Skocz do zawartości

W odpowiedzi na - "Seksualizacja i kultura gwałtu"


Red_Pill

Rekomendowane odpowiedzi

Temat powstał w odpowiedzi na :

 

 

Droga feminisiu, naprawdę nie wiem w jakim świecie Ty żyjesz ale w USA mit 

"jedna na pięć kobiet jest/będzie zgwałcona"

został już dawno obalony.

 

To nawet nie jest blizko do "1 na 5" kobiet.

 

Nawet w kraju tak wyzwolonym sexualnie jakim są USA.

 

Nawet na terenie na jakim badania były prowadzone czyli uniwerki, ktòre są epicentrum NAPRAWDĘ DZIKICH imprez.

 

Jak mòwi oficjalny raport Department of Justice jest to:

 - 0,76% dla nie studentòw.

 - 0,61% dla studentòw.

 

Zdaję sobie sprawę że nie jest to materiał żywcem z "tygodnika feministycznego", na dodatek po angielsku, jest doskonale udokumentowany i poparty statystykami.

Napisany przez kobiety

(Sofi Sinozich, Lynn Langton, Ph.D., Bureau of Justice Statistics

December 11, 2014    NCJ 248471)

 

Co może spowodować u niektòrych atak histerii.

 

Thats why all of you "snow flakes" , consider you self trigger warned.

 

For the rest.

Enjoy!

 

Link do oficjalnej strony Department of Justice jest 

 

https://www.bjs.gov/index.cfm?ty=pbdetail&iid=5176

 

Oficjalny raport do pobrania w formacie .pdf 

 

https://www.bjs.gov/content/pub/pdf/rsavcaf9513.pdf

 

@Fit Daria I ty starasz się nam wmòwić "kulturę gwałtu" w Polsce ???

 

Serio ?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W USA rzekoma "kultura gwałtu" była obalana już tyle razy, że nie wiem gdzie trzeba mieć mózg, żeby dalej używać tego określenia. Wystarczy wpisać w Google "rape culture" i można znaleźć pierdylion artykułów obalających z dokładnymi danymi i badaniami. Ba, w Ameryce co chwilę wychodzi jakaś książka na ten temat. Christina Hoff Sommers pisała o tym w "Who Stole Feminism", Wendy McErloy w książce "The Rape Culture Histeria", KC Johnson i Stuart Taylor JR. w książce „The Campus Rape Frenzy". Dane z tej ostatniej można także zobaczyć w prezentacji poniżej:

https://www.youtube.com/watch?v=wmZ13uepZos

 

 

Tylko w tym roku wyszły kolejne 2 książki:

 "Title IX: The Transformation of Sex Discrimination in Education":

https://www.crcpress.com/Title-IX-The-Transformation-of-Sex-Discrimination-in-Education/Busch-Thro/p/book/9781138916258

 

"The Transformation of Title IX: Regulating Gender Equality in Education":

https://www.amazon.com/Transformation-Title-IX-Regulating-Education/dp/0815732228

 

 

Ok, to tyle jeśli idzie o USA. Z kolei co do Polski:

https://mensrightspolska.wordpress.com/2018/09/11/obalamy-feministyczne-mity-kultura-gwaltu-w-polsce/

 

 

 

Edytowane przez Enemy
  • Like 3
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błąd nasz polega na tym, ze ciagle się tlumaczymy roznej masci lewakom, zbokom, idiotkom takim jak feministki.

 

Ich strategia polega na przyklejaniu komuś łatki, a ten ktoś musi się tłumaczyć z tego że nie jest wielbłądem.

 

Tymczasem najlepsza i najskuteczniejsza strategia to od razu odbić piłkę nazywając ww podobnym epitetem.

 

Jak słyszę od jakiejś kretynki ze jestem faszystą, to od razu mowię ze ona też jest faszystką. I tyle. Niech sie tlumaczy.

 

Im wlasnie o to chodzi, zeby z nimi polemizowac i sie tlumaczyc. 

  • Like 13
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu bym stawiał na problem zjawiska, które nazywa się "kulturą bycia ofiarą", wynikającą z nadopiekuńczości ostatniego pokolenia wychowującą swoje dzieci, pokolenie "iGen", uzależnione od internetu/smartfona. Te zjawisko zaczyna być widoczne w naszym regionie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, AR2DI2 napisał:

Jak słyszę od jakiejś kretynki ze jestem faszystą, to od razu mowię ze ona też jest faszystką. I tyle. Niech sie tlumaczy. 

Ba :) Ja już byłem: "faszystą", "nazistą", "rasistą", "wrogiem innych kultur", "przedstawicielem Ciemnogrodu", "pisowcem (WTF?!)", "człowiekiem z innej epoki" itd : )

 

Tak, bardzo mi z tego powodu wszystko jedno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskutujemy o tym, co napisała Fit Daria, czyli osoba, która robi mnóstwo błędów ortograficznych, stylistycznych, gramatycznych. Nie dba w ogóle o styl wypowiedzi, argumentację, cokolwiek. Jest wyraźnie mało ogarnięta życiowa. Jak tutaj ma być dobrze. Nie można odpisywać w ogóle na jej tematy, wiadomości, cokolwiek. Zero kontaktu masowo i tyle. Żadnych dyskusji. Mnie dziwi, że w jej tematach jest taka dyskusja, której w ogóle być nie powinno. Zero odpowiedzi i tyle. To powinien być apel do całej społeczności moim zdaniem. 

 

Nie odpowiadam na zaczepki żula jednym słowem. 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ta niby feministka musi być z siebie dumna, że ktoś poza rezerwatem w ogóle jej odpisał.

Nie karmić chorych ludzi atencją! Tematy z rezerwatu tez powinny trafiać na ścianę hańby, tamten jest tego przykładem.

 

Edytowane przez Pozytywny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie osoby pokroju @Fit Daria czy @deomi powinny być mówiąc krótko po męsku wyjebane z tej społeczności moim skromnym zdaniem, ja to się dziwie że forum aspirujące do wielkiej idei i mające taki potencjał systematycznie jest zaśmiecane przez tematy z dupy, pozbawione kompletnie logiki i sensu i są czołgane przez kilkanaście stron, tak więc w pełni zgadzam się z @mac :)

Edytowane przez The Motha
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, mac napisał:

Nie można odpisywać w ogóle na jej tematy, wiadomości, cokolwiek. Zero kontaktu masowo i tyle. Żadnych dyskusji. Mnie dziwi, że w jej tematach jest taka dyskusja, której w ogóle być nie powinno. Zero odpowiedzi i tyle. To powinien być apel do całej społeczności moim zdaniem. 

W pełni popieram. Koniec z dostarczaniem atencji. Niech sobie chodzi po ulicach i zaczepia ludzi jak ma ochotę.

Wytłumaczyć się nie da a osoba ta, ma radochę, że w ogóle ktoś chce z nią rozmawiać, chociażby przez internet.

 

Nie brać udziału w ich dyskusjach, nie przekonywać, nie odpisywać na PW. Osobniczka taka lubi wysłać PW, nigdy jej nie odpisywałem bo nie chciałem, żeby wieczorem się onanizowała z myślą "O jaaa, ten Pozytywny mi odpisał".

 

Olewać prowokatorki, czas poświęcić na pomoc Braciom w ich tematach.

Edytowane przez Pozytywny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minutes ago, Pytonga said:

Rozumiem, że juz nie tylko dajemy atencję wszystkowiedzącej w jej wątkach? Teraz także zakładamy wątki specjalnie dla niej.

Magia cipki.

Widze ze spora czesc piszacych, odpowiadajacych na jej bazgroły to ci usilnie poszukujacy kontaktu z jakąkolwiek babą. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Pytonga napisał:

Rozumiem, że juz nie tylko dajemy atencję wszystkowiedzącej w jej wątkach? Teraz także zakładamy wątki specjalnie dla niej.

Na jaką cholerę? Jaki jest sens jakiejkolwiek dyskusji? Ten osobnik wie lepiej - rownie dobrze możecie dyskutować ze scianą.

Dokładnie taka sama konkluzja. Masę czasu i energii absorbuje i chaosu tutaj wprowadza, zero jakiejkolwiek refleksji i dyskusji. Ja jestem za perm banem. I tyle. Wszystkie wątki rozjebane. Produkujemy się, jest iskierka nadziei po czym nagle wraca do tego samego zdania jak w pierwszym poście. To jest bez sensu koledzy @Rnext@Mosze Red@Quo Vadis?. Pomijam już fakt rażących błędów w wypowiedziach, gdzie inni userzy dostają punkt za brak kropki czy małe litery. Wcale to nie pokazuje jak bardzo te jednostki są pojebane i nie jest przestrogą dla innych. Myślę, że wystarczająco już to każdy może widzieć i wyciągnąć wnioski. To absorbuje mnóstwo czasu na kopanie się z koniem i wprowadza jeden wielki śmietnik w rezerwacie. Ja zauważyłem, że prawie każdy temat w rezerwacie założony przez inne użytkowniczki zostaje po czasie jak rak zawirusowany i rozjebany przez nią. Nawet temat o paznokciach czy innych kobiecych rzeczach - za chwilę zostaje zatruty tymi samymi frazesami i pojebaną ideologią i syndromem ofiary patriarchatu. Mamy tu kobietę, która ma mnóstwo problemów do przepracowania ze sobą a nie ze społeczeństwem. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zdania, że jej ukrytym celem jest prowokowanie dyskusji poprzez narzucenie absurdalnego tematu, który nie rzadko wywołuje silne emocje poirytowania różnymi jej poglądami, tezami, dziwnymi stwierdzeniami nie mających dowodu istnienia w rzeczywistości.

 

Jestem zdania że ona powinna dostać wieczystego bana, jednak to chyba się nie stanie bo może wrócić pod innym nickiem i udawać inną osobę, zmieniając troszkę styl pisania.

 

Jeśli pisze ze "swojego nicku" wiadome jest od razu z kim ma się doczynienia, to jest silny argument i powód czemu ona nie ma dożywotniego bana? W końcu może być sobą pod "swoim nickiem".

 

Druga sprawa, jeśli zakładane tematy powodują dużą liczbę odwiedzin, to może być trudne pozbycie się tej kontrowersyjnej aczkolwiek przeciętnej persony. Niestety głupota sprawia ożywioną dyskusję na pobudzonych emocjach. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. W wielu wątkach Fit Daria pisała z ogromnymi błędami, a inni użytkownicy za kropkę i przecinek dostają ostrzeżenia. Co to znowu przywileje jakieś kurwa? Błagam, nie w tym miejscu. Forum powinno być jakimś odpoczynkiem dla zmęczonych męskich dusz. Dla mnie jest. Mam tutaj spokój od babskiego pierdolenia. Konkret męska gadka, czasami jakiś wpierdol słowny i zbesztanie jednego przez drugiego, to lubię :D 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ona do tej pory nie dostała bana na wieczność, choć powinna, ponieważ za chwilę znowu wróci pod innym nickem i będzie to samo? Może ona ma służyć tu za pewną maskotkę w celu faktycznego pokazania wszem i wobec, nie tylko nam, że feminizm to nie tylko zło zarówno dla kobiet jak i mężczyzn, że to ideologia nie mająca nic wspólnego z faktami, a więc tym samym nie jest nauką i być nią nie może jak twierdzą niektózy, a raczej niektóre? Wreszcie ma pokazać jak zachowują się kobiety przesiąknięte tym czymś i pokazać, że nie posiadają de facto żadnej wiedzy oraz dyskusja z nią nie ma większego sensu? Pomijam tu sam fakt, że jest kobietą i sama z siebie nie wie zbyt wiele, na dodatek przekręca wypowiedzi, manipuluje nimi, widzi w nich tylko to co chce zobaczyć, nie rozumiejąć i nie chcąc zrozumieć innego niż własny punkt widzenia.

Mnie osobiście jej ignorancja śmieszy coraz bardziej, co już w jej wątkach lub wątkach z dużym jej udziałem pisałem.

Ze swojej strony do tego grona dodałbym @Mrowka z racji tego, że ilekroć nasza naczelna feminazistka dostaje bana, nagle ona pojawia się znikąd i szerzy te same chore poglądy. Ponadto zarzekała się jakiś czas temu, że opuści to forum dna i 100 metrów mułu, jak je nazwała, i zamiast dotrzymać słowa nadal tu siedzi, a co więcej nie uważa się za osobę niedotrzymującą słowa.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwując piętrzące się posty w założonych przez np prawiefitdarię tematy to naprawdę zastanawiało mnie po co niektórzy tak zaciekle dyskutują, dolewając oliwy do atencji.

 

Jedyny pozytyw z tego że można zauważyć pokrętną logikę kobiet wypisane czarno na białym, dzięki też wytrwałości niektórych Braci, ja bym nie dał rady tyle się produkować ;) Ale niektóre gównotematy powinny z miejsca być zamykane. 

 

Z drugiej strony można wejść na netkobiety i masz to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Krugerrand napisał:

A może ona do tej pory nie dostała bana na wieczność, choć powinna, ponieważ za chwilę znowu wróci pod innym nickem i będzie to samo?

Nie ma z tym problemu. Potrzymać chwilę niech się naprodukuje i ban. I znów ban. Kilka kliknięć i po sprawie. 

53 minuty temu, Krugerrand napisał:

Może ona ma służyć tu za pewną maskotkę w celu faktycznego pokazania wszem i wobec, nie tylko nam, że feminizm to nie tylko zło zarówno dla kobiet jak i mężczyzn, że to ideologia nie mająca nic wspólnego z faktami, a więc tym samym nie jest nauką i być nią nie może jak twierdzą niektózy, a raczej niektóre? Wreszcie ma pokazać jak zachowują się kobiety przesiąknięte tym czymś i pokazać, że nie posiadają de facto żadnej wiedzy oraz dyskusja z nią nie ma większego sensu?

To już każdy widzi i wie na tym forum od dawna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.