Skocz do zawartości

I tu Was zadziwię Bracia Samcy


Aiyyo

Rekomendowane odpowiedzi

Słucham audycji Pana Marka od ponad roku (kiedy był jeszcze stary kanał). W zdecydowanej większości zgadzam się z Jego poglądami. Na temat kobiet wypowiada się jednak czasem zbyt radykalnie moim skromnym zdaniem. Owszem - wiele z nich (a może nawet większość) to szmaty i pijawki, które wysysają od mężczyzny zdrowie i pieniądze. Jednakże mi się udało. Miałem szczęście. Znalazłem fantastyczną kobietę, która jest idealną żoną, przyjaciółką, partnerką i kochanką, do tego bardzo atrakcyjną. Przez życie idziemy razem, pokonując kolejne przeszkody. Mamy wspaniałego syna i ogólnie udane "pożycie małżeńskie", które trwa już prawie 6 lat. Problemy rozwiązujemy nie kłótniami, tylko kompromisami i racjonalnym myśleniem oraz działaniem. Dlatego jest dla Was nadzieja Bracia - życzę każdemu, żeby trafił na tę jedyną. Wiem, że w dzisiejszych czasach to graniczy z cudem, lecz jest to możliwe. Może po prostu ja miałem takie szczęście, może to błogosławieństwo od Boga...nie wiem. Nie można jednak wrzucać wszystkich kobiet do jednego worka. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i raz jeszcze życzę wszystkiego co najlepsze oraz powodzenia w szukaniu "tej jedynej".

  • Haha 3
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki mają rację po co słuchać Pana Kotońskiego jeżeli jego myślą przewodnią są kobiety i problemy z nimi związane, lol :D 

 

Jakbym miał wspaniały związek i wszystko by grało to raczej nie słuchałbym przez rok audycji Pana Marka, chociaż fakt ciekawie opowiada no ale nie oszukujmy się głównym tematem są kobiety i związane z nimi różne jazdy :) 

 

Pozdrawiam.

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Aiyyo napisał:

Znalazłem fantastyczną kobietę, która jest idealną żoną, przyjaciółką, partnerką i kochanką, do tego bardzo atrakcyjną. Przez życie idziemy razem, pokonując kolejne przeszkody. 

Nic nie znalazłeś wyjątkowego. Zapewniam cię, że każdy z braci na forum mkze napisać to samo o swojej partnerce. Tak ma każdy po prostu, ale do pewnego czasu. 

Jedno mi tylko nie pasuje. Skoro jest tak różowo u Ciebie, to czego szukasz w audycjach Marka,, bo jak sam piszesz słuchasz ich od roku? 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. 6 lat to niewiele, naprawdę niewiele.

2. Nie spotkałem się na forum z tendencją, że jak piszesz większość kobiet to szmaty i pijawki.

3. Gratuluję i życzę Wam zestarzenia się razem - i oby to życzenie nie stało się przekleństwem ?

 

Edytowane przez Normalny
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aiyyo 6 lat to chwila. Napisz coś po 15-20 latach małżeństwa, nie będzie już tak różowo...

Poza tym myślę że słuchałeś audycji Marka i zarejestrowałeś się tutaj nie bez powodu. Nie kupuję bajeczki z 1 posta o idylli związkowej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Leszy napisał:

to nie jest miejsce dla tych którzy są w szczęśliwych związkach

A niby czemu nie?

 

Sam temat prowokacyjny, wręcz pisany Oczami mężczyzny.

On (lub bardziej ona) słucha audycji, generalnie się zgadza ... potem pisze, że kobiety to szmaty, jednak jemu się udało. W końcu życzy aby "nam się udało" znaleźć tą jedyną - jakby znalezienie tej jedynej było synonimem udanego życia.

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekam na więcej informacji z twojego życia, które zdradzą, że jesteś płci żeńskiej;)

 

A jeśli nie, to nic. Ja też znałem kogoś kto 10 lat nawet żył w "udanym małżeństwie". 

 

A tak w ogóle to co pan/i chce uzyskać za informacje zadając ten temat?

Edytowane przez LiderMen
Dodany cudzysłów
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OoJeśli masz szczęśliwy związek to Ci szczerze gratulujemy, ale miej rękę na pulsie i nie trać czujności. Nie jeden tak mówił a potem budził się z ręką w nocniku. Kompromisy to podstawa no ale jest to ale. Uważam, że facet powinien być stroną bardziej dominującą i przywódczą. Inaczej kobieta straci do niego szacunek. Trwajbw tym, ale nie trać czujności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Aiyyo napisał:

Dlatego jest dla Was nadzieja Bracia - życzę każdemu, żeby trafił na tę jedyną. Wiem, że w dzisiejszych czasach to graniczy z cudem, lecz jest to możliwe.

Co ty pierdzielisz, znam wiele par i każda z nich mówi dokładnie jak ty.

Edytowane przez SławomirP
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Normalny napisał:

jakby znalezienie tej jedynej było synonimem udanego życia.

Dla mnie siostra powiedziala cytuje" Szkoda ze  tym nowym samochodzem jezdzisz sam , masz takie nie udane zycie. Twoja ex ma meza,dziecko ,a ty jestes sam." Nosz kurwa siostra to tez kobieta co zrobisz. A na pytanie po co dla mnie kobieta,nie potrafila odpowiedzies sensownie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Maurycy napisał:

Fakt, takie kobiety na pewno istnieją. Jednak jest to bardzo niski procent kobiet. Jeśli się wstrzeliłeś i faktycznie jest tak jak mówisz, to tak jakbyś wygrał w lotto. W teorii, też jest to możliwe, ale niezwykle rzadkie. Gratuluję! 

Hehe nie spodziewałem się aż takiego odzewu na mój post. Niektórzy pytają, skoro mam taką kobietę, dlaczego tutaj jestem. Powód jest dosyć prozaiczny :] Mam pracę, w której słucham sobie na słuchawkach różne audycje, żeby zabić czas. Konwertuję na mp3 z youtuba. Słucham Atora, wrealu24, Marka Kotońskiego i takie tam inne :) Tylko i wyłącznie dlatego postanowiłem się tutaj zalogować :] Zaskoczyła mnie miła atmosfera i brak bezsensownego hejtu. Chyba zostanę na dłużej...i masz rację Maurycy - wygrałem los na loterii. Chociaż jak niektórzy tu piszą, poczekajmy 15-20 lat. Pozdrawiam wszystkich komentujących i dzięki za tak zaskakująco duży odzew na mój post!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze trzymaj rękę na pulsie i bądź najlepszą gałęzią dla swojej żony. Wtedy jest duża szansa na powodzenie związku i swoje szczęście opieraj na sobie.

Ja się tutaj nauczyłem jednej bardzo ważnej rzeczy, a mianowicie, że problemy masz rozwiązywać Ty. 

Szczere dyskusje i dzielenie się swoim zdaniem z żoną może się później czkawką odbić.

Prawdziwa praca nad sobą i związkiem zaczyna się po ślubie. Nie wolno się zapuścić. Piwo i kanapa to Twój wróg, choć sam dziś wrzuciłem na luz i tak właśnie odpoczywam.

Związk może być przyjemny, ale zawsze trzeba mieć oczy z tyłu głowy i zwyczajnie poczytać trochę o kobietach. Ja osobiście polecam The Rational Male oraz Red men group i oczywiście  książki i audycje Marka. 

A każda kobieta operuje na tym samym oprogramowaniu. Jak się nauczysz jak to działa, to łatwiej o porządek w związku i życiu.

Miło się czyta post o udanym życiu małżeńskim.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.