Skocz do zawartości

Kilka pytań na potrzeby artykułu o działalności Marka Kotońskiego


TyrBralgu

Rekomendowane odpowiedzi

@StadoWilków

A Ty przeczytałeś uważnie, co napisałem? Przeczytałem sporo, wysłuchałem sporo, ale pamięć ludzka jest zawodna, chcę sprostować pewne niedopowiedzenia, żeby nie popełnić błędu w artykule. Kotoński produkuje kolejne audycje z zawrotną prędkością, przykro mi, nie nadążam ze słuchaniem i nie każdy detal pamiętam. Dlatego dopytuję, to wszystko.

Darmową reklamę bloga? Przecież to, co chcę zrobić to wręcz darmowa reklama działalności Kotońskiego. Który za swoją internetową działalność zarabia, a ja nie. Więc skąd ten zarzut?

@Quo Vadis?och, co za urocza uszczypliwość. Powtarzam to, co napisałem powyżej. Kotoński jest niezwykle płodnym influencerem, trudno nadążyć za wszystkim. Dlatego dopytuję o rzeczy, które budzą moje wątpliwości, nic więcej. Chciałbym, żeby artykuł był wolny od przeinaczeń, ale trudno... Z kim mam się w takim razie skonsultować? Może z legedarnym Sławkiem, Jarkiem Kefirem, albo kanałem A Więc?

@Pytonga

To nie będzie wywiad. Tylko moje spostrzeżenia na temat działalności Marka Kotońskiego. Chciałbym natomiast pozbawić artykuł przeinaczeń i zbyt swobodnych interpretacji. Temat matury nie jest tak istotny, zresztą moim celem jest odeprzeć zarzut, że brak matury=idiota. No dobra, napiszę po prostu fakt - "nie ma matury, ale ma coś do powiedzenia". I tyle. Nie wnikam już, skoro nikt nie chce podesłać linku do konkretnej audycji. Skupię się na tym fakcie i będę Kotońskiego bronił. Wygodniej byłoby gdybym miał nieco większe pojęcie o okolicznościach, ale trudno. Próba wypromowania bloga? Bezinteresownie chcę przenieść idee Kotońskiego poza ten krąg, który ktoś może nazwać kółkiem adoracyjnym. Milutko. Biorąc pod uwagę, jaki jest odzew na jego materiały w szerszych kręgach, liczę się z tym, że wielu ludzi - mówiąc brzydko - na mnie nasra. Może w stosunku do Twojej krytyki to zbyt mocne słowo, ale podałem adres bloga dopiero, gdy zostałem o to poproszony. Myślałem, że szczegółowe odpowiedzi na moje pytania są zawarte w audycjach, które przeoczyłem. Czyli pytam o informacje, które w moim mniemaniu są najprawdopodobniej udostępnione publicznie. 

@SzatanKrieger 

Dziękuję. 

@zuckerfreiWzmianka o autoryzacji tekstu? Na ten moment nie planuję wywiadu, ani biografii. Zamierzałem się oprzeć wyłącznie na rzeczach, które zostały opublikowane.

Próba wypłynięcia na plecach Mara? Uwierz mi, gdybym chciał wypłynąć na czyichś plecach, wybrałbym osobistość, która poza swoimi kręgami nie ma zniszczonej renomy. Przepraszam, nie chcę obrażać. I nie mówię, że mój artykuł wiele zmieni. Ale dla większości "normików" teksty i audycje Kotońskiego to herezje. Chciałbym pokazać, że nie taki diabeł straszny jak go malują.

 

Dziękuję WSZYSTKIM za merytoryczną pomoc, dzięki za wsparcie. Pan Marek jest dla mnie dość ważną internetową osobistością, choć nie nadążam za jego wszystkimi publikacjami. Artykuł ukaże się za jakiś czas, tak czy inaczej. Mały spoiler - będzie w dużej mierze przychylny, ale nie bezkrytyczny. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i odwzajemnioną życzliwość. 

@Pytonga

Ja zacząłem temat i ja go zamykam.

 

Dobranoc, Panowie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TyrBralgu

Wiesz należy też zrozumieć, ze Pan Marek ma wiele "wrogów" i nienawistników. 

A w których mówił o swojej maturze to nie pamiętam, w artykule możesz napisać, że po prostu nie zrobił z jakiś względów ale mimo wszystko jest ciekawą osobą i ma coś do powiedzenia.

