Skocz do zawartości

Domowe metody przywracające zdrowie.


Tomko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

Do założenia tematu natchnął mnie kolega @lxdead ze swoim sposobem na kurzajki. Chcę żeby w tym temacie każdy opisywał domowe metody, które mu POMOGŁY na coś. Chodzi o zdrowie a nie kącik majsterkowicza. Może to być kac, ból głowy, ból dupy, oparzenia, ukąszenia komarów itp. Bez podśmiechujek, offtopów i spamowania proszę. 

W czwartek poskręcałem paluchy spadając ze schodów. Na szczęście nic nie złamałem. Ale ponieważ żyję w UK na co dzień więc jak poszedłem do punktu aptecznego i powiedziałem, że potrzebuję coś na stłuczenia, zwichnięcia to pani zrobiła minę jakbym o fizykę kwantową pytał, ślina skapnęła jej z brody na fartuch i pokazała palcem na Voltarol Gel wydając dźwięk podobny do "uughhh". Wróciłem więc do domu, noga spuchnięta i zacząłem czytać co może pomóc. Kolega polecił mi Altacet i liście z kapusty. Altacet w UK rzadko spotykany ale kapustę znalazłem. 

Jak to zrobiłem? Wziąłem liście kapusty i podziobałem je widelcem. Można je trochę też rozbić tłuczkiem do mięsa tak, żeby jedna strona wyglądała jak twarz Rocky'ego pod koniec filmu. Ma puścić soki. Liście obłożyłem na stopę tam gdzie było opuchnięte i owinąłem bandażem tak żeby się to wszystko trzymało i był dostęp powietrza, założyłem skarpetkę i tyle. Trzymałem to ok 6h (można ponoć całą noc nawet). Po tym czasie zdjąłem to i byłem w szoku. Opuchlizna tylko nieznacznie zeszła, ale ból przy poruszaniu palcami zmalał grubo ponad połowę!

Są inne metody jeszcze, ale ta zadziałała na mnie wyśmienicie. Pieprzyć drogie żele z big pharmy jak taka mądrość ludowa działa. Piszcie jakie macie metody na cokolwiek sprawdzone przez was. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś ma astmę i akurat ma nasilone dolegliwości, a nie wziął ze sobą leków czy tam inhalatora to warto podać takiemu kawę, zieloną lub czarną herbatę. 

Na dolegliwości z przewodu pokarmowego warto zaparzyć sobie herbatę miętową.

Kiedyś prof. farmakologii polecał na przeziębienia sok z aronii. Jeszcze nie próbowałem, bo nie choruję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.