Skocz do zawartości

Gry Komputerowe


Zupa15

Rekomendowane odpowiedzi

Granie w gry komputerowe to marnowanie czasu. Zwykła rozrywka jak czytanie książek fabularnych czy oglądanie filmów. Gry obecnie rzadko kiedy przyciągają uwagę głębią czy doskonałym wykonaniem. Od lat powtarzają sie te same mechaniki i rozwiązania. Twórcy tworzą bezpieczne gry dla wielkich korporacji które liczą na duży szybki zysk. Kiedyś gry komputerowe prowokowały do myslenia. Dziś są papką. Co nieznaczy że nie lubie sobie pograć ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrywka, zapychacz czasu kiedy nie idę do roboty albo nie szlajam się po kraju, przede wszystkim. Zawodowo to pracowałem krótki moment w jednej z warszawskich firm związanej z branżą, a obecnie dorabiam sobie pisząc po angielsku recenzje dla jednego z portali. Jeśli gry komputerowe przyłożyły się jakkolwiek do mojego rozwoju, to przede wszystkim język (siłą rzeczy - obecna młodzież pod tym względem jest rozpuszczona wszechobecnymi wersjami polskimi) i koordynacja ruchowa. Poznałem też trochę ludzi na różnych eventach, ale tylko z jednym utrzymuję stały kontakt i mimo dużej odległości, to najlepszy kumpel jakiego kiedykolwiek miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Trevor napisał:

Gry obecnie rzadko kiedy przyciągają uwagę głębią czy doskonałym wykonaniem. Od lat powtarzają sie te same mechaniki i rozwiązania.

To prawda - cały czas jest to samo. Widocznie wymagania graczy obecnie to dobra grafika i masa krwi + efekty specjalne jak ADHD. Z przyjemnością odkopuję stare RPG, gdzie trzeba poklikać myśląc, plus jest klimat. Ale ogólnie temat gier komputerowych to temat detoks. Wiem, że przez 5 lat byłem nałogowcem i z perspektywy czasu doradzam by raczej w to nie wchodzić, albo wchodzić świadomie. Dziś jestem w stanie powiedzieć, że przed grą nie usiądę dłużej niż godzinkę i nie codziennie a co parę dni. Ale to jak wychodzenie z alkoholizmu tylko dla otoczenia to łagodniejsze. I wątroby :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś ma siedzieć na ławce pod blokiem to faktycznie lepiej grać w gry :). Jesnak granie w gry to oderwanie od rzeczywistości, takie Diablo 2 to spowodowało u mnie pochłoniecie moich wakacji. Dzień w dzień expiłem by znaleźć jakieś unikatowe itemy, gry są dobre dla ludzi którzy są uziemnieni w domu z powodu choroby. 

Miałem epizod zawodowy z graniem w gry - jazda na lany itp, jeśli ktoś ma smykałke i wstrzeli się w daną grę, która jest na topie to ok, można spróbować się wybić. Ja zmarnowałem 5lat na zawodowe granie w cod4, gdybym ten czas i umiejętności przeznaczył na cs 1.6 to pewnie dzisiaja bym żył z tego, jednak wybrałem złą grę.

 

Kolejna kwestia to dla mnie gra zawsze musi być Multi, nudziło mnie granie samemu. Sąsiad przychodził do mnie na heroes III i ten czas wspominam bardzo fajnie.

Jednak jak to mówi mój kumpel, z mojego ex teamu w cod4, " gdybym poświęcił ten czas, który zmarnowałem na coda - na granie na gitarze czy nawet bieganie to dzisiaj byłbym zawodowcem w tej dziedzinie ". My graliśmy po 10h dziennie, wyobraźcie sobie gdyby teraz każdy z nas poświęcił chociaż 5h na naukę języka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Byłybiałyrycerz napisał:

My graliśmy po 10h dziennie, wyobraźcie sobie gdyby teraz każdy z nas poświęcił chociaż 5h na naukę języka? 

Jestem w stanie sobie wyobrazić to co piszesz. Jeśli ktoś jest w stanie sobie przełożyć czasowo ilość bitew w World of Tanks to rozegrałem 25k na pierwszym koncie, 15k na drugim + czas spędzony na rekrutacjach i na pierdołach. Sęk w tym że może wtedy nie byłem w czubie pro ale byłem takie 8.5/10 (dla kumatych, maczałem palce w powstaniu polskiego PSQD, maczałem palce w reedycji słynnych PTS). I fakt, lepiej multi w doborowym towarzystwie niż samemu, chyba że stare dobre cRPG. Grałem z ludźmi co jeździli do Moskwy na zawody i wcale jakoś mocno nie ustępowałem im skillem - przykładowo https://www.youtube.com/watch?v=IdwOASx_D3s (wg XVM kolor zielony bo na początku grałem poniżej przeciętnej, potem trzeba było nadrabiać).

 

I teraz, oprócz tego że bawiłem się dobrze to jakie plusy z tego mam? Żadne. Więc dlatego zachęcam do grania, albo wyboru gier z głową, by jednak coś czerpać (no dobra, pogaworzyłem trochę na TeamSpeaku po angielsku, jeden plus:))

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 hours ago, Trevor said:

Granie w gry komputerowe to marnowanie czasu. Zwykła rozrywka jak czytanie książek fabularnych czy oglądanie filmów. Gry obecnie rzadko kiedy przyciągają uwagę głębią czy doskonałym wykonaniem. Od lat powtarzają sie te same mechaniki i rozwiązania. Twórcy tworzą bezpieczne gry dla wielkich korporacji które liczą na duży szybki zysk. Kiedyś gry komputerowe prowokowały do myslenia. Dziś są papką. Co nieznaczy że nie lubie sobie pograć ;) 

Gry są eskapizmem, który jest w rozsądnych dawkach potrzebny dla psychiki. Dają możliwość oderwania się od rzeczywistości, ale w przeciwieństwie od filmów wymagają interaktywnego zaangażowania. Rynek gier jest obecnie tak ogromny, że wciąż jest wiele zmuszających do myślenia (polecam Talos Principle, Portal 2) jak i młócki typu Battlefield. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.