Skocz do zawartości

Psia grypa


zordon

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 9.11.2018 o 17:59, realista napisał:

Kupili sobie trochę czasu przed kolejnymi wyborami. Po wyborach nikt z rządzących nie będzie tego porozumienia pamiętał

Nie wiem czy rządzący będą na tyle głupi, żeby po prostu olać te postulaty przez nich złożone. Przecież to by jeszcze bardziej zaostrzyło następny protest, że już wtedy nikt nie zatrzymał tej staczającej się kuli śniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem w mediach o policjantach "masowo idących na L4" i naszła mnie refleksja.

Jeśli ktoś jest zdrowy i idzie na L4 to musi poświadczyć nieprawdę o swoim stanie zdrowia lub skorumpować lekarza by wystawił fałszywy dokument.

Jeśli wielu policjantów tak zrobiło, to jak społeczeństwo może mieć zaufanie do policjantów jako stróżów prawa?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Orybazy napisał:

Jeśli ktoś jest zdrowy i idzie na L4 to musi poświadczyć nieprawdę o swoim stanie zdrowia lub skorumpować lekarza by wystawił fałszywy dokument.

Nie do końca się zgadzam. Policjant to nie nadczłowiek, też potrzebuje chwili odpoczynku. Połączyli moment strajku z zwolnieniami lekarskimi.

42 minuty temu, Orybazy napisał:

Jeśli wielu policjantów tak zrobiło, to jak społeczeństwo może mieć zaufanie do policjantów jako stróżów prawa?

Żartujesz sobie? Stróż prawa za 2500, narażający zdrowie fizyczne i psychiczne, bez płatnych nadgodzin. To jest śmiech na sali. Każdy chce żeby Policja świeciła przykładem, żeby funkcjonariusze stali na "straży prawa", ale jak dochodzi do jakichkolwiek podwyżek to większość społeczeństwa jest  wkurwiona - "Jak to?!  Za nasze PODATKI świnie żrą!" "Jeszcze więcej im dajcie, za obijanie się!".

 

 W środowisku w którym się obracam nikt nigdy złego słowa nie powiedział o policjancie. Po prostu ludzie którzy na własnej skórze doświadczyli to co musi znosić "krawężnik", wiedzą doskonale, że to nie jest takie banalne i proste. Najbardziej szczekają młodzi gniewni którzy żyją w przekonaniu "JP 100%" "ACAB" czy "HWDP", ale szybko wymiękają jak staną twarzą w twarz z policjantem. 

Ile jest policjantów tyle jest przykładów, nie każdy jest perfekcyjny, ale większość stara się wykonywać ten zawód z zaangażowaniem, szkoda tylko że kilka indywidualistów im później ten plan rujnuje przez jakąś idiotyczną akcje.

 

 

Ten zawód jest bardzo specyficzny. Nie da się go prawdopodobnie do żadnego innego zawodu porównać. Ilość niewiadomych jest ogromna, chętnych do policji coraz mniej, jest coraz gorzej. Muszą jakoś zacząć walczyć o godniejsze życie, jeśli zwykłe słowa nie pomogą, trzeba przejść do artylerii. Taka kolej rzeczy, za ochronę Państwo musi swoje zapłacić, musi zapłacić za ludzi którzy będą ryzykować. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Drenkun said:

Nie do końca się zgadzam. Policjant to nie nadczłowiek, też potrzebuje chwili odpoczynku. Połączyli moment strajku z zwolnieniami lekarskimi.

Też pracuję, jak się mocno zmęczę i wypalę to pójdę na bezrobocie a nie do lekarza. Zmęczenie to nie choroba, depresja jak najbardziej. Policjant z depresją powinien dostać rentę i honorowe zwolnienie ze służby.

1 hour ago, Drenkun said:

Żartujesz sobie? Stróż prawa za 2500, narażający zdrowie fizyczne i psychiczne, bez płatnych nadgodzin. To jest śmiech na sali. Każdy chce żeby Policja świeciła przykładem, żeby funkcjonariusze stali na "straży prawa", ale jak dochodzi do jakichkolwiek podwyżek to większość społeczeństwa jest  wkurwiona - "Jak to?!  Za nasze PODATKI świnie żrą!" "Jeszcze więcej im dajcie, za obijanie się!".

Stróż prawa to nie tylko zawód ale służba. Ktoś kto strzeże porządku za pieniądze to ochroniarz. Od policjanta wymagam więcej, powinien strzec prawa. Oszustwa i poświadczenia nieprawdy są niezgodne z prawem.

Ktoś kto prawo łamie traci moralne prawo pouczać i karać innych za jego łamanie. Strajk włoski, który zorganizowali ma sens. Gdyby konsekwentnie odmawiali wystawiania mandatów aż do momentu gdy spełnione zostaną ich żądania, dostali by to w końcu. Politycy potrafią liczyć - jeśli policja "zbiera" 600 mln PLN rocznie w mandatach, mogliby wynegocjować powiedzmy 500 mln na podwyżki. Jest ok. 60 000 policjantów w prewencji czyli można było dać tym pracującym w terenie prawie 700 PLN podwyżki miesięcznie. 

1 hour ago, Drenkun said:

 

 W środowisku w którym się obracam nikt nigdy złego słowa nie powiedział o policjancie. Po prostu ludzie którzy na własnej skórze doświadczyli to co musi znosić "krawężnik", wiedzą doskonale, że to nie jest takie banalne i proste. Najbardziej szczekają młodzi gniewni którzy żyją w przekonaniu "JP 100%" "ACAB" czy "HWDP", ale szybko wymiękają jak staną twarzą w twarz z policjantem. 

Ile jest policjantów tyle jest przykładów, nie każdy jest perfekcyjny, ale większość stara się wykonywać ten zawód z zaangażowaniem, szkoda tylko że kilka indywidualistów im później ten plan rujnuje przez jakąś idiotyczną akcje.

 

 

Ten zawód jest bardzo specyficzny. Nie da się go prawdopodobnie do żadnego innego zawodu porównać. Ilość niewiadomych jest ogromna, chętnych do policji coraz mniej, jest coraz gorzej. Muszą jakoś zacząć walczyć o godniejsze życie, jeśli zwykłe słowa nie pomogą, trzeba przejść do artylerii. Taka kolej rzeczy, za ochronę Państwo musi swoje zapłacić, musi zapłacić za ludzi którzy będą ryzykować. 

Miałem styczność z policjantami jako ofiara przestępstw i ogólnie były to dobre doświadczenia, choć o skuteczności działań lepiej nie pisać. Wiem, że to też ludzie, ale nie powinni tam iść ludzie, którzy myślą o tym w kategorii kariery a nie służby.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Orybazy napisał:

Stróż prawa to nie tylko zawód ale służba.

Nie usprawiedliwiaj wszystkiego etosem służby, bo to naprawdę kiepski argument. Czyli stróż prawa idzie na służbę i ma zarabiać ochłapy? 

1 godzinę temu, Orybazy napisał:

Ktoś kto strzeże porządku za pieniądze to ochroniarz. Od policjanta wymagam więcej,

No tak, ochroniarz strzeże porządku za pieniądze, policjant naraża zdrowie za pieniądze w imię porządku. 

 

1 godzinę temu, Orybazy napisał:

Strajk włoski, który zorganizowali ma sens. Gdyby konsekwentnie odmawiali wystawiania mandatów aż do momentu gdy spełnione zostaną ich żądania, dostali by to w końcu.

Tak robili, odzewu od strony rządzących nie było żadnych. Czy ty naprawdę myślisz, że ten strajk włoski by poskutkował i podpisaliby porozumienie? Nie rozśmieszaj mnie. Musieli wyciągnąć zwolnienia żeby rządzącym strach zajrzał w oczy 11 listopada i co? Nagle magicznie PODZIAŁAŁO.

 

1 godzinę temu, Orybazy napisał:

Politycy potrafią liczyć - jeśli policja "zbiera" 600 mln PLN rocznie w mandatach, mogliby wynegocjować powiedzmy 500 mln na podwyżki. Jest ok. 60 000 policjantów w prewencji czyli można było dać tym pracującym w terenie prawie 700 PLN podwyżki miesięcznie. 

Co za piękna wizja utopii. Niestety tak w Policji nie jest, krawężnik nie ma nic do gadania a śmietankę spija beton u góry, więc tutaj ten cały Twój wywód nie ma najmniejszego sensu.

1 godzinę temu, Orybazy napisał:

. Wiem, że to też ludzie, ale nie powinni tam iść ludzie, którzy myślą o tym w kategorii kariery a nie służby.

I jak ich zidentyfikujesz, że idą tam dla kariery a nie dla służby? No właśnie nie da się i w tym jest problem. Takie osoby też zostaną przepuszczane przez badania psychologiczne, bo w sumie te badania to śmiech na sali.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, Drenkun said:

Najbardziej szczekają młodzi gniewni którzy żyją w przekonaniu "JP 100%" "ACAB" czy "HWDP", ale szybko wymiękają jak staną twarzą w twarz z policjantem. 

