Skocz do zawartości

Problem z seksem, za szybko dochodzę, jestem mało doświadczony


Zabawny

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jestem prawiczkiem, ale nie jestem też jakoś super doświadczony w tych sprawach. Miałem seks może 3 razy w moim życiu, średnio raz na rok. Wiem, to mało, ale mam dopiero 22 lata. 

 

Mój problem polega na tym, że bardzo szybko dochodzę. Nie wiem, czy wynika to z braku doświadczenia, czy może jest to jakaś dysfunkcja seksualna? 

 

Zauważyłem również, że przy bliższym kontakcie z dziewczyną takim jak całowanie czy dotykanie jej miejsc intymnych pojawia się u mnie preejakulat.

 

Czy znacie jakieś metody (lub suplementy) na wydłużenie stosunku oraz wyeliminowania preejakulatu? Zastanawiałem się nad cotygodniowym spotkaniem z divą przez miesiąc-dwa, żeby zobaczyć czy to coś pomoże. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że z Tobą wszystko jest dobrze. Po prostu jesteś młody i masz duże ciśnie na seks, więc szybko kończysz. Mnie się też czasem się zdarza, że kończę za pierwszym podejściem podczas seksu, ale udaje mi się się to często opanować. Najzwyczajniej wtedy zwalniam, a w zasadzie to mówię pannie by to zrobiła. Chwilka przerwy, wtedy buziaczki czy inne pieszczoty, a jak minie napięcie to znów wracamy do kornetów. Preejakulatu to normalna sprawa. Konar musi być w końcu nawilżony by spenetrować dziurkę. ;)

 

Odradzam divę w takim przypadku, bo jak trafisz na taką co zna się na robocie, to wtedy będziesz kończył jeszcze szybciej. ;) Poszukaj jakiejś cichodajki, najlepiej takiej co lubi GFE. Polecam też z nią porozmawiać o tym, a jak panna będzie konkretna to Cię zrozumie i odpowiednio przygotuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Zabawny napisał:

Tak, a jaka to różnica? 

Bo masturbacja moze bardzo mocno wpływać na długość stosunku. Ja przykładowo będąc na nofapie, dochodzę za pierwszym razem dość szybko. Jak się masturbowałem, to mogłem ruchać przez 15-20 minut. Gdy sie masturbowałem z porno to i wiecej niz 20 minut, laska sie juz gorączkowala ze jej nie podniecam czy cos. Ale cóż kobiecie nie dogodzisz :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Bo masturbacja moze bardzo mocno wpływać na długość stosunku. Ja przykładowo będąc na nofapie, dochodzę za pierwszym razem dość szybko. Jak się masturbowałem, to mogłem ruchać przez 15-20 minut. Gdy sie masturbowałem z porno to i wiecej niz 20 minut, laska sie juz gorączkowala ze jej nie podniecam czy cos. Ale cóż kobiecie nie dogodzisz :D 

Czyli w moim przypadku, to dobrze, że się masturbuje. Wydaje mi się, że gdybym tego nie robił, to doszedłbym po pierwszym włożeniu, bez wykonania żadnego ruchu w jedną, czy drugą stronę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś masturbacji przed stosunkiem ? Możliwe że pomoże ale to raczej takie niwelowanie "problemu" tylko na stosunek który poprzedzasz masturbacją. Ogólnie to myślę że nie masz problemu tylko za mało seksu i zbyt bardzo się nim podniecasz. Na twoim miejscu trenowałbym kegla i starał się mieć więcej seksu. Przed nim masturbacja a za jakiś czas próba bez niego. 

Albo spróbuj z jakimś kaszalotem, zdziwisz się jak długo wytrzymasz ?

Edytowane przez Bombas
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Bombas napisał:

Próbowałeś masturbacji przed stosunkiem ? Może pomoże ale to raczej takie niwelowanie "problemu" tylko na stosunek który poprzedzasz masturbacją. Ogólnie to myślę że nie masz problemu tylko za mało seksu i zbyt bardzo się nim podniecasz. Na twoim miejscu trenowałbym kegla i starał się mieć więcej seksu. Przed nim masturbacja a za jakiś czas próba bez niego. 

Albo spróbuj z jakimś kaszalotem, zdziwisz się jak długo wytrzymasz ?

Próbowałem, ale szczerze mówiąc nie widzę żadnej różnicy. Masturbować mógłbym się godzinę, a gdy widzę kobiece ciało i je dotykam, to mnie to bardzo podnieca i zakładam, że to jest moim problemem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

To akurat w pełni normalne, że pojawia sie preejakulat w chwili podniecenia. 

 

Trenuj mięśnie kegla albo poczekaj, aż się trochę oswoisz z seksem to samo Ci przejdzie. 

 

Ewentualnie załóż dwie gumki w trakcie ;)

Będzie mu trochę trudno ćwiczyć mięśnie dna macicy.?

Dwie gumki zdają egzamin, warto też zmieniać tempo i pozycję.

Edytowane przez wojkr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zabawny napisał:
1 godzinę temu, SławomirP napisał:

Za drugim i trzecim razem też dochodzisz w dwie minuty?

Tak. Od każdego stosunku minął mniej więcej rok. Pierwszy był w 2015, drugi w 2016, trzeci na początku 2018. 

 

To mnie rozwaliło ???

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Zabawny napisał:

Czyli w moim przypadku, to dobrze, że się masturbuje. Wydaje mi się, że gdybym tego nie robił, to doszedłbym po pierwszym włożeniu, bez wykonania żadnego ruchu w jedną, czy drugą stronę. 

Nie do końca, jak sie masturbujesz w sposob jak najszybciej póki mama nie patrzy w stresie, to masz przedwczesny wytrysk murowany. Skoro nie uprawiasz nofapu, to możesz spróbować na stronach porno są tzw. „cock hero”, masturbujesz się i próbujesz wytrzymać jak najdłużej. Gdy czujesz ze wytrysk jest blisko, to czekasz aż się uspokoisz i jedziesz dalej i takim sposobem programujesz się na dłuższy seks, u mnie działało gdy miałem z tym problem. 

5 minut temu, Bombas napisał:

Próbowałeś masturbacji przed stosunkiem ? Możliwe że pomoże ale to raczej takie niwelowanie "problemu" tylko na stosunek który poprzedzasz masturbacją. Ogólnie to myślę że nie masz problemu tylko za mało seksu i zbyt bardzo się nim podniecasz. Na twoim miejscu trenowałbym kegla i starał się mieć więcej seksu. Przed nim masturbacja a za jakiś czas próba bez niego. 

Albo spróbuj z jakimś kaszalotem, zdziwisz się jak długo wytrzymasz ?

Rozwiązuje problem szybkiego wytrysku, ale moim zdaniem pozbawia cię „pazura” podczas stosunków. Jakbym zwalił sobie przed stosunkiem to byłbym strasznie rozlazły w trakcie. 

 

 

@ZabawnyJa ci radzę nofap bo to najlepsza opcja, jesli nie chcesz tego wprowadzać, to wspomniany wyżej cockhero i masturbacja z przerwami. 

Zmień także nastawienie, nie jesteś maszyną do seksu, też masz prawo do przyjemności. Jak dojdziesz szybko za pierwszym razem to rzuć jakims tekstem na rozluźnienie atmosfery i przejdź do zaspokojenia laski oralnie, jak twój maluch znowu zacznie się domagać wrażeń to jedziesz drugi raz i tak tyle razy ile chcesz lub dasz radę. 

Pomocne jest tez zmienianie pozycji gdy czujesz ze jestes blisko, krew przepływa i podniecenie lekko spada.

 

I unikaj pozycji misjonarskiej i wsyzstkich innych w ktorej ty jestes na górze leżąc. Wtedy krew przepływa do członka i dochodzisz szybciej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dapoksetyna

 

100% skuteczne.

Godzinkę przed i masz problem z głowy.

Jak przywykniesz do seksu, odstawisz to będzie już wszystko w normie.

 

Pogrzeb na sprzedajemy.pl, bo z apteki jest droga.

Ja czasami stosuje, jak mam ochotę na dłuższą, bezstersową weekendową jazdę ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:
24 minuty temu, Bombas napisał:

Próbowałeś masturbacji przed stosunkiem ? Możliwe że pomoże ale to raczej takie niwelowanie "problemu" tylko na stosunek który poprzedzasz masturbacją. Ogólnie to myślę że nie masz problemu tylko za mało seksu i zbyt bardzo się nim podniecasz. Na twoim miejscu trenowałbym kegla i starał się mieć więcej seksu. Przed nim masturbacja a za jakiś czas próba bez niego. 

Albo spróbuj z jakimś kaszalotem, zdziwisz się jak długo wytrzymasz ?

Rozwiązuje problem szybkiego wytrysku, ale moim zdaniem pozbawia cię „pazura” podczas stosunków. Jakbym zwalił sobie przed stosunkiem to byłbym strasznie rozlazły w trakcie. 

Zależy, ja jak "zaczynałem swoją przygodę" w tym temacie to tak robiłem w dni w których miałem mega chęć i czułem bardzo duże podniecenie. Jak już doszło co do czego to podniecenie wracało, pazur był ale fizycznie nie dawałem rady się tak szybko spuścić. Jedyny minus to taki że erekcja była lekko mniejsza ale lepsze to niż spust po chwili 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

Dapoksetyna

 

100% skuteczne.

 Godzinkę przed i masz problem z głowy.

 Jak przywykniesz do seksu, odstawisz to będzie już wszystko w normie.

  

Pogrzeb na sprzedajemy.pl, bo z apteki jest droga.

Ja czasami stosuje, jak mam ochotę na dłuższą, bezstersową weekendową jazdę ?.

Są jakieś skutki uboczne? Z Twojego opisu wygląda ciekawie. 

 

Widzę, że jest to lek na receptę, czyli wiązało by się to z koniecznością wizyty u seksuologa :)

Edytowane przez Zabawny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

Dapoksetyna

 

100% skuteczne.

Godzinkę przed i masz problem z głowy.

Jak przywykniesz do seksu, odstawisz to będzie już wszystko w normie.

 

Pogrzeb na sprzedajemy.pl, bo z apteki jest droga.

Ja czasami stosuje, jak mam ochotę na dłuższą, bezstersową weekendową jazdę ?.

Czytałem kiedyś o tym leku gdzieś w odmętach internetu i podobno może być jazda ze snem i biegunką przy częstym stosowaniu. Ja bym Ci przepisał ten lek i partnerkę z wysokim libido żeby Cię wyleczyła z tak wielkiego podniecania się. ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden skutek uboczny- czasami trochę mdli. Ale to tak bardzo nieznacząco.

Ale skutek tego leku jest zajebisty, więc warto na prawdę. Ja tak jak pisałem wcześniej, czasami sobie wezmę jak dobra akcja się szykuje.

Ja jak wiem, że będę mieć fajny seks, taki weekendowy to sobie zarzucę pół tabletki, popije trochę winem... i możesz praktycznie w nieskończoność.

 

Jesteś mlody, masz ciśnienie, więc normalne że będziesz kończyć szybko.

 

Popatrz sobie w necie, nie musisz na receptę kupować. 10 tabletek około 100 zł kosztuje. Uwierz, że na pewno to Ci pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.