Skocz do zawartości

Żremy mikroplastik!!!


Brat Jan

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie tak. Kiedyś trafiłem na artykuł w którym była mowa jak bardzo zartute mikroplastikiem są ryby, które puźniej my zjadamy. Tak na szybko znalazłem w sieci.

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/1664208,1,ryby-zajadaja-sie-plastikiem-jak-dzieci-hamburgerami-jakie-sa-tego-efekty.read

 

I jeszcze drugi 

 

http://www.blog.viva.org.pl/2016/10/19/ponad-20-sprzedawanych-ryb-zawiera-toksyczny-plastik/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pocieszę Was - warzywa też są mega, mega pryskane. Glifosat to standard. Jest podobno w naszym ciele nawet w mleku karmiących matek.

 

https://xebola.wordpress.com/2015/07/08/czy-mleko-matki-moze-byc-rakotworcze/

 

Jeśli ktoś nie ma dojścia do warzyw prosto od rolnika, który nie kropi (są tacy jeszcze?) musi kupować chemiczne śmieci - pseudowarzywa.

 

Żyjemy w świcie gdzie dla przeciętnego śmiertelnika nie ma nic na rynku co nie byłoby chemicznie strute. Rolnicy w większości dzisiaj są mistrzami w opryskach i produkują rakotwórczą - trującą żywność.

 

https://ulicaekologiczna.pl/przyroda/roundup-oznaczony-jako-rakotworczy

 

http://zielonewiadomosci.pl/tematy/ekologia/7-powodow-dla-ktorych-nalezy-zabronic-glifosatu/

Edytowane przez SennaRot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nawet moje wina robię w plastikowych zbiornikach fermentacyjnych bo i łatwe to do napełniania, zlewania a przede wszystkim do mycia, bo mycie balonów to katorga. Szkiełko fajne ale kruche, miesiąc temu jeden potłukł mi się w wannie podczas mycia. Inny w czasie wnoszenia z piwnicy. Choć może kupię sobie jakieś nowe szkiełko do dłuższego leżakowania wina, a pierwsza fermentacja tylko w plastiku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.