Zresztą Pan Marian na pewno Ci odpowie, czy z Tobą porozmawia przez komunikator itd. 

 

Pozdrawiam i życzę sukcesów z blogiem :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czego wyznacznikiem dzisiaj jest matura? O czym świadczy, czego dowodzi? O niczym i niczego nie dowodzi. Tej wiedzy jaką opisuje Marek nie da żadna szkoła, uczelnia, żaden nauczyciel, żaden wykładowca. Gdzie tego uczą? W jakiej szkole, uczelni?

 

Gdzie uczą ludzi prawdziwego życia?

 

Nie podważam autorytetu szkół czy uczelni sam mam wyższe z dwoma fakultetami ale ocenianie kogoś pod pryzmatem zdania matury lub nie  - to moim zdaniem tania manipulacja na zasadzie "zobaczcie chce nauczać innych a sam nie ma matury".

 

Kto zna życie wie, że wiedza jaką opisał Marek nie tylko jest prawdziwa i realna ale wręcz w schematyczny sposób powtarzalna w prawdziwym realnym życiu. Codziennie mamy z nią do czynienia czy tego chcesz czy nie. Tak działa społeczeństwo, płcie, mężczyźni i kobiety.

 

Są ataki i hejty bo podważenia paradygmatów i wzorców osoby powoduje pojawienie się w niej nienawiści i atak. Kto zna życie zrozumie. Kto ma otwarty umysł zdobędzie potężną wiedzę.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, TyrBralgu said:

Ja zacząłem temat i ja go zamykam.

Dobre. 

 

Skoro tu piszesz/pisałeś, prawidłowo podałeś kiedy używa się autoryzacji. To pamiętaj, że jak odjebiesz jakiś nr to potem trzeba płacić... potraktuj to nawet jako cenzura, naprawdę mam to w chuju, a „martwię” się Twoim brakiem ogłady w załatwianiu takich spaw. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.wojciech-chajec.pl/kontakt/

 

Hmmm:

 

"Jeszcze raz - pisz śmiało. Zapewniam, że przemyślę każdą ofertę nawet najdziwniejszą..."

 

Widzę, ze poziom dziennikarstwa w naszym zacnym kraju jest na bardzo wysokim poziomie, a w dodatku poziom ten jak sądzę będzie stale wzrastał. 

Z tego co pamiętam od dziennikarzy starszej daty, a przez jakiś czas miałem z nimi do czynienia i kilku poznałem oraz z nimi rozmawiałem, dziennikarstwo polegało na samodzielnym szukaniu tematów, wyjścia do ludzi na ulicę, porozmawiania z nimi, dowiedzenia się jakie są ich problemy i co ich trapi. Dziennikarz sam miał sobie znaleźć temat, a nie odwrotnie. Dzisiaj w dobie Internetów chyba coś się poprzestawiało i pismak czeka na gotowe. Po co się wysilać?

 

Rany, co tu się odstawia.  

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TyrBralgu sprawa jest nadzwyczaj prosta, jeśli jesteś dziennikarzem, wyślij z firmowego maila wiadomość, przedstaw się z imienia i nazwiska, przygotuj listę pytań.

 

Jeśli jesteś realną osobą tj. dziennikarzem lub youtuberem znanym z rzetelności materiałów sądzę, iż Marek chętnie odpowie na twoje pytania. 

 

W przeciwnym razie eot. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ten artykuł ma wnieść ? Poza wytłumaczeniem kilku kwestii ? Wszystko jest na forum i audycjach, wystarczy poczytać, posłuchać.

Co do nieufności to nie bądź ździwiony, forum jest często atakowane - właściwie to stale, były przypadki wywierania nacisków na niektórych użytkowników.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand

Wszystko, co napisałem, poza recenzjami na innym portalu, to tematy, które sam znalazłem i sobie narzuciłem. Ten również. 

"Jeszcze raz - pisz śmiało. Zapewniam, że przemyślę każdą ofertę nawet najdziwniejszą..."

I co? Może dostałem kuszącą ofertę od "Sławka"? No bez przesady... Zresztą, piszę nie tylko publicystykę.

Nie wiem, ile razy mam wyjaśniać, w jakim celu powstał ten post. Chciałem dopytać ludzi siedzących mocniej w temacie o pewne detale, które mi nieco umknęły i chciałbym to doprecyzować.

@Mosze Red

Czysto hobbystyczna działalność. I w pełni niezależna.

@zuckerfrei

No jaki numer mógłbym np. odjebać? 

@SennaRot

Zgadzam się. Ale dla wielu ludzi to nie jest oczywiste i ich głównym argumentem przeciwko "markowym mądrościom" jest właśnie fakt, że nie ma matury. Zamierzam nieco podważyć ten argument.

 

Nie wiem, czy odpisałem wszystkim, ale mniejsza z tym. Coraz częściej ktoś komentuje, nie czytając uważnie wątku. Raz w życiu, pisząc artykuł, poprosiłem kogoś o pomoc, na jakiejś hobbystycznej grupce na fb. Nie mogłem się dokopać do pewnego info, napisałem, że na potrzeby blogowego artykułu i po paru minutach ktoś mocniej siedzący w temacie odpisał. Bez żadnych pytań, bez hejtu, bez burzenia się, że "Co? Skoro piszesz artykuł to se sam, kurła, szukaj. Eh, kiedyś to było... A nie, poziom współczesnego dziennikarstwa".

@zuckerfrei  Co do braku ogłady w takich sprawach, no przykro mi. Bez urazy, ale nie sprawiasz wrażenia osoby, która ma wiele do powiedzenia w kwestii ogłady. Ach, przepraszam, no tak, jesteś Kapitanem, to zmienia postać rzeczy. No dobrze, wezmę to sobie do serca, po prostu wiem na przyszłość, że w pewnych "zamkniętych środowiskach" lepiej uruchomić wyższy poziom wrażliwości.

Jeszcze na koniec...

@wojkr

Sądziłem, że rzeczy, o które pytam są dostępne publicznie, tylko ze względu na ogrom materiałów udostępnianych przez Kotońskiego, trudno się do wszystkiego dokopać. No cóż, poziom paranoi na forum jest większy niż szacowałem.

@Marek Kotoński

"To jest sprytny numer, najpierw oficjalne pytania, później "Sławkowe", czyli dlaczego okradam ludzi, albo ulubione, czy płacę za prąd "starszej Pani" i wiele innych ?"

Kto płaci za prąd "starszej Pani" to akurat mnie nie obchodzi. A co do okradania ludzi... no nie widzę działalności przestępczej w tym, że ktoś zarabia na swoich produktach/ usługach. Jeśli @zuckerfrei ma rację, albo trochę racji, i popełniłem nietakt w ogóle zakładając ten wątek, no to przepraszam. Intencje mam dobre, o czym Pan się przekona, gdy artykuł będzie gotowy. Mogę go przecież ukończyć bez drobnych wskazówek, o których prosiłem, a których nie otrzymałem.

Pozdrawiam,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TyrBralgu Ale czego ty się tu spodziewasz? Gościu. Że każdy tu będzie pisał co wie? Każdy z nas chroni swoją prywatność. Zapomnij. Jak chcesz normalnie się coś dowiedzieć, zrób listę pytań, napisz do @Marek Kotoński jak normalny człowiek, umawiasz się w publicznym miejscy na kawę, rozmawiacie i rozchodzicie się. Tak się to robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, TyrBralgu napisał:

I co?

I jajco.

Widzę, że jako dziennikarz masz pewną łatwość dopowiadania sobie pewnych historyjek lub wkładania w usta innych słów, których nie wypowiedzieli. Aż strach pomyśleć jakby ten ewentualny, rzetelny artykuł miał wyglądać.

Wojtuś, kończ waść, wstydu oszczędź.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.11.2018 o 14:36, TyrBralgu napisał:

No cóż, poziom paranoi na forum jest większy niż szacowałem.

Wow, jak na nowego forumowicza to subtelny, jednakże dość niegrzeczny komentarz.

Jaki poziom paranoi szacowałeś i w jaki sposób go mierzysz?

 

Dnia 3.11.2018 o 14:36, TyrBralgu napisał:

Mogę go przecież ukończyć bez drobnych wskazówek, o których prosiłem, a których nie otrzymałem.

Pewnie, że możesz, daj znać tutaj w wątku kiedy już będzie dostępny. Niestety osobiście nie pomogę bo wiem tyle co Ty albo mniej.

Edytowane przez Imbryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.