Patton Opublikowano 26 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2018 8 minut temu, MaxMen napisał: Serio masz dwie świnki ? Mnie się kojarzą ze zwierzątkami dla dzieci, no chyba że masz je kilkanaście lat. @MaxMen Serio mam 2, z tym że 2 to od lutego, przedtem przez kilkanaście lat zawsze miałem jedną tzn jak jedna umierała to potem miałem następną. A tak z innej beczki to mam to gdzieś co ludzie o tym myślą, a tak poza tym to bardzo mnie uspokaja to jak na nie patrzę. I nawet nie wspominam o tym że zachowują się o wiele lepiej od wielu osób pomimo tego że to tylko zwierzęta. No i często poza rodziną nie mam do kogo gęby otworzyć no to chociaż sobie na te świnki popatrzę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 26 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2018 @Patton, świnki (czy kawie, jak to teraz je nazywają) są urocze i bardzo pocieszne. Bardzo fajne zwierzątka, nie tylko dla dzieciaków, dziwne stereotypy. Sam mam 3 koty i psa. Koty same do mnie przyszły, same znajdy - dachowce. Kocham koty, bo są podobne do mnie. Długo pracujesz na ich zaufanie, ale jak już zaufają, idą za Tobą w ogień. Też tak mam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 26 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2018 @Patton tzn ja wierzyłem, że je masz. Napisałem troszkę z takim zaskoczeniem, ale jak lubisz to czemu nie. No i chodziło mi o to, że macie w domu taki podział, że świnki twoje, koty siostry, papugi taty a pies mamy ? Koty nie interesują się papugami i świniami ? Czy nie mają do nich dostępu ? 2 godziny temu, Patton napisał: No i często poza rodziną nie mam do kogo gęby otworzyć no to chociaż sobie na te świnki popatrzę. Babę sobie musisz znaleźć 1 godzinę temu, Obliteraror napisał: Bardzo fajne zwierzątka, nie tylko dla dzieciaków, dziwne stereotypy Nie powielałem tego jako jakiś stereotyp tyko jako własną obserwację . Koty dość fajne i pocieszne zwierzaki jeśli są oswojone i nauczone obcowania z człowiekiem od małego. Ludzie nie lubią kotów mówiąc, że są wredne itd ale mają doświadczenie głównie z dzikimi czy półdzikimi kotami które ostrożnie patrzą na człowieka i uciekają. No ale to wtedy zupełnie inne zwierzęta niż domowe przytulasy które tylko patrzą wykorzystać człowieka do swych celów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magician Opublikowano 26 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2018 11 godzin temu, Ancalagon napisał: U mnie kot poluje skutecznie na dzikie ptactwo. Wziąłem kota na przechowanie na tydzień. Błąd. U mnie polował na firanki, skakał na nie i zdzierał z karniszy. Jak szedłem spać to się zamykałem, skakał na klamkę. Rano właził na mnie i klawiaturę. To była ona. A katar miałem jak sk... Chyba nie chcę kota. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 30 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2018 Udało mi się przekopać dysk za zdjęciami mojej Nimfy, którą miałam dobre 6 lat temu. Poznajcie Polly: @Rnext Cudne te Twoje... Szczególnie ta Alexandretta. Pierwszy raz widzę na oczy albinoskę 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cuba Libre Opublikowano 10 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2019 W swoim domu rodzinnym mam trzy psy. Goldenka, shih tzu, a także czarnego labradorka. Wszystkie są płci męskiej, heh, i niejednokrotnie walczą o swe terytorium. Goldena znalazłam i przygarnęłam, jak dzieckiem zajmowałam się nim przez większość jego żywota, chyba zastępowałam mu matkę, Rodzice oczywiście chcieli mnie wyrzucić razem z tymi psami z domu. Tak samo, jak przybłąkał się do mnie ten labradorek. Płakałam dobre trzy dni zanim się zgodzili. Działy się liczne cyrki przy tym. A shihtza dostałam na urodziny. Najbardziej jest mi bliski jednak golden, zachowuje się czasami jak prawdziwy samiec, jest zazdrosny o każdego faceta w moim otoczeniu, serio. Gdy nie poświęcam mu dostatecznej uwagi, to mi zaczyna skakać na kolana, kłaść te swoje wielkie łapy na uda. Mam trzy kotki. Oczywiście dwa przygarnięte z ulicy, jeden przez moją mamcię, trzeci wzięty od mojego kolegi, który miał go oddać do schroniska podobno, Dwie to kotki, trzeci kocur, którego kocham najbardziej. Jest posłuszny tylko mi, jak mu każe leżeć, to leży. Jak mnie widzi, to miauczy i biegnie jak wierny pies. Prawdopodobnie dlatego, że kiedyś mi go pies pogryzł sąsiada, i się nim zajmowałam, dając jedzenie przez taką wielką strzykawkę i w ogóle. Mam dwie papużki nierozłączki, ogólnie jakoś nie potrafię z nimi nawiązać kontaktu, może dlatego, że to nabytek moich rodziców, oni się z nimi lepiej dogadują. Ogólnie na ręce biorę tylko samca, samiczka jest bardziej bojaźliwa. Mam tez wodnego żółwia, ale należy on do mojego młodszego brata. Mam szczura, już mojego, czytam mu książki i wiersze nocą, kiedy jestem w domu, ogólnie reaguje na mój głos, jak go wołam. Uwielbiam, kiedy łazi mi po biurku, pomiędzy kartkami papieru i długopisem, i ten jego ohydny ogonek. To by było na tyle. Oczywiście ja chciałabym więcej, jednak z racji tego, że poza domem rodzinnym jestem, nie mogę sobie na to pozwolić, moi lokatorzy dostaliby szału. Ostatnio