Skocz do zawartości

Chylińska


Piotr Pielgrzym

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że to bzdura. Chylińska poszła w kierunku komercyjnym z pełną premedytacją. Z tego co wiem, bo sama to zapowiadała w rozmowie radiowej, powinna się ukazać jej nowa odsłona muzyczna. Chyba też inna niż Królowa łez. 

Przypomnę, że Chylińska miała swój program w radio chyba w Zetce, no i w TVN Mam talent. Ten czas mogła poświęcić na rozwój kariery muzycznej, ale jak widziałem i słyszałem dobrze czuła się w tych programach. Zatem kobieta realizuje się nie tylko w muzyce. 

Edytowane przez balin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mimo iż nie mam żadnej jej płyty, to to rozumiem. To co ciągle ma rockowe smuty śpiewać? Ludzie tego od niej oczekują, że ma być takie granie jak z ONA.

A jej życie się zmieniło, jest bardziej świadoma siebie, zatem jej muzyka bedzie inna. Wkurwiaja mnie fani co ciagle oczekują tego samego lub, że się "sprzedała". Jakby się nie sprzedała to cześć by mówiła znów nagrywa to samo. Ludzie nie kumają ze człowiek na przestrzeni czasu się zmienia. A za tym jego muzyka. Jedyny problem czy to sie sprzeda i będzie z tego sos, a może ma tyle sosu, że nagrywa co lubi i jak czuje. I ma w chuju co o tym napiszą. I ja to kurwa szanuje. 

 

Dodam jeszcze, ze gdzieś tam się obracam (obracałam) koło tego muzycznego przemysłu. Taki artysta, gra koncerty pełen splendor, atencja ego rośnie. Lecz w tym samym czasie dojrzewa inspirują go inne rzeczy, lub szuka gdzieś indziej, podejmuje współpracę z innymi ludźmi niż przy poprzedniej płycie, sam mówi ze nie chce powielić poprzedniej płyty. I to jest Ok, a i tak ktoś zarzuci, że się rozjebal dla pieniędzy. 

 

Rapowcy cisną tede np ze nie ma rodziny i wynoszą, na piedestał Rycha. Ale widzą przedstawienie, nie widzą „rzeczy”.  Dwa, że cieżko być na tym samym poziomie świadomości co tede. On wie czym to pachnie. 

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O.N.A. sobie - zespół ( lider zespołu ) miał swoją wizję, Chylińska - sobie, miała swoją wizję, chciala być gwiazdą a nie tylko wokalistką, więc się rozstali, a zespół się rozpadł. Chylińska poszła w komercję i ma się dobrze.

Dzieci nie mają z tym nic wspólnego...mamona, kasa...ot i tyle, będąc w zespole jako tylko - może i popularna wokalistka - ale tylko wokalistka nie zrobiła by takiej kariery jaka ma teraz - choćby lukratywny kontrakt z pewną stacja TV.

Edytowane przez wojkr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Dzisiaj stanął mi przed oczami portret Chylińskiej, otóż w jednym z ostatnich wywiadów mówiła o tym jakie życie prowadziła wchodząc do branży i że dosłownie została przeciągnięta mordą po ziemi - chodziło oczywiście o związki i charakter tych związków - a właściwie przelotne znajomości. Tak sobie na nią patrzę i myślę, ale musi mieć zwichrowaną osobowość i być bardzo wyzwolona skoro wygląda jak wygląda, jednak opowiada że skakała po kutangach i nadal mówi co chce. Taki typowy border.

Miłego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.