Totalnie nie zgadzam się z tym. Ostatnio stoję pod blokiem, słyszę jakieś okrzyki HWDP, przez młodych chłopaczków. Kurwa jak te krawężniki wyglądali idiotycznie, nie mogli im nic zrobić, ja wewnętrznie miałem bekę, a oni byli zmieszani - było widać po oczach.

 

Tak było w UK, zero szacunku do stróżów prawa.

 

 

Co dziwne w tym samym miejscu podjeżdżam z kolegą autem, doga osiedlowa, parkujemy, nie łamiemy żadnego przepisu. Pojawia się radiowóz, szyba w dół i z ryjem do nas, czemu tu parkujemy... no musieli się dojebać za damski chuj. I jak tu ma być OK? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 hours ago, Drenkun said:

Nie usprawiedliwiaj wszystkiego etosem służby, bo to naprawdę kiepski argument. Czyli stróż prawa idzie na służbę i ma zarabiać ochłapy? 

Powinien zarabiać tyle, ile jest to warte dla ochranianych. Ludzie cenią sobie bezpieczeństwo i płacą na agencje ochrony, alarmy, monitoringi itd. Jest na to rynek bo policja nie zapewnia oczekiwanego poziomu bezpieczeństwa. Policja żyje z podatków, to są ci sami ludzie którzy przyjdą po ciebie by cie zabrać do wiezienia jeśli ich nie zapłacisz. Czemu obywatele nie wyszli masowo na ulice protestować razem z policjantami? Czemu na ludzi nie padł strach ze jak nie będzie policji to bandyci będą po ulicach biegać? Jak rozmawiam z ludźmi czasem o policji, to nie słyszę nigdy ciepłych slow, raczej o głupich mandatach. Wielu kojarzy policje z aparatem przymusu. Rozmawiałem kiedyś z emerytowanym milicjantem, który narzekał ze policja teraz tylko karze finansowo, ze maja na uwadze tylko normy mandatów. Nie idą, tam gdzie są prawdziwi przestępcy ale stoją przy drodze z fotoradarem, bo z tego kasa z mandatów jest. Bylem kiedyś okradziony, policja zareagowała rychłym umorzeniem śledztwa i jeszcze kazała mi płacić za wystawienie zaświadczenia ze zgłosiłem kradzież . Ostatnia moja interakcja z policja bez płacenia za zaświadczenie ale nie pokwapili się napisać ze sprawa jest umorzona. Generalnie fajni ludzie z którymi miałem interakcje ale chora, przeżarta biurokracją instytucja.  

 

Quote

 

No tak, ochroniarz strzeże porządku za pieniądze, policjant naraża zdrowie za pieniądze w imię porządku. 

 

Tak robili, odzewu od strony rządzących nie było żadnych. Czy ty naprawdę myślisz, że ten strajk włoski by poskutkował i podpisaliby porozumienie? Nie rozśmieszaj mnie. Musieli wyciągnąć zwolnienia żeby rządzącym strach zajrzał w oczy 11 listopada i co? Nagle magicznie PODZIAŁAŁO.

Metoda skuteczniejsza, zgoda. Utrata zaufania społecznego to cena którą za to zapłacą. Osobiście, jeśli mnie kiedyś jaki policjant będzie pouczał o tym co jest zgodne z przepisami to ja się będę zastanawiał, czy to jeden z tych co na fałszywe L4 chodził. 

Quote

 

Co za piękna wizja utopii. Niestety tak w Policji nie jest, krawężnik nie ma nic do gadania a śmietankę spija beton u góry, więc tutaj ten cały Twój wywód nie ma najmniejszego sensu.

I jak ich zidentyfikujesz, że idą tam dla kariery a nie dla służby? No właśnie nie da się i w tym jest problem. Takie osoby też zostaną przepuszczane przez badania psychologiczne, bo w sumie te badania to śmiech na sali.

 

Korupcja i niegospodarność to wewnętrzne ich problemy, może słabo zarabiające doły powinny zacząć ujawniać co robi góra? Niska pensja jest własnie filtrem. Idziesz dla kasy, czy dla idei służenia społeczeństwu?

Edytowane przez Orybazy
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.11.2018 o 14:09, Drenkun napisał:

jak dochodzi do jakichkolwiek podwyżek to większość społeczeństwa jest  wkurwiona - "Jak to?!  Za nasze PODATKI świnie żrą!" "Jeszcze więcej im dajcie, za obijanie się!".

To nie dotyczy policji, tylko wszystkich profesji.

 

W Polsce ludzie dzielą się na

1. przegrywów zarabiających mniej ode mnie, oraz

2. jebanych złodziei, zarabiających więcej ode mnie.

 

I jestem też ja. A ja zarabiam za mało.

 

Dnia 22.11.2018 o 15:47, Orybazy napisał:

Stróż prawa to nie tylko zawód ale służba

Rozumiem, że w ramach tego etosu mają zapierdalać na bosaka i wpierdalać korzonki i korę z drzew? A nie, bo na to też są paragrafy. To żywić się energią z kosmosu.

Policjant pełni BARDZO istotną służbę na rzecz narodu. A obowiązkiem narodu jest go za nią wynagradzać.

Pierdolenie o etosie uprawiają ci, którzy nichuja nic nie mają wspólnego z jakąkolwiek służbą. Patrz wyżej - "przegrywy zarabiające mniej niż ja, skurwysyny zarabiające więcej, niż ja".

 

Przypomnę, że jest jeszcze bardziej "etosowy" zawód. Przy którym WSZELKIE służby mundurowe bledną.

Ksiądz.

I jakoś nie bardzo widzę, żeby biedę klepali...

6 godzin temu, Orybazy napisał:

Ludzie cenią sobie bezpieczeństwo i płacą na agencje ochrony, alarmy, monitoringi itd. Jest na to rynek bo policja nie zapewnia oczekiwanego poziomu bezpieczeństwa

W 90% ochrona jest nieskuteczna. Jest wyłącznie od podnoszenia szlabanu i robienia (dobrego) wrażenia.

Nie będę tu pisał, ile różnych interesujących (i DROGICH) rzeczy wyniesiono ode mnie z roboty pomimo ochrony.

NIEŹLE opłacanej - dodam.

I wiesz co? I ochrona (firma ochroniarska) po prostu płaciła odszkodowania. Zwracała koszty skradzionego towaru w sensie.

Panowie ochroniarze śpiący w szuwarach, nastukani itp - to jest sól codzienności tej branży.

 

Więc nie opowiadaj mi, że "ochrona daje bezpieczeństwo". Chujatam daje.

 

Co do tezy, że "policja nie zapewnia bezpieczeństwa" i "ludzie cenią sobie bezpieczeństwo".

Powtarzasz frazesy i komunały.

 

Popatrz na statystyki przestępczości (wszelakiej!) lata 2000-2005 i dziś.

Kradzieże samochodów? Dziś ILOŚCIOWO jest to 10% tego, co wtedy. A samochodów na drogach jest ze 2x tyle.

Zabójstwa, kradzieże itp - to samo.

 

"Łojezu, BESPIECZEŃSTFA!!! Policja se nie radzi" to pierdzenie mające na celu wywołać popyt na iluzoryczną "ochronę" pod postacią dziadków pozorujących "rewolucyjną czujność".

Już tu kiedyś powiedziałem: z mojego osiedla NOTORYCZNIE giną samochody z garażu. Nazakładali kamer, napchali ochrony i co?
No to teraz można full-ha-de obejrzeć film z napisem "the end" jak fura wyjeżdża z garażu. Statystyki bez zmian.

#dziwne

#niemożliwe
#przecieochrona

#wincyjzabeśpieczeń

 

Chuja, że garaż i osiedle są wielkie fchuj, nikt nikogo nie zna, a nocą w garażu podziemnym to cuda można robić wynosząc furę.

Co, dziadki leśne będą latać z klamką?
Proszcię.

 

Dobra, starczy tej dygresji :)

6 godzin temu, Orybazy napisał:

Utrata zaufania społecznego to cena którą za to zapłacą.

Patrzysz BARDZO krótkowzrocznie. I przez pryzmat "przegrywy zarabiające mniej/złodzieje zarabiający więcej"

Policja MUSI być dobrze opłacana. Kropka. Inaczej będzie tylko negatywna selekcja. Vide straże miejskie.

Jest opłacana chujowo, bo - zdaniem przełożonych - "przecież nie zastrajkują, więc jebać ich bez ograniczeń". Plus pierdolenie o "etosie służby". Bo przecież na kolację wpierdalasz "etos z pieczony z buraczkami"... No to się odwinęli.  I BRAWO! Jako obywatel się z tego CIESZĘ.

POWOLI, bez cyrku w stylu górnicy/hutnicy/inni zadymiarze eskalowali protest. Od mówienia "protestujemy" ("niech se tam krawężniki pierdolą"), przez strajk włoski, aż po DE FACTO strajk (de iure to "chorzy jesteśmy").

I ja to powiem Ci, że jak szanuję Policję niezmiernie, tak teraz mają u mnie dodatkowe +100 do szacun. Znaleźli lukę i w końcu SKUTECZNIE (tzn czy skutecznie to zobaczymy, jak te podwyżki obiecane faktycznie dostaną i wydać zdążą ? ) zadziałali w swojej sprawie.

A już przecudnie smaczku dodaje sprawie fakt niejakiego dudy od kacperka, co to taaaaki związkowiec fchuj, biednych-uciśnionych broni (w srebrnej zastawie podając michę kacperkowi przy tym), a jak co do czego przyszło, to pod kocyk, bo pisiury tupną i trzeba będzie tłustą, związkową posadkę pożegnać.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, zuckerfrei napisał:

Może powrót do lat 90 i "ochrona" u ludzi ochranianych przez sb.  ?

Ochronę to ma jareczek

I owa ochrona kosztuje nas pod 300 kpln miesięcznie.

 

I to są faktycznie OCHRONIARZE, a nie leśne dziadki w przydeptanych butach (z całym szacunkiem dla nich i ich pracy, która jest fpizdu beznadziejna i najchujowiej na świecie wynagradzana).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.11.2018 o 16:40, Orybazy napisał:

Metoda skuteczniejsza, zgoda. Utrata zaufania społecznego to cena którą za to zapłacą. Osobiście, jeśli mnie kiedyś jaki policjant będzie pouczał o tym co jest zgodne z przepisami to ja się będę zastanawiał, czy to jeden z tych co na fałszywe L4 chodził. 

Wielkie mi stracenie zaufania społecznego, prawda jest taka, że zaczynając od akcji "braku mandatów" opinia publiczna o Policji się poprawiła, policjanci zaczęli WRESZCIE patrzyć na to czy potrzebny tutaj jest mandat, czy przewinienie było na tyle mocne, że mu to wypisze, czy po prostu puści go z pouczeniem. Stali się tacy jacy MIELI być od samego początku, ale oczywiście wcześniej tego nie było bo "norma mandatowa" musi zostać wyrobiona. 

To nie znaczy, że przestali całkowicie wypisywać mandaty, jak ktoś mocno odpierdalał to nie mieli żadnych wątpliwości, żeby takiemu delikwentowi zabrać prawo jazdy i jeszcze złożyć sprawę w sądzie. 

Dnia 23.11.2018 o 16:40, Orybazy napisał:

Idziesz dla kasy, czy dla idei służenia społeczeństwu?

Ano idę tam dlatego, że czuje to w środku, że tam jest moje miejsce. Idę tam służyć, co nie znaczy, że pozwolę sobie na takie pierdolenie - "Idziesz dla kasy czy dla służby?" No kurde, służby sobie nie podgrzeje, za służbę nie opłacę mieszkania, za służbę nie kupie sobie ubrań, wiesz co dostanę za takie gadanie, że nie idę tam dla pieniędzy? Zostanę poklepany przez betonów z góry, że kolejny został zmanipulowany. 

 

Nie będę ukrywał, pieniądze są ważne dla każdego, to chyba naturalne, bez nich ciężko jest przeżyć, ale to nie znaczy, że będę służył - "świątek i piątek" bez odpowiedniego wynagrodzenia.

Funkcjonariusze zbyt długo czekali z tym protestem, mogli to zorganizować jeszcze wcześniej, ale i tak bardzo się cieszę, że stało się co się stało.

 

Zapewne z mundurem i służbą nie miałeś nigdy nic wspólnego, bo gdybyś kiedykolwiek "służył", to byś wiedział że takie frazesy możesz sobie wsadzić w 4 litery. Jak mam być z dala od rodziny, od osób które kocham, to chce mieć jakieś wynagrodzenie, czy to nie jest uczciwe? Czy chce czegoś niewykonalnego? Mi się wydaje, że to nie są jakieś wygórowane postulaty. 

 

Naprawdę, czasami mi żal, że ludzie myślą o Policji tak jak myślą, wszędzie trafiają się krzesła i taborety, tego nie uniknie nigdy Policja.

Testy psychologiczne to tej instytucji to jedna pierdolona clownfiesta, te teściki nie mają nic wspólnego z prawdziwą służbą, ale oczywiście raczej tego prędko nie zmienią. Starsze Panie które mają w dupie czy ktoś ma ten zapał w oczach, czy mu wszystko jedno. 

 

Rozpisywać mógłbym się o tym całym procesie rekrutacji, ale chyba stworze kiedyś osoby temat krążąc wokół tej instytucji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.