za wielki sukces uważam fakt, że mój chłopak przygarnął kocurka rudego z ulicy za moją namową. Rzecz jasna mieszka u niego. W najbliższym czasie planuję mieć ich więcej, moja mama twierdzi, że wariuję na punkcie zwierząt, cóż to niestety prawda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 10 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2019 Moja bestia 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2019 A ja się jeszcze pochwalę kotem, którego miałam w Polsce: Poznajcie Kirito A tu jeszcze jedno zdjęcie Polly: 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 8 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2019 (edytowane) Coś niesamowitego, jak tak bliżej się przyjrzeć to są to piękne stworzenia, ktoś może się pochwalić takimi pociechami? 2:57 paczajta Edytowane 8 Maja 2019 przez Byłybiałyrycerz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Falka Elen Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 Szary to Jaskier Beżowy to Filip Fajni są 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Summit Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 (edytowane) @Falka Elen Jaskier baranek? Edytowane 1 Czerwca 2019 przez Summit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Falka Elen Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 @Summit oba baranki, tylko Fifi w dniu robienia zdjęcia miał 3 miesiące, a baranki mają to do siebie że przez pierwsze miesiące życia ich uszy jeszcze się "decydują" czy mają stać czy nie Zazwyczaj więc można u młodych baranków obserwować coś takiego jak jedno ucho na baczność Jaskier też tak miał (to akurat jako mem bo nie mam oryginalnego zdjęcia już ) : 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Summit Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 To mój jakiś niezdecydowany był, ciągle jedna antena w górze, dokładnie jak na drugim zdjęciu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 @Falka Elen A lubią się z gęśmi ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Falka Elen Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 @Summit no bywają i takie upierdliwe że wcale nie chcą opaść ? u Fifiego jedno stało chyba 4 miesiące, a u Jaskra drugie opadło dopiero po 9 miesiącach. Kapryśne uszy. @MaxMen no niestety lubią się tylko z moim narzeczonym. Mnie tolerują ale na tym kończy się ich sympatia do kogokolwiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 (edytowane) @Falka Elen A szkoda bo ja króliki to widzę w wyśmienitym duecie z gęśmi Edytowane 1 Czerwca 2019 przez MaxMen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Falka Elen Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 @MaxMen uwaga, ekstremalnie śmieszne ; Kiedyś faktycznie lubiłam królicze mięso, dziadek hodował na wsi króliczki Ale teraz bij-zabij nie spróbuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 @Falka Elen takie króliki to coś kumate ,rozumieją co do nich mówić, przywiązują się do ludzi czy żywe mięso? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Summit Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 @MaxMen Nie takie głupie jak można się spodziewać, do kuwety zrobią jak kot, zostawić można same na jakiś czas, na imie zareagują, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Falka Elen Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 Zależy. Moje króliki to dwa różne światy. Jaskier jest towarzyski, lubi oglądać youtube, głównie Gimpera (nie wiem dlaczego, może to jego głos, może łysa pała, nie wiem), wskakuje na kolana i liże po policzkach, chodzi za nogą jak piesek i ogólnie zaczepny jest. Fifiego natomiast mogę porównać do autysty- lubi głównie swoje towarzystwo, bardzo lubi sam się bawić np. rolkami po papierze albo patykami z drzew. Nie lubi głaskania i potwornie lubi jak wszystko ma na miejscu, np. gdy miskę z jedzeniem postawię przy innej ścianie to potrafi się wkurzyć, chwycić ją w zęby i rzucić w jej odpowiednie miejsce Są też króliki które da się nauczyć różnych sztuczek, potrafią zapamiętywać nazwy kolorów, skakać przez płotki, slalom i inne przeróżne sztuczki Jednak mimo wszystko uważam że króliki są przeznaczone dla ludzi spokojnych, bezdzietnych, lubiących obserwowanie zwierzaków aniżeli szukanie sobie towarzysza życia. Królik to zdecydowanie obcowanie z przyrodą aniżeli ingerowanie w nią. No i tak jak mówi @Summit, moje biegają wolno po domu, nie zamykam ich w ogóle w klatce od czasu zaprzyjaźnienia (na początku były walki i musielismy je izolować), załatwiają się do kuwety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 Ja też mam zwierzęta ale to niebezpieczne stworzenia niewiadomo kiedy mogą się rzucić do gardła i rozszarpać ofiarę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iry Opublikowano 2 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2019 9 godzin temu, Falka Elen napisał: lubi oglądać youtube, głównie Gimpera (nie wiem dlaczego, może to jego głos, może łysa pała, nie wiem) Hahaha, serio? Niezłe ma upodobania. Mam teraz pod opieką shih tzu mojej kuzynki. Chyba lubi mnie bardziej niż swoją właścicielkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi