Skocz do zawartości

Seksualizacja/kultura gwałtu.


Fit Daria

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż długo się zabierałam do tego, ale że w każdym wątku niemal ta kwestia pada. Czas chyba wyjaśnić czym jest na mistyczna kultura gwałtu. Tu nie będę mówić ja, ale wkleję materiały ludzi ode mnie w tej kwestii bardziej kompetentnych. Na koniec będzie mój króciutki komentarz. Ale prosiłabym tych, którzy są naprawdę ciekawi i naprawdę chcą to negować o zapoznanie się. Negowanie czegoś czego się nie zna pachnie trochę ignorancją. 

 

Zacznijmy od od tego na co się składa kultura gwałtu:

http://strajkkobiet.eu/wp-content/uploads/2017/08/kultura-gwałtu.pdf

Tu znajdziecie co prawda w formie ulotki, ale wyraźną piramidę czyli pewnego rodzaju wykres. Większości kultura gwałtu kojarzy się wyłącznie z gwałtem fizycznym, a prawda jest taka, że zanim do niego dojdzie mamy całe spektrum czynników, które mogą do niego doprowadzić, ale które są bagatelizowane. 

 

Drugą rzeczą jest esej Maji Staśko, przeczytałam go dwa razy pod rząd, wyjaśnia to zjawisko genialnie, ale oczywiście nie sądzę, by ktokolwiek zechciał to przeczytać, by mogły do niego dość jakieś refleksje. 

http://wakat.sdk.pl/gwalt-to-przeciez-komplement-czym-jest-kultura-gwaltu/

 

Drugą kwestią, którą podobno używam jak nie mam argumentów jest seksualizacja kobiet i dziewczynek w przestrzeni publicznej. Niedawno znalazłam o tym bardzo dobrą audycję 

 

Ogólnie cały kanał polecam, jest bardzo spoko. 

 

Jeśli ktokolwiek zapoznał się za całością, ma już dość sporą wiedzę na ten temat. Jak duży to problem i, że to nie jest tak, że one chcą to robić, oni chcą za to płacić i tak działa rynek. Otóż nie. 

To wnika w podświadomość, w sposób postrzeganie kobiet, jest społecznie szkodliwe. Kobieta z podmiotu staje się przedmiotem. Wszędzie od najbardziej hardcorowego i bezpośredniego przypadku czyli filmów porno, po reklamy, teledyski, którymi jesteśmy karmieni od najmłodszych lat. 

Kobieta nie istnieje po to, by mężczyźnie było dobrze, nie jest produktem, ozdobą ani dodatkiem. 

Jak już pisałam wczoraj prowadzę od dłuższego czasu dysputy pod reklamą pewnej myjni, zasięg był tak duży, że ku mojemu zaskoczeniu wypowiedziała się również sama zainteresowana. Bardzo młoda dziewczyna, może 19 letnia, po obejrzeniu jej tablicy widziałam, że lubi dzieci, zwierzęta, nawet było zdjęcie, które sama miałam jakiś czas temu, o tym, żeby zostawić nasze macice w spokoju.

Ale u niej widać to co również w tej audycji, uzależnia swoją wartość od tego czy się podoba mężczyznom. 

Napisała mi między innymi takie zdanie " Kobiety i samochody to najlepsze połączenie dla faceta i tak ma pozostać ❤️".

Zaakceptowała, że ważne jest to by mężczyźni byli zadowoleni, a ona jest częścią dekoracji. 

To jest przerażające i z tym trzeba walczyć. 

Dlatego bardzo się cieszę, że widowiska sportowe zaczęły się ogarniać, ale niestety nie wszystkie. 

Edytowane przez Fit Daria
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy tego nie obejrzę. :)

 

Pewien koleś łatwo wykorzystał frajerstwo-hejterstwo feministek - po prostu dzięki ich atakom bardzo wzrosła jego popularność, większy zasięg = więcej sprzedanych książek = więcej pieniędzy dla niego. Tak więc feministki się do czegoś czasem przydają. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mac napisał:

Współczuję ci. Ty jesteś przeciwko kulturze gwałtu, bo sama pewnie w niej nie uczestniczysz, a chciałabyś stać się obiektem pożądania. 

 

Mam rację? 

Nie. 

Biorąc pod uwagę, że zaczęło mi się to kiedy sama zaczęłam się seksualizować, to raczej wręcz odwrotnie. 

Brzydzę się nią, bo wiem, kto pada jej ofiarą.

 

@SzatanKrieger Rozczarowałeś mnie. Przeczytałeś cokolwiek? Chociaż piramidę?

 

@Bruxa Inny koleś mi cały czas dziękuję, bo dzięki mnie jego fanpejdżowi wzrósł zasięg, ale ja to wiem, więcej osób też zrozumie zjawisko seksualizacji. I się zastawowi co robi pół naga kobieta w reklamie myjni samochodowej. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fit Daria 

Nie bo wiem o co chodzi.

Jak zwykle ignorujesz seksualizacje mężczyzn i widzisz tylko to co się kobietom dzieje.

Taki jest ten świat tak to tutaj jest. Koniec końców feministki nienawidzą mężczyzn za posiadanie penisa i tyle. 

Znam Twoja twórczość i masz oczywiście kilka racji ale w mojej ocenie idziesz drogą, która się nie sprawdza i została wyolbrzymiona specjalnie, ponieważ ona rodzi właśnie problemy w społeczeństwie.

Spójrz na kobiety ile tam widzisz uśmiechu? 

Co ten feminizm wam dał i zrobił ?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za duby smalone i brednie. W kraju, w którym szarmanckość i kultura osobista mężczyzn wobec Pań przebija normę, często na zgubę tych mężczyzn. Co Wy chcecie zmienić? Coś, co funkcjonowało skutecznie przez setki lat? To wszystko to najbardziej jaskrawy przykład marksizmu kulturowego.

Edytowane przez Obliteraror
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Drzewo napisał:

No to kto pada ofiarą kultury gwałtu, @Fit Daria? Ile znasz takich osób? 

Połowę społeczeństwa. Kobieta w naszej kulturze jest obiektem seksualnym. Żarty z molestowania, seksu, sprośne zaczepki, dwuznaczne propozycje, dotykanie bez zgody. Nie znam, żadnej kobiety, której nigdy nic z tych rzeczy nie spotkało. 

 

8 minut temu, Bruxa napisał:

Ty chcesz im to zabrać?

Myślę, że środowiska LGBT nie będą miały nic przeciwko ;) 

 

10 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Jak zwykle ignorujesz seksualizacje mężczyzn i widzisz tylko to co się kobietom dzieje.

No nie widzę reklam z męskimi pośladkami w roli głównej. Nie widzę by kobiety klepały mężczyzn, nie widzę, żeby żeby na kobiecych spotkaniach mówiło się o mężczyznach jak o obiektach, kalendarzy, plakatów z nagimi panami. Męskich odpowiedników play boyów, no chyba jest jedno dla gejów xD A czemu, bo nie ma na to popytu. Bo kobiety mężczyzn nie seksualizują. Klubów z męskim striptizem też nie bardzo..

Długo bym mogła wymieniać. 

 

 

@Obliteraror Nie funkcjonowało, bo reklama to wynalazek dość nowy, tak samo jak teledyski etc

Ale i tak retoryka tak było zawsze, więc jest spoko nie jest dobra. Prawie zawsze oprócz ostatnich 100 lat nie miałyśmy niemal żadnych praw, to też było spoko? No, ale chyba to głupie pytanie.

Edytowane przez Fit Daria
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam umysł ścisły i uwazam, że wszystko jest obiektem - także mezczyzni. Tak wiec tak... BlackPigeonSpeaks miał swietny materiał o tym, że kobiety podswiadomie pokazują siebie jako "obiekt".

Linka nie mam, bo jestem na telefonie. :(

 

Poza tym z mezczyzn tez sie zartuje. Zarty czesto są dyskryminujące i zakazywanie tego zahacza o łamanie wolnosci wypowiedzi.

Edytowane przez Strusprawa1
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fit Daria

Nie wiem, no ja się nie czuję zbyt molestowana seksualnie, może czas to zmienić :P 

Są reklamy z męskimi pośladkami. Więcej! W takich na przykład grach, które ostatnio przeżywają rozkwit, w momencie w którym zaczęły pojawiać się kobiety-gracze, pojawiły się też postacie/skiny seksualizujące męskie postacie. Overwatch, League of Legends. Jest tego sporo, skup się na czymś poza robieniem z siebie ofiary. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ubranek są głupie matki, łechcące swą próżność robieniem z córeczek miss, od najmłodszych lat ucząc je, że ich wartością jest wygląd. Bardzo je w ten sposób krzywdzą.

 

@Strusprawa1 Może i jest obiektem, ale nie seksualnym. 

To, że są kobiety widzące w sobie tylko taką wartość to smutne i powinniśmy jako społeczeństwo z tym walczyć a nie rozniecać. 

To nie jest dobre, to jest destrukcyjne. 

 

@Drzewo Gry komputerowe to w ogóle inny temat. Tam to dopiero jest porażka. Mój kolega robi grę o wojnie, gdzie jest opcja seksu w zamian za jedzenie...

Ale gry nie trafiają do aż tak szerokiego grona odbiorców jak bilbordy czy teledyski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fit Daria

I dobrze, że robi taką opcję w grze. Cenię sobie realizm w grach, a wojna to czas, w którym panuje zezwierzęcenie.

Nie, gry to nie jest coś innego. Gry trafiają do ogromnego grona odbiorców, bo z rozrywki z wolna przeistaczają się w osobne medium, znacznie silniejsze niż książki czy telewizja. Mogę Ci podać mnóstwo przykładów reklam seksualizujących mężczyzn, jak również przykładów osób publicznych, na przykład sportowców. Jakiś czas temu było głośno o internetowym rankingu na najlepszy męski tyłek igrzysk olimpijskich. To nie jest seksualizacja? 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Fit Daria napisał:

No nie widzę reklam z męskimi pośladkami w roli głównej. Nie widzę by kobiety klepały mężczyzn, nie widzę, żeby żeby na kobiecych spotkaniach mówiło się o mężczyznach jak o obiektach, kalendarzy, plakatów z nagimi panami. Męskich odpowiedników play boyów, no chyba jest jedno dla gejów xD A czemu, bo nie ma na to popytu. Bo kobiety mężczyzn nie seksualizują. Klubów z męskim striptizem też nie bardzo..

Długo bym mogła wymieniać. 

A ja Ci powiem, reklamy z mężczyznami jako "obiektami" jak to nazywasz : to połowa reklam kosmetyków, perfum itd. 
Kalendarz, a chociażby tutaj : 
 

Cytat

Może klubów nie, ale "chippendales" ma zajebisty popyt. I to widziałem te imprezy gdzie są takie występy. I kobiety piszczą, wrzeszczą jest w klubach wtedy ich więcej niż zwykle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem dzisiaj tramwajem i trzymałem się poręczy, a młoda dziewczyna podeszła i oparła się o moją dłoń. Ten dotyk był taki wulgarny i kompletnie bez mojej zgody... Potem wysiadła, ale zniesmaczenie pozostało.

 

W piątek wchodzę do tramwaju i widzę, że obczaja mnie młoda laska. Już z twarzy widać, że coś nie tak pod kopułą. Siadam specjalnie za jej plecami, żeby mieć z głowy napastowanie seksualne, ale nie. Ona przesiada się tak, żeby siedzieć twarzą w moją stronę i dalej napastować wzrokiem. Gwałt trwał kilkanaście minut zanim wysiadła...

 

Stoję sobie spokojnie oparty w tramwaju i wchodzi dziewczyna 20 parę lat. Cały tramwaj pusty, a ona podbija do mnie i wbija się ramieniem w moje. Wyciąga telefon i coś napierdala do kogoś tam. Cały czas trze o mnie jak pojebana, jakby kurwa jakiś tłum nas otaczał i walczyła o każdy centymetr. Nie wiem ile to trwało, bo przez traumę straciłem poczucie czasu, chyba dwa albo trzy przystanki... Potem wysiadłem, jeszcze dostałem od niej spojrzenie kobry jak szedłem już po ulicy, a ona wyglądała przez okno...

 

Ja już boje się jeździć komunikacją :(.

 

#MeToo

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Drzewo Jest to zjawisko duże rzadsze, o rankingach na  najlepsze cycki, tyłek mam Ci poopowiadać? 

Skala tych 2 rzeczy jest nieproporcjonalna. Mężczyźni nie są ozdobami rozrywek dla kobiet, nie podają wody jak kobiety rozmawiają w programach telewizyjnych, panie prezes nie zatrudniają sexi sekretarzy ani nie są przez nie klepani po tyłku.

Nie mówi się na faceta dupeczka, knurek, niuniek, piesek etc

Do rana mogłabym mnożyć przykłady.

 

@SławomirP To ja Ci powiem tak. Na pierwszym roku studiów wysiadam w autobusu i ktoś obrzydliwym głosem mi szeptał do ucha co by mi zrobił, długo na samą myśl mam dreszcz, jak miałam może 12 lat pojechalam sama autobusem do innego miasta zgubilam sie zapytalam o drogę jakiś miły pan mi pokazał, a na koniec domagał się całuska. W liceum jak poszłam na wagary na wzgórze zamkowe jakiś stary dziad się przysiadł, nie miałam za grosz asertywności, skończyło się na tym, że mowil mi jakby się ze mną kochał i ze przecieź Polański też miał dużo młodszą żonę. 

W gimnazjum koledzy notorycznie mnie napastowali nie będę tu przytaczać wszystkiego, ale najbardziej pamiętam teskt " Daria rozłóż nogo pobawimy się w ginekologa".

W szpitalu gdzie byłam, chodziłam tyłem do ściany, bo kolegów bardzo bawiło klepanie po dupie dziewczyn, a że ja najbardziej reagowałam to ich to bawiło najbardziej i jak jeden zauważył było po czym ( nadwagę mam od dziecka).

A i moje ulubione 2 klasa podstawówki i kolega mi w szatni przy wszystkich majtki sciągnął, z bezczelnym tekstem,  " No co ? Tylko do kolan". 

 

Opowiedziałam i tak tylko niektóre. 

A ja przecież byłam gruba, raczej unikałam klubów, nie chce myśleć co inne dziewczyny muszą przeżywać.

Moja mama była niemal zgwałcona w windzie. Udało jej się uciec. 

Edytowane przez Fit Daria
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te panie wodzianki co u Kuby Wojewódzkiego podają wodę, to pewnie są tam z przymusu, zaciągnięte tam siłą, a nie dlatego, że same chciały i jeszcze jakaś kasa im wpadnie.

Gdyby taką wodę podawał podstarzały, korpulentny Janusz z wąsem, to byłoby to, w ramach równouprawnienia, równie estetyczne.

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fit Daria

Ale jaki jest problem z podawaniem wody? Tym osobom ktoś płaci i skoro im to odpowiada, to nie wiem o co Ty sapiesz. Słyszałam, jak mówi się w ten sposób o facetach. Co do ozdoby, to chciałabym wspomnieć o dość popularnym zjawisku zapraszania striptizerów na wieczory panieńskie. Zresztą nie ma co się przekrzykiwać kto ma gorzej, bo takie zjawiska występują w obu przypadkach i moim zdaniem to co robisz to szukanie dziury w całym, elo. 

Było klepanie sportowców po tyłkach, tak swoją drogą, ale idź dalej głosić jaka jesteś uciśniona. 

 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.