Skocz do zawartości

Niechęć czy wręcz nienawiść do skrajnie pięknych kobiet no homo.


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Zły_Człowiek napisał:

Skrótowo mówiąc - czuję wstręt na świat, na naturę, bo osoby atrakcyjne mają dużo lżej niż taki średniak jak ja.

Ona może mieć siano w głowie, ja mogę być geniuszem, ale co z tego?

Nerwy i frustracja z takiego powodu to jedynie niepotrzebne odgrywanie się na własnym organiźmie. Po co? :) Rozwijaj się i rób pieniądze. Jak już kiedyś pisałem - wzrostu i długości fiuta nie zmienisz. Resztę, jako mężczyzna jak najbardziej jesteś w stanie. Napieraj :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, AR2DI2 napisał:


sabor.jpg

Woo kurde tutaj znowu wychodzi na to, że każdy ma zupełnie inny preferencje. Nigdy bym nie powiedział, że jest 9/10 a prędzej 7/10 (bo można się domyślić, że dobra sylwetka). O ile bardzo faworyzuje blondynki tak tutaj ta pani jest dla mnie średnio atrakcyjna z twarzy. Wolę bardziej naturalne dziewczyny z "baby face". Ta ma nieproporcjonalny nos, usta, ostre zarysy szczęki i sukowaty wyraz twarzy, przykryte makijażem. Jak typowa bizneswomen to może świadczyć o testosteronie. Sam miałem w moim odczuciu ładniejsze dziewczyny (o delikatniejszych rysach twarzy). Jedna też jakaś pseudo modelka była. Z tym, że patrzę na naturalny wygląd a nie pod makijażem. Jak coś nie miałem zamiaru nikogo obrazić. Sam jestem średniakiem i wyrażam jedynie swój gust.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że trochę winy też leży w Nas facetach, bo w końcu większość uzna tę panią powyżej za atrakcyjną... Przecież teraz każda młoda dziewczyna próbuje tak wyglądać. Gdyby faceci wybierali bardziej naturalne dziewczyny, czasem nawet bez makijażu, to by inaczej wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SławomirP Takie sztuczne doczepiane rzęsy od zawsze kojarzyły mi się z pustymi lambadziarami stojącymi na wylotówce.

5 minut temu, Obliteraror napisał:

Rozwijaj się i rób pieniądze. Jak już kiedyś pisałem - wzrostu i długości fiuta nie zmienisz. Resztę, jako mężczyzna jak najbardziej jesteś w stanie. Napieraj :)

Podpisuję się wszystkimi kończynami. To najlepsze co można zrobić.

SAMOAKCEPTACJA, pogodzenie się z zastanymi okolicznościami i śmiało do przodu własną ścieżką. Wszystko inne magicznie się dostosuje. Spróbuj a zobacyzsz @Zły_Człowiek.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AR2DI2 napisał:

To nie przechwałki, a ukazanie mechanizmu na realnej lasce 9,5 /10.

Ja wiem, że to kwestia gustu i może ta Pani rzeczywiście jest 9,5 na 10, ale na tym zdjęciu wyszła zwyczajnie źle.

Dla mnie maksymalnie 6-6,5/10 I to tylko jeśli nadrabia ciałem.

 

W innym temacie o Avatarach chyba, dawałeś zdjęcie niby super lasek a tam...Foremniak i Kayah. :D

 

To tylko pokazuje jak można mieć różne gusta, dlatego ja zawsze mocno filtruję wszystkie opowieści o dymaniu "dziewiątek" i "dziesiątek".

Bez obrazy oczywiście ;)

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AR2DI2 napisał:

To efekt tego, że one chcą być idealne, perfekcyjne, absolutnie 100 procentowo, całościowo. I ten jeden defekt psuje im to. .

Pan Bóg wiedział co robi tworząc babę tak płytką i prostą, schrzanił trochę robotę przy facecie, no ale tak zawsze jest gdy się nie robi potem upgrade'u tylko zostawia dzieło w wersji beta, haha.

 

Też mnie to ryje, i to kompletnie, to przewrażliwienie, wręcz psychiczny skrzyw na punkcie jednego defektu. Jakby każdy z nas, facetów, chociaż nie.. cofam to. Bo i znałem paru Chadów którzy mieli identycznie nasrane we łbie, np. jeszcze za czasów szkoły - gość nie przychodził przez tydzień bo miał jednego syfa na twarzy, ja prdl. Chyba cecha wspólna wszystkich "piknych" ludzi, haha.

Edytowane przez lxdead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi takich lasek jest żal jak obserwuje życie to one wybierają jakiś badboy-ów jako ta najlepsza opcja i później samotna matka szuka ... i będzie miała pretensje do całego świata a nie do siebie, do tego ich stosunkowo krótki czas do użycia nie ma czego zazdrościć.

Swoją drogą to zauważyłem, że te święto zmarłych to też kolejne święto kobiecej atencji, aż rzygać mi się chce jak się widzi jak niektóre poubierały się na taką okazję.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minutes ago, Pozytywny said:

Bez obrazy oczywiście ;)

Ja się nei obrażam, bo o co. Tyle, że zaraz jej tutaj wypomnicie ze ma pieprzyka na dzyndzlu ;)

Taka mi sie scena przypomniała...
Pod salonem z luxususowymi autami stoi dwóch zbieraczy puszek, i ogladają ferrari...jeden z mówi " z takimi felgami to bym nie kupił". 

Mechanizm chciałem zobrazować, a ze co któremuś nei podpasowała, to już kwestia gustu. 

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ksanti napisał:

Woo kurde tutaj znowu wychodzi na to, że każdy ma zupełnie inny preferencje. Nigdy bym nie powiedział, że jest 9/10 a prędzej 7/10 [...] Z tym, że patrzę na naturalny wygląd a nie pod makijażem. Jak coś nie miałem zamiaru nikogo obrazić. Sam jestem średniakiem i wyrażam jedynie swój gust.

Sam mam podobnie, podobają mi się naturalne, normalnie ubrane dziewuchy, takie szare myszki o dziewczęcej, świeżej urodzie, można rzec - typ, na który większość uwagi nie zwróci, póki taka się nie wytapiceruje :D  Pamiętam jak za czasów szkoły średniej, podróżując w obie strony widywałem nieraz taką jedną dziewuchę. Jak to się śmiałem do kumpli, że gdybym zaczął opisywać swój ideał a ona przechodziła by za moimi plecami, to mogliby mi przerwać i powiedzieć "stary, Ty chyba opisujesz tamtą laskę". Często, gęsto wracała z 3 koleżankami, te trzy to zawsze odpierdolone na ówczesną modłę - grzyweczki, włoski odpiermandolone, pępki na wierzchu, torebeczki adidasa, jak ja to nazywałem "kurewski" makijaż (ostry, jaskrawy), kurtałki z futrem, ledżinsy itd. Ona z kolei zwykłe dżinsy, sweterek bądź golfik, normalna kurteczka i plecak, długie włosy, albo rozpuszczone albo spięte w kucyk, makijażu albo wcale, albo minimalny - nie znam się wiec, więc dokładnie nie wiem :D . Mimo tego, to ona dla mnie po prostu przebijała tamte 3 i to w uj, za to jak czasem kumple ze mną wracali, to ozory wywieszali na widok którejś z tych 3.

Gusta i guściki panie :D  

Edytowane przez lxdead
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, AR2DI2 napisał:

Taka mi sie scena przypomniała...
Pod salonem z luxususowymi autami stoi dwóch zbieraczy puszek, i ogladają ferrari...jeden z mówi " z takimi felgami to bym nie kupił". 

Mechanizm chciałem zobrazować, a ze co któremuś nei podpasowała, to już kwestia gustu. 

No to nie jest ten mechanizm tym razem.  Chyba, że fotka wyjątkowa niekorzystna tylko.

Co najwyżej Polonez, czyli tylko dla prawdziwych koneserów.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą to ciekawa kwestia z tym SMV jak bardzo może się różnić pogląd ogólny facetów na urodę ot chociażby w tym przypadku. Dla mnie ta Pani wyżej to takie 8/10. Jednak widziałem opinie o 6-6.5/10 to chyba przegięcie w kontekście tego co prezentują damy z tego przedziału(czyli całkiem spora część). Może stworzymy jakiś "eksperyment" tudzież ankietę - wkleimy np. 10 przypadkowych kobiet z instagramu i każdy oceni według "własnej modły" to taka luźna propozycja na jakiś nowy temat. Ten rozstrzał od 6-9.5 to na prawdę jednak kolosalna różnica dla mnie bo to jak różnica między klasyczną kobietą a modelką.

Edytowane przez hatejoo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, hatejoo said:

Swoją drogą to ciekawa kwestia z tym SMV jak bardzo może się różnić pogląd ogólny facetów na urodę ot chociażby w tym przypadku. Dla mnie ta Pani wyżej to takie 8/10. Jednak widziałem opinie o 6-6.5/10 to chyba przegięcie w kontekście tego co prezentują damy z tego przedziału(czyli całkiem spora część). Może stworzymy jakiś "eksperyment" tudzież ankietę - wkleimy np. 10 przypadkowych kobiet z instagramu i każdy oceni według "własnej modły" to taka luźna propozycja na jakiś nowy temat. Ten rozstrzał od 6-9.5 to na prawdę jednak kolosalna różnica dla mnie bo to jak różnica między klasyczną kobietą a modelką.

Ja bym chciał aby ci kręcący nosami na nią, pokazali swoje typy, a już szczególnie te, które mieli okazje zaliczyć. Bo zawsze jest jakoś tak, a znam to z doświadczenia, że najwięcej się doszukują ci co w zaciszu domu ....

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, hatejoo napisał:

Może stworzymy jakiś "eksperyment" tudzież ankietę - wkleimy np. 10 przypadkowych kobiet z instagramu i każdy oceni według "własnej modły" to taka luźna propozycja na jakiś nowy temat.

Ja chciałem wstawić jakieś przykładowe zdjęcie laski, która mi się podoba (aby było wiadomo o co chodzi). Wbijam na google szukam kilka minut i nic. To samo na instagramie, z fb nie będę brał. Widzę jakieś same dziewczyny na fotoszopie z makijażem i kretyńskimi minami modelki lub zimnej suki. W tych internetach jest zero naturalnego piękna. Wstawiłbym zdjęcia swoich eks ale równie dobrze mógłbym wtedy ujawnić wszystkie swoje dane. Czasem w realu jeszcze widzę ładne z natury panienki co nie muszą używać makijażu aby mieć atrakcyjną buzię.

 

Już gwiazdy XXX mimo tapety na mordzie wyglądają bardziej naturalnie niż te modelki od siedmiu boleści :D Na upartego mogę coś tego typu wstawić ale to i tak nie będą moje legendarne 9/10. 

 

@lxdead

Ładna dziewczyna nawet jak ubierze worek na kartofle to będzie ładna. To mniej atrakcyjne muszą kombinować z makijażem i strojami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co offtopować. Nie o tym ten temat, Po prostu padł kiepski przykład kobiety 9,5 w mojej skromnej opinii oczywiście.

Dla mnie 9 i 10 to już kobiety z główną wygraną w loterii genetycznej.

Kwintesencja kobiecości, śliczna, idealna buzia, ładna cera niewymagająca tapety. Gęste włosy, świetne ciało. Ładne piersi, okrągła pupa.

Przede wszystkim to wszystko jest naturalne. A u pani ze zdjęcia naturalności z lupą szukać. Trzeba by zobaczyć więcej fotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, karhu said:

Myslalem po Twoich wczesniejszych wpisach ze ty tez.

To wróć do wpisu z fotą i przeczytaj co tam przekazuję. A ta fraza którą zacytowałeś, mówi o tym, że malkontenci z reguły zajmują się tylko wybrzydzaniem, nad czymś, czego raczej nigdy nie posmakują. 


Wpis był o tym jak sobie radzić z nadętymi laskami, ale jak się pojawia na horyzoncie dupa, choćby na foto, to od razu emocje i napinki. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AR2DI2 napisał:

Wpis był o tym jak sobie radzić z nadętymi laskami, ale jak się pojawia na horyzoncie dupa, choćby na foto, to od razu emocje i napinki. 

Ale gdzie tu były emocje i napinki? Nikt tu nie chciał Cię urazić, po prostu chłopakom nie spodobała się pani i tyle. Ty się teraz emocjonujesz i szukasz drugiego dna, próbując się podeśmiać.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za tak wiele odpowiedzi. Jednak nie dam rady odnieść się do wszystkich... pomijając drobny offtop.

@SzatanKrieger i @AR2DI2

Ciekawy pomysł z tym szukaniem wad. 

Od dziś więc zacznę szukać co laska chce ukryć, dzięki czemu wreszcie przekonam się, że nawet laski 10/10 mają jakieś wady. :)

Dzięki czemu pozbędę się głupiego myślenia, że nie jestem godzien. Dzięki.

3 godziny temu, dziadek do orzechow napisał:

O to to to to. Często bywa tak, że wyobrażamy sobie taką laseczkę w samych superlatywach. 2-3 dni obcowania z taką często nas uświadamia, że nie jest ona wcale taka idealna. @AR2DI2 dał kilka doraźnych przykładów na potwierdzenie tego. Ale prawda jest taka, że po 2-3 miesiącach przestajemy zwracać uwagę na wygląd i interesujemy się tym, jaka ona jest. W 95% taka pani nie jest wiele więcej warta, aniżeli inne, mniej atrakcyjne konkurentki. 

 

To jest oczywiste, jednak chodzi o to, że chodzi o wygląd, początkowe nawiązanie. Ty piszesz o wyższym stadium relacji.

3 godziny temu, Ważniak napisał:

Poczytaj sobie o Efekcie Golema, choć nie oddaje on Twojej sytuacji w 100% (Twój przypadek to odwrócony Efekt Aureoli).

Jednakźe Twoja projekcja nt. danej osoby staje się odzwierciedleniem jej zachowania wobec Ciebie. 

Sam wpierdalasz się w szufladkę "nie jestem z jej ligi", czujesz skręcanie w brzuchu i złość, a ona odpłaca Ci odwrotnie proporcjonalnym behawioryzmem: "Na chuj się gapisz, przychlaście". 

Bądź przechujem i czuj się jak przechuj niezależnie od tego, czy stoi przed Tobą Miss Universe czy Jadźka spod bloku, a ludzie będą Cię jak tego przechuja traktować.

Tylko lamusy się same pogrążają.

Całkiem możliwe, jednak póki co jeszcze nie panuję nad projekcjami, laski które na dzień dobry robią minę ,,srającego kota" w tym nie pomagają.

Moja mina faktycznie mi nie pomaga, nie umiem jakość się uśmiechać tak o.

Mam taki wyraz twarzy ,,polaka", i teraz w okresie Jesienno-zimowym będzie mi jeszcze trudniej - bo brak światła słonecznego = brak siły na cokolwiek.

3 godziny temu, AR2DI2 napisał:

Bardzo atrakcyjne kobiety tez mają kompleksy, jak już nadmieniłem wyżej. 

One czują respekt tylko przed facetami pewnymi siebie, patrzącymi na nie ironicznym wzrokiem, u których czują, że "on wie i widzi moje niedobory". Powiem jak robić żeby "ona to poczuła" oraz, nigdy nie będąc gołosłownym kiedy gadamy o babach, pokażę przykład na żywej, prawdziwej lasce.

 

Właśnie pokazanie tej siły sprawia mi problem, ale pracuję nad nim.

Cytat

Każda taka superlaska ma swoje kompleksy, które sobie na marginesie często wkręca aż do granic, i cierpi z ich powodu. Każda ma czuły punkt. Każdą można sprowadzić na ziemię, przynajmniej do pewnego stopnia. Albo do takiego, że będzie miała mimo wszystko i tak wielkie ego w kontaktach z innymi, ale my staniemy się dla niej tymi przed którymi nie umie się obronić, więc ma szacunek i respekt.

Moja wiedza pochodzi z realnych kontaktów, sexu itd z bardzo niezłymi nieraz laskami. Ale też i z tego ze uczę się od innych. Jaki jest sekret rozmontowywania ich zajebistości?

1 - Umiejętność obserwacji, i wyłapywania tego co chcą ukryć.
2 - Własne poczucie pewności siebie, które da nam siłę przekazu niewerbalnego, czy werbalnego o tym że " ja wiem bejbe co cię boli ;)".

I tego teraz będę się uczył. Pora rozwalić tę ich sztuczną zajebistość. Gdy uda mi się tego dokonać, ten syf z głowy powinien powoli znikać.

Edytowane przez Zły_Człowiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Zły_Człowiek said:

I tego teraz będę się uczył. Pora rozwalić tę ich sztuczną zajebistość. Gdy uda mi się tego dokonać, ten syf z głowy powinien powoli znikać.

Popracuj nad sobą. Popraw coś. Podniesiesz sobie samoocenę, a wtedy nabierzesz pewności siebie, co z kolei zaskutkuje większym dystansem do urody bab. A one lubią atencję i komplemety, ale szanują tylko tych facetów którzy moga sobie pozwolić na olewke ich urody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.