Skocz do zawartości

Koleżanka czy coś więcej?


samiecżeta

Rekomendowane odpowiedzi

Hej wszystkim!! 

 

Marek zawsze powtarza że forum jest po to, aby można było zadać pytanie i uzyskać pomocna odpowiedź. Postanowiłem spróbować.

 

Chciałem was zapytać o taką sprawę:

 

Koleżanka(mężatka), znana mi od roku. Widujemy się co 2,3 dni-zawodowo. Ja zawsze do niej, bajerka ostra, z podtekstami jak na dłoni.

Zawsze śmichy, chichy. Pewnego razu cisnę podobnie bajer, bezpardonowo. Ona nagle do mnie: weź mnie nie wkur..., fochy.  I tak już się nie odzywamy ze 3 tygodnie.

Ja traktuję ją obojętnie, ona mnie podobnie. Jakieś zdawkowe pytania/odpowiedzi. 

 

Co w jej główce siedzi?

Pomożecie rozkminić?

 

Pozdrawiam!!!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To proste. Mężatka nudzi się w związku. Mąż jej już nie podnieca, ale chce się czuć atrakcyjna i pożądana. Podnieca ją to, że ją podrywasz, bo to zwiększa jej samoocenę. Być może miała po prostu gorszy dzień a poza tym nie chce, żebyś posuwał się za daleko i pokazała pazurki. Może tez uznała, że ma już dość podbudowane ego i możesz spadać na drzewo, możliwe też, że ją zacząłeś nudzić. Tak czy inaczej utrzymywałbym jedynie stosunki służbowe z taką babką.

Edytowane przez Kleofas
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latałeś za cipą(i to zajętą!) to masz teraz tego skutki.
Tak jak pisał brat Kleofas.
Ty miałeś być tylko po to, by podbudowywać ego bo nuda w domu.
Natomiast Ty mój drogi autorze, prawdopodobnie się za bardzo zaangażowałeś i latałeś z nadstawiony jęzorem za cipą.

Nawet jeśli miała myśli w głowie, aby zdradzić mężulka z Tobą, to takim zachowaniem typu: te twoje tanie bajery, skakanie wokół cipki, jest po prostu nieatrakcyjne.
Ponieważ atrakcyjny, oświecony mężczyzna raz zrobi wielki krok, wyrzuci wartość na stół i pańcia wpieprza ile może.
Później gdy się naje, zarzucasz ponownie, jeśli oczywiście spodobał jej się twój system wartości(status).
Aczkolwiek z twojej strony pańcia po prostu się przeżarła twoimi tanimi, pseudobajerkami i uznała, że ten jej mężulek to może pipa jest, ale przynajmniej zna umiar.


 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, samiecżeta napisał:

aby wybrnąć jako wygrany?

Olać prostym ciepłym moczem:)

Ludzie czytajcie to forum zanim jakiś temat stworzycie, tu są odpowiedzi na tego typu pytania. Kolejny temat, który zdaje się być tylko i wyłącznie w opinii Autora wyjątkowy, a okazuje się być do bólu schematyczny.

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.