Skocz do zawartości

Wygląd, czy status? Co jest ważniejsze?


Maurycy

Rekomendowane odpowiedzi

Zdecydowanie wygląd. Kobieta nie idzie do łóżka z pieniędzmi. Facet z wyglądem od 8 w górę może ruchać co chce. A nawet jak mieszka z rodzicami ( co dla mnie nie jest oznaką słabości, a mądrości lepsze to niż kredyt na 30 lat na dwa kwadraty ) to może puścić bajeczkę, że to etap przejściowy, bo np zmienia pracę i laska mu się odda. Facet z wyglądem 5/10 z kasą nie przyciąga kobiet. A kobiety patrzą wpierw oczami. Nawet jak laska odda się temu 5/10 to w głowie będzie miała jego hajs. Nie oszukujmy się. Przystojni faceci mają dużo łatwiej nawet jak są golcami. Trochę bajeczek i prawie każda się odda.

 

Podsumowując facet od 8 w górę nawet golas u rodziców jest w stanie bez problemu bzykać najlepsze laski, bo tak jak wspomniałem nie idzie się do łóżka z pieniędzmi. Ja bym się nigdy nie przespał z dziewczyną 5/10 tylko dlatego, że ma hajs. Natomiast z 9/10 bez pracy mieszkająca u rodziców jak by mnie jarała zdecydowanie tak :D. 

Edytowane przez Kimas87
Błąd
  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biologia, biologia (czyli wygląd) a potem na trzecim miejscu status/kasa.

 

Większość ludzi kieruje się emocjami i biologią, więc logiczne, że atrakcyjny facet będzie się podobał większościom kobiet i odwrotnie. Kwestia tego, czy jest ktoś w naszym typie. Tylko materialistki wybiorą brzydkiego co kasą nadrabia. Takich kobiet najbardziej nienawidzę. Szmata zawsze będzie szmatą.

 

Jak można być z kimś dla kasy. Ani seks dobry, ani relacja. Liczy się auto ,ciuchy, apartament w centrum ? :lol: Naprawdę ? 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbliżej mi do Pana nr 1 i moje polowania kierowane są na Panie atrakcyjne tj 7+.Niestety wszystkie atrakcyjne samice od razu na pierwszych spotkaniach zadają podchwytliwe pytania typu;

gdzie mieszkasz (czyt. czy sam)Gdzie pracujesz(ile zarabiasz)Ogólnie sprawdzają ramę czy jestem typem bankomatu który za dostęp do łona, hojnie wynagrodzi...

Puenta jest taka że uświadamiając sobie że pracuję za minimalną krajową mieszkając z rodzicami i psem,bez auta to  tracą apetyt na miłość... Ostatnio jedna z "koleżanek" powiedziała mi to wprost że jestem przystojnym gościem,ale mieszkając z rodzicami i za ochłapy nie mam szans na atrakcyjne laski.W tym wypadku chciała się na mnie zwyczajnie zemścić,ponieważ ją olałem.Ale wydaje mi się że w bardzo dużym % może tak być jak mówi.

btw nie mam problemów z nieśmiałością i zagadywaniem :)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze bracia musimy sobie wyjaśnić, co to jest status.
Otóż status to nie jest ilość pieniędzy czy samochód, jak to autor uznał i część braci :) 
Status to twoje umiejętności rozmowy z ludźmi, twoja aktywność socjalna/kontakt z ludźmi, twój charakter, twoja pewność siebie, twoja pozycja w grupie(nie musisz mieć samochód by w grupie dominować, możesz mieć charakter dzikiego zwierza, czy trenować sztuki walki). Pieniądze owszem mogą poprawiać twój status. Aczkolwiek samymi pieniędzmi to chłopie nie poruchasz, no chyba, że tak jak napisał brat powyżej:
 

11 minut temu, doler napisał:

Tylko materialistki wybiorą brzydkiego co kasą nadrabia. Takich kobiet najbardziej nienawidzę. Szmata zawsze będzie szmatą.

True

11 minut temu, doler napisał:

Jak można być z kimś dla kasy. Ani seks dobry, ani relacja.

