Skocz do zawartości

Seksualizacja/kultura gwałtu.


Fit Daria

Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, AR2DI2 napisał:

Feministka to taki babor, który mówi innym kobietom, zeby nie zachowywały się tak, jakby feministki chcialy sie zachowyeac tylko nie mogą bo ich walorami nikt sie nie interesuje.

@AR2DI2

Prawda jest taka że @Fit Daria próbuje roznosić na forum zarazki feminizmu, tylko że nikogo one tutaj nie zarażą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Quo Vadis? said:

A tak poważnie, gdyby tak się stało, to pewnie przelatując nad tą planetą były by widoki jak z prehistorii.

Jakieś małpoludy biegające z patykami, drące się "Ugggaaa gul gul" i próbujące rozpalić ogień kawałkiem łajna.

 

 

Co Ty.

 

Zobaczylibysmy zebranie na ktorym omawialyby jaki bylby raj u nich, gdyby faceci ich wystrzekili na Plutona a nie na Marsa. I ze to nasza wina, ze jak im sie po tygodniu bytowania skończyła srajtaśma z zapaów to muszą dupy podcierac palcem.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Fit Daria napisał:

Bo patrz ostatnie lata życia do najprzyjemniejszych nie należą, facet umiera wcześniej, nie cierpi straty po śmierci ukochanej, nie musi zajmować się kwestiami pogrzebu etc. 

Dobra, to mam fajną propozycję - pożyj krócej, oddaj mi te straszne lata starości a ja ciebie pogrzebię, zajmę się formalnościami itd. :D

5 godzin temu, Fit Daria napisał:

Dobra w fazie starań macie trudniej, ale do momentu aż nie będzie związku.

Akurat to jest moment kiedy sielanka dla faceta kończy się. Dla wielu białych rycerzy to powolny koniec i oczywiście w 90% przypadków wina spada na nich, skończą marnie.

5 godzin temu, Fit Daria napisał:

Od kobiety wymaga się by jednocześnie zajmowała się domem, dziećmi, pracą zawodową i dbała o wygląd i była chętna na seks. 

Po historiach z forum, po własnym otoczeniu widzę, że współcześni przeciętni mężczyźni mają wielki problem z uzyskaniem choćby i pięciu minut ciszy we własnym domu. A co dopiero z uzyskaniem czegoś więcej. Ja o dziwo jestem od tego wolny ale to zasługa m.in. wiedzy dostępnej na forum i twórczości Pana Marka. To działa a co najśmieszniejsze służy nawet kobietom. Np. Pani Naftowa jest dzięki temu bardzo zadowolona :D. To dla mnie najlepszy dowód, że potłuczone nauki feministek i standardowe pojęcie o relacjach damsko męskich gówno daje.

 

A jak chcesz mnie przekonać do swoich racji daj mi podobnie skuteczne narzędzia do ogarnięcia kobiety, zgodne z twoją ideologią (taka "prośba retoryczna" :D).

5 godzin temu, Fit Daria napisał:

Kobieta z czasem staje się mnie atrakcyjna, jej wartość spada. A nie ma tak jak w przypadku mężczyzn, że jak się dorobi to bez względu na wygląd i wiek będzie miała "branie". Wartość kobiety w oczach mężczyzn to głównie wygląd i zdolności reprodukcyjne..

No widzisz - zdrowa kobieta zdolności reprodukcyjne osiąga samoistnie, po przekroczeniu danego wieku. A mężczyzna sukces musi sobie wywalczyć, nie pojawia się on po pierwszym krwawieniu (przez co muszą bardziej kombinować, rozwijać się, uczyć - niekoniecznie formalnie). Za to dobrze napisałaś, że wartość kobiet z wiekiem spada - niestety tak. Najbardziej tych, które w wieku 20 lat zaczęły myśleć, że ten poziom uwagi otoczenia będą miały do końca życia (niestety takie wasze przekleństwo). Dobrze to widać w świecie celebrytów - znani mężczyźni jeszcze są aktywni, ludzie chcą ich słuchać, czytać ich książki itd. Dojrzałych kobiet tak aktywnych jest mniej a i często gdy np. wydadzą książkę jej zawartość ogranicza się do "na planie Ojca chrzestnego włożył mi rękę do majtek".

