Skocz do zawartości

Facet który wypytuje o seks z byłymi


Rekomendowane odpowiedzi

@deomi Nie zaakceptowałabym. Ale ja wielu rzeczy nie akceptuję. 

Od razu ucięłabym temat jakby był dla mnie dziwny. 

Ja wiem czego chcę, mam zasady i nie są one elastyczne. 

Ty nie masz czasem niskiej samooceny? Problemów z asertywnością? Problemu z akceptacją Ciebie przes innych? Problemu z wyrażaniem własnego zdania? Czy coś...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka No ale ja z nim jestem praktycznie w zwiazku, a teraz wychodzi jego zaburzenie seksualne, którego ja w sumie nie jestem w stanie zaakceptować.

Czyli co zerwać związek? :(

 

Pytanie do wszystkich:

Jak zachować się w sytuacji, kiedy po jakimś czasie związku, wychodzi u partnera preferencja seksualna, która nam nie odpowiada, przez co partner sie jej wypiera, jednak i tak podświadomie dąży do jej spełnienia, owiając w przysłowiową bawełne?

@Master Ok, a można wiedzieć w jakim celu wypytywałeś partnerkę o szczegóły tego co robila z innym?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi

 

przestań gównoburze robić. Spotykasz się z gościem dopiero od miesiąca, nie każdy jest stworzony dla siebie. Jak Ci nie będzie odpowiadać to co robi to go zostaw bo przecież nie będziemy wchodzić w jego głowę i się zastanawiać po co Cię wypytuje o Twoje stosunki z innymi. Zapytaj się wprost i tyle. Jeżeli go to jara a Ty uważasz że to nie jest fajne to nie kontynuuj znajomości, co on jeden na świecie jest, przecież kiedyś już z 4 na raz się umawiałaś. 

 

Idź zrób coś pożytecznego, @zuckerfrei podesłał Ci parę zajebistych przepisów, do garów marsz :D

 

@apis proszę nie obrażaj nas tutaj, netkobiety przyjmą Cię z otwartymi rękoma, nie musisz tu być.

Edytowane przez Taboo
  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, deomi napisał:

Co Wy o tym sądzicie? Rozmawiacie o tym ze swoimi partnerami?

Nie pytam kobiet o to z kim i jak sypiały w przeszłości.

Przecież jest rzeczą oczywistą że i tak prawdy nie powiedzą.

 

Natomiast ochotnie i ustawicznie będą powtarzać że:

1. Nigdy nie zdradziłam męża

2. Jestem kobietą tylko jednego mężczyzny

3. Zdrada mnie brzydzi.

 

To uczy słuchającego kobiety męzczyznę jednego - mianowicie powstrzymywania się przed wypaleniem "a łyżka na to - niemożliwe"

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Lalka napisał:

Ja na przykład mam gdzieś gdzie potencjalny partner był kiedyś, bardziej zwracam uwagę na to co jest teraz. 

 

No cóż, różnimy się. Większość mężczyzn ma naturalną skłonność do posiadania samicy na własność. A szczerość i zaufanie to moim zdaniem podstawa do budowania trwałej relacji. Tylko dziewicy da się zaufać z góry bo nie ma nic do ukrycia. Ktoś kto ufa niedziewicy z góry ma fałszywe (matrixowe) myślenie, że każda kobitka jest z natury cnotką (system nam to wpaja od małego). Ufając w ciemno, w moim odczuciu jest się po prostu frajerem. Wypytywanie o przeszłość myślę, ze jest czymś naturalnym i zawsze są jakieś pytania w głowie odnośnie drugiej strony. Dziwne jest nie interesowanie się życiem laski, z którą chce się zwiazku. Ktoś kto nie wypytuje ewentualnie szuka "jednorazowej" laski, więc ma rzeczywiście gdzieś przeszłość laski.

 

51 minut temu, Lalka napisał:

Nie interesuje mnie jego życie seksualne. 

I też nie rozumiem czemu mężczyzn to tak interesuje. ^^

Nie interesuje Cię bo masz zupełnie inne interesy od męskich. Oczywiście samcy co chcą tylko wyruchać i pójść dalej również mają inne interesy od tych związkowych. Zresztą i tak nie zrozumiesz lub nie będziesz chciała :) 

 

33 minuty temu, deomi napisał:

Ja stwierdziłam że: to dziwne że o takie rzeczy mnie wypytuje, i czy go to podnieca?

=

16 minut temu, Lalka napisał:

@deomi A może źle go zrozumiałaś?

Mam jednak wrażenie, że Deomi źle go zrozumiała. Chociaż jeśli rzeczywiscie ma taki fetysz a nie jest to kobieca projekcja (jak większośc rzeczy) to rzeczywiscie jak nie odpowiada to warto to zakończyć.

 

33 minuty temu, deomi napisał:

On: Żebym nie przesadzała, że interesują go wszystkie rzeczy związane ze mną.

Możliwe, że myśli na poważnie i jest po prostu wrażliwy na tym punkcie. Tak tak, masz racje facet nie ma prawda dbać o własne interesy. Musi pańci ufać i o nic nie pytać. 

 

33 minuty temu, deomi napisał:

Master ma chyba racje, dla mnie to jest średnio do zaakceptowania, bo wiem ze z tył głowy bedą mu chodzily myśli żeby zobaczyć mnie np. z innym facetem w akcji. Co to za zwiazek :(

To już Twoja własna projekcja. No chyba, że powiedział Ci wprost, że tego oczekuje.

 

Cytat

Ale jakby mnie się pytał jak mi było dobrze kiedy i z kim to bym się pewnie zaśmiała i poszła w swoją stronę.

O coś mi to przypomina...

To tak jak z tymi testami DNA piszą samice na babskich forach :D 

#przeszłośćniemaznaczenia

 

Można mówić, że facet ma niską samoocenę skoro pyta ale równie dobrze w takiej sytuacji kobieta ją ma skoro nie chce o tym mówić.

To ludzie komplikują sprawę robiąc tajemnice - bądźmy poważni. Gdyby mi laska z którą chce być powiedziała, że ma przede mną tajemnice to bym ją chyba pogonił.

To naprawdę nie jest poważne i wprowadza złą atmosferę. Szczerość zawsze można zweryfikować, nawet jeśli nie od razu to po latach.

Świat byłby o wiele piękniejszy gdyby nie było tajemnic. Bardzo by to ukróciło możliwości manipulacji.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Lalka napisał:

Nie zaakceptowałabym. Ale ja wielu rzeczy nie akceptuję. 

Od razu ucięłabym temat jakby był dla mnie dziwny. 

Ja wiem czego chcę, mam zasady i nie są one elastyczne. 

To jak z tobą żyć? Zastanów się. 

 

@deomi podejście do tej sprawy faktycznie może zdradzać jego intencje. Owszem jeśli pyta czy kręcił językiem w prawo/lewo to trochę szurnięte. Może po prostu lubi jak opowiadasz to możesz coś mu gadać ale nie w kontekście byłych.(ustal)

Zresztą to nie opowieści 1000 i jednej nocy. ;) Może bada twoje preferencje w dziwny sposób.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, deomi said:

No ale ja z nim jestem praktycznie w zwiazku, a teraz wychodzi jego zaburzenie seksualne, którego ja w sumie nie jestem w stanie zaakceptować.

Czyli co zerwać związek? :(

Przecież to nie jest żadne zaburzenie seksualne. To Ty go tak oceniłaś i zaszufladkowałaś.

 

Postaw się w odwrotnej sytuacji, jak Ty byś go zapytała, czy jego była dobrze gotowała, a jak wiadomo dla faceta dobrze w kuchni to równie ważne jak dobrze w łóżku. I on po tym pytaniu założył by temat na forum i wypytywał czy zerwać z Tobą bo masz zaburzenie kulinarne, którego on nie jest w stanie zaakceptować...

 

"problem, jaki masz. Jest w twojej głowie gdzieś."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti Ale mnie nikt nie będzie posiadać. A brak rozmowy o przeszłości nie świadczy o braku zaufania. 

Dla mnie przeszłość to droga jaką ktoś przeszedł by być dzisiaj takim jakim się jest. Mi wystarcza jak mężczyzna zainteresuje mnie swoim teraz. 

Dlaczego Twoje doświadczenie, Twoja przeszłość jest ponad przeszłością nie dziewicy? 

Ja nie żyję po to by opowiadać o swojej przeszłości. Chyba żyje się po to by tworzyć przyszłość, co?

Mnie nikt nie musi weryfikować, a każdy ma wystarczająco dużo czasu by kogoś poznać. Acha, zapomniałam. No tak, przecież mężczyźni kierują się tylko pożądaniem. To pochłania im całą energię. Wzrokowcy. 

 

W życiu są ważne rzeczy. Dla mnie ważna jest równowaga, harmonia, cenię sobie bardzo osoby rozwinięte duchowo, 

mające silną aurę itd. 

