Cortazar Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 @deomi Może znajdziesz koleżanki jak zgolisz wąsy. Kto by się chciał kumplować z wąsatą dziołchą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoła Opublikowano 19 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2018 Właściwie to tylko dwie. Dwie, z którymi mogę pogadać o wszystkim, bez narażania się na miny pełne zniesmaczenia czy zszokowania. Oczywiście mam więcej znajomych, z którymi mogę uderzyć na drinka, ale robię to bardzo rzadko, bo męczy mnie ciągłe gadanie o modzie, fryzurach i narzekanie na swoich facetów (dlaczego laski ciągle to robią? skoro tak im źle z ich misiami, niech dadzą im spokój i poszukają kogoś, na myśl o kim będzie im mokro). Kiedyś zresztą skrytykowałam w towarzystwie fakt narzekania na swoich facetów i straciłam kilka "koleżanek". Brakuje mi natomiast wyjścia na piwo z kumplami, których zawsze miałam, bo to jednak nie to samo, co siedzenie z - nawet najbardziej równymi - dziewczynami. Niestety facet zabrania mi spotykania się kolegami, mogę wychodzić tylko w mieszanym towarzystwie. Ale to jednak nie to samo. Niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
calandra Opublikowano 19 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2018 Hmm... W mieście gdzie mieszkam mam 5 koleżanek, i 2 takie znajome. Niedaleko miasta 1 z którą się świetnie dogaduję i która ma już dziecko. A w moim rodzinnym mieście 3. Jednak nawet jak rozmawiam z koleżanką która ma dziecko to jej dziecko nie jest głównym tematem. Potrafimy rozmawiac o wielu kwestiach, ale najczęściej o tym co u każdej z nas sie w życiu dzieje, jakie mamy plany na przyszłość, gdzie byliśmy, bo rzadko się widujemy. Odnośnie tego: 2 godziny temu, Wesoła napisał: męczy mnie ciągłe gadanie o modzie, fryzurach i narzekanie na swoich facetów (dlaczego laski ciągle to robią? skoro tak im źle z ich misiami, niech dadzą im spokój i poszukają kogoś, na myśl o kim będzie im mokro). Prawie nigdy nie słyszę od koleżanek narzekania na facetów, więc dziwi mnie że tak masz. Raczej rozmowy opierają się na tematach podróży, planów, zmian w życiu, a także pracy i pozytywów. Czasami też inne kwestie. Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lalka Opublikowano 3 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2018 Dlaczego macie tak mało koleżanek? Mam mnóstwo, w różnym wieku. Lubię babskie spotkania i pogaduchy. Są mi to bliskie osoby. Nie mam żadnych problemów w komunikacji z kobietami, nie zazdroszczę, nie rywalizuje... ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleanor Opublikowano 3 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2018 Dziewczyny ile macie koleżanek? Żadnej? Mam tylko znajome? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Falka Elen Opublikowano 22 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2018 Koedyś miałam dwie, teraz mam jedną, ale z jej paplaniną i moją ilością wolnego czasu to i tak jak tłum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi