Skocz do zawartości

Karteczka w windzie.


deleteduser74

Rekomendowane odpowiedzi

Witam braci. Zanim przejdę do tematu napisze wam pewna rzecz.

Muzyka mnie uspokaja, relaksuje się oraz zwyczjanie odprężam się. Jestem fanem muzyki lat 70,80,90.

Telewizji praktycznie nie oglądam, z tv leci cały czas YouTube.

Słucham głośno ale w granicach rozsądku. Po 20 przyciszam muzykę.

 

Dziś rano zjeżdżając do garażu, na lustrze wisi karteczka a raczej jest przylepiona. Kretyn(ka) robi dodatkowo robotę dla sprzątaczki!

 

Cytuję : Buraku z parteru, przestań słuchać tej wiesniackiej muzyki. Nie mieszkasz tutaj sam.

 

Od dłuższego czasu podchodzę do podobnych spraw na spokojnie, jestem opanowany i nie przykładam za bardzo do tego uwagii.

 

Kiedyś zapewne, zrewanżował bym się,  puszczając wiązankę na drugiej karteczce w windzie. 

 

Dziwią mnie takie prostackie zachowania ludzi. Za skrawkiem papieru ukrywają się niczym człowiek z listem gończym na głowie.

W mojej ocenie jest to tchórzostwo i arogancja człowieka.

 

Gdyby ta osoba, zapukała by do drzwi i nakreśliła swoje pretensje, zyskała by w moich oczach szacunek i poważanie. Jakoś udało by nam rozwiązać problem na gruncie dyplomatyczmym.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still

No wiesz mnie od jakiegoś czasu często niektóre osoby atakują jak nie robię czegoś tak jak większość. Np kilka lat temu poprzez znajomego umówiłem się z znajoma mojej sąsiadki.

 

No i jak przyjechała to jak ta sąsiadka zobaczyła nas razem przez okno to od razu był telefon żeby na mnie uważała bo jestem dziwny. Zapewne przez to że nigdy mnie nie widzieli z kobietą.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im bardziej poznaję sąsiadów, tym szybciej chcę spierdalać od ludzi i zamknąć się w czterech ścianach. 

 

Ludzie są spierdoleni do granic możliwości i nic z tym nie zrobisz. Można tylko olać ciepłym strumieniem moczu. 

 

Do mnie natomiast mają zarzut, a co ja tak cicho siedzę. Tak się martwią, że żyję. Słuchasz głośno. Nie pasuje. Siedzisz cicho. Nie pasuje, bo się boją o sąsiada. Kurwa, człowieku. Jak się zaczniesz zastanawiać, jak zaczniesz odpowiadać, jak zaczniesz się bawić w dyplomację to nic nie zostanie po tobie. 

 

Chuj w dupę i po kłopocie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mac napisał:

 Do mnie natomiast mają zarzut, a co ja tak cicho siedzę

@mac

Mnie w pracy atakują też z tego powodu. I jakoś nie chcą zrozumieć że ktoś nie lubi chodzić do burdeli zwanych klubami, ktoś nie chce być w związku. Albo że nie lubię chodzić do miejscowego baru,

 

bo jakoś kurwa mać nie mam ochoty siedzieć pomiędzy tymi żulami którzy codziennie tam siedzą. A tak poza tym to jakoś zabardzo nie mam ochoty widzieć po pracy osób z którymi pracuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chlopie to ja wezme sąsiadow w obronę.

 

Kiedy mieszkalem jeszcze w Wawie, nie wiem dlaczego, ale muzycy upatrzyli sobie moj maly, kameralny blok na strzezonym osiedlu. I tak, na 10 mieszkan w ogole na klatce, mieszkalo 3 muzykow - gitarzysta z De mono, i jego kolega muzyk sesyjny z zoną nauczycielką muzyki, nade mną. Pode mną zas jakis tfurca i prof muzyki u ktorego cwiczyly weekendami spiew jakies wokalistki. Jednym slowem kirwa jedno wielkie studio muzyczne.

 

Na kartke na drzwiach wejsciowych zareagowali...zerwaniem jej. Jak wyslalem tam ochrone to uslyszeli oni ze pani gwiazda zarabia tym na zycie i nie ma zamiaru przestac.

 

I co...

Po kilkunastu miesiacach czujesz sie jak ten facet z dnia swira, i zaczynasz zastanawiac czy to moze nie ty jestes upierdliwy i naderazliwy.

 

Ale nie chyba, bo jak nad toba napierdala od 8 rano pianino, do 24 piece gitarowe bo se muzyk urzadzil probe, a pod tobą slyszysz jakies rutmiczna pukanie w podloge do 5 rano, to jednak nie, to oni potrzebuja terapii...

 

Wiec jak ktorejs nocy o 2 nie wytrzymalem i zszedlem na dol do kompozytora, i zapytalem czy musi tal napierdalac po nocach, i ze blok mieszkalny to nie studio nagran, to magicznie ucichli wszyscy.

 

A Twoja muzyka moze jest tak samo mila dla otoczenia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, AR2DI2 napisał:

Po kilkunastu miesiacach czujesz sie jak ten facet z dnia swira, i zaczynasz zastanawiac czy to moze nie ty jestes upierdliwy i naderazliwy.

@AR2DI2

Od jakiegoś czasu właśnie tak się czuję w pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MaxMen

No wiesz od 7 lat jestem wolny, mam już nawyki jak stary kawaler, pomimo tego że stary nie jestem. Także chyba już nie potrafię być w związku.

 

@Doggie

Ja w bloku nie mieszkam a mam upierdliwe sąsiadki.  Np jedna taka która czasem przez okno obserwuje co się u mnie obok domu dzieje. Raz jak przyjechał kurier z paczką to nawet stanęła obok mojego płotu żeby wszystko widzieć.

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Still napisał:

Dziś rano zjeżdżając do garażu, na lustrze wisi karteczka a raczej jest przylepiona. Kretyn(ka) robi dodatkowo robotę dla sprzątaczki!

 

Cytuję : Buraku z parteru, przestań słuchać tej wiesniackiej muzyki. Nie mieszkasz tutaj sam.

 

Znak spierdzielenia naszych czasów. Zamiast się dogadać - obrażać anonimowo. Tym bardziej, że lista potencjalnych twórców mocno ograniczona. Osoba z ostatniego piętra pewnie tego nie napisała.

 

31 minut temu, AR2DI2 napisał:

No chlopie to ja wezme sąsiadow w obronę.

 

[...]

 

A Twoja muzyka moze jest tak samo mila dla otoczenia.

Mogli wpaść po ludzku pogadać. Zabierając ze sobą jakąś niewielką flaszeczkę dla rozładowania napięcia ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Doggie napisał:

@MaxMen Trafi się ciasna cipeczka to chłopak oszaleje. ;)

@Doggie

Mi się na widok cipki i cycków nie uruchamia tryb i love you, także zemną kobiety zawsze miały ciężko. Jeśli chcesz to mogę napisać kilka przykładów.

 

@MaxMen

Zbroję to ja zrzuciłem 7 lat temu i żadna siła mnie nie zmusi do jej założenia.

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam za to problem  w bloku z emerytkami :) - siedzę z kobietą za cicho, nic się nie udzielamy. Notabene babcie oglądają TV do 4 rana na cały regulator. Na szczęście wyłożyłem ściany i sufity wełną :). Nigdy ludziom nie dogodzisz. Ja z tego względu myślę o domu, ale....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand pozwolisz, że zacytuję twoje słowa i napiszę je na karteczce w windzie ??:)

Krótko zwięźle i w punkt ;)

 

@AR2DI2 twoja sytuacja byla z goła inna. Mam przyjaciół za ścianą i pytałem się, czy poziom decybeli nie jest za duży. Zawsze odpowiadali ze jest w porządku.

Autorowi zwyczjanie chodzi o moje gusta muzyczne . 

Mnie natomiast, huj obchodzi kto co słucha. Nikt nie będzie mi mówił jakiej muzyki mam słychać.

 

A jak będzie nie haloo to puszczę im....

 

 

Mietek Fogg to byl gość ;)

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AR2DI2 jeżeli napisał wiesniacka a nie że za głośno, to niech się zdecyduje ?! Albo wiesniacka albo za głośno. 

Odkąd mieszkam puszczam muzykę na tym samym poziomie decybeli.

Od nie dawna wkręciła mi się muzyką lat 80. Raptem zrobił się problem ?! Zbieg okoliczności.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystcy muszą podzielać twoje zamiłowania, a w bloku dźwięk się niesie, to że nie ma ciszy nocnej nie znaczy że nie jesteś uciążliwy dla innych. 

Dla mnie arogancją jest puszczanie głośno muzyki, bez zawracania sobie głowy czy np. sąsiad nie jest po nocce, czy ktoś odpoczywa po ciężkim dniu w pracy.... Przy czym głośno - to dla mnie jak ktoś puszcza muzykę i słuchać go na 5  pięter. 

Sam nie byłbyś zadowolony jak byś miał sąsiada miłośnika opery, albo disco polo, który puszczały by tak sobie dla relaksu na - albo tylko na 3/4 głośności swojego sprzętu, ale o 20 by wyłączał.

 

Edytowane przez wojkr
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.