Ja tylko takim pustym mężczyznom współczuję.
Zwłaszcza starszym dziadom jak ten nasz słynny miliarder po 70-tce, który pojawił się z nową kobietą 20-paroletnią, co był tak na forum wychwalany(za co ja się pytam?)

@Maurycy odpowiadając na twoje pytanie zdecydowanie status. Jeśli jesteś w miarę przystojny, ale zacofany społecznie, to możesz sobie jedynie klepać nita.
Aaaa no tak zapomniałem, że brat nie wie co to znaczy status..(wyjaśniłem powyżej).
Twoje pytanie powinno brzmieć - Wygląd, czy pieniądze? Co jest ważniejsze.
Wtedy bym odpowiedział, że zdecydowanie wygląd.

Kiedyś założyłem powiązany z twoim wątkiem temat:
 








 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Maninblack napisał:

Najbliżej mi do Pana nr 1 i moje polowania kierowane są na Panie atrakcyjne tj 7+.Niestety wszystkie atrakcyjne samice od razu na pierwszych spotkaniach zadają podchwytliwe pytania typu;

gdzie mieszkasz (czyt. czy sam)Gdzie pracujesz(ile zarabiasz)Ogólnie sprawdzają ramę czy jestem typem bankomatu który za dostęp do łona, hojnie wynagrodzi...

Puenta jest taka że uświadamiając sobie że pracuję za minimalną krajową mieszkając z rodzicami i psem,bez auta to  tracą apetyt na miłość... Ostatnio jedna z "koleżanek" powiedziała mi to wprost że jestem przystojnym gościem,ale mieszkając z rodzicami i za ochłapy nie mam szans na atrakcyjne laski.W tym wypadku chciała się na mnie zwyczajnie zemścić,ponieważ ją olałem.Ale wydaje mi się że w bardzo dużym % może tak być jak mówi.

btw nie mam problemów z nieśmiałością i zagadywaniem :)

 

Bracie, a ile masz lat i jaki zakres kobiet podrywasz(mam tu na myśli zakres wieku)?
Pańcie, które myślą już poważnie o rodzinie, to logiczne, że będą patrzyły na twoje zasoby, aby mieć pewność, że utrzymasz rodzinę.
 

 

13 minut temu, Maninblack napisał:

No wiem że nie ma haha, bo ta Pani to z atrakcyjnością to ma tyle wspólnego co krzesło z krzesłem elektrycznym,jak mawia Marek

Ja się opiniami pasztetów nie przejmowałem nigdy ;) 
Nawet się lepiej czułem gdy nie chciały mieć ze mną nic wspólnego - naturalna selekcja, niech wiedzą, że za wysokie progi na nogi :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam to w dupie. Przystojny nie jestem, ale chcę się dorobić materialnie. Jeśli to mi pomoże przyciągnąć materialistki, to będę je ruchał a potem rozpłaczę się, byle tylko żeby mnie rzuciła. A potem następna. Możecie mnie nazwać pustym emocjonalnie mężczyzna (iks kurwa de), ale brzydale też sobie muszą jakoś radzić. :)

Edytowane przez koksownik
  • Like 4
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie pieniądze załatwią wygląd (Anna Lewandowska, Dorota Rabczewska).

 

Wygląd? W naszym przypadku wystarczy dobra sylwetka, twarz nie musi być piękna. Oczywiście ogarnąć brwi (monobrew to dramat) jeżeli trzeba, zarost dobrać odpowiednio do wizerunku, fryzura - da się zrobić. Wszystko to wymaga pieniędzy ;). Czego nie uda się załatwić w taki sposób, to można w dużym stopniu nadrobić ubiorem.

 

Status? Warto, ale dla siebie, a nie kobiet. Status to możliwości życiowe, znajomości, szanse.

 

Wszystko sprowadza się na dobrą sprawę do dobrego zawodu, odpowiedniej pozycji, możliwości finansowych. Cała reszta przestaje być taka trudna w realizacji.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@majkgodlajk Tak się składa że rodzinna u nas jest monobrew i jeszcze nigdy nic z nią nie robiłem a na brak sexu jak i kobiet nie narzekam :) a i nie płacę im za sex - jedna nawet sama zaproponowała że mi zapłaci za wspólny wyjazd także - zawsze podkreślam " najważniejsza jest samoocena ".

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Byłybiałyrycerz

 

Wszyscy dobrze wiemy co jest najważniejsze ;) Jednak zwykle atrakcyjne cechy charakteru mężczyzny rodzą się z osiągnięć, statusu, odbioru innych, trudnych sytuacji życiowych.

 

Skoro to już masz, to jesteś bracie wygrany na starcie. Brwi to był jakiś tam przykład, ale prawda - są dużo ważniejsze rzeczy, których nie widać na pierwszy rzut oka. Prawda oczywista.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze lud się podli".

"Daj mi ludzi i forsę, by wyglądali jak ludzie".  

 

I nikt mi nie wmówi, że jest inaczej. Za długo żyję na tym padole. Jak nie masz wyjściowej mordy, postaraj się o inny, dający przewagę rynkową męski handicap. Taki los, nikt nie mówił że będzie łatwo : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo tu kalkulacji. Wygląd czy status? Kobiety mówią, że ważne jest, żeby facet był pewny siebie- może to oklepany slogan, ale według mnie jest w tym dużo prawdy. Pewny siebie w znaczeniu miał poczucie własnej wartości, był po prostu normalny, nie bał się zagadac do dziewczyny i był sobą. Jasne, status i wygląd ma znaczenie, ale według mnie facetom brakuje pewności siebie, mają niskie poczucie wartości, a do tego boją się interakcji z dziewczynami, mają luki w kontaktowaniu się z ludźmi. Chodzi mi tu o sytuację, że facet jest w miarę przystojny, ewentualnie przeciętny, a wkręca sobie, że jest poniżej średniej, dołuje się, a to się przekłada bezpośrednio na kontakty z kobietami.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.10.2018 o 18:57, Maurycy napisał:

Rozważmy następujące sytuacje:

 

1. Facet z wyglądu 10/10, zarabia minimalną krajową. Wynajmuje pokój lub mieszka z rodzicami.  

2. Facet z wyglądu 5/10, ale ma status i średniej klasy samochód.  Wynajmuje mieszkanie/dom. 

3. Facet z wyglądu 7/10, zarabia średnią krajową, posiada średniej klasy samochód, wynajmuje małe mieszkanie. 

4. Facet z wyglądu 3/10, ale ma status  i własne mieszkanie/dom, posiada średniej klasy samochód. 

 

Wiadome, że idealnym połączeniem jest facet 10/10 plus status. Ale takich jest bardzo mało. Wiadome, że facet 3/10 z minimalną krajową jest na pozycji przegranej. Wiem, że kobiety w różnym wieku mają inne oczekiwania, ale załóżmy, że mówimy o kobietach od 25 do 35 roku życia. 

 

Jak myślicie, który z facetów wymienionych powyżej jest na wygranej pozycji? Ja bym obstawiał opcję 2. 

 

 

Każdy ma jakieś wady i zalety.

Rozwiązanie 1 jest ideałem dla dziewczyn do ok. 30 lat - laski chcą szaleć, nie myślą aż tak o kasie. <= czyli masz geny git i możesz z laskami robić co chcesz. Młode laski same do ciebie się legną, a odstraszasz stare, i git!

Rozwiązanie 2 jest ideałem dla kobiet +30 lat, bo te już się wybolcowały, i chcą beta providera <= wysokie prawdopodobieństwo zdobycia rogów przez typa nr 1. :(

Rozwiązanie 3 jest dobre dla kobiet 25 w zwyż, ale dla tych cwaniar, czyli mają najkorzystniejszy wybór tutaj. Niższa szansa na rogi z powodu wysokiego SMV, kasa także się im przyda, tu da się stworzyć RTL, bo najlepszy stosunek jakość/cena dla kobiet XD.

Rozwiązanie 4 jest dla kobiet + 30 i skrajnych materialistek taki typ stabilizator. Będą przychodzić głównie +30, dzieciate itd. Bo jesteś idealnym targetem dla hien. Może będą i młodsze, ale na dłuższą metę nie wytrzymają.