5 godzin temu, Fit Daria napisał:

Kobieta może być wsparciem, tak samo jak związek ze złym mężczyzną może być gwoździem do trumny. 

Ale nikt nie każe kobiecie być ze złym mężczyzną. Masz tyle organizacji, ludzi z miękkimi sercami, masz media po swojej stronie. Nawet możesz tego złego samca o gwałt oskarżyć żeby mu zrobić z życia piekło i nawet jeśli zrobisz to bezpodstawnie prawdopodobnie nie poniesiesz kary. Tutaj wam bardzo zazdroszczę :D.

5 godzin temu, Fit Daria napisał:

Ja się zgadzam ze stwierdzeniem, że mężczyzna powinien najpierw odbudować siebie, ale uważam, że kobieta tak samo. 

Tak by było najlepiej. Ale wierz mi - serio nie musisz bo tak czy inaczej jakoś to będzie.

5 godzin temu, Fit Daria napisał:

I w sumie fakt, że na palcach jednej ręki mogę policzyć ludzi ( razem z psem :D ) , których odejście by zabolało daje mi komfort psychiczny.

A to akurat cecha postępowej lewicy, że płaczą nad losem hamburgerów a wielu innych tragedii (nawet niekoniecznie męskich) nie zauważają.

5 godzin temu, Fit Daria napisał:

Jakoś to jest dla mnie chyba ważniejsze. Fajnie to widać na przykładzie jak ktoś chce obrazić mnie ( spływa jak po kaczce) i obraża moją płeć wtedy fakt dostaje kurwicy co chyba niejednokrotnie widać :D

To spływa jak po kaczce czy kurwicy dostajesz? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo @Fit Daria teraz ma projekcje na gwałt? W sumie nie jestem zszokowany...

Aaaale spokojnie - jesteś bezpieczna jak w brzuszku u mamy. No chyba, że na siłowni zaczniesz spędzać tyle czasu, ile spędzasz przed kompem. Wtedy możesz się zacząć "bać" - lecz to jeszcze dłuuuuga droga (osobiście uważam, że to nieosiągalne w Twoim przypadku).

 

Kobieto - nikogo tymi pseudo-intelektualnymi wywodami nie przekonasz ani nie naprostujesz.

Masz masochistyczne upodobanie do udowadniania nieistniejących racji i kreowania problemów tylko po to, żeby poczuć tę odrobinkę męskiej atencji (choćby tylko wirtualnej). 

Skończ - wstydu Samicom oszczędź.

 

CaLM1KSWIAEcRCo.png

Edytowane przez azagoth
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przecież feministki nawet zwykłą odmowę wyświadczenia przysługi traktują jako gwałt.

To tylko taka przenośnia.

Jeśli nie zgadzamy się z opinią feministki to też ją gwałcimy.

Zerkając na wywalone cyce czy też odsłonięte nogi traktujemy ją jako obiekt seksualny.

 

@FitDaria miałbym jedno pytanie bo nie bardzo rozumiem określenie "Gwałt przez zaniechanie" Może wyjaśnisz mi to ale mam jedną prośbę. Nie gwałć logiki :)

 

Aaa i jeszcze jedno.

Dużo piszesz o swojej przeszłości. Czy możesz napisać jaką miałaś wagę kiedy miałas takie branie ?

Edytowane przez Oddawaj Fartucha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fit Daria Jeżeli wewnętrznie będziesz szczęśliwa nie będziesz szukać szczęścia na zewnątrz, w żadnych określeniach czy nazewnictwach. 

Chcesz by tyle rzeczy zostało zmienionych ale to nie wpłynie na Ciebie i Twoje szczęście i wciąż będziesz wymyślać coś innego. 

Jak będziesz szczęśliwa wewnętrznie to nic tego nie zmieni ani Ty niczego nie będziesz chciała zmienić. 

Twoje wymagania są dyktowane poczuciem braku/ strachu, a nie przejawem jakiś wyższych aspiracji. 

 

@Pozytywny Sorki memorki. :D

Od teraz, dobra. :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.