raven Opublikowano 12 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Witam Braci, Spotykam się z panną od kilku miesięcy, w ostatnich dniach taką sytuacją- siedzimy u niej, mówię że kolejnego dnia wychodzę z kumplem na piwo i mnie nie bedzie. Ona ok, mówi, że spoko. W dniu mojego wyjścia dzwoni do mnie wieczorem, że też wybiera się na miasto z koleżankami i ich chłopakami/mężami i jakbyśmy mieli ochotę, to abyśmy dołączyli do nich z kumplem? Odpowiadam, że zobaczymy, bo nie wiem jak się spotkanie potoczy, ostatecznie się nie spotkaliśmy, bo chciałem ten czas spędzić z kumplem. Jak sądzicie - czy to był shit test z jej strony, żeby sprawdzić czy jestem zazdrosny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 12 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 (edytowane) Dla mnie jest otwarta i przychylna Tobie. Oraz asekuracyjna, żebyś nie latał na dupki, ja jestem dostępna. Nie ma co uprawiać szachów, poinformowała Cię gdzie będzie i z kim, to o czymś świadczy, jest lojalna wobec Ciebie. Do tego dochodzi wzbudzenie poczucia winy, zazdrości, masz się źle poczuć, ogólnie. Normalne babskie zagrywki, nawet bez udziału świadomości czy rozumu. Nie przejmował bym się. Pozdro. Edytowane 12 Października 2018 przez Adolf 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 12 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 @raven troszkę zazdrosna i dała sobie asekurację w postaci, że miś zmięknie i dołączy do niej. Zdrowe twoje zachowanie! Jej zachowanie normalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamGdynia Opublikowano 12 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Zachowała się w porządku, trochę była zazdrosna o to że idziesz sam i nie chciała wyjść sama na nudną ale z drugiej strony chciała żebyś do nich dołączył, nie ma czego się doszukiwać. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szefito Opublikowano 12 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 (edytowane) No próbuje jak moja kiedyś usadzać Cię na dupie razem z nią. Ja przed spotkaniem z przyjacielem po pół roku. Gdzie kiedyś raz na tydzień się spotykałem. Na początek dramaty, zostań to nasz dzień, będziemy oglądać Magdę Wifon. Ja wychodzę Sms "będziesz tego żałował". Następnym razem uległem zaprosiłem go do nas. Poszła spać mowiac nuda. A co myślała że przy niej poruszymy tematy interesujące. Postaw po prostu sprawę jasno. Wychodzę z kumplem na kilka piwek wrócę o tej i o tej. Ucz ją wyjść męskich. Bo będziesz z jej kolezaneczkami się spotykał tylko. Czasem spotkaj się z jej znajomymi. Niech widzą że jesteś spoko gościem. To ona też będzie zadowolona. Teraz po prostu była zazdrosna i zagrała grubo byś miał poczucie winy, że koleżanki będą z mężami. Ale miej kokones jak ustawiłeś wcześniej spotkanie to nie zmieniaj planów. Edytowane 12 Października 2018 przez Szefito 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PewnySiebie Opublikowano 12 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Nie ma co analizować. Są jeszcze normalne kobiety @raven Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi