Skocz do zawartości

Własna firma.


Fit Daria

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Fit Daria napisał:

Tyle, że im nie proponują.

Seksiści nie proponują facetom kobiecych ról. DYSKRYMINACJA.

2 godziny temu, Fit Daria napisał:

Czytałam wczoraj właśnie o " zazdrości o penisa" wg Freuda. Uważam, że miał duże kompleksy no i małego.

Zadrość o macicę natomiast jest podstawą szeroko pojętej mizoginii. 

Pewnie, facet mówi, że kobieta jest zazdrosna o penisa - pewnie miał małego.

Kobieta mówi, że facet jest zazdrosny o macicę - pewnie mizogin.

 

2 godziny temu, Fit Daria napisał:

Mnie to bardzo przypomina właśnie sutenerstwo. 

A mi sutenerstwo przypomina twoje prostytuowanie logiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Beckenbauer napisał:

Seksiści nie proponują facetom kobiecych ról. DYSKRYMINACJA.

O pokazywanie tyłka przed kamerą i robienie za obiekt seksualny to KOBIECA ROLA? 

Przynajmniej wiemy na czym stoimy.

 

4 minuty temu, Beckenbauer napisał:

Kobieta mówi, że facet jest zazdrosny o macicę - pewnie mizogin.

Kurde to jest potwierdzony naukowo fakt. Mizoginia ma swe źródło właśnie w zazdrości, że kobiety dają życie. Poczytaj trochę ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Fit Daria napisał:

KOBIECA ROLA? 

Tak wypadło, to jest rola, którą w historii znaczna część pań przyjęła, choć na różną skalę. Szkoda trochę, że nie przyjęły ról np. górnika lub strażaka. Choć może i dobrze, bo po co więcej ofiar w tych zawodach.  

35 minut temu, Fit Daria napisał:

Mizoginia ma swe źródło właśnie w zazdrości, że kobiety dają życie. Poczytaj trochę

Pewnie, bo pilnowanie tego, by nie wychowywać dzieciaka sąsiada to straszna mizoginia i zazdrość o dawanie życia. Po prostu, ludzie chcą wychowywać swoje dzieci w dobrych warunkach. Kobieta zazdrosna o faceta, to kobieta, która nie chce, by facet przeznaczał część zasobów na nie jej dziecko i na inną kobietę. 

 

A co do kultury gwałtu, to bardzo proszę. Bo jedyna kultura gwałtu w cywilizacji zachodniej to dopuszczanie gwałtu kobiety na mężczyznach i chłopach, gdzie taki gwałt spotyka się często z poklaskiem ze strony społeczeństwa. 

 

Edytowane przez Beckenbauer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Beckenbauer napisał:

ak wypadło, to jest rola, którą w historii znaczna część pań przyjęła, choć na różną skalę. Szkoda trochę, że nie przyjęły ról np. górnika lub strażaka. Choć może i dobrze, bo po co więcej ofiar w tych zawodach.  

Ale nikt ich nie traktuje jak obiekty, przedmioty, nie zabiera im podmiotowości, ważne co umieją nie jaką mają dupę. Traktowanie człowieka tylko jako powłokę do zaspakajanie prymitywnych popędów jest po prostu obrzydliwe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Fit Daria napisał:

Traktowanie człowieka tylko jako powłokę do zaspakajanie prymitywnych popędów jest po prostu obrzydliwe. 

Panie robią to samo, przystojny dupek wyrwie 1000 razy więcej kobiet niż dobry, wrażliwy, uczciwy, ale brzydki chłopak. Nawet pedofil i ostatni debil ma efekt nawilżający u pań, byle by tylko był przystojny. 

 

A co do kobiet saperów, wniosek nasuwa się sam. Kobiety nie zostają saperami, bo nie mogą być seksualizowane w kombinezonie ochronnym :) 

Edytowane przez Beckenbauer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Beckenbauer napisał:

anie robią to samo, przystojny dupek wyrwie 1000 razy więcej kobiet niż dobry, wrażliwy, uczciwy, ale brzydki chłopak. Nawet pedofil i ostatni debil ma efekt nawilżający u pań, byle by tylko był przystojny. 

