Skocz do zawartości

Czy to tak wiele?


BydlakŚmierdziel

Rekomendowane odpowiedzi

No już takie mamy czasy że takie księżniczki z badoo rypią się tylko z adonisami z loterii genetycznej ew. z grubym portfelem czy statusem. Nie obejdziesz tego tylko musisz się dostosować jak chcesz coś ugrać,

follow the rules, play the game.

Na pocieszenie powiem, że tinder to tylko malutka część tego gdzie i jak możesz poznać jakieś dziewczyny. Ja z tego nie korzystam a miałem masę okazji. Zmień perspektywę na te sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubaski tez ale czesto napotykam dziewczyny, ktore nie odpisuja. Sam nie wiem czy to jakis "test", ze mam je blagac o odpisanie albo to one nie maja czasu. Byc moze tak jak ktos wyzej napisal - one zakladaja konta z nudow i "zbieraja" match'e aby podbic sobie ego i sprawdzic swoja wartosc na rynku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie czas spierdalać na Filipiny. 

Raz z nudów ustawiłem lokalizację w badoo na Filipiny, to po paru godzinach miałem matche z takimi rakietami że to koniec. 

W ogóle Azjatki lubią białasów ?

Edytowane przez BydlakŚmierdziel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracie. 
Chyba już kiedyś pisałem - polecam jebnąć te wszystkie portale w p*zdu.
Zacząć działać okazyjnie w realu.

Skoro mówisz, że jesteś dobrze zbudowany, dbasz o siebie - to samo mógłbym powiedzieć o sobie, to nie widzę powodu abyś nie ruszył 4 liter w plener.

Prawie codziennie gdy jadę do pracy oglądają się za mną dziewczyny, a nie jestem Adonisem :)

Ostatnio laska przed 30-stką sama do mnie zagadała gdy wracałem do domu :) 

Na portalach podobnie jak Tobie - miałem jedną wielką kichę.

Tam potrzeba profesjonalnych zdjęć pokazujących wysoki status. RSD Max wrzucił kiedyś tutorial jak stworzyć atrakcyjny profil.

Inna sprawa, że jak sami bracia widzicie, na tych portalach jest największa spierdolina kobieca naszych czasów :) 

Ogarnięta, ładna dziewczyna nie potrzebuje portali by zabłysnąć i znaleźć bolca :) - ktoś już o tym wspomniał na forum.



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, BydlakŚmierdziel napisał:

Tylko, że na tego typu portalach sprawa jest dość łatwa. Laska ma jakiś opis, wiesz mniej więcej jakie zainteresowania i wokół tego można kręcić rozmowę, a w realu ze świeżo napotkaną dziewoją?

"Cześć ja mężczyzna, a ty kobieta" i podobne truizmy. 

Właśnie na ulicy jest prościej. Za moich najlepszych czasów np. szedłeś z czymś nietypowym, wracałeś z licealnego przedstawienia przebrany za araba i dziewczyna obok rzuciła zabawnym tekstem... albo ty rzuciłeś tekstem i tak od słowa do słowa lub przy następnych przypadkowych spotkaniach wszystko samo szło (takie rzeczy często nie działają od razu, czasem wcale. Ale okazje się zdarzają! Może się coś kurde pozmieniało...). I nigdy nie podchodzisz oficjalnie, nie pytasz się wprost - Ty masz się tym bawić Śmierdzielu a nie startować formalnie z pozycji potrzebującego petenta jak na Tinderze. "Najlepszy podryw to nie podryw" - obyś załapał. Musisz też mieć jakieś obycie z otoczeniem, z ludźmi na ulicy. Musisz być takim sprytnym gościem, który wie jak fajnie się zabawić i niekoniecznie mam na myśli jakieś drogie wyjścia. Ale emocje muszą być (kombinuj).

 

Poza tym są inne opcje - rwanie kobiet np. w knajpach (jak masz gadane) albo w klubach czy dyskotekach (tutaj trudniej o ile nie masz aparycji typowego Alvaro po siłce). Po alkoholu ludzie się robią otwarci, czasem możesz się przyłączyć do jakiejś ekipy, pójdziecie na imprezkę. Zdarzają się kobiety, które wprost zaoferują Ci seks (często dojrzałe, samotne matki o ile lubisz), np. gdy już zamykają, ona nikogo nie zdobyła a chciałaby się zabawić.

 

Możesz też rwać kobiety z internetu na portalach tematycznych (muzyka... nawet programowanie albo taki wykop.pl... pozdrawiam użytkowniczki, dobrze się bawiłem :D). Jak pokażesz klasę swoim treściami nierzadko wywiązują się ciekawe dyskusje. A od ciekawych dyskusji w internecie do łóżka droga nie jest długa. Plusy są takie, że tu nie jesteś tinderowym petentem, jesteś traktowany podmiotowo a dzięki wiedzy z forum nie jesteś lizodupem jak inni użytkownicy i to cię wyróżnia Śmierdzielu, tam jesteś kimś. Minusy - musisz czymś poważnie imponować (twórczość własna, twoja praca, hobby, humor, kasa... też choć niekoniecznie bo one "dbają o opinię". Tam jest sporo kobiet, które działają wg starszego modelu, czyli jeszcze nie są aż tak zepsute.

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, BydlakŚmierdziel napisał:

Nie jestem koksem, widać że coś ćwiczylem i nie jestem zalany, tyle.

 

Ja dokładnie to samo i żadna z kobiet, które gościłem u siebie, nie poznałem na portalach gdzieś tam.

Tylko podejście, pełnej samczej energii na żywca.

Srałem w gacie przed podejściem, że nie pytaj, ale wystarczyły 3-5 sekundy by się rozpoznał w sytuacji.

Tekst na "podryw" naprawdę nie był jakiś wyszukany:
"Hej co tam słychać dziewczyny... Ragnar jestem... miło mi... Zobaczyłem was i chciałem się z wami po socjalizować."
Tylko tyle i aż tyle.

Ty nie masz skamleć jak pies i wymyślać formułek na podryw, licząc, że wejdzie.

Ty nie masz głowić się nad tematami bo księżniczka nie mówi za wiele - jeśli nie mówi, to przeważnie nie jest zainteresowana albo ma popierdolone w główce od atencji ;) 

"Preselection" słowo klucz. Kobieta Cię widzi i ona już uważa Ciebie za potencjalnego partnera do łóżka.

Oczywiście jeśli podejdziesz spięty, przestraszony, niepewny, to zapewne nic z tego nie będzie nawet jeśli ona czuła tę "chemię".

Nigdy nie masz gwarancji, że coś uzyskasz podchodząc do kobiety.

Natomiast co Ci szkodzi podejść sprawdzić, jeśli widzisz i czujesz te "napięcie" między wami unoszące się w powietrzu?



 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Przemek1991 napisał:

Druga sprawa, to trochę wieje od Ciebie desperacją, i to tez jest istotna kwestia. Daj sobie na wstrzymanie, i nie napinaj się tak bardzo, bo nic z tego nie będzie.

Oj wieje, wieje.

 

Proponuję, żebyś nauczył się podejścia, że możesz mieć tony kobiet. Inaczej nie warto się w to bawić.

 

"Temu, kto ma, temu będzie dodane. Temu, kto nie ma, zabiorą za to co ma i wyrzucą za drzwi."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, BydlakŚmierdziel napisał:

W takim razie czas spierdalać na Filipiny. 

Raz z nudów ustawiłem lokalizację w badoo na Filipiny, to po paru godzinach miałem matche z takimi rakietami że to koniec. 

W ogóle Azjatki lubią białasów ?

Nie nie nie. Nie tędy droga. Filipinki i Azjatki z tego regionu rzucają się na białych jak murzyn na zasiłek, ale to grząski grunt. Wydoją cię jak cytrynę jak nie będziesz miał obycia z kobietami. Zluzuj chłopie, bo masz ciśnienie na jajach straszne :). Ustaw sobie Ukrainę to będziesz miał takie matche, że ci prostata nie wydoli. Nie w tym rzecz. Zacznij przebywać z kobietami, poznawaj :). Sporo ci chłopaki doradzili w innych tematach. 
Przeczytaj historię kolegi jakie to są manipulantki: 

Historie można mnożyć generalnie. Taka dziewczyna będzie cię testować i nie puści łatwo dlatego, że dla nich biały partner to jak wygrana na loterii. Tak słyszałem, takie mam obserwacje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, SzejkNaftowy napisał:

Za moich najlepszych czasów np. szedłeś z czymś nietypowym, wracałeś z licealnego przedstawienia przebrany za araba i dziewczyna obok rzuciła zagbawnym tekstem...  albo ty rzuciłeś tekstem

Jaki to był tekst?

”Widzę cię w moim haremie”?

Edytowane przez koksownik
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te portale to ściema. Wejdź na badoo i zobacz transmisje na żywo - Bazylei, ale na zdjęciach wyglądają jak boginie. One tam siedzą, bo w realu nikt ich nie chce. Proste. Sam jestem na tych portalach, ale bardziej w ramach obserwatora. Szkoda mi czasu na takie kobiety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.