darktemplar Opublikowano 12 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2019 @Adolf obecnie pracuje kilka lat w pewnej firmie w biurze i na początku też tam zagadywałem, flirtowałem, etc. nowo poznane laski. Od jakiegoś czasu mocno odpuściłem z wielu względów. Ale pomijając zwyczajnie aroganckie laski, które mimo, że jesteś z nimi na równym stanowisku, albo wręcz wyżej to i tak cię traktują z góry, to wiele kobiet unika flirtu w pracy bo uważa, że to przekroczenie jakiś tam granic, a częściej chyba boją się po prostu opinii swoich (zazdrosnych?) towarzyszek i późniejszych plotek, reputacji, etc.. W moim przypadku pamiętam, że sporo kobiet strasznie się spinało przy zwykłej kulturalnej gadce w kuchni (kulturalna rozmowa, zwyczajne żarty bez podtekstów), więc dawałem spokój. Sporo jest też zwyczajnie zarozumiałych, co jak myślą że są atrakcyjne fizyczne (no ok, są to fakt) i mają stanowisko księgowej to już mogą tobą pomiatać. W takich przypadkach od razu dałem spokój. Teraz gadam tylko z kobietami z mojego działu. Reszta na "cześć"/"dzień dobry" i tak jest najlepiej moim zdaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi