Kobiety sobie wmawiają

[SławomirP]

Witam Braci

 

Byłem świadkiem rozmowy kiedy dwie moje koleżanki wmawiały trzeciej, że jest piękna i żeby się przypadkiem nie zmieniała dla faceta. Przykładowo przez chodzenie na siłownie, chudnięcie i dbanie o siebie, bo nie warto, bo piękna jest już teraz. Ta trzecia im przyznawała racje, że wie o tym, tylko szkoda że jeden facet tego nie widzi. Dostała odpowiedź, że nawet się nie będzie spodziewać, a ten koleś kiedyś sam do niej przyjdzie. Dodam, że ta trzecia koleżanka, to feministka, oczywiście nienawidzi facetów jako płci, womenpower, kobiety zbudowały świat, a faceci to podrasa.

 

Jaki jest stan faktyczny? Gwarantuje wam, że każdy z was dałby kupę siana, aby uniknąć kontaktu fizycznego z tą dziewczyną. SMV 0/10, objawią się to:

-nadwagą

-zarostem

-brzydką twarzą

-brak figury

-włosy wystające z nosa

-stan uzębienia przypominający ten u Smigola z władcy pierścieni. Czyli pokrzywione zęby z odstępami między sobą jakieś 0,5cm.

 

Z tego co ją znam ta dziewczyna w to wszystko wierzy, ma wysoką samoocenę i co się z tym wiąże wysokie wymagania co do faceta. Wiadomix:

-bogaty

-przystojny

-wysoki

-inteligentny 

-fanatycznie wierny

 

Analogicznie facet o takim wyglądzie byłby mocno w dupe kopany i jego samoocena byłaby bardzo niska, cieszyłby się że znalazł kogokolwiek. Dziewczyny wmawiają sobie nawzajem oczywiste kłamstwa, przypominające afirmacje. U nas czegoś takiego w ogóle nie ma. 

[graffff]

Zarost...jak wgl baba moze miec zarost???

[Quo Vadis?]

Feministka wszystko może ?

[zuckerfrei]

@SławomirP musisz patrzeć w wnętrze kobiety. A Ty o tych przyziemnych spawach tylko.

Edytowane 22 Października 2018 przez zuckerfrei

[Obliteraror]

No cóż, opisana Pani z pewnością kibicuje popularnej w pewnych kręgach zasadzie- "jaką mnie Panie Boże stworzyłeś, taką mnie masz". : )

[m4t]

Kogo obchodzi co myśli jakiś pasztet? ? Chętnych na ruchanie nie brakuje, starczy dla wszystkich

[deleteduser152]

Bo kobiety żyją złudzeniami, w swoim świecie, boją się prawdy, są słabe i mizerne. Jak mawia klasyk "kobieto, puchu marny". Oczywiście nie ma w tym nic złego, bo my tu jesteśmy, żeby je uratować na białym rumaku, a w zbroi lśniącej, aż oczy wypala.

 

@SławomirP

 

Ja to bym się w ogóle takimi egzemplarzami nie przejmował. Nie warto dyskutować o ludziach miernych, którzy nie szukają prawdy z tchórzostwa, lub wypierają się jej jak diabeł wody święconej. Niech sobie pańcia żyje, kogo to obchodzi  Jej życie, jej przekonania, jej wybory i jej konsekwencje. A na starość gorzkie żale.

 

 

[deleteduser74]

Spokojnie, jak pojawi się inna gałąź to szybko paniusia się ogoli,zacznie łazić na zumbę ,umyje zęby i powymienia kiecki na nowe

[SzatanK]

3 minuty temu, Still napisał:

Spokojnie, jak pojawi się inna gałąź to szybko paniusia się ogol

Hahaha rozwaliło mnie to.

Wyobraziłem sobie laskę z brzytwą i piankom do golenia

 

[Tomko]

@SławomirP Meh. Ja takie baby z ich psiapsiółkowatymi opiniami i radami traktuję już jak leżące na podłodze w hipermarkecie majtki co spadły z wieszaka - przechodzę obok i czasami kopnę pod regał, żeby się nikt nie potknął.

[Ragnar1777]

A propo pasztetów, to zauważyłem pewien mechanizm.
Swego czasu byłem z koleżanką na mieście w celu skonsumowania obiadu.
Obok nas usiadły jakieś średniaki i pasztety od 3/10 do 5/10 z kubkiem z innej restauracji.
Moja koleżanka była ciekawa co to jest, a więc spytałem grzecznie panie obok o ten kubeczek.

Reakcja?
Wpierw twarz w szoku, ale nie takim gdzie pani odczuwa motylki w brzuchu, tylko raczej poczucie obrzydzenia..
Wgl. mi nie patrzyły w oczy te rozmówczynie, po krótszym czasie to wyglądało tak, jak gdyby one rozmawiały tylko pomiędzy sobą.
Więc szybko podziękowałem za informacje i za rozmowę.

Tego samego dnia mijałem chyba z 7 pięknych kobiet od 7 wzwyż, które bardzo pozytywnie reagowały.
JA oczywiście nic nie mam za złe, bo to dla mnie bardzo korzystne, że pasztety same się selekcjonują, a ładne panie puszczają oczka  

Wracając do pań pasztetów:
Mój wujek twierdzi, że one był zdziwione tym, że facet powyżej ich standardów na nie wgl. spojrzał.
Nie wiem na ile, to ma faktyczny stan w rzeczywistości.
Ja raczej takie rzeczy wyczuwam, a tu odczułem, że po prostu jakby się mnie bały, że im coś zrobię o.O




 

[TheWalrus]

byda rzygoł

[Gardevili]

To takie typowe dla lasek, że ciągną inne w dół żeby dominować w grupie i wyrywać najlepsze bolce.

[wojkr]

Tia.... do niej że jest śliczna, i wogóle to wow,  a za jej plecami dupę ograbiają - jak to baby, najlepiej i najbardziej się dowartościowują albo jak się prześpią z żonatym albo na drugiej babie. A jak jedna drugiej doradza to prawie zawsze na niekorzyść, tak by podkreślić swoją urodę a jej negatywne cechy.