Skocz do zawartości

Przypadkowa znajomość.


deleteduser74

Rekomendowane odpowiedzi

Co do samego przebiegu spotkania. Jak mówił Al Pacino w jednym z filmów. Cierpliwość jest zawsze wynagradzana. Opowiastka panienki.

"Znam go od niedawna. Jest znajomym moich innych znajomych. Parę razy spotkaliśmy się w większym gronie. Widziałam, że mu się podobam, ale miałam swojego ukochanego, więc nie zwracałam na to uwagi. Jakoś tak wyszło, że była impreza i siedzieliśmy sami w pokoju, po prostu rozmawialiśmy. On nagle próbował mnie pocałować, ale go odrzuciłam. Powiedziałam, że nie mogę, bo mam chłopaka. Odpuścił, do czasu. Machnęłam ręką na ten incydent i rozmawialiśmy dalej. Byłam już dosyć mocno podpita, a on to wykorzystał, spróbował jeszcze raz i ... wylądowaliśmy w łóżku. 

To było mega dziwne. Z jednej strony był to najlepszy seks w moim życiu, zrobił mi tą upragnioną minetkę i byłam wniebowzięta. Jednak cały czas w głowie miałam swojego chłopaka, mózg mi krzyczał "Co ty robisz!?", ale nie byłam w stanie tego przerwać. Nie chciałam i uznałam, że i tak już za późno. Targały mną ogromne wyrzuty sumienia, zżerają mnie one nadal. Najgorsze jest to, że ja mam ochotę kontynuować to. Ten znajomy wyraża chęć spotkań na seks nadal, nie obchodzi go to, że mam chłopaka. A ja? Waham się. "

Edytowane przez balin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Patton said:
2 hours ago, Still said:

Nie jestem w jej typie.... 

Kurwa czuje się upokorzony.... 

@Still

Miałem to samo kilka miesięcy temu, z tym że ja usłyszałem od panny że to nie moja liga. I poczułem się wtedy jak jakieś obsrane gówno.

A jak sie pisze o tym, ze jak sie chce ruchac, czy spotykac z babami, to trzeba umiec sobie radzic z shitestami, sie panny obrazaja tutaj.

 

Dwa klasyki, tak sztampowe, ze az nudne.

 

I dwoch leży na lopatkach. Zenada chlopaki.

 

Still jarasz sie tym jakbys ufo sledxił. To tylko baba. Rozpracowala cie od a do z, a T sie gubisz, i pod pozorem opisu " gry" szukasz porad. Mam racje co ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajam się panowie :) chyba prze kombinowalem  :)

A teraz bomba ;)

wiadomość od pani

 

Natomiast faktem jest, ze gdybym nie miala w planach przesiedziec z toba calej niedzieli i gdyby nie to, ze kazano mi obiecac, ze bede grzeczna, to wczorajszy wieczor skonczylby sie zupelnie inaczej ?

Edytowane przez Still
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AR2DI2 napisał:

I dwoch leży na lopatkach. Zenada chlopaki.

@AR2DI2

Nie jestem jednym z tych którzy na widok dwóch cycków z nogami dostają pierdolca bo nabrałem dystansu do tych spraw. A na na spotkanie poszedłem żeby zdobyć choćby trochę doświadczenia chociaż nie chciało mi się jak cholera.

 

No i też z nastawieniem że nic z tego nie będzie, a miałem rację bo widziałem w jaki sposób mówi, zachowuje się itd i co dziwne wiedziałem skąd pochodzi i to też pewnie swoje zrobiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Still napisał:

A teraz bomba ;)

wiadomaoc od pani

 

Natomiast faktem jest, ze gdybym nie miala w planach przesiedziec z toba calej niedzieli i gdyby nie to, ze kazano mi obiecac, ze bede grzeczna, to wczorajszy wieczor skonczylby sie zupelnie inaczej ?

Czy to się kiedyś skończy?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, Still said:

Natomiast faktem jest, ze gdybym nie miala w planach przesiedziec z toba calej niedzieli i gdyby nie to, ze kazano mi obiecac, ze bede grzeczna, to wczorajszy wieczor skonczylby sie zupelnie inaczej

Szuka atencji? Daj chłodnika, zostaw na kilka dni bez odpowiedzi- niech orzech wariuje a następnie napisz jaki to zajęty jesteś.

