Skocz do zawartości

Który temat na forum Was znokautował?


Rekomendowane odpowiedzi

@Bruxa

 

Jednym słowem poczułaś to co większość białych rycerzy przy pierwszym kontakcie z Red Pill / forum.

I zgrzyt w mózgu: "jak to, przecież moja myszka taka nie jest!"

 

 

@Ancalagon

 

https://braciasamcy.pl/index.php?/profile/5172-fit-daria/&do=content&type=forums_topic&change_section=1

Ciężko zdecydować co z tej twórczości jest istotnie perłą ;D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bruxa prawda tak czasem na nas działa. Poprostu powala.

 

Mam nadzieję że Ci szybko przejdzie .

 

Ten temat o ktòrym mòwisz to tylko połowa historii.

 

Tak kobiety potrafią wyczuć zapach innej kobiety.

 

Kobiety ròwnież potrafią "wyczuć" zapach wysokiej teski , zapach zdrowia i jego brak ? i wiele innych .

 

Z punktu widzenia faceta powiem że jeśli mòj pot drażni kobietę to nawet gòra złota nie sprawi że popatrzy na mnie przychylnym okiem .

 

Z drugiej strony muszę powiedzieć że wiele razy wròciłem z treningu , zmęczony , spocony , poobijany ... z takim "mad look" na twarzy ?

A mojej partnerce nogi "za piętnaście trzecia "  tylko do domu weszłem ...

Noszenie koszuli w ktòrej ćwicze (przepocona , zmiętoszona i czasem rozdarta podczas treningu) dla niektòrych to już norma . 

Żadne logiczne argumenty do nich nie trafią.

 

 

Edytowane przez Red_Pill
Literöfka
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zupełna prawda, że gdzieś podprogowo czujemy zapachy (nie jestem przekonana, że to działa tylko w jedną stronę, skłaniam się raczej ku temu że Panowie też w tym "tkwią").
Nie wiem, jak to się ma do zapachu obcej kobiety na partnerze i życzę sobie nigdy tego nie doświadczyć :)

 

Ale stanowczo twierdzę, że zapach, wręcz ZAPACH jest bardzo ważny.

 

Mojego Samca znajdę w tłumie z zamkniętymi oczami. I wcale nie mam na myśli perfum czy innych "oszukiwaczy". Chodzi mi o zapach ciała, skóry. 

I sama myśl o TYM zapachu mnie nakręca ;) 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie :)

 

Zapach dla mnie idzie pierwszy przed wszystkim, całkowicie przebija i "miażdży" urodę i nawet sposób bycia, uśmiech, mowę ciała, wszystko. 

Powiem więcej - kiedy przytulam się do mojego Mężczyzny, czuję jego ZAPACH i jest to wręcz oszałamiające.

I podkreślę, że nie chodzi mi o żaden "faktyczny" zapach, jak zapach potu czy stresu czy czegoś tam.

 

Zapach skóry, ciała, taki naturalny, "goły" zapach. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ostatnio znokautował temat o kobiecie, która chwali się że posuwają ją tylko murzyni i uważa to za zaszczyt oraz ten w którym mężczyzna pozwolił się zwyzywać, opluwać i bić po czym stwierdził że to jego wina bo za mało zarabia choć jego pancia jest bezrobotna jeżeli dobrze pamiętam, masakra. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na pytanie zadane w tytule, chyba byłaby to seria o mężatkach, taki dramat w 3 aktach.

Mało co wzbudziło na forum tyle emocji, a nowe posty wbijały seriami z automatu.

 

@Prezes

O tematach tej delikwentki najlepiej byłoby porozmawiać w:

https://braciasamcy.pl/index.php?/forum/92-co-cię-wkurwia/ ;)

 

@StadoWilków

Polemizowałbym, przykładem jest ulatnianie się gazu ziemnego - węch zdecydowanie zbyt szybko się przyzwyczaja.

Oszukać można nie tyle sam zmysł, co interpretujący go umysł, kwestia ilości informacji do przetworzenia.

Jeśli chodzi o mocniejszy/słabszy - zabierz jednemu człowiekowi wzrok, drugiemu węch, zobaczymy który lepiej sobie poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ancalagon 

Wiesz, coś w tym jest. Każdy ma wady i zalety. Wiadomo wszystko interpretuje mózg. Ale receptory pobierają informację.

Każdy na pewno idzie oszukać.

 

Wzrok jest najczęściej wykorzystywanym z Nich. A nie jest idealny. Złudzenia itd. Dużo technik manipulacyjnych wykorzystuje ten receptor (reklamy, make-up, iluzje itp.).

Więc jak na Moje jest łatwy do oszukania. A czy to go czyni najsłabszym - średnim - najlepszym to już temat do polemiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie rozwalają wszystkie, gdzie jest na siłę ciągnięty temat w nieskończoność. Pod koniec takich tematów zazwyczaj są już tylko łapania za słówka, Rozgrzebywanie mało istotnych rzeczy mnie od razu nokautuje i sprawia, że mam ochotę wydłubać sobie oczy mikserem, o jak tu:

21cfb1e6462b09e827d00c25d18cf97f.png

Mam na myśli tematy głównie tych dwóch pań, o których już wcześniej wspomniano. ;)

Jest tych tematów tak dużo, że wymienianie ich nie ma sensu. :)  

 

A tematy, które mnie nokautują ale w sensie, że dobijają prawdą i sprawiają, że mnie zatyka i zmuszają do głębokich refleksji to wszystkie w tym dziale:

https://braciasamcy.pl/index.php?/forum/151-manipulacje-kobiet-i-obrona-przed-nimi/

Kiedyś najbardziej temat o tym jak kobiety łapią facetów na dziecko... To mi się dalej w głowie nie mieści jak tak można...:(

 

Dobiła (bo potwierdza jaka jest ta rzeczywistość) ale też bardzo wzruszyła mnie historia zawarta w tym watku:

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem credo forum rozpierdala na amen. Po przeczytaniu od razu założyłem konto. 

 

Poza tym oczywiście temat o matrixie, co cię z niego wybiło. Tam jest cała prawda i w chuj pięknych historii, które nie pozostawiają złudzeń o kobietach. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.