Skocz do zawartości

Młoda Pani i jej metamorfoza


deleteduser159

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich :)

Rok temu spotkałem się z nowo poznaną dziewczyną z fb na spotkanie.Jak się okazało Pani była mało atrakcyjna fizycznie,ponieważ jednak większość zdjęć wstawiała twarzy.

Szybko się zmyłem ze spotkania i następnego dnia zostałem zaproszony przez nią na kolację.Odmówiłem i powiedziałem wprost że mi się nie spodobała i czuję się lekko oszukany.

Oczywiście poszedł foch i na wszystkich mediach społecznościowych zostałem zablokowany.Po upływie ponad roku spotkałem ją na ulicy i schudła ponad 10kg zaczęła ćwiczyć (ogólnie mówiąc się wylaszczyła)

 

Nawet mógłbym do niej napisać ale wydaje mi się że na 90% zmiesza mnie z błotem i może się w jakimś stopniu zrewanżować.Kolejna sprawa to nie jestem zwolennikiem odgrzewania kotletów...

Tylko od 2tygodni mam jakąś gorszą skuteczność w poznawaniu :D może już wieje desperacją :D?

Taka luźna mnie myśl naszła i to moje spostrzeżenia,a jak wy reagujecie na takie sytuacje?

 

Pozdro :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Ramzes napisał:

A może skomplementować jej pracę i iść swoją drogą? 

Ja widzę to tak że ja skomplementuje ona odpowie coś w rodzaju "no spoko" albo znowu mnie zaprosi do siebie, a później napisze hihi żartowałam :D 

1 minutę temu, Still napisał:

Moja rada, skasuj jej nr telefonu. Jak wypijesz + głód poznawania i sexu, dużo szkód może Ci wyrządzić.... Wyjdziesz na pizde i desperata. 

Nie pije a często poznaje.

To nie była moja dziewczyna,tylko raz się spotkaliśmy na randkę, ona chciała iść dalej ale ja to zakończyłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maninblack to trochę jak z facetem to stracił pracę i kopnęła go dziewczyna. Rok później spotykacie się a ty już poprawiłeś znacznie swoją sytuację. Czy ona powinna chcieć się z nim umówić? Moim zdaniem nie, albo zostanie wykorzystana albo od razu "pogoni jak kijem bolszewika" ;) .

 

Pochwalisz jej pracę to będzie spoko ona nie będzie się mścić a jak gdzieś się spotkacie to pogadacie na neutralnym gruncie bez żalu. Spotykanie i ponowne wyrwanie jej nie brałby pod uwagę. Sam również przyznajesz ,że interesuje cię bo:

1. Schudła

2. Nie masz do kogo obecnie podbijać,

 

Więc nic dobrego z tego nie wyjdzie a być może złamie ci penisa po złości.

Edytowane przez Ramzes
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, Maninblack napisał:

Oczywiście poszedł foch i na wszystkich mediach społecznościowych zostałem zablokowany.

 

Nawet mógłbym do niej napisać ale wydaje mi się że na 90% zmiesza mnie z błotem i może się w jakimś stopniu zrewanżować.

Co to za sprzeczności? Zablokowany, ale może napisać?

 

Pisz, pochwal figurę.

Może to dla Ciebie się tak "wylaszczyła", a Ty dalej jej nie zauważasz.

 

Czego się boisz? Pobije czy okradnie?

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maninblack Powinna Ci podziękować za spotkanie z Tobą. Wyszło jej to na dobre. Chociaż schudła.

 

Uważam tak jak @wojkr. Po co dawać jej satysfakcje, że Cię olała. Później będzie się chwalić przy koleżankach, że dała Ci kosza. A Ty jesteś pusty i tylko na wygląd lecisz. Nie zauważyłeś jej wielkiego serca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maninblack napisał:

Po upływie ponad roku spotkałem ją na ulicy i schudła ponad 10kg zaczęła ćwiczyć

 

5 minut temu, Maninblack napisał:

Jak coś to bardziej napisał na IG ponieważ nie widuję się z nią.

Nie widuję, ale spotkałem i wiem, że ćwiczy?

To, że schudła o na człowieku widać, ale, że ćwiczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się z tobą spotka a potem powie, że "Już jej się nie podobasz i czuje się lekko oszukana".

Daj sobie spokój, było minęło. Widać panna miała nie jeden taki przypadek jak z tobą i postanowiła coś ze sobą zrobić. To się chwali.

 

Niestety takie panny, którym udało się trochę schudnąć czy podreperować swój look, nagle zaczynają mieć poprzestawiane w główce i teraz tylko chce  185+, 10 tys. $/ miesiąc. Reszta nie podchodzić.

A tylko schudła 5 kg na głodówkach i do fryzjera poszła.

 

Jak poszukiwania zakończy to jej dawna aparycja również powróci. ;)

Edytowane przez Pozytywny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz -10 ok. Tylko weź pod uwagę, że jak była pączuszkiem to za pare lat albo i rok bo coś się odjebie w kościach, genach, czy tarczycy i się zrobi +20. Albo zalejesz i przypierdoli wagę ciężką :). Mój kolega niedawno się ożenił z taką co przeszła z ciężkiej do piórkowej ciekawe czy za jakiś czas nie powróci do swojej naturalnej. :) Będę obserwował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym ogólnie sobie tym głowy nie zawracał, zresztą laska będzie doskonale zdawać sobie sprawę, że podbijasz do niej z tego powodu, że schudła i teraz lepiej wygląda - a to słabe nawet w moich oczach. Poza tym  według mnie niektórzy mają rację może mieć ochotę się na Tobie odegrać. Zresztą zakręćmy kołem o 180 stopni i wyobraź sobie, że np. Ty mając dobrze płatną pracę, wysportowaną sylwetkę spotykasz dziewczynę ze studiów/liceum, która lata temu dała Ci kosza, gdyż wtedy nie byłeś w jej typie, ale dzięki zdrowej diecie wyglądasz o wiele lepiej niż wtedy. Jak raz z kimś nie wychodzi, bez sensu próbować po raz kolejny, bo to z czasem przynosi o wiele gorsze konsekwencje, przynajmniej z moich obserwacji tak wynika, poza tym wychodzisz na desperata, a zbyt dużo na tym świecie zdesperowanych mężczyzn. 

 

Ale zrobisz jak będziesz uważał, liczę udanych i szczęśliwych wyborów :)

 

Pozdrawiam

AdwokatDiabła89

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.