Nie chodzi o podkreślenie swoich atutów, ale publikowanie nie swoich zdjęc z kobiecym polnagim ciałem, reklamowaniem tym produktów i usług, teledyski.  Cała pop kultura tym przesiąkła, gdzie nie spojrzysz naga kobieta. Patrzysz na nią i widzisz tylko walory cielesne. Jak widzisz atrakycyjna kobietę na ulicy to możesz z nią porozmawiać, być może to co ma w głowie stanie się priorytetem. A te reklamy nas zewsząd atakują przekazem, że kobieta to głównie ciało i to co ma do zaoferowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te reklamy to skojarzenie czegoś, co dobrze kojarzy się mężczyznom, czyli ładnej kobiety, z produktem. W końcu facet ma kupić produkt, a nie kobietę. W końcu reklamy mają pokazywać bajkę. W reklamach dedykowanych kobietom też występują przystojni faceci, a nie Janusz z wąsem. Dodatkowo to pierdolona reklama, a nie film psychologiczny, a to co kobieta ma w głowie, może zupełnie odbiegać od przesłania reklamy. Dodatkowo, czy gdyby np. wzięli kobietę brzydką, to czy nagle mężczyźni zaczęliby analizować, co ta kobieta ma w głowie? Czyli co? Ładna w reklamie - facet: o wow, jaka dupa, jakie cyce, nie obchodzi mnie jej osobowość, a tu nagle brzydka kobieta w reklamie i facet się zastanawia: hmm, ciekawe jaką ma osobowość, interesują mnie jej poglądy, ciekawe co myśli, jakie ma hobby i plany na przyszłość, czy jest szczęśliwa, jaką ma edukację, co uważa o reformie rolnej w Zimbabwe i poezji Mickiewicza. Może same brzydkie kobiety z zazdrości nazywają ładne kobiety pustymi i tępymi lalkami, co z resztą często się zdarza. Kobiety same plują na inne kobiety, które mają lepiej od nich. Słyszałaś kiedyś co brzydkie laski mówią o tych ładnych, bo ja miałem okazję. Pewna piosenkarka zatrudniła firmę, która odkryła, że 95% hejtów w jej stronę pochodzi od kobiet. Dodatkowo, ile czasu kobiety poświęcają na martwienie się wyglądem, fryzurą, paznokciami i nakładaniem tapety, a ile na czytanie książek? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Beckenbauer Nie! Czy ja się kłoce czy brzydka czy ładna? Wy mi chcecie wmówić,  ( mowię tu nie tylko o forum, ale ogolnie o entuzjastach takich reklam), że mi one przeszkadzaja, bo sama jestem nieatrakcyjna, to w ogóle nie w tym rzecz ( no, ale kto by mi wierzył, ja to mogę zareklamowac skrzydelka w KFC hehe). Po co w reklamie samochodu jakakolwiek kobieta? Bez sensu. Jak są reklamy produktów gdzie kobiety są potrzebne, to akcent na twarz, bez podkreslenia cycków czy dupy.

 

Widziałam ostatnio wielką reklamę na wierzowcu - kobieta w samej bieliźnie. I nic mnie w niej nie oburzyło. Głowny akcent na ładną, naturalna twarz, nic się nie wylewało, było subetelne. No i była to reklama..bielizny, gdzie kobieta w bieliźnie jest raczej niezbędna. 

 

7 minut temu, Beckenbauer napisał:

Te reklamy to skojarzenie czegoś, co dobrze kojarzy się mężczyznom, czyli ładnej kobiety, z produktem. W końcu facet ma kupić produkt, a nie kobietę.

