Skocz do zawartości

Jak to jest z tymi zajętymi..


deleteduser30

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma kobiet zajętych, są tylko niezainteresowane. Skoro dziewczyna chce się z tobą umówić to znaczy ze nie jest szczęśliwa w obecnym związku, więc korzystaj bez wyrzutów. Serio chcesz się przejmować jakimś facetem którego nawet nie znasz?

 

P.S. Może ten gość sam czeka aż to dziewczę zostawi go w spokoju bo sam nie ma jaj żeby to zrobić.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hola! Kto tu kogo krzywdzi? Mężatka (czy tam zajeta), co decyduje dopuścić kochanka do swojej cipy? Czy facet, który jest tylko narzędziem do zaspokojenia żądzy znudzonej, zamężnej kobiety? Dla mnie zdecydowanie to pierwsze.

Pytacie się jakbym się czuł? Upokorzony. Ale nie przez loversa, tylko przez dziewczynę. No chyba, że wchodzę w układ, z jakim wchodzą swingersi. Tzn. zarówno kobieta, jak i mężczyzna w związku, ma prawo do seksu z kimś innym. 

Wyjątkiem są koledzy, kumple, przyjaciele. Kręcąc ze sobą w tajemnicy i robiąc mnie w chuja, tylko pogarszają sytuację. Wolę wyłożoną „kawę na ławę” - wtedy jest szansa, że nie będę zły na kumpla i swoją dziewczynę. 

 

Wbijcie sobie do głów jedną, podstawową sentencję.

 

Kobieta nie jest dana tobie raz na zawsze. Teraz jest po prostu twoja kolej (korzystaj z jej uroków na 100%, póki ci się nie zwiesi - przyp. @koksownik).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bezimienny napisał:

Nie ma kobiet zajętych, są tylko niezainteresowane. Skoro dziewczyna chce się z tobą umówić to znaczy ze nie jest szczęśliwa w obecnym związku, więc korzystaj bez wyrzutów. Serio chcesz się przejmować jakimś facetem którego nawet nie znasz?

 

P.S. Może ten gość sam czeka aż to dziewczę zostawi go w spokoju bo sam nie ma jaj żeby to zrobić.

Ja się nim nie przejmuje, ale po prostu nie chciałbym być na jego miejscu, gdyby ktoś ją podrywał. Faktycznie, skoro nie ma jaj żeby ją zostawić to jego problem, ale wcale nie upoważnia mnie to do tego, żeby korzystać. Ale z drugiej strony fajnie byłoby łapać doświadczenie :D Jakoś zawsze względem młodszych dziewczyn jestem pewny siebie i lepiej mi idzie, niż ze starszymi..pewnie nie każdy tak ma, ale no. 

 

Ale powiem Wam, że o ile sobie postanowię, że mam wyje*ane na atencje kobiet, o tyle tym bardziej się w to wciągam przy pierwszej, lepszej okazji. Wystarczy byle pani która okaże mi swoje zainteresowanie nadmiernie, a już nie wiadomo co we mnie buzuje i chce się "użądlić" :wacko: To jest męczące, bo chciałoby się w pełni skupić na swoich celach i realizować swoje wizje, a potem człowiek woli np. pisać z atencjuszką niż chociażby czytać coś wartościowego..

Edytowane przez Rexer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Rexer napisał:

wszystkie trzy panny (w wieku 18 lat) mają chłopaków,

 

6 godzin temu, Rexer napisał:

Podłapaliśmy kontakt i zaproponowałem kawe, ale że dowiedziałem się później, iż ma kogoś, to napisałem, że w takim wypadku to odpada - na co ona, że ma wielu różnych kolegów i na kawę sie chętnie umówi. 

 

6 godzin temu, Rexer napisał:

z dziewczynami zajętymi się nie umawiam, jestem solidarny wobec facetów i nie chce rozbijać związków.

Dla mnie 18-latka, która ma chłopaka to jeszcze nie związek!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rexer napisał:

Ja się nim nie przejmuje, ale po prostu nie chciałbym być na jego miejscu, gdyby ktoś ją podrywał. Faktycznie, skoro nie ma jaj żeby ją zostawić to jego problem, ale wcale nie upoważnia mnie to do tego, żeby korzystać. Ale z drugiej strony fajnie byłoby łapać doświadczenie :D Jakoś zawsze względem młodszych dziewczyn jestem pewny siebie i lepiej mi idzie, niż ze starszymi..pewnie nie każdy tak ma, ale no. 

Jego sytuacja to nie twoje zmartwienie. Zamiast zajmować się pseudomoralnością po prostu ruchaj (albo przynajmniej łap obycie z kobietami).

 

@Brat Jan 100% racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.10.2018 o 11:51, Still napisał:

" Kiedy doszło do zbliżenia, poczułam na bieliźnie ogrom wilgoci. Czułam, jak moja pochwa boleśnie zaciska się, zupełnie jakby błagała, by już we mnie wszedł. Kiedy dotknął mojej cipki, sam był zaskoczony tak ogromną ilością wilgoci. A co dopiero ja?! Na udach miałam lepką ciecz, a kiedy we mnie wchodził, słychać było chlupot mojej cipki."

To jest cytat z Polskiego greja? Ja lepsze opisy wymyślam siedząc na toalecie :P.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RexerZajęte dziewczyny, to ciekawy obiekt testów. Spotkaj się, porozmawiaj, zobacz o czym ona myśli i czego chce. Potraktuj to jak naukę na przyszłość, zobaczysz jakie kobiety potrafią być, jaka jest ich logika itp. To cenna lekcja, która procentuje. Nie musisz przecież się z nią bzykać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem z dziewczyną na pizzy, ja stawiałem (razem ok. 30 zł mi wyszło). Pogadaliśmy, jakieś 3h i do domu. W zasadzie, liczyłem na małe "przebadanie" panny, ale do niczego takiego nie doszło. Co ciekawe, bardzo dobrze mi się z nią rozmawia. Potem jakoś wyszedł temat "ja i ona", to mi napisała, że ma chłopaka i że koleżeństwo może być. Nie rozumiem, po co coś takiego napisała, ale też troche o swoim chłopaku wspominała podczas rozmowy.

Ja teraz kontakt urywam, raczej ta dziewczyna nie będzie miała dla mnie żadnego pożytku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pora wrócić do pierwszej klasy szkoły uwodzenia.

Jest zbadane że dla kobiet rozmowa jest prawie jak orgazm, wydzielają się im hormony szczęścia.

Mam taką w pracy, gada 7.5 godziny z 8 które tam spędzam.

ZABIERZ swojej rozmowę - dostaniesz sex jeśli ona w zamian dostanie rozmowę.

Tak to działa.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, JoeBlue napisał:

Pora wrócić do pierwszej klasy szkoły uwodzenia.

Jest zbadane że dla kobiet rozmowa jest prawie jak orgazm, wydzielają się im hormony szczęścia.

Mam taką w pracy, gada 7.5 godziny z 8 które tam spędzam.

ZABIERZ swojej rozmowę - dostaniesz sex jeśli ona w zamian dostanie rozmowę.

Tak to działa.

 

Wcale nie jest to łatwo przełożyć na praktykę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rexer

 

Miałem Ci pojechać, ale odpuszczę. Młody jesteś, nieopierzony, ech, w sumie zazdroszczę (lat).

 

I co teraz? Czujesz swąd? Na forum się pochwaliłeś, ułożyłeś scenariusz w głowie, widziałeś siebie w pewnych miłych sytuacjach, przyjąłeś odpowiednią postawę, wykonałeś słuszne gesty, wypowiedziałeś ciepłe słowa. Siedzisz i się zastanawiasz "ja pierdole, kasę straciłem, czas zmarnowałem, niczego nowego się nie dowiedziałem i co ja z tego mam?". Piękne jest to, że jednym prostym zdaniem one są w stanie zniszczyć ten sklecony naprędce scenariusz. I cały misterny plan w pizdu.

 

"Mam chłopaka, zostańmy przyjaciółmi".

 

ZA PIZZĘ CHOCIAŻ ODDAJ ZMORO PASKUDNA!!! :)

 

@Rexer jak już płacisz to może i ja się załapię? 4 sery dla mnie. :))

  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.10.2018 o 12:31, AR2DI2 napisał:

Jak to napisał ktoś mądry kiedys " Każda kobieta, w kazdym momencie swojego zycia jest gotowa na kogoś lepszego" ( w jej mniemaniu.

 

Nie ma zajetych lasek. Są tylko akurat w tym monencie z kims kto byl z jakiegos powodu jej wyborem.

haha, otóż to! Z babą jak z terytorium, zarządza ten kto albo silny, albo bogaty i tylko, albo aż, do momentu aż na "granicy" nie pojawi się silniejszy i bogatszy "zarządca"/"dzierżawca". Wtedy to te, znikome zresztą, szare komórki w gadzim mózgu obliczają za i przeciw i robią "plebiscyt", że jednak pod tym zarządem ucisk i źle, a ten drugi to będzie lepszy, haha :D 

Z babą jak z ziemią, dziś dzierżawisz Ty, a już za tydzień albo i jutro może dzierżawić sąsiad :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.10.2018 o 10:29, Rexer napisał:

poznałem ostatnio w pracy pare całkiem fajnych dziewczyn,

I pracowaliśmy długo szczęśliwie bo

Dnia 23.10.2018 o 10:29, Rexer napisał:

Ja sam mam zasadę, że z dziewczynami,

z którymi pracuję

Dnia 23.10.2018 o 10:29, Rexer napisał:

się nie umawiam.

...

Chyba że Ty je poznałeś wykonując pracę, bo jesteś np. Listonoszem, aaaa to OK.

 

Dnia 23.10.2018 o 10:29, Rexer napisał:

wszystkie trzy panny (w wieku 18 lat) mają chłopaków

Młode są. Dziś mają, jutro nie mają bo "potrzebują przestrzeni i wszystko przemyśleć", potem do nich wracają. 

 

Ale @Rexer zasadę masz prawidłową, trzymaj się jej bo szkoda robić na paskudę jakiemuś gościowi oraz sobie samemu z powodu jakiejś 18-latki, która WAS OBU SPRAWDZA.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mapogo a ja nie rozumiem, dlaczego tak siadasz na młodego. Rozumiem panienka ograła go świetnie. Ale kobitki mają wrodzone automaty, mają kuszące ciała i korzystają z tego bezlitośnie. A my faceci gdzieś musimy się uczyć. Sama teoria, to za mało. Trzeba dostać po nosie, zapłacić te 30 zł, żeby zobaczyć, że to często trudny przeciwnik. wykorzystujący nasze złudzenia na maxa.

Edytowane przez balin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby wszystko zgrało sie inaczej, byłoby i bolcowanie. Jednak motywy niewiasty co do celu spotkania są nieograniczone.

@Mapogo Rozebrał @Rexera i puścił na golasa, przez centrum miasta.

 

Może @Rexer złe odczytał zachowanie dziewcząt w pracy, może miał je tak zinterpretować aby wykonywać pracę za dziewczyny. Mnogość motywów, działań. 

@Rexer został wykorzystany do czegoś, lub dał dupy w rozwijaniu tej relacji. Jeżeli chciał zamoczyć. 

Temat do zamknięcia. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że jest bardzo mało wolnych lasek, podkreślam ATRAKCYJNYCH. Z tymi wolnymi często jest coś nie tak, więc pytanie jak zdobyć atrakcyjną, które w zdecydowanej większości są zajęte ? No właśnie jest tylko opcja na odbicie. Poza tym, rzadko kiedy trafia się sytuacja, że akurat Ty jesteś wolny i ona. 

 

Dlatego, ja nie jestem przeciwnikiem odbijania lasek, bo wiem, że te najlepsze partie są pozajmowane i natura kobiet jest taka, że potrafią być dla samego bycia z gorszym samcem, a potem jak nadarzy się okazją to przeskoczyć na lepszego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem romanse z mężatkami jednak to były relacje czysto seksualne, jednak jeśli szukałbym partnerki i wiedzialbym że jest zajęta to od razu bym ją pogonił. Nawet nie chodzi tutaj o tego kolesia a fakt że skoro jego tak szybko puszcza kantem to ze mną zrobi to samo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zuckerfrei napisał:

Może @Rexer złe odczytał zachowanie dziewcząt w pracy, może miał je tak zinterpretować aby wykonywać pracę za dziewczyny. Mnogość motywów, działań. 

@Rexer został wykorzystany do czegoś, lub dał dupy w rozwijaniu tej relacji. Jeżeli chciał zamoczyć. 

Temat do zamknięcia. 

Zgadzam się, bardzo możliwe, że źle to odczytałem. 

2 godziny temu, Quo Vadis? napisał:

Znowu cipka wygrała ale co ciekawe, jedyne co dostałeś to jej obecność za 30 zł i wrzucenie do friendzona. Najpierw mamy zasady, potem ich nie mamy.

Życie.

Niestety masz racje, cipka wygrała. 

 

@Mapogo ciężko od razu stać się takim, co wie jak co gdzie rozegrać z kobietą. Teoria a praktyka to inna bajka. Ale poległem, nie ma sie co oszukiwać, natomiast jakieś doświadczenie zawsze złapane. Zauważyłem, że im mniej myśle o pannie (mówie teraz ogólnie, już nie o tej), tym lepiej wszystko później się układa.

1 godzinę temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Nawet nie chodzi tutaj o tego kolesia a fakt że skoro jego tak szybko puszcza kantem to ze mną zrobi to samo.

Racja, do związku takiej nie ma sensu ciągnąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.