 

30 minutes ago, Still said:

i gdyby nie to, ze kazano mi obiecac,

to jest piękne...schemat do usrania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.11.2018 o 11:59, Pytonga napisał:

Szuka atencji? Daj chłodnika, zostaw na kilka dni bez odpowiedzi- niech orzech wariuje a następnie napisz jaki to zajęty jesteś.

Orzech zaczął już o sobie dawać znać w sobotę. Czekając na karty do głosowania, totalna olewka i duży chłodnik w stosunku do panny. Przypadkowe spotkanie na papierosie, dama pyta, czemu z nią nie rozmawiam?

Odp krótka: dużo pracy, obowiązki. 

Dzień wyborów, powtórka z rozrywki, chłodem jedzie od samego rana. Wraca ze swojej 4 godzinnej przerwy i co widzę?

Sukienka i szpilki. Po wcześniejszych spotkaniach, wiedziala, że bardzo to u kobiet lubię i cenie. Choć zarzekala się, że nie przepada za takim ubiorem.

No ale nic, zauważyłem ale nie dałem po sobie znać. 

Mijają godziny dama zaczyna pierwsza się odzywać, a to czy kawkę chce, a to może paluszka do zjedzenia... 

Zaczyna pomagać w papierologii związanej z wyborami, choć wcześniej mówiła, że będzie czekała aż sam poproszę.... 

Koniec wyborów, chłodne podanie ręki na dowodzenia. 

Narazie cisza z obu stron. Sądzę, że jak sobie wypije, to napisze pod byle pretekstem. 

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Still napisał:

Orzech zaczął już o sobie dawać znać w sobotę. Czekając na karty do głosowania, totalna olewka i duży chłodnikn w stosunku do panny. Przypadkowe spotkanie na papierosie, dama pyta, czemu z nią nie rozmawiam?

Odp krótka: dużo pracy, obowiązki. 

Dzień wyborów, powtórka z rozrywki, chłodem jedzie od samego rana. Wraca ze swojej 4 godzinnej przerwy i co widzę?

Sukienka i szpilki. Po wcześniejszych spotkaniach, wiedziala, że bardzo to u kobiet lubię i cenie. Choć zarzekala się, że nie przepada za takim ubiorem.

No ale nic, zauważyłem ale nie dałem po sobie znać. 

Mijają godziny dama zaczyna pierwsza się odzywać, a to czy kawkę chce, a to może paluszka do zjedzenia... 

Zaczyna pomagać w papierologii związanej z wyborami, choć wcześniej mówiła, że będzie czekała aż sam poproszę.... 

Koniec wyborów, chłodne podanie ręki na dowodzenia. 

Narazie cisza z obu stron. Sądzę, że jak sobie wypije, to napisze pod byle pretekstem. 

To jest piękne;) nie lubi Ale ubierze;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, The Motha napisał:

Hmm, po tym co piszesz, to mam wrażenie że laska nie chcę aby do czegoś doszło, jej największą frajdę sprawia męczenie Ciebie,

Masz rację, ale biorę to na chlodno. Z tą sukienka i szpilkami to mnie rozbawila :)

11 minut temu, Obliteraror napisał:

@Still, kurwa, że Ci się chce takie akcje znosić zamiast uciąć kontakt. Ja chyba za prosty jestem na takie triki.

Chciał czy nie chciał musiałem to brać na klate, będąc w komisji. A czy znosić? Bardziej złapałem do tego dystans i śmiech ? w duchu, jak to pani próbuje manipulować. 

 

 

Zapomniał bym.... 

Moim informatykiem w komisji, co się okazało, był jej niegdyś kochanek, buahahha. Zero rozmów między sobą, musiała mu zajsc za skórę :)

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Still napisał:

Masz rację, ale biorę to na chlodno. Z tą sukienka i szpilkami to mnie rozbawila :)

Chciał czy nie chciał musiałem to brać na klatce, będąc w komisji. A czy znosić? Bardziej złapałem do tego dystans i śmiech ? w duchu, jak to pani próbuje manipulować. 

Cóż. Biorąc to ze swojej perspektywy to bym raz poleciał i tyle. Wraz leciał swoim rytmem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Still napisał:

Wcześniej popełniłem kardynalne błędy z tą panią. Bracia postawili mnie do pionu. 

Możesz rozwinąć? 

Niektóre mają tak że ubierajac to czego nie lubią dla kogoś. ( już mają w głowie sex ) 

 

Nie mówię że wszystkie Ale do tego trzeba wyczuć moment. 

Po całej akcji dalej jak kolega. To ona ma czuć nizszosc 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Moro12 napisał:

Niektóre mają tak że ubierajac to czego nie lubią dla kogoś. ( już mają w głowie sex ) 

 

Nie mówię że wszystkie Ale do tego trzeba wyczuć moment. 

Po całej akcji dalej jak kolega. To ona ma czuć nizszosc 

I to właśnie robię. Nic tak nie działa jak obojętność wobec pani.... Księżniczka i jest olewana? 

Cham, nie jest mnie wart :)

 

Co najlepsze?? W momencie jak bracia postawili mnie od pionu, nagle patrząc na nią, widzę, że panna nie jest idealna. Niedociągnięcia w urodzie, chamska, za kołnierz nie wylewa..... 

Chroń mnie panie Boże :) od tej kobiety. 

No Chyba, że wynagrodzeniem za krzywdy, byłby dobry sex:) 

Edytowane przez Still
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still Po tamtym niefortunnym dniu z kinem, próbą dobierania się do Pani (oczywiście, że nie udaną bo to TY miałeś być chłodny) a potem facepalmie z jej prowokacją, iż będzie sekes ja bym zastosował bezwzględnie staroszkolną zasadę tydzień zero kontaktu.

 

Na wyczyszczenie sytuacji i rozpoczęcie od nowa z zerowym kontem.

Zawsze to stosuję gdy coś spierdolę i dziwnym trafem po takim tygodniu mogę jeszcze przekuć moją gafę w pozytyw dla siebie, bo laska zaczyna się tak dopominać, że stawia się w roli desperatki, zapominając o moim daniu wcześniej plamy, taki swoisty restart :D

 

10 minut temu, Moro12 napisał:

Ale w głowie " raz dam bo zaskakuje"

Wziąłbym wtedy, ale tylko na brutala chwytając ją mocno za włosy "tym razem już się kurwa nie wywiniesz ! Kłać się tam." :)

Ona chyba chce Cie tak podkurwić byś już nie wytrzymał i ją zerżnął porządnie. :D

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Feniks8x napisał:

@Still Po tamtym niefortunnym dniu z kinem, próbą dobierania się do Pani (oczywiście, że nie udaną bo to TY miałeś być chłodny) a potem facepalmie z jej prowokacją, iż będzie sekes ja bym zastosował bezwzględnie staroszkolną zasadę tydzień zero 

Wziąłbym wtedy, ale tylko na brutala chwytając ją mocno za włosy "tym razem już się kurwa nie wywiniesz ! Kłać się tam." :)

Ona chyba chce Cie tak podkurwić byś już nie wytrzymał i ją zerżnął porządnie. :D

Dokładnie tak. Moja Była zakładała szpilki tylko do teatru z rodzicami albo coś. Młoda 17-stka. Widziała jak oglądam się za Babkami które chodzą w szpilkach, jednak byłem starszy o 4 lata. Później jak ja raz wzielem w szpilkach to wiedziała czym i jak to smakuje że zaczela nosić nawet do dzinsow aby coś sprowokować;) 

 

Takie oto cuda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim daniem mogłeś zjebać w czasie dobierania się do niej gdy była u Ciebie jak dobrze pamiętam i za szybko odpuściłeś. Wiec teraz weź ją na brutala albo metodą kija i marchewki.

 

Stosowałeś strategie Neila Straussa, autora Gry na samice z silnym oporem?

Jeżeli widzisz silny opór odpuszczasz, zajmujesz się przez chwilę czymś innym np. sprawdzasz coś w telefonie olewając księżniczkę (chłodnik i kara za stawianie oporu). Po czym znów zaczynasz głaskania i macanki z jakimś komplementem, sprawdzając czy przesuwa trochę granice. Przy kolejnym oporze znów zlewka za karę, np. na chwilę wychodzisz do łazienki. Tak kila razy i będzie mieć kisiel w majtach. 

Takie stymulowanie na przemian dawaniem nagrody (atencją) i kary (zlewką) za opór często się sprawdza. 

Edytowane przez realista
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.