Masz rację. Kłóciłam się nawet o to. Nie kłóciłam, ale miałam odmienny pogląd od innej feministki. Jak to czyta to pozdrawiam :) Dała mi trochę do myślenia, napisze o tym kiedyś. Ale nie ważne, chodziło o to, że mężczyzni też są w pewnym stopniu ofiarami, tego programowania podprogowego. Reklama działa na ich najniższe instynkty. 

Winni są wyłącznie twórcy takich reklam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Fit Daria napisał:

@Beckenbauer Nie! Czy ja się kłoce czy brzydka czy ładna? Wy mi chcecie wmówić,  ( mowię tu nie tylko o forum, ale ogolnie o entuzjastach takich reklam), że mi one przeszkadzaja, bo sama jestem nieatrakcyjna, to w ogóle nie w tym rzecz ( no, ale kto by mi wierzył, ja to mogę zareklamowac skrzydelka w KFC hehe).

Bieliznę też możesz reklamować.

Dzisiejsza technika czyni cuda.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Fit Daria said:

Czytałam wczoraj właśnie o " zazdrości o penisa" wg Freuda. Uważam, że miał duże kompleksy no i małego.

Zadrość o macicę natomiast jest podstawą szeroko pojętej mizoginii. 

 

"Cipa" to brzmi dumnie. Dożyjemy tego zobaczycie! I będziecie marzyć, by ktoś Was tak nazwał!

Mam pomysł na idealny biznes plan dla Ciebie !!!! 

 

Pisz na forum , badz sobą , szerz feminizm, teorie gender gap , rape culture ,kobiety są lepsze bo zrobią to samo co faceci ale w szpilkach ,#meetoo itd itp....

 

A na boku ....po kryjomu ....biznesik z "Real Doll" .?

 

Nie ma h...a! żeby nie wypaliło! .

 

Klienci dzrzwiami i oknami będą walić .

 

Tylko pamiętaj , nie zastanawiaj się zbyt długo....

Bo kto pierwszy wejdzie na rynek ten ma o wiele większe szanse jego dominacji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Fit Daria napisał:

A jaki procent facetów nimi jest i jaki procent kobiet jest seksualizowany? No właśnie..

@Fit Daria

Nie wiem jaki procent bo może nie ma nawet takich statystyk. Ale wiem co myślała kobieta a zwłaszcza feministka jeśli by jej się nie udało rozbroić ładunku wybuchowego.

Edytowane przez Patton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam że temat jest o własnej firmie użytkowniczki.

Wiem że jej skłonność do trollowania samej siebie jest już legendarna i stanowi dobry pretekst do kręcenia z niej beki, tym niemniej @Fit Daria postaraj się również trzymać własnego tematu i przestań zamiast przecinków wciąż wstawiać przerywniki "kultura gwałtu" czy "seksualizacja", bo jesteś jak typowy Sebix, który jako znaku przestankowego używa słowa "kurwa". 

 

Jeśli zaś chodzi o własną firmę, to zwykle najlepiej działa schemat: mam pomysł i zdolności -> własna firma a schemat: własna firma -> co tu robić, co tu robić - nie zadziała.

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fit Daria, nie idź w to. Za wcześnie. Po pierwsze, nie masz o tym pojęcia. Nie wiesz, z czym to się wiąże, ile wymaga pracy, cierpliwości, samozaparcia i wyrzeczeń. Po drugie - nie pracowałaś długo u kogoś, a powinnaś od tego zacząć, by zobaczyć jak to w praktyce wygląda od środka. Chociaż na trochę. Po trzecie (i chyba najważniejsze):

 

co konkretnego potrafisz? Jaki problem będziesz w stanie rozwiązać i znaleźć kogoś, kto za to zapłaci? Znam trochę Pań, właścicielek biznesów. Pomijając te będące trophy wife, którym zabawę w biznes sfinansował (bądź finansuje nadal) Pan ten czy inny poznałem te, które rzeczywiście w dużej mierze same rozkręciły niezłe przedsiębiorstwa. Ale wiesz co? One w 90% są charakterologicznie takie, jak faceci, ponosząc sporo wyrzeczeń takich, jak faceci. I to zaprocentowało.

 

Tak czy inaczej, powodzenia : ) Chociaż osobiście skupiłbym się bardziej na doprowadzeniu do sukcesu projektu redukcji wagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Obliteraror napisał:

Tak czy inaczej, powodzenia : ) Chociaż osobiście skupiłbym się bardziej na doprowadzeniu do sukcesu projektu redukcji wagi.

Dziękuję. Też uważam, że za wcześnie. Gdzieś za 3 lata, ale zacząć myśleć o branży powinnam już teraz. Temat nie jest spowodowany tym, że chce teraz zaraz zakładać firmę. Tylko po pierwsze chciałabym coś dziadkowi powiedzieć, żeby wiedział, że traktuje jego pomysł poważnie, ale potrzebuję czasu.

No praca, studia, waga to są moje cele na razie. Jak ogarnę wagę i chociaż pierwszy rok studiów, ściśle związanych z biznesem to będę myśleć dalej.

 

 

 

3 godziny temu, Krugerrand napisał:

A czy bez pieniędzy dziadka potrafiłabyś chociaż rozpalić ten ogień;)

Tak jak @Lalka napisała uważasz, że ja jedyna dostałam wsparcie rodziny? Ilu z Was, którzy mają dziś własne firmy startowali od zera? To, że ktoś mi pomógł nie oznacza, że nie mogę tego kapitału pomnożyć ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyno ja się nie dziwię, że zostałaś zjechana. Gdyby facet napisał, że chce założyć firmę ma hajs od taty/dziadka nie umie w sumie nic i nie wie co chciałby robić ale fajnie byłoby mieć firmę bo kolega ma. Reakcja byłaby taka sama. Jak dobrze rozumiem studiujesz jakieś tam zarządzanie. Jak się przekonasz gowno ci to da poza papietkiem otwierającym drzwi do korpo. Moim zdaniem taki kierunek można wybrać jako drugi do technicznego jeżeli się celuje w kadrę zarządzającą w dużej firmie. Musisz mieć świadomość, że na początku a może przez cały okres pracy na swoim będziesz musiała robić jako jednoosobowa firma. Chyba, że dziadek zapisze ci chociaż milion w co wątpię. Dodatkowo nie pracowałas w żadnej firmie na stanowisku choćby średniego szczebla. Nie oszukujmy sie w takim układzie dziadek może dac ci hajs równie dobrze na przetrawienie w centrum handlowym na szmaty albo żarcie w maku. Efekt będzie taki sam. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fit Daria napisał:

Ilu z Was, którzy mają dziś własne firmy startowali od zera?

Wielu. Poczytaj ilu tutejszych chłopaków pochodziło z biednych rodzin. Ale nie - musi być na gotowo podane. Sam zapieprzałem (no, może to za duże słowo) na dwóch kierunkach zajmując się równolegle handlem i pracą na etacie, po to żeby sobie zbudować zaplecze finansowe. Jak myślałem że mam coś wziąć od rodziców, to mi serce krwawiło. 

1 godzinę temu, Fit Daria napisał:

To, że ktoś mi pomógł nie oznacza, że nie mogę tego kapitału pomnożyć

Ale również nie oznacza że go nie zmarnujesz. Myślenie życzeniowe. Nie masz żadnego doświadczenia, produktu ani oferty a ledwie mętne wyobrażenia i projekcje. Sprzedałaś kiedykolwiek cokolwiek oprócz ciała? Wyprodukowałaś choćby jedno ubranko dla lalek zrobione na szydełku do sprzedania na aukcji? Pocieszne są takie biznesmenki teoretyczki a potem się okazuje że są podłączone do kroplówki z kasy jakiegoś kolesia. 

1 godzinę temu, Lalka napisał:

Jak ogarniesz wagę to też trochę zmieni Ci się pogląd

Pogląd bądź podwyższenie atrakcyjności nie będzie miał wpływu na jej skuteczność biznesową. Co najwyżej ułatwi taką czy inną formę sponsorowania. 

  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.