Skocz do zawartości

Adam i Ewa, a filozofia Red Pill


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Wracam do biblijnych przypowieści raz na jakiś czas. Biblia to według mnie bardzo tajemnicza rzecz z taką bazą mądrości, że od lat jestem pod wrażeniem. 

 

Pomyślałem, że można historię Adama i Ewy podciągnąć pod filozofię czerwonej pigułki. 

 

Życie w raju jest do momentu, kiedy Adam słucha Boga, a nie kobiety. To raz. 

 

Jak to u Adama było. Posłuchał kobiety, zamiast Boga. Został wygnany z raju, a później musiał zapierdalać w cierpieniu. W skrócie :D 

 

Czy tak nie jest u nas? Oczywiście, że kurwa jest. 

 

Każdy mężczyzna to Adam, a każda kobieta to Ewa. Już praktycznie pierwsza metafora biblijna mówi, aby nie ufać kobietom, bo stracisz raj wolności. 

 

A poznanie dobra i zła to wyzwolenie się ze złudzeń, co ja zrobiłem najlepszego? Po co? Świadomość, prawda to po prostu coś, od czego nie ma już odwrotu. Jeżeli się dowiesz, jak to działa koniec. Złudzenia ulatują. Tak, jak u nas. My wiemy i już nie możemy wrócić do białorycerzenia, matrixa. 

 

Całe forum o tym jest :D Jaki głupi byłem, że dałem się wmanewrować w kobiece manipulacje. Biblijna przypowieść jest w każdym z nas cały czas. Czy dążenie do boskości i zasad wyższych przełożymy na zgniłe jabłko kobiety i będziemy zapierdalać do końca życia, bez nagrody, ale tylko z powiększającym się cierpieniem? 

 

Każdy mężczyzna ma wybór, czy stracić raj, czy w nim zostać. Dlaczego tak często wybieramy kobiety zamiast raju? 

 

Adam i Ewa w każdym z nas. A przypowieść nigdy się nie kończy. 

 

Co myślicie? :D 

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biblia ma wiele świetnych przypowieści o stosunkach damsko-męskich, moja ulubiona to historia o Samsonie, tam możemy zobaczyć że kobiety od początku są takie same i używają identycznych metod :)

 

 

Księga Sędziów podaje, że Dalila mieszkała w dolinie Sorek. Musiała odznaczać się dużą urodą, gdyż znany ze swej odwagi i nadludzkiej siły Samson zakochał się w niej bez pamięci.

Pewnego dnia odwiedzili ją władcy filistyńscy. Obiecali, że każdy z nich da jej po tysiąc srebrników, jeśli dowie się, w jaki sposób można Samsona związać i obezwładnić oraz w czym tkwi tajemnica jego nadludzkiej siły. Dalila, chcąc zarobić obiecane pieniądze, zapytała Samsona, jak można go obezwładnić. Samson odpowiedział, że należy go związać siedmioma surowymi linami, jeszcze nie wyschłymi. Gdy Filistyni dostarczyli jej owe liny, Dalila związała go nimi w nocy i krzyknęła: "Samsonie, Filistyni nad tobą", ale on z łatwością zerwał krępujące go więzy. Dalila zrozumiała, że ją oszukał. Po pewnym czasie Dalila ponowiła pytanie. Otrzymała wówczas odpowiedź, że należy go związać nowymi, jeszcze nieużywanymi powrozami, by utracił swoją siłę. Dalila związała go nimi, gdy spał, ale na jej okrzyk, że Filistyni nadchodzą, zerwał je z łatwością. Po pewnym czasie Dalila ponowiła pytanie, zarzucając mu równocześnie okłamywanie jej. Samson odparł, że jego włosy musiałyby być przywiązane do palika wbitego w ziemię, by utracił siłę. Wówczas Dalila uśpiła Samsona i przywiązała jego włosy do palika wbitego w ziemię, ale on nadal nie utracił swojej siły. Wtedy Dalila zarzuciła mu brak miłości, brak zaufania oraz okłamywanie jej. Naprzykrzała mu się w ten sposób każdego dnia, aż w końcu wyznał jej, że był nazirejczykiem, czyli osobą poświęconą Bogu, a jego siła to dar od Boga

 

Najlepsze pogrubiłem, nie przypomina wam to czegoś? :)

 

Edytowane przez The Motha
  • Like 10
  • Dzięki 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowo wrzucę coś z Mądrości Syracha. ;) 

 

Cytat

13 Każda rana, byle nie rana serca, 
wszelka złość, byle nie złość żony. 
14 Każde prześladowanie, byle nie prześladowanie przez nienawidzących nas, 
każda zemsta, byle nie zemsta nieprzyjaciół. 
15 Nie ma bowiem głowy3 nad głowę węża 
i nie ma gniewu nad gniew nieprzyjaciela. 
16 Wolałbym mieszkać z lwem i smokiem, 
niż mieszkać z żoną przewrotną. 

