Problemy wychowawcze

[Doggie]

@wapas Poniżej cytat z twojego bloga. Masz trafne przemyślenia i one powinny być głównym argumentem by zerwać z nią kontakt.

Cytat

Wisienka jest już w tym wieku, że może spróbować zajść w ciążę (oczywiście nie ze mną) lub zrobić coś równie głupiego, co tylko kobiety potrafią wymyślić.

Czytając twoje wpisy, mam nieodparte wrażenie, że jesteś bardzo do niej przywiązany. Jak was relacja łączy, jesteś tylko jej sponsorem?

[wapas]

9 minutes ago, Doggie said:

Masz trafne przemyślenia i one powinny być głównym argumentem by zerwać z nią kontakt.

Czytając twoje wpisy, mam nieodparte wrażenie, że jesteś bardzo do niej przywiązany. Jak was relacja łączy, jesteś tylko jej sponsorem?

Dobre pytanie. Na pierwszy rzut oka to tylko sponsoring bo nie mieszkamy razem, większość naszych spotkań jest typowo łóżkowa. Jednak nie tylko bo zdarzają się wycieczki krajowe i zagraniczne. Wakacje też spędzamy razem. Wtedy to już jest pełna iluzja związku. Oczywiście nie planujemy żadnej wspólnej przyszłości. Wisience mogą przyjść do głowy różne pomysły. Nie uważam jednak, że spróbuje zajść w ciążę ze mną. Bardzo się pilnujemy a gdyby miała taki zamiar to przez 3 lata na pewno bym coś zauważył. Do małżeństwa też mnie nie namawia. W porównaniu z jej poprzedniczką, która była chora psychicznie, zażywała narkotyki jest prawie jak aniołek.

Ja nazwałbym całość jako wyjątkowo realistyczne GFE. Oczywiście pojawia się filozoficzne pytanie, kiedy wierna iluzja czegoś staje nieodróżnialna od oryginału.

[SSydney]

Odnoszę wrażenie, że ci na niej zależy jako kobiecie. Ma sponsora w wieku 30+ i jeszcze stawia wymagania? Nie wiem ile Cię kosztuje ta znajomość ale 20 letnia dupa wyjdzie Cię taniej. Zakładam, że jesteś majetny i znasz się na biznesie toteż chyba liczyć umiesz? Tak btw do 30 nie zrobiła studiów i nie pracowała? No comment zastanów się kto może mieć wymagania? Ty młodszych masz na pęczki a ile facetów z forsą ustawi się do roszczeniowej księżniczki 30+? No właśnie...

[Doggie]

@SSydney Ona pracuje, ale dupką.

[deleteduser29]

Zastanowił mnie temat ciąży... Moim zdaniem lepiej już sobie chyba odpuścić temat, zwłaszcza, że chciałbyś spróbować czegoś nowego. Nigdy nie wiadomo, kiedy dziewczyna postanowi zostać mamą. Tym bardziej, że już jest w słusznym wieku jeśli chodzi o macierzyństwo. Ja bym podziękował grzecznie dziewczynie i poszedł w stronę zachodzącego słońca

[ZdzisławBeton]

Jednego nie rozumiem. Wygląda na to, że zabierasz ją na te zagraniczne wycieczki za Twoją kasę. Płacisz jej za spotkania i dorzucasz coś poza umową czasami. Jeśli to prawda, to z jakiej parówy wyłazi do Ciebie jeszcze z żądaniami? Aż tak głęboko pod pantoflem jesteś?

[wapas]

26 minutes ago, ZdzisławBeton said:

Jednego nie rozumiem. Wygląda na to, że zabierasz ją na te zagraniczne wycieczki za Twoją kasę. Płacisz jej za spotkania i dorzucasz coś poza umową czasami. Jeśli to prawda, to z jakiej parówy wyłazi do Ciebie jeszcze z żądaniami? Aż tak głęboko pod pantoflem jesteś?

Podobno wzrosły jej koszty utrzymania, czynsz za mieszkanie, materiały dydaktyczne itp. Uważa, że jestem bogaty i powinienem jej więcej pomagać. Zresztą to dość rozpowszechnione sposób myślenia wśród kobiet. Podobne problemy mam z pomocą domową. Na razie jeszcze się nie ugiąłem choć dostaję maile w stylu "jak mi nie podniesiesz kieszonkowego to będę musiała mieszkać w kartonowym pudle". Właśnie dlatego zaczynam się mocno irytować. Na pewno rolę gra też chęć pokazania się przed koleżankami. Podczas wakacji relacjonowała im prawie na żywo wszystko co się działo. Na pewno to budzi wśród nich zazdrość. Może nawet te koleżanki podpuszczają ją celowo. 

[MaxMen]

@wapas Ile ty masz lat ? 

Wzrosły jej koszty ? Tylko co tobie do tego ? To już bardziej związek a nie typowy sponsoring. W ogóle w tym wieku to powinna utrzymywać się zupełnie sama a Ty to taki kochanek z benefitem a nie, że liczy tylko na Ciebie 

[wapas]

9 minutes ago, MaxMen said:

@wapas Ile ty masz lat ? 

Wzrosły jej koszty ? Tylko co tobie do tego ? To już bardziej związek a nie typowy sponsoring. W ogóle w tym wieku to powinna utrzymywać się zupełnie sama a Ty to taki kochanek z benefitem a nie, że liczy tylko na Ciebie 

Mam 49 lat

Jest mocno nieporadna życiowo. W typowej pracy np. w supermarkecie po prostu sobie by nie poradziła. Ostatnio zrezygnowała nawet z pewnych dorywczych zajęć. Zaczyna mi to nawet wypominać bo podobno to przeze mnie nie ma czasu. To też mnie mocno irytuje. Wykształciła u siebie mechanizm wpędzania innych w poczucie winy i stara się tym manipulować.

 

[Doggie]

@wapas Wasza relacja to już związek, a nie żadne realistyczne GFE. Wiesz co to w ogóle GFE? Ta twoja Wisienka to Ci ostro siedzi w głowie. Martwisz się o jej los, a ona Cię doi z kasy. Masz ewidentny problem ze sobą, bo nie wyznaczyłeś sobie granic w tej relacji. Teraz będzie Ci ciężko z nią zerwać kontakt.

[MaxMen]

@wapasTo w sumie taka 30 to może być fajna dziewczyna dla Ciebie, pewnie Ciężko byłoby wyrwać 18-21, choć nie wiem. Ona sama sobie krzywdę tym robi, że taka nieporadna, nie ma pracy itp. Takie numery to dla licealistek i studentek. Powinna sobie zdawać sprawę, że w każdej chwili możesz się zawinąć, nie jesteś jej mężem. Nie daj się jej zamanipulować i wpędzić w poczucie winy nie jesteś jej nic winien. Nie byłoby tajemnicą ile na nią miesięcznie przeznaczasz ? Jak coś to mam mail w profilu 

 

@Doggie po trzech latach nawet w takiej znajomości to chyba każdy by się jakoś przywiązał. 

Edytowane 1 Listopada 2018 przez MaxMen

[wrotycz]

Był już podobny wątek o panience (w podobnej relacji), która "nagle" zaczęła mieć większe wymagania (finansowe).

[Obliteraror]

@wapas, nie zakochaleś Ty się w niej może, bo takie mam wrażenie ? Nie czujesz się za nią jednocześnie odpowiedzialny? Ludzkie uczucie, jednakże w takim przypadku świat to nie "Pretty Woman"..

[ZdzisławBeton]

1 godzinę temu, wapas napisał:

Podobno wzrosły jej koszty utrzymania.

Pierdololo. Jesteś pod pantoflem a ona Cię szantażuje.

 

1 godzinę temu, wapas napisał:

Uważa, że jestem bogaty i powinienem jej więcej pomagać.

A ja uważam, że jest zdrowo pierdolnięta, że wyskakuje do Ciebie z takimi żądaniami.

 

1 godzinę temu, wapas napisał:

(...) dostaję maile w stylu "jak mi nie podniesiesz kieszonkowego to będę musiała mieszkać w kartonowym pudle".

Szantaż emocjonalny. Bardzo słaby zresztą.

 

1 godzinę temu, wapas napisał:

Na pewno rolę gra też chęć pokazania się przed koleżankami. Podczas wakacji relacjonowała im prawie na żywo wszystko co się działo. Na pewno to budzi wśród nich zazdrość. Może nawet te koleżanki podpuszczają ją celowo. 

Dobrze Ci tutaj instynkt samozachowawczy podpowiada. Nie daj się wkręcić w te gierki, bo niedługo 3/4 pensji będziesz na wisienkę (celowo z małej litery) wydawał.

 

 

36 minut temu, wapas napisał:

Jest mocno nieporadna życiowo. W typowej pracy np. w supermarkecie po prostu sobie by nie poradziła.

To już nie Twój problem. Nie po to jej zaoferowałeś układ, żeby ją niańczyć.

 

 

38 minut temu, wapas napisał:

Zaczyna mi to nawet wypominać bo podobno to przeze mnie nie ma czasu.

I znowu wpędzanie w poczucie winy.

 

 

 

Wodzu. Nie daj sobie wejść na głowę, choć z tego co piszesz, to już za późno żeby coś ugrać, bo laska wyczuła że jesteś uwiązany emocjonalnie, brak Ci pewności siebie i zaczyna ciągnąć z Ciebie jak żydy z Polski. Aczkolwiek może też być tak, że jak się jej teraz zdrowo postawisz, to zrobi to na niej wrażenie i może przekalkuluje, że nie znajdzie lepszego sponsora i zacznie się łasić zamiast manipulować (znając życie na krótki czas).

[Doggie]

@MaxMen Owszem można się po takim czasie przywiązać, ale nim kierują jakieś wyższe uczucia do niej.

[MaxMen]

@Doggie też tak myślę ale po takim czasie to na prawdę jakieś większe uczucia mogą się pojawić sam nie wiem jak bym się zachował w takiej sytuacji. No ale na pewnie nie chciałbym tak długo ciągnąć takiej relacji tylko co jakiś czas zmiana. 

[Brat Jan]

8 godzin temu, wapas napisał:

Jest mocno nieporadna życiowo. W typowej pracy np. w supermarkecie po prostu sobie by nie poradziła. Ostatnio zrezygnowała nawet z pewnych dorywczych zajęć. Zaczyna mi to nawet wypominać bo podobno to przeze mnie nie ma czasu. To też mnie mocno irytuje. Wykształciła u siebie mechanizm wpędzania innych w poczucie winy i stara się tym manipulować.

 

Tak smakuje związek, witaj w klubie!

[SSydney]

9 godzin temu, wapas napisał:

Mam 49 lat

Jest mocno nieporadna życiowo (bzdura, bzdura). W typowej pracy np. w supermarkecie po prostu sobie by nie poradziła. Ostatnio zrezygnowała nawet z pewnych dorywczych zajęć(po co pracować miś dorzuci grosza). Zaczyna mi to nawet wypominać bo podobno to przeze mnie nie ma czasu (tak bo nie musi siedzieć na etacie 8h/dziennie ah biedna myszka). To też mnie mocno irytuje (w takie relacje wchodzi się, żeby mieć sex bez zbędnych jazd czy coś mi się powaliło??) Wykształciła u siebie mechanizm wpędzania innych w poczucie winy (nie musiała wykształcać ma wrodzone a ty pokazujesz, że może z tobą pogrywać) i stara się tym (tobą) manipulować.

 

Bracie piszesz tak jakbyś miał nie utrzymankę a leniwą narzeczoną, która doi cię na hajs. "Twoja" wisienka wyczuła, że się przywiązałeś i robi ci wjazdy na łeb. Sugerowałbym dać jej kopas w dupas. Nieporadna życiowo mówisz? Zdziwiłbyś się jaka jest zaradna oj zdziwiłbyś. Z resztą jak dla mnie jest mega zaradna, nie musi pracować, znalazła sponsora którego dała radę owinąć wokół palca. Nie próbuj wmawiać, że tak nie jest bo jakby tak było to byś nie pisał na forum tylko dał kopa w dupę i znalazł inną.

 

10 godzin temu, wapas napisał:

Podobno wzrosły jej koszty utrzymania, czynsz za mieszkanie, materiały dydaktyczne itp. 

Jak pracownik przychodzi po podwyżkę i mówi, że chce podwyżkę mimo spadku jakości pracy i serwuje tekst jak powyżej to szef z automatu podnosi pensje?  

 

Czekaj mam lepszy pomysł! Kup kwiaty, pierścionek zabierz ją do restauracji i oświadcz się! Później ślub oczywiście bez intercyzy bo twoja wisienka taka nie jest!  

Czyli wychodzi na to, że "Pretty woman" było oparte na faktach