Skocz do zawartości

Typowa historia ale problem dzieci. Bialy rycerz


Rekomendowane odpowiedzi

11 minutes ago, Pytonga said:

Niestety bedzie tylko gorzej z jej strony - zna wszystkie Twoje slabe strony I wie jak przywalic.

 

Wiem bo przerabialem - dopiero sie rozkreca.

 

Więc może jakieś praktyczne rady co do jej możliwych prowokacji czy gierek? Ostatnio zrobiła mi masaż. Wiedziała, że mam problemy z plecami po treningu. Corka mnie ugniatala w formie zabawy. I tak dla żartu rzuciłem do córki czy może mnie pomasować. Wtedy żona, że ona może mnie pugniatać. Powiedziałem, że nie, ale ona jeb i już ugniatała moje plecy - pozniej wsadziła ręce pod koszulkę i masowała jak za dawnych dobrych chwil ;) Nie wiem czy to była jej zagrywka? A może zazdrość o córke. Ją boli, że dzieci mają coraz lepszy kontakt ze mną. Zerwałem sie po chwili, pod pretekstem czegoś i masaż został przerwany.

 

A moze takie osoby jednak kalkulują jak się je jakoś naprowadzi na taki tok rozumowania? Mi szkoda każdego. Może to zła cecha. Po prostu jakby ją ten koleś tak potraktował jak ona mnie? Chyba by sobie w łeb strzeliła. W jakiś sposób mi jej szkoda, ale chciałbym mieć przeagę nad tym co ona wymyśli i w jakim celu. Podejrzewam, że seks to kwestia kilku tygodni. Tylko, że ja w tym momencie czuje obrzydzenie na sama myśl o kontakcie fizycznym z nią.

 

Chciałbym wiedzieć czego mogę się spodziewać każdego dnia i jak się zachowywać, żeby to dobrze czytać i przewidywać jej zagrywki.

 

Sprawy urzędowe są w miare proste do ogarnięcia. Ale to co powyżej - już nie.

Edytowane przez RogaczWyborowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurwa (przepraszam za wulgaryzm) @RogaczWyborowy mozesz sie spodziewac wszystkiego.

 

Bedzie mila a pozniej jeb oskarzy Cie o napasc, gwalt oraz znecanie psychiczne. Moze oskarzyc Cie oto, ze dobierales sie do dzieci.

Zrozum psychol zrobi wszystko- co bedzie mogla aby ugrac jak najwiecej pod siebie. Nie ma litosci- dla niej jestes mega beta I przegrywem - to, ze jest mila to tylko dlatego, ze w glowie ma plan- ktory mowi w ten sposob osiagne cos.

Jest zazdrosna o dzieci wiec jak sie ogarnie zrobi wszystko aby CI je odebrac.

 

Teraz ma dostep kiedy chce - przychodzi kiedy chce I robi co chce - ty jestes nianka.

Inicjatywa jest po jej stronie. Dyma sie tam I pomieszkuje ale ta bajka skonczy sie raczej szybciej niz pozniej (bo ile mozna mieszkac na pokoiku z typem).

 

Chcesz walczyc? Masz sile?

Poniewaz cos mi sie wydaje, ze za jakis czas jak powie przepraszam Misiu to byla pomylka ja kocham tylko CIebie - to pozwolisz jej wrocic dla swietego spokoju

 

 

Brak polskich znakow - komp w pracy.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, RogaczWyborowy napisał:

Wtedy żona, że ona może mnie pugniatać. Powiedziałem, że nie, ale ona jeb i już ugniatała moje plecy - pozniej wsadziła ręce pod koszulkę i masowała jak za dawnych dobrych chwil

   Nie masz obrzydzenia jak ona Cię dotyka? Nosz kurwa, w nocy ściskała obcego kutasa, a później z łapami do Ciebie...

Naprawdę nie czujesz obrzydzenia? Nie potrafisz powiedzieć jej np. Wypierdalaj szmato! Co z Tobą facet, gdzie Ty masz jaja?

 

   No kurwa nie mogę, po co Ty ją wpuszczasz do domu, jak chce widywać córki to na spacer niech wypierdala. Ty kolego zacznij 

wpierw od siebie, bo inaczej próżny nasz trud. Ja tu, w tym temacie nie widzę pozytywnej przyszłości, ciemność widzę.

 

OGARNIJ SIĘ FACET!!!

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, Adolf said:

   Nie masz obrzydzenia jak ona Cię dotyka? Nosz kurwa, w nocy ściskała obcego kutasa, a później z łapami do Ciebie...

Naprawdę nie czujesz obrzydzenia? Nie potrafisz powiedzieć jej np. Wypierdalaj szmato! Co z Tobą facet, gdzie Ty masz jaja?

 

   No kurwa nie mogę, po co Ty ją wpuszczasz do domu, jak chce widywać córki to na spacer niech wypierdala. Ty kolego zacznij 

wpierw od siebie, bo inaczej próżny nasz trud. Ja tu, w tym temacie nie widzę pozytywnej przyszłości, ciemność widzę.

 

OGARNIJ SIĘ FACET!!!

Wiesz w UK jest troche inne prawo. Nie moge jej kazać spierdalać z dziećmi bo może maks 1h przebywać przy dzisiejszych temp. :) 

Masaz był z nienacka. Fakt poddałem się przyjemności. Cipa.

 

Zaznaczam, że tu nie ma drogi powrotnej, ale chciałbym wiedzieć czy ona sobie taką furtkę zostawiła jako sprytna manipulantka. Może właśnie pewne zachowania powinienem jak najszybciej prszyswoić na podstawie waszych doświadczeń.

 

Nie chce tez radykalnym ograniczaniem widzeń i przez to też pewnych awantur. Po prostu wiem jakby to przeżyły córki.

WIem jak będzie wyglądała przyszlość moja. Jeśli ona nie odcieła mnie jeszcze jako gałeżi to tylko ze względu na dzieci. Ale jeśli kiedyś wykombinuje jakis powrót i zmanipulowanie mnie wolałbym wiedzieć, że to kolejna gra po coś. Ciężko mi to może jeszcze wytłumaczyć - moze pierdole, bo szok jeszcze nie minął. Wolałbym to już bez stresów rozgrywać i nie prowokować kłótni. Nie mam już więcej siły na stress. Brak snu - brak apetytu - waga spadła w ciągu 4 tyg. 11kg. Chce to jakoś rozegrać, mając świadomość, kim jest przeciwnik. Może też uśpić jakoś, żeby ona sama została wkręcona, a ja juz na koniec zrobie co powinienem, a propos dzieci. Na chwilę obecną nie mam środków i sił, żeby toczyć wojne i zbierać kwity.

Edytowane przez RogaczWyborowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RogaczWyborowy napisał:

Wiesz w UK jest troche inne prawo. Nie moge jej kazać spierdalać z dziećmi bo może maks 1h przebywać przy dzisiejszych temp. :) 

   Wiesz, gówno mnie obchodzi lokalne prawo jeżeli znalazł bym się w podobnej do Twojej sytuacji. Mam swoje zasady i w pierwszej kolejności je

przestrzegam, chociażby po to aby uratować córki przed tą zjebaną samicą. Lewackie prawo to i rodziny są zjebane w UK. Zabieraj dzieci do Polski i tyle, tu też przeżyjesz. 

 

6 minut temu, RogaczWyborowy napisał:

Masaz był z nienacka. Fakt poddałem się przyjemności. Cipa.

Do 'cipy', to Ci kolego daleko. Jesteś obecnie poniżej.

Spierdoliłeś życie sobie i przede wszystkim córkom, A teraz nie potrafisz, więcej, nie chcesz tego naprawić. Dalej ją kochasz i liczysz na to że

opamięta się i wróci, tłumaczysz to tym że dla dobra córek, prawda jest inna. 

 

I nie rób kurwa z siebie ofiary, Spierdoliłeś to napraw, weź to na klatę, przyznaj że to Twoja wina. Ona ma jakąś chorobę psychiczną, ale Ty byłeś zdrowy.

Przede wszystkim facetem i to Ty powinieneś ocenić zagrożenie, ale nie, magia cipki Tobą zawładnęła.

 

Powtarzam zacznij naprawę od siebie samego, poszukaj swoich jaj, może gdzieś tam jeszcze są. Dla dobra córek.

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem ci tylko uswiadomic, ze Twoje lewackie poglady i dzialania, samego Ciebie w dupę biją.

 

Jak? 

Ano tak, ze np " precz z sexizmem" to jedna z wielu manipulacji feministek, ktora min teraz wychodzi, kiedy masz problemy osobiste, i sam widzisz jakie masz małe pole manewru bo nic w zasadzie jej nie mozesz zrobic.

 

Albo zbierales na seiczento. Znana akcja. Akcja manifest, przeciwko PISowi.

Ktory min chciał reformowac sądy. Wyjecie - wy lewacy ze to atak na sądy. Tak jakby w sądach było krysztalowo.

 

Z drugiej zas strony jak ci bandyci zabili maczetami syna, dziwisz sie i zżymasz, ze mogą dostac tylko po piec lat za to .

 

I tak mogę wymieniac.

 

Poczuj zależnosci w tych kwestiach kardynalnych, a zaczniesz czuc w kwestiach osobistych.

Zaczniesz pojmowac skad masz ten syf w swoim zyciu.

Jak działa kobieta.

I nie kladz wszystkiego na karb tego co sam zdiagnozowales, bo moze sie mylisz 

To jest skorpionica...a z nimi tak jest.

Przerobilem ich kilkanascie. Jazdy typu wyjscie z mojego auta w czasie klotni, i próba wybicia mi szyby butem, to tylko kropla.

Puszczają sie tez bez uczuc, jakby jadly bułkę.

 

Edytowane przez AR2DI2
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, RogaczWyborowy napisał:

Ale jednak jeśli dotyka to ciebie samego pozostają pytania.

Dotknęło to tutaj nie jednego i nie jeden zadawał sobie te same pytania co Ty. Ale uwierz że nic to nie zmieni, bo ani nie wytłumaczysz tego logicznie ani nie zmieni to nic dla Ciebie. Musisz jasno sobie postawić w głowie i wbić do podświadomości, że jest to jednostka zaburzona i nie ma co tutaj tłumaczyć tylko spierdalać jak najszybciej w podskokach, dla dobra siebie samego. Inaczej będziesz się tylko babrał w gównie i niczego nie zmienisz. Nie rozmyślaj czemu trzynastego w piątek miała rozwolnienie i co to spowodowało o 15:34, nic to nie da.

 

Ważne jest tez to, abyś się sobie przyjrzał i pracował nad sobą. Czemu uważasz się za białego rycerza i jak to zmienić. Masz tutaj na BS skarbnicę wiedzy, tak samo jak w książkach Guru. My tu możemy pisać mądrości, ale jak sam nie postanowisz coś zmienić to nic z tego nie wyjdzie. 

1 godzinę temu, RogaczWyborowy napisał:

Znam to na pamięć

A mimo wszystko zadajesz pytania i mielisz wszystko w głowie od nowa. Przez to nawet straciłeś pracę. Ile jeszcze poświęcisz w swoim życiu na tą chujową sytuację? Nie ma sensu, wiesz to dokładnie.

59 minut temu, RogaczWyborowy napisał:

Po prostu jak można

A widzisz można, doświadczasz tego, kobieta sama Ci wszystko podstawia a Ty dalej nie możesz się pogodzić jak to wszystko wygląda. Cały czas żyjesz w matrixie, im szybciej go zauważysz i się pogodzisz z tym, to szybciej staniesz na nogi i zobaczysz jak grać w tą grę.

1 godzinę temu, RogaczWyborowy napisał:

I ja to muszę znosić każdego dnia

Nie musisz, ten jej nowy gach będzie musiał, a Ty się ciesz że z nią nie jesteś, odetchnij, załatw sprawy małżeńskie tak jak Bracia radzą i zacznij żyć, wróć do swoich pasji które miałeś, odnajdź siebie znowu i ciesz się że ten pasożyt z którym byłeś nie przeszkodzi Tobie w tym. A na przyszłość poukładaj sobie wszystko tak, aby już nie dopuścić do takiej sytuacji.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Adolf said:

   Wiesz, gówno mnie obchodzi lokalne prawo jeżeli znalazł bym się w podobnej do Twojej sytuacji. Mam swoje zasady i w pierwszej kolejności je

przestrzegam, chociażby po to aby uratować córki przed tą zjebaną samicą. Lewackie prawo to i rodziny są zjebane w UK. Zabieraj dzieci do Polski i tyle, tu też przeżyjesz. 

 

Do 'cipy', to Ci kolego daleko. Jesteś obecnie poniżej.

Spierdoliłeś życie sobie i przede wszystkim córkom, A teraz nie potrafisz, więcej, nie chcesz tego naprawić. Dalej ją kochasz i liczysz na to że

opamięta się i wróci, tłumaczysz to tym że dla dobra córek, prawda jest inna. 

 

I nie rób kurwa z siebie ofiary, Spierdoliłeś to napraw, weź to na klatę, przyznaj że to Twoja wina. Ona ma jakąś chorobę psychiczną, ale Ty byłeś zdrowy.

Przede wszystkim facetem i to Ty powinieneś ocenić zagrożenie, ale nie, magia cipki Tobą zawładnęła.

 

Powtarzam zacznij naprawę od siebie samego, poszukaj swoich jaj, może gdzieś tam jeszcze są. Dla dobra córek.

 

Właśnie takich kopów potrzebuje po resztkach moich jaj. Ale dla pewności - mam być zwyczajnym skurwysynem wobec niej? Nie chce, żeby to wykorzystała przeciwko później. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, RogaczWyborowy said:

Właśnie takich kopów potrzebuje po resztkach moich jaj. Ale dla pewności - mam być zwyczajnym skurwysynem wobec niej? Nie chce, żeby to wykorzystała przeciwko później. 

Ty musisz zaczac od wiedzy na temat machanizmow dzialania, i od zmiany Twojego sposobu myslenia. To ze sobie postanowisz ze od teraz bedziesz skurwielem, i zaczniesz tak PROBOWAC sie zachowywac, nic nie da, bo będziesz niespojny 

I nie mysl sobie ze bez glebokiej wiedzy i zmiany siebie poustawiasz sobie sytuacje z babą ktora ma tyle uczuc i wrazliwosci, ze potrafi swoje dzieci zostawic zeby sie ruchac z innyn facetem.

 

Poza tym jasno widze ze jej zachowania sexualnie Cie wrecz podniecają. Dlatego nasz tak silną kotwicę na nią.

Edytowane przez AR2DI2
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minutes ago, AR2DI2 said:

Ty musisz zaczac od wiedzy na temat machanizmow dzialania, i od zmiany Twojego sposobu myslenia. To ze sobie postanowisz ze od teraz bedziesz skurwielem, i zaczniesz tak PROBOWAC sie zachowywac, nic nie da, bo będziesz niespojny 

I nie mysl sobie ze bez glebokiej wiedzy i zmiany siebie poustawiasz sobie sytuacje z babą ktora ma tyle uczuc i wrazliwosci, ze potrafi swoje dzieci zostawic zeby sie ruchac z innyn facetem.

 

Poza tym jasno widze ze jej zachowania sexualnie Cie wrecz podniecają. Dlatego nasz tak silną kotwicę na nią.

Dobrze.
Chodzi mi o takie sytuacje:

Przychodziła w dzień do dzieci, ale siedziała bezczelnie na telefonie z nim, pisząc- mój wkurw i zakaz, bo jak nie to nie będzie tu przychodzić
Po spinach zaczęła mniej patrzeć w fona - codziennie jej to mówiłem - zero kontaktu z typem, który przyczynił się też do tego i takie sytuacje mnie po prostu dobijają. Albo przestaje albo wypierdala.
Przestała, ale raz ją puściłem na plac zabaw samą z dziećmi - bo tak bardzo chciala te chwile spędzić tylko z nimi. Poźniej nie mogłem się dodzwonić - oddzwonić na nieodebrany. Pomyślałem, że może coś w sprawie córek dzwoniła.... 15 min. zajęty nr. Aż  Poszedłem na plac zabaw (jest dośc daleko) i zastałem ją jak nadal pierdoli ze swoim typkiem. Wkurw, mówie, że ma nie łazic z fonem jak idzie z dziecmi i zamiast bawic sie z dzieciakami dyskutuje ze swoim przez fona.
Teraz ma zostawiać fona w domu lub u nich na pokoju. Jesli chodzi o spacery. Przestała na nie chodzic :)

Ostatnio spina bo przychodzi do dzieci, a daje im tablety   sama chowając się po kiblu z fonem. Mnie to wkurwia bez kitu. A moze mam to notowac i olewac?
Nastepnym razem powiedzialem ze utopie jej fona w kiblu. 

 

Ma zakaz mycia się tu

Zakaz pindrzenia się czyli nie przynosi kosmetykow

Zakaz calowania dzieci jesli nie uwidze, że myła zęby (po jego spermie)

Je tylko swoje produkty za swoje pieniądze

Chyba, że ja ugotuje więcej dla dzieci czy siebie - nie nakładam jej

Nie ma dostepu do resztek moich pieniedzy

Nie pomagam jej w niczym o co pyta i prosi (sprawy z dojazdami, czy wiem cos tam o czyms, jak dojechac tam i tam)

Nie pozwalam z dziecmi jezdzic do urzedow czy agencji (pytala kilka razy)

Wie, ze jak juz wynajmie mieszkanie to nie zgodze sie na nocowanie tam corek, bo wiem, ze planuja razem wynająć.

Kaze jej zmywac u mnie lub sprzatac u dzieci - podzieliłem tak jak sama zabiegała obowiązki na pół (dzieci jedzą/ dzieci brudzą itp).

Rozwód dogadany tylko czekam, aż sie dołoży 275 funa

 

 

Duzo szarpanek o jej udawanie ofiary przy dzieciach.

To sie dzieje tu i teraz i nie jest prosto znależc recepte postepowania. Ja wiem ze ona jest zjebana juz i czesto sie smieje z tego co ona robi dalej. Z jej klamst do ktorych docieram. Czy to o pieniadzach czy jej pracy. To jest w chuj zabawne jak chowa w sklepie obok siate produktów do zrobienia swojemu kochasiowi dania, ktore tylko i wyłącznie ja robilem w tym domu :) Sklepikarz mi powiedział gdy polecialem po cos do niego, że żona zostawila godzine temu zakupy :) wiec wziąłem i jej przyniosłem do domu - żebyście widzieli jej zmieszanie i proby wyjscia z twarza. Zakupy za minimum 15 funtów. Gdy my nie mamy na dzieci za duzo pieniędzy. Ona kupiła żeby mu przyrządzić jedzonko. On też raczej jest beta. Taki cieply klusek. Więc może to będzie dla niej standard jako kolejny partner.

 

Wczoraj przyszła na noc do dzieci. Pierwszy raz od 2 tyg. została na noc. 

Mamy problem z córką po żony odejsciu i z jej sypianiem: zaczela przychodzic do mnie spac o co żona sie wkurza. Ale ona przychodzi tylko dlatego że matki nie ma. Zona dzis więc nocowała i miała z córką wrócić do łóżka jak sie obudzi w nocy i przyjdzie. Ustalilem że bez jej użalania się zasypiania z córka w jej łózku itp. (zanim się dowiedziałem o ich romansie, wysyłała zdjęcia nowemu, jak to musi spac z dziecmi i zaplakana - kiedy ja nieswiadomy niczego zachodzilem w glowe czemu jej jeszcze w lozku nie ma - ze juz powinna uspać dzieci 2h temu ;) ) . Więc staram się dzieci chronić teraz przed takimi manipulacjami biednej matki. 

 

Co mogę wiecej?
 

Edytowane przez RogaczWyborowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, AR2DI2 said:

Ok, a wiesz ze wsztstkie te Twoje zachowania ktore tutaj przedstqwiles, przytoczone i udokumentowane w sądzie ( szczegolnie angielskim) wskażą na Ciebie jako psychopatyczną bestę, a ona będzie ofiarą?

 

 

Bo wkurzal mnie telefon?

To jst właśnie to czego się obawiam - chcąc z nią zminimalizować kontakt - będe ją ograniczał względęm dzieci. I co robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo w sądzie ona moze powiedziec ze zakazywales jej calowac dzieci. Twoja motywacja pt " dopoki nie umyje zebow po spermie tamtego" bedzie poczytana jako chore zachowanie.

Sa zapyta czy faktycznie nie dawales\pozwalales  jej jesc...

Itd itp.

Pisze z fona w pracy wiec mocno skracam argumentacje, ale sam wiesz o co mi chodzi.

 

W Anglii takie rzeczy nie przejdą. Ba, Ty zostaniesz winnym, a jeszcze ci dowalą alimenty na żonę.

 

 

Edytowane przez AR2DI2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, AR2DI2 said:

Bo w sądzie ona moze powiedziec ze zakazywales jej calowac dzieci. Twoja motywacja pt " dopoki nie umyje zebow po spermie tamtego" bedzie poczytana jako chore zachowanie.

Sa zapyta czy faktycznie nie dawales\pozwalales  jej jesc...

Itd itp.

 

Z tym myciem zębów było raz powiedziane, gdy się celowo oblizywała po przyjściu rano. Nawet tego nie respektuje. Lodowka jest otwarta, ale do tej pory ja jej wszystko przygotowywalem i podawalem. Po prostu niech sama sobie gotuje. Ona i tak kupuje jedzenie jak pisałem, ale lokuje je u niego. Podzial wydatków mamy już obgadany jednak.

 

Jedni powiedzą bądź skurwysynem - nie chce. Właśnie z obawy, że może to wykorzystać przeciwko mnie. Dlatego szukam rozwiazania pośrodku. Być miłym czy opryskliwym? Pomocnym czy olewającym całkiem. Mówimy tu o przebywaniu razem, bo dzieci.

 

Jedni się dziwią, że mnie dotknęła. Powinienem jej powiedzieć spierdalaj szmato. Chyba właśnie raczej nie. Zwłaszcza przy dzieciach. Powinienem stanowczo odmówić. Kulturalnie. A może to świadczy jednak o mojej cipowatosci?  Dobra na dziś to tyle.

Edytowane przez RogaczWyborowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, RogaczWyborowy napisał:

 

Jedni się dziwią, że mnie dotknęła. Powinienem jej powiedzieć spierdalaj szmato. Chyba właśnie raczej nie. Zwłaszcza przy dzieciach. Powinienem stanowczo odmówić. Kulturalnie. A może to świadczy jednak o mojej cipowatosci?  Dobra na dziś to tyle.

   Kto Ciebie wychował kolego? Co Ty masz nawalone w głowie i kto Ci to zainstalował, przejrzyj swoje dzieciństwo, tam poszukaj dlaczego 

nie myślisz jak NORMALNY FACET? 

 

   Facet który chroni swoją rodzinę i nie toleruje takich zachowań u swojej partnerki. Przecież chyba każdy facet, nawet taki który nie zna

natury kobiet, wypierdolił by to coś ze swojego życia, domu, rodziny. No kurwa, a może ja jestem pierdolnięty, staromodny, zaściankowy mocher?

 

   Co Ty Kurwa, nowoczesny jesteś? Super tolerancyjny i wyrozumiały? No kurwa, baba przychodzi po całonocnym obciąganiu obcego kutasa a Ty

do domu ją wpuszczasz? No ja pierdolę, pozwalasz żeby dotykała Twoje dzieci i nic? No ale przecież stanowczo kazałeś jej umyć zęby,

nawet pozmywać po dzieciach musi, no Bracie postawiłeś się, jesteś sztywny jak pal azji, podziwiam, podziwiam....,normalnie szacun.

To był sarkazm jak byś nie zrozumiał. Masz być znowu facetem, takim który nie pierdoli się z babą w tańcu i potrafi mięchem rzucić i

srogo opierdolić jak trzeba.

37 minut temu, RogaczWyborowy napisał:

Dobra na dziś to tyle.

    No dobra, godzina lekcyjna się skończyła, można się rozejść.

Tak się zastanawiam czy Ty prowokatorem nie jesteś, coś za lekko bierzesz swoją sytuację.

 

Bo nie rozumiem jak można być tak spierdolonym.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie mieszkasz

Anglia, Walia, Szkocja, Irlandia?

 

Oglaszasz separacje z data dajesz jej kopie I idziesz do prawnika - on to wpina w file.

 

W pismie piszesz, ze w zwiazku ze znecaniem psychicznym nie ma wstepu do mieszkania moze dzieci zabierac na spacer albo do siebie - musi wczesniej umowic sie z wyprzedzeniem.

 

Kontakt z Toba ma miec tylko pisemnie - email, sms list - abys mial dowody.

 

Zaczynam sie zastanawiac czy ten temat to nie podpucha

 

Brak polskich znakow - komp w pracy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minutes ago, Pytonga said:

Gdzie mieszkasz

Anglia, Walia, Szkocja, Irlandia?

 

Oglaszasz separacje z data dajesz jej kopie I idziesz do prawnika - on to wpina w file.

 

W pismie piszesz, ze w zwiazku ze znecaniem psychicznym nie ma wstepu do mieszkania moze dzieci zabierac na spacer albo do siebie - musi wczesniej umowic sie z wyprzedzeniem.

 

Kontakt z Toba ma miec tylko pisemnie - email, sms list - abys mial dowody.

 

Zaczynam sie zastanawiac czy ten temat to nie podpucha

 

Brak polskich znakow - komp w pracy.

W Anglii

Nie wiem czy to tak prawnie ma wygláda.  Tutaj liczy sié dobro dziecka - wiesz; dzieci dostaja cpuny itd.  zwlaszcza cpajace matki. Nie wiem czy ich obchodzi w ogole moja psycha? Ale chcialbym sie mylic. Na razie znie mam na prawnika.  Szukam pracy i zalatwiam inne rzeczy. Jestem tez z dziecmi wiec wszystko sie na razie poprzewracalo z czasem itp.  ALe przez te kilka tyg. co moge zrobic? Ona wie dobrze ze nie ma gdzie dzieciakow zabrac przy takiej opcji. Jakis urzednik nie wezmie tego za ograniczanie widzen/ Ma je brac na pokoj do kolesia? No way.

 

Boje sie ze ona zacznie bardziej racjonalnie myslec i bic sie o te dzieciaki. Ja na razie nie mam sil i srodkow na to. Ale przyjme pewniaki za rade. Nawet dotyczace spraw gdzie i jakie pisma wyslac czy i co dziala na moja korzysc a co nie itp. Jak przede wszystkim z zona postepowac w obecnej sytuacji. Tylko tyle i az tyle.

Edytowane przez RogaczWyborowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MIeszkam w UK dlatego napisalem Ci o Legal Aid. Prawnik z urzedu za ktorego nie placisz a placi panstwo.

 

Separacja list z data jest potrzebny, poniewaz od tego czasu leci Ci termin (do rozwodu potrzebne z jej czy tez bez jej zgody - nie wiem jak to wyglada w Anglii)

 

10 minutes ago, RogaczWyborowy said:

Ona wie dobrze ze nie ma gdzie dzieciakow zabrac przy takiej opcji. Jakis urzednik nie wezmie tego za ograniczanie widzen

Nie martw sie o nia ale o siebie i dzieciaki. MIeszkanie umowa tylko na CIebie? Czy wspolna? Jak na Ciebie to nie powinienes jej wpuszczac.

Niech idzie na spacer do parku na plac zabaw do kina.

 

12 minutes ago, RogaczWyborowy said:

Tutaj liczy sié dobro dziecka - wiesz; dzieci dostaja cpuny itd.  zwlaszcza cpajace matki.

Dlatego moze zaczac czas ja prowokowac do awantur I dzwonic na policje - robic z niej swira - osobe nie zdolna do wychowywania dzieci.

Pamietaj, ze jak sie ogarnie bedzie Twoje slowo przeciwko jej I wtedy juz bedzie po Tobie.

 

14 minutes ago, RogaczWyborowy said:

Boje sie ze ona zacznie bardziej racjonalnie myslec i bic sie o te dzieciaki.

To jest pewnik. Nawet dla samego faktu aby CI dokopac.

 

 

Brak polskich znakow - komp w pracy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, RogaczWyborowy napisał:

Właśnie takich kopów potrzebuje po resztkach moich jaj. Ale dla pewności - mam być zwyczajnym skurwysynem wobec niej? Nie chce, żeby to wykorzystała przeciwko później. 

Kurde, gościu - nadal nie załapałeś. Ty nie masz się mścić, dąsać czy być agresywny. Nie możesz być skurwysynem (może żeby jeszcze ją odzyskać?)... w ogóle porzuć ten pomysł.

 

W skrócie: odcinasz się od niej mentalnie, uniezależniasz i działasz w swoim interesie jak dojrzały, odpowiedzialny facet. Sypia z innym? Nie twoja sprawa bo już z nią nie jesteś (a tamten gość i tak będzie miał przejebane... ale to też nie powinno Cię ruszać). Powinieneś stać się niewrażliwym na nią, . Uważaj też na jej gierki, np. jak z tym masażem. Masz myśleć o sobie i działać w interesie swoim i dzieci. I nie wkopuj się tymi dąsami o telefon, o spermę itd. bo ona to może bez problemu wykorzystać. Wyciąga telefon? Nie mówisz "no kurwa znowu piszesz z tym swoim cwelem? Chowaj telefon bo ci go wyjebie przez okno" tylko spokojnie aczkolwiek stanowczo: "miej oko na dzieci". Masz obawę, że jest uwalona jego spermą to możesz ją kulturalnie odesłać aby się umyła... też dla dobra dzieci. Ona i jej nowy frajer to nie twoja sprawa. W międzyczasie po cichu kombinuj, edukuj się w tym zakresie itd.

 

I nie wiem od kiedy trafiłeś na forum, od kiedy zainteresowałeś się wiedzą o kobietach od "tej drugiej strony". Ale pamiętaj, że oswojenie się z prawdą i odnalezienie się w tym nowym świecie niektórym zajęło całe lata. Więc miej też dla siebie jakąś wyrozumiałość, poczekaj aż te nowe informacje skrystalizują się w twoim umyśle itd.

Edytowane przez SzejkNaftowy
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, SzejkNaftowy said:

Kurde, gościu - nadal nie załapałeś. Ty nie masz się mścić, dąsać czy być agresywny. Nie możesz być skurwysynem (może żeby jeszcze ją odzyskać?)... w ogóle porzuć ten pomysł. Tym bardziej, że dzieciom też możesz zaszkodzić.

 

W skrócie: odcinasz się od niej mentalnie, uniezależniasz i działasz w swoim interesie jak dojrzały, odpowiedzialny facet. Sypia z innym? Nie twoja sprawa bo już z nią nie jesteś (a tamten gość i tak będzie miał przejebane... ale to też nie powinno Cię ruszać). Powinieneś odczulić się na takie sytuacje, stać się niewrażliwym. Uważaj też na jej gierki, np. sytuacje takie jak z tym masażem. Masz myśleć o sobie i działać w interesie swoim i dzieci. I nie wkopuj się tymi dąsami o telefon, o spermę itd. bo ona to może bez problemu wykorzystać. Wyciąga telefon? Nie mówisz "no kurwa znowu piszesz z tym swoim pedałem? Chowaj telefon bo ci go wyjebie przez okno" tylko spokojnie i wyraźnie "miej oko na dzieci". Masz obawę, że jest uwalona jego spermą to możesz ją kulturalnie odesłać aby się umyła... też dla dobra dzieci. Ona i jej nowy frajer to nie twoja sprawa. W międzyczasie po cichu kombinuj, edukuj się w tym zakresie itd.

 

I nie wiem od kiedy trafiłeś na forum, od kiedy zainteresowałeś się wiedzą o kobietach od "tej drugiej strony". Ale pamiętaj, że oswojenie się z prawdą i odnalezienie się w tym nowym świecie niektórym zajęło całe lata. Więc miej też dla siebie jakąś wyrozumiałość, poczekaj aż te nowe informacje skrystalizują się w twoim umyśle.

Dziéki. Wlasnie takich rad potrzebuje. Moze nie wszyscy przezyli podobna sytuacje PLUS dzieci i ja z nimi ona poza domem. Ale gdy jest / przychodzi tu dzieci to po prostu ciezko jest sie jej pozbyc z glowy czy wytrzymac psychicznie. Zrobila sie dla mnie niekomfortowa sytuacja - ona chcialaby normalnie gadac i udawac rodzine - ja nie. I jest taka spierdolina w powietrzu. Ja sie modle kiedy ona wyjdzie zebym mogl byc soba przy dzieciach. I zanim sie podniose i finansowo zeby moc cos dzialas dla psychiki to prosze tylko jak postepowac przez te pare tygodni. Bo dostaje chujca do glowy. Jej ciagle teksty jak sie czujesz i co mi sie dzieje przed chwila byles taki weselszy.. ehhh

1 hour ago, Pytonga said:

MIeszkam w UK dlatego napisalem Ci o Legal Aid. Prawnik z urzedu za ktorego nie placisz a placi panstwo.

 

Separacja list z data jest potrzebny, poniewaz od tego czasu leci Ci termin (do rozwodu potrzebne z jej czy tez bez jej zgody - nie wiem jak to wyglada w Anglii)

 

Nie martw sie o nia ale o siebie i dzieciaki. MIeszkanie umowa tylko na CIebie? Czy wspolna? Jak na Ciebie to nie powinienes jej wpuszczac.

Niech idzie na spacer do parku na plac zabaw do kina.

 

Dlatego moze zaczac czas ja prowokowac do awantur I dzwonic na policje - robic z niej swira - osobe nie zdolna do wychowywania dzieci.

Pamietaj, ze jak sie ogarnie bedzie Twoje slowo przeciwko jej I wtedy juz bedzie po Tobie.

 

To jest pewnik. Nawet dla samego faktu aby CI dokopac.

 

 

Brak polskich znakow - komp w pracy.

Dzieki za cenne rady. Popytam jak to z tym wyglada w Anglii. Nakierowales mnie sporo. Pamietam jak ona po tym jak wykrylem, ze nie jest w domu tylko u niego, jeszcze nie wiedziaem co robili i czy do zdrady fizycznej doszo. Pozniej, gdy sie dowiedzialem, e sié pieprzy jak wysza z domu i mam to udokumentowane wymyslala, ze juz w ten dzien kiedy sie rozstalismy to ona uznaje za wyjscie z domu wiec te zdrady na drugi czy trzeci dzien sa juz prawnie nie wazne :) I ze ona opuscila mnie - nie dzieci :) Juz jakas taktyka. Dzieki jeszcze raz.

 

Reasumujac nie bede mial przez te tygodnie nawet czasu poczytac cokolwiek - juz nie wspomne jakbym chcial cos zamowic. Musze przetrwac te 3-4 tyg. i przyznam bezczelnie, ze szukam zlotych rad.

Edytowane przez RogaczWyborowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, RogaczWyborowy napisał:

Moze nie wszyscy przezyli podobna sytuacje

Może nie wszyscy, ale schematy są podobne, dlatego wielu z nas którzy mają trochę szerszy kąt widzenia od Ciebie są w stanie odpowiednio i celnie doradzić.

 

57 minut temu, RogaczWyborowy napisał:

Ale gdy jest / przychodzi tu dzieci to po prostu ciezko jest sie jej pozbyc z glowy czy wytrzymac psychicznie

Tu się kłania właśnie praca nad samym sobą. I weź sobie do serca to co @SzejkNaftowy napisał:

 

1 godzinę temu, SzejkNaftowy napisał:

W skrócie: odcinasz się od niej mentalnie, uniezależniasz i działasz w swoim interesie jak dojrzały, odpowiedzialny facet.

Nie będzie łatwo w Twoim stanie i masz długą drogę przed sobą, ale nic samo się nie stanie. Sam musisz sobie postawić pytanie w którym miejscu chcesz się znaleźć w przyszłości i wyznaczyć cele ku temu, a pozbycie się tego zbędnego emocjonalnego balastu jest jednym z nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.