17 Złość kobiety zmienia wyraz jej twarzy, 
zeszpeca jej oblicze na kształt niedźwiedzia4. 
18 Mąż jej zasiądzie do stołu pośród swoich bliskich 
i wbrew woli przykro wzdychać będzie. 
19 Małe jest wszelkie zło wobec przewrotności kobiety, 
toteż spadnie na nią los grzesznika. 
20 Czym dla nóg starca wspinanie się po zboczu piaszczystym, 
tym żona gadatliwa dla spokojnego męża. 
21 Nie pozwól się doprowadzić do upadku pięknością kobiety, 
ani nawet jej nie pożądaj! 
22 Złem jest, bezwstydem i wielką hańbą, 
jeśli żona utrzymuje swego męża. 
23 Duch przygnębiony, twarz zasmucona 
i rana serca - żona przewrotna; 
ręce bezwładne i kolana bez siły - 
taka, która unieszczęśliwia swojego męża. 
24 Początek grzechu przez kobietę 
i przez nią też wszyscy umieramy5. 
25 Nie dawaj ujścia wodzie 
ani możności rządzenia przewrotnej żonie. 
26 Jeżeli nie trzyma się rąk twoich, 
odsuń ją od siebie6. 

 

Ku przestrodze heh. ;) 

 

 

 

 

  • Like 5
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat przytoczyłem tę przypowieść w innym wątku, ponieważ nasza niezrównana @Fit Daria postawiła tezę, jakoby ukarana była tylko Ewa, natomiast Adamowi uszło wszystko na sucho :P

No cóż, typowa manipulacja, robienie z siebie jedynej ofiary i odwracanie kota ogonem.

 

Ja jeszcze dodatkowo zwróciłbym uwagę na element zewnętrzny, czyli na węża.

Żyli sobie w spokoju i harmonii, aż tu nagle pojawił się on, wykorzystał łatwowierność kobiety, której to z kolei uwierzył mężczyzna.

Pytanie kim był i kogo tak naprawdę symbolizuje, skąd znał efekty działania owocu.

 

Można byłoby postawić hipotezę, że owoc ma coś wspólnego z ego, bo to ono jest osądzające.

Bez niego nie jest możliwe odróżnienie dobra i zła, wobec czego te pojęcia bez niego są martwe, jak i również były nieznane ludziom przed skosztowaniem owocu.

 

Z kolei sama Ewa próbuje z kolei zrzucić z siebie część odpowiedzialności mówiąc:

"Wąż mnie zwiódł i zjadłam".

No tak, nie miałam wolnej woli, sam mnie do tego przymusił, a właściwie to samo się zjadło ^^

 

Różnie to można wszystko interpretować, ale na pewno warto Biblię znać - w końcu oprócz mądrości pokoleń są w niej zawarte echa początków cywilizacji.

Edytowane przez Ancalagon
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta jak to kobieta, zawsze będzie ciągnęło ją do zakazanego owocu.

 

-Ewcia, co ty robisz?

-A se chyba to jabłko zerwę.

-Ewcia, ale Bóg mówił, że nie można.

-Nie będzie mi mówić co mi wolno a co nie, jestem niezależna!

 

 

W wielu mitach można znaleźć analogie do spraw damsko-męskich, które cały czas są bardzo aktualne. Jak przez tyle lat niczego nas to nie nauczyło to chyba już nie ma na to siły.

Poza jednostkami które to ogarniają, reszta i tak będzie powielać błędy i schematy.

 

Najgorsze co można zrobić to oddać kobiecie władze. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ancalagon, to jest najciekawsze, że niektóre rzeczy zaczynam kumać dopiero po latach. Ale sama lektura daje naprawdę dużo mądrości. Gdyby tak słuchać przykazów biblijnych to człowiek miałby naprawdę niezłe, spokojne, bogate życie. Panowałby nad popędem i nad otoczeniem w racjonalny sposób. To mnie właśnie zadziwia, że taki przekaz, a tak zakłamany. Biblia jest momentami red pillowa, aż do bólu :D Tutaj chyba największe zaskoczenie po latach, jak wróciłem. Aż za głowę się łapałem z takiego pozytywnego zdziwienia. Jak to kurwa wiedzieli wszystko, do chuja. Ponadczasowa nauka, mega skuteczna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac teraz już wiesz czemu Żydzi rządzą światem, oni od dziecka mają edukacje i czytanie Tory i Talmudu, więc od dziecka wpajane jest im że Bóg im zawsze sprzyja i jest z nimi choćby nie wiem co, a nawet że są przez niego wybrani, takie zestawienie z przestraszonym katolikiem który ma zaprogramowane poczucie winy, nisko samoocenę i nawyki cierpienia wychodzi druzgocącą...

 

Problem nie leży w Biblii, bo Jezus wiele razy powtarza że człowiek jest istota bardzo wartościowa, ale w przekazach księży, którzy przekręcili nauki dla własnych korzyści...

Edytowane przez The Motha
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mac napisał:

Jak to u Adama było. Posłuchał kobiety, zamiast Boga.

Nie do końca tak było. Bóg postanowił, że człowiek w przeciwieństwie do innych stworzeń typu anioł, będzie mógł wybierać. Tu zrobił spory błąd, bo nie zapytał człowieka, czy cusik takiego by chcial dostać. :) Z resztą trochę się zapętlam, bo jak ktoś bez wolnej woli mógłby wybierać?  Coś takiego eleganckiego jak człowiek stworzył, na swoje podobieństwo. Dobrze to funkcjonowało. Obaj byli zadowoleni i ten prawdziwy Bóg i ten stworzony na jego prawdopodobieństwo. No ale Adamowi było mało i poszlo jak poszło.

Tutaj rodzi się moja myśl. trzeba bardzo uważać o co się prosi Boga, bo ten na nasze nieszczęście może spełnić tą prośbe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, The Motha napisał:

@mac teraz już wiesz czemu Żydzi rządzą światem, oni od dziecka mają edukacje i czytanie Tory i Talmudu, więc od dziecka wpajane jest im że Bóg im zawsze sprzyja i jest z nimi choćby nie wiem co, a nawet że są przez niego wybrani, takie zestawienie z przestraszonym katolikiem który ma zaprogramowane poczucie winy, nisko samoocenę i nawyki cierpienia wychodzi druzgocącą...

Z jednej strony się zgadzam. Z drugiej nie. Czytanie biblii daje wiele. Pomijam w tym momencie kwestie narodu wybranego. Kościół jest antybiblijny moim zdaniem i to w absolutnie hardkorowy sposób. Gdyby zostać przy biblii, a nie przy kościele człowiek zyskałby ogromną moc. Oczywiście czytanie ze zrozumieniem, wymiana poglądów ze świadomymi ludźmi. Mi biblia daje wiele. Dałem kredyt zaufania. Zaczynam powoli kumać i mam chęć wracania, bo mądrości nie można odmówić. Wychowanie owszem, ale katolików wychowuje kościół, schemat, a nie biblia. A gdyby było tak, że jednak biblia to mielibyśmy świadome, bogate społeczeństwo. Tak to widzę w tym momencie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mac napisał:

A gdyby było tak, że jednak biblia to mielibyśmy świadome, bogate społeczeństwo. Tak to widzę w tym momencie. 

Właśnie o to chodzi żeby nie było takiego społeczeństwa, bo to prosta droga do pozbawienia wpływów kościoła:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mac napisał:

Całe forum o tym jest :D Jaki głupi byłem, że dałem się wmanewrować w kobiece manipulacje. Biblijna przypowieść jest w każdym z nas cały czas. Czy dążenie do boskości i zasad wyższych przełożymy na zgniłe jabłko kobiety i będziemy zapierdalać do końca życia, bez nagrody, ale tylko z powiększającym się cierpieniem? 
 