 

Wniosek jest prosty:

Dla lasek do 30 lat -  SMV przebija kasę. Laski do 30 zawsze będą lepsze od starszych, powody sami domyślcie :D To sytuacja bardziej podobna do tej mistycznej miłości - że laska kocha ciebie, a nie twoje zasoby.

Dla lasek powyżej 30 lat kasa przebija SMV, bo te się wybolcowały i są ,,najedzone" seksem z typami tych wspominanych wyżej, teraz chcą za coś żyć i rodziny zakładać/znaleźć beta providera dla ich brajanków i Jessik.

Jak taki frajer wierzy że laska jest z nim z miłości to cóż.... XD

 

Odwrócę trochę pytanie: nie ma przegranych, ale jak widać nie ma też wygranego. 

W zależności wieku takiego osobnika, wygrany może być 1, ale także i 4...

1 ma smv i tak naprawdę to jest najważniejsza cecha. Taka osoba powinna jednak jeszcze coś zarabiać... ale w tym czasie może jak najbardziej po korzystać.

2 nie ma aż tak złej sytuacji bo ma kasę i może za nią wiele zrobić, a że jest średniakiem, nie odstrasza aż tak.

3 jest dla kobiet najkorzystniejsza.

Można powiedzieć że 4 jest największym "przegrywem" ale jak ma kasę, to może wszystko.... bo czego człowiek (a w szczególności kobieta) dziś nie zrobi dla kasy?

Tylko musiałby pamiętać o intercyzie, no i mieć ten midset. Niestety, ta cała miłość nie jest dla takich osób :(

 

Ale to i tak za mało danych, bo jak np. osobnik 1 nie ma mindsetu, to może mieć gorzej niż osobnik 3, albo i 4 z mindsetem.

Podejście (zanik białorycerstwa) oprócz kasy i wyglądu też jest ważny.

Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Patton napisał:

@Szaleniec

Sam chyba raz się z taką spotkałem.

Osobiście spotkałem się nawet z niewiastą która miała 18 lat i już patrzyła na status oraz jakich rodziców ma ,,przyszły" mąż. Na szczęście kolo nie był ogarnięty i laska poszła do drugiego który miał lepszą ,,ofertę" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrzut odpowiedzi jest duzy.

 

koksownik:
"Możecie mnie nazwać pustym emocjonalnie mężczyzna (iks kurwa de), ale brzydale też sobie muszą jakoś radzić."

Brawo. Tez tak sadze zwlaszcza ze naleze do tej grupy.

 

Ragnar1777:

Piszesz o social status. To tez jest status.

 

Rnext
"Najważniejsze to być sobą,

ni banknotem,

ni ozdobą."

Jasne. Ale to za malo zeby baba ci dała.

 

Jak wy wszyscy wytlumaczycie ze baby dają tym bez statusu i bez kasy?

Bezdomny bzyka wiecej bab niz wszyscy czytelnicy tego watku.

Mial kilkanascie dzieci, oczywiscie kazde bez ślubu.

Przypadek autentyczny z USA.

 

Jest czynnik dodatkowy co sciaga baby.

Trzeba byc sk-wysynem.

Tacy nie mysla jakim byc zeby sie panience podobac, po prostu biorą baby a one im dają.

Niestety to wywodzi sie z genow albo wczesnego zyciorysu gdzie ksztaltuje sie tego typu charakter a na to nie mamy wplywu.

 

Status mam sredni, wygladu zadnego a byl czas gdy bralem jedną za drugą.

Jest cos takiego - zeby miec babe trzeba jej NIE chciec.

Znaczy sie - nie olewac jej bo wtedy odplynie ale olewac to czy ci da.

Jesli widzi ze sie nie napalasz ona sie nie broni.

Wszystko dzieje sie naturalnie.

To potwierdzone doswiadczalnie zjawisko.

Zaobserwowalem to w swoim zyciu.

 

Nawet tu na forum bylo:

"Miej wyjebane a bedzie ci dane".

 

BTW:

Dzis gra jest trudniejsza.

Social media rozmiekczyly kobietom mozgi, cos jak Alzheimer.

Niewiele mozna z tym zrobic, calkiem jak z Alzheimerem.

 

 

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.