsce ciekawa historia w jednej z okolicznych fabryk, sam słyszałem historię z drugiej ręki, faceta zięć rzekomo był tam jakimś brygadzistą, więc wydaje mi się, że nie jest wyssana z palca. Polska załoga zaczęła domagać się zwiększenia pensji z najniższej krajowej i zagroziła strajkiem. Podejrzewam, że było to spowodowane standardowym schematem: szef podjeżdża świeżutkim lexusem i mówi ludziom, że na podwyżki go nie stać. Nie oszukujmy się, jeżeli ktoś zarabia najniższą krajową, to nawet te 100 złotych więcej miesięcznie to dla niego już spora kwota. Wiecie jak zakończyło się postawione przez pracowników ultimatum? Kto chciał dostał zwolnienie od ręki, kto nie dostał z odpowiednim ustawowo wypowiedzeniem. Zwolnili wszystkich Polaków z produkcji, przyjęli samych Ukraińców.  :lol:

 

Idąc tym tropem nie mam pretensji do Ukraińców akurat o to, bo Polacy działają podobnie na zachodzie - są najzwyczajniej tańszą siłą roboczą niż obywatele tamtejszych krajów. Jednak oczekiwałbym, żeby polski rząd na pierwszym miejscu stawiał dobro swojego narodu, a nie sąsiadów (Ukraińcy) czy obcych (Północna Afryka). Wybaczcie, zapomniałem, że dla naszego rządu narodem wybranym nie są Polacy  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.