Co myślicie? :D 

 

 

Nie tylko tutaj są takie red pillowe motywy, przecież pierwsza żona Adama okazała się lambadziarą :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cierpliwym polecam poniższy materiał. Dość znany już ojciec Szustak wypowiada się o wirtualnych relacjach damsko męskich w kontekście Biblii. Rozwlekle ale jest tam masa cytatów, które można spokojnie odnieść do współczesnych czasów. Ja byłem mocno zszokowany.

 

Są nawet odniesienia do biologii typu: "kobieta powinna mieć mężczyznę o ciepłych dłoniach". Może brzmieć jak bzdet ale jest to odniesienie do dobrego ukrwienia, które ma samiec ruchliwy, przedsiębiorczy, mobilny - jednym słowem wartościowy. Było tam też coś o ruszeniu w podróż i pokonaniu bestii w kontekście nabywania męskości. No i gość ładnie odczarowuje młodzież stwierdzeniem, że tylko dwie szczęśliwe osoby mogą stworzyć zdrowy związek.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten argument i przypowieść o kuszeniu Ewy i wygnaniu z raju to bodaj największa bzdura w piśmie świętym. W ogóle to wszystko są bajki z mchu i paproci. Kościół zawsze miał jakiś "problem" do kobiet i do dzisiaj traktuje kobiety jako podludzi (brak kobiet księży chociażby gdzie uważam, że przez stulecia więcej kobiety służyły "bogu" niż te opasłe świnie) to siłą rzeczy dostało im się w piśmie świętym też. Opieranie przykładów ze współczesnego świata i używanie retoryki w stylu "no zjadła jabłko i teraz mamy przez nią wszyscy przejebane" jest co najmniej śmieszne. A już w ogóle analizy tego wręcz absurdalne. Opierajmy się na faktach i własnych obserwacjach a nie na bajkach.

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mac napisał:

przełożymy na zgniłe jabłko kobiety

Każdy z nas chyba wie jak wygląda jabłko.

Zastanówcie się więc jak wygląda jabłko po przekrojeniu go na pół.

WDgktkpTURBXy80OTkwNWYyZjY1MGM0NjA5MGI0Z

Prosta metafora? I oczywista. Dla nie dostrzegających - pomyślcie czego symbolem jest banan :)

 

Ewa najpierw została skuszona przez węża, a potem swoje "jabłko" (po użyciu przez węża) dała Adamowi do skonsumowania.

Adam dostał w zamian za "jabłko" konieczność pracy na rzecz Ewy, którą wcześniej skusił wąż - więc Adam to pierwszy beta provider.

Pierwszym synem Ewy był Kain - ten "zły". Drugim dopiero Abel - ten "dobry", ciapowaty, kolejna beta.

 

Podsumowując - alfa szmaci, beta płaci. Geny mają znaczenie. Nie bądź bankomatem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Tomko napisał:

Kościół zawsze miał jakiś "problem" do kobiet i do dzisiaj traktuje kobiety jako podludzi (brak kobiet księży chociażby gdzie uważam, że przez stulecia więcej kobiety służyły "bogu" niż te opasłe świnie) to siłą rzeczy dostało im się w piśmie świętym też

Nie wiem gdzie masz fragment w Biblii który sugeruje że kobiety są gorsze? jeśli taki masz to przytocz, chętnie się zapoznam, natomiast co do kościoła to masz racje, ich teorie i podejście do kobiet to jawna dyskryminacja, ale dla mnie kościół a Biblia to dwie rożne sprawy...

 

17 minut temu, Tomko napisał:

Opierajmy się na faktach i własnych obserwacjach a nie na bajkach.

Fakty są takie że każda kobieta i jej postępowanie jest identyczne do historii które przytoczył @mac i ja :) Bo jakby kobiety powstały z jednego korzenia (Ewa) a mężczyźni z (Adam) więc siłą rzeczy jesteśmy podobni, nie ważne czy to było 50 000 lat temu czy teraz, ludzka natura się nie zmieniła ani o jote a wszystko jest właśnie konsekwencją dokonanych wyborów w Eden :)

Edytowane przez The Motha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Tomko napisał:

Ten argument i przypowieść o kuszeniu Ewy i wygnaniu z raju to bodaj największa bzdura w piśmie świętym. W ogóle to wszystko są bajki z mchu i paproci. Kościół zawsze miał jakiś "problem" do kobiet i do dzisiaj traktuje kobiety jako podludzi (brak kobiet księży chociażby gdzie uważam, że przez stulecia więcej kobiety służyły "bogu" niż te opasłe świnie) to siłą rzeczy dostało im się w piśmie świętym też. Opieranie przykładów ze współczesnego świata i używanie retoryki w stylu "no zjadła jabłko i teraz mamy przez nią wszyscy przejebane" jest co najmniej śmieszne. A już w ogóle analizy tego wręcz absurdalne. Opierajmy się na faktach i własnych obserwacjach a nie na bajkach.

@Tomko nie utożsamiaj biblii z kościołem, bo te sprawy się wykluczają. Współczesny świat niczym się nie różni w ludzkich zachowaniach od początku istnienia człowieka. Absurdalne, śmieszne analizy to nie analizuj. To pole do luźnej dyskusji. Mi to pasuje, czerpię pewną inspirację, nie musisz się zgadzać. Nikogo nie naganiam do niczego i krzywdy nie robię. Mówisz o faktach? A co jest faktem. Wiesz o wszystkim w 100%? Moja obserwacja kilka lat temu, a dzisiaj uległa zmianie. Twoja retoryka jest tak samo absurdalna, jak moja, ale ty sobie rościsz prawo do wszechwiedzy. 

26 minut temu, Kespert napisał:

Ewa najpierw została skuszona przez węża, a potem swoje "jabłko" (po użyciu przez węża) dała Adamowi do skonsumowania.

Adam dostał w zamian za "jabłko" konieczność pracy na rzecz Ewy, którą wcześniej skusił wąż - więc Adam to pierwszy beta provider.

Pierwszym synem Ewy był Kain - ten "zły". Drugim dopiero Abel - ten "dobry", ciapowaty, kolejna beta.

Dobre, naprawdę dobre :D 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ancalagon napisał:

węża

 

40 minut temu, Kespert napisał:

węża

 

49 minut temu, Kespert napisał:

wąż

 

Wonsz, a który gatunek. A miał nóżki? Bo było gdzieś "będziesz odtąd pełzał".

 

Biedny wonsz, on wszystkiemu winien bo prowodyr :(. Z resztą, Adam dupa, Ewa niewinna zrzuca odpowiedzialność ma wonsza. W ogóle jest ma kogo zwalić to wygnanie z raju.

 

2 godziny temu, CzarnyR napisał:

Czasami nie rozumiem pewnych rzeczy tam zawartych jedyny minus. Czytać dosłownie czy między wierszami

Biblię można interpretować do woli.

Dlatego tak wiele kościołów, wyznań, towarzystw biblijnych, szkół, badaczy powstaje i każdy ma rację, dlatego jest "imprimatur".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mac napisał:

@Tomko nie utożsamiaj biblii z kościołem, bo te sprawy się wykluczają.

Nie do końca tak jest. To ludzie kościoła, tzw. Ojcowie Kościoła, według przyjętego przez siebie klucza, dobrali księgi, ewangelie i listy wchodzące w skład Biblii. Jest cała masa apokryfów, które ojcowie uznali za kompletnie nieprzydatne, bo nijak mające się do przyjętego kanonu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mac napisał:

nie utożsamiaj biblii z kościołem, bo te sprawy się wykluczają.

Bardzo interesująca teza mogę wręcz powiedzieć, że rewolucyjna. Ja bym raczej znawcom biblii polecił zapoznać się z pojęciem judaizacji chrześcijaństwa. Wy znawcy biblii sami sobie nie zdajecie sprawy, że bliżej wam do żydów niż chrześcijan.

 

https://www.youtube.com/channel/UCUNZ3hN-7MRi9GTSetkxujA

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest rewolucyjna teza. Odnoszę się chociażby do powstania protestantyzmu. Dlaczego taki ruch w ogóle musiał wyjść w wielkich bólach z kościoła? O tym napisano niezliczone księgi, a i tak ludzie dalej o tym dyskutują. Nie jestem fanatykiem, ale potrafię mniej więcej rozpoznać to, co działa w praktyce, a niezależnie kto napisał biblię to w wielu miejscach wykazał się mądrością ponadczasową, dlatego mnie to inspiruje, jara w pewien sposób. Ale nie jestem fanatykiem, ani w temat podziałów religijnych się nie zagłębiam. Do kościoła od ponad 10 lat nie chodzę. Szukam po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.