Można dużo poczuć niewiele mówiąc. ;)

 

@Ramzes Moja postawa jest jak najbardziej odpowiednia na chwilę obecną. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Ksanti napisał:

Tylko dziewicy da się zaufać z góry bo nie ma nic do ukrycia.

 

Jednak czasem może mieć sekrety...

 

Ja wypytuje facetów o liczbę partnerek seksualnych i w jakich relacjach był seks. Nie pytam o szczegóły, ale czasem sami powiedzą, że coś tam lubią, czegoś nie. Nie chciałabym być z kolesiem, który wykorzystuje wszystkie okazje do zamoczenia. Chyba wezmę przykład z @Ksanti i poszukam sobie prawiczka :P 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Masza enjoy, tylko czy będziesz miała cierpliwość by wszystkiego nauczyć. Jeśli tak i masz taką wolę to proszę cię bardzo. Rozumiem twój kompromis/podejście. Jeden z moich kolegów kiedyś pytał teraz już nie. Parę razy się nasłuchał o turkach i innych takich i przestał, woli nie wiedzieć. 

Obserwując kogoś w dłuższej perspektywie i tak wszystko wyjdzie nawet gdy niewiele się mówi na temat. ;) 

29 minut temu, Lalka napisał:

Moja postawa jest jak najbardziej odpowiednia na chwilę obecną. 

Rozumiem i szanuje choć się nie zgadzam :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Ksanti napisał:

Tylko dziewicy da się zaufać z góry bo nie ma nic do ukrycia. Ktoś kto ufa niedziewicy z góry ma fałszywe (matrixowe) myślenie, że każda kobitka jest z natury cnotką (system nam to wpaja od małego).

W tych dwóch zdaniach sam sobie przeczysz. Inaczej wygląda to tak:

 

"Tylko dziewicy kobiecie da się zaufać z góry bo nie ma nic do ukrycia. Ktoś kto ufa niedziewicy kobiecie z góry ma fałszywe (matrixowe) myślenie, że każda kobitka jest z natury cnotką (system nam to wpaja od małego)."

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ramzes napisał:

Jeden z moich kolegów kiedyś pytał teraz już nie. Parę razy się nasłuchał o turkach i innych takich i przestał, woli nie wiedzieć.  

Twój kolega tkwi w matriksie po same uszy.

Tak bardzo chce być z kobietą, że to aż żałosne.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, deomi napisał:

@Ksanti Projektujesz na niego swoje zaburzenie, związane z dziewicami. 

Oj to Ty dziewczyno jesteś zaburzona (patrząc na to co wypisujesz - bez urazy) :) Teraz używasz podobnego argumentu co na babskich forach. Nie działa na mnie ta manipulacja typu "jak nie jesteś taki i taki albo lubisz to i to, nie jesteś prawdziwym mężczyzną - załóż spodnie...". 

 

3 godziny temu, Lalka napisał:

@Ksanti Ale mnie nikt nie będzie posiadać. A brak rozmowy o przeszłości nie świadczy o braku zaufania. 

Dla mnie przeszłość to droga jaką ktoś przeszedł by być dzisiaj takim jakim się jest. Mi wystarcza jak mężczyzna zainteresuje mnie swoim teraz. 

No cóż reprezentujesz typowe kobiece podejście do sprawy. Jakiego pełno na babskich forach. Z resztą a co z taką @Fit Daria jej przeszłość też nie ma znaczenia? A wróc, przecież to i tak nie w Twoim interesie. Z resztą ciekawe czy chciałabyś "dziwkarza". Bo panie jakoś na to się oburzają kiedy nagle ich interesy są zachwiane.

 

3 godziny temu, Lalka napisał:

 W życiu są ważne rzeczy. Dla mnie ważna jest równowaga, harmonia, cenię sobie bardzo osoby rozwinięte duchowo, 

mające silną aurę itd. 

Można dużo poczuć niewiele mówiąc. ;)

Czy to nie Ty jesteś przypadkiem współwinna dramy na zlocie forumowych? (pytam skromnie) :D Chciałbym to zobaczyć jak jesteś rozwinięta duchowo.

 

1 godzinę temu, Taboo napisał:

W tych dwóch zdaniach sam sobie przeczysz. Inaczej wygląda to tak:

 

"Tylko dziewicy kobiecie da się zaufać z góry bo nie ma nic do ukrycia. Ktoś kto ufa niedziewicy kobiecie z góry ma fałszywe (matrixowe) myślenie, że każda kobitka jest z natury cnotką (system nam to wpaja od małego)."

Nie przeczę sobie. Co najwyżej mogłem to źle ubrać w słowa. Chodzi o to, że dziewica ma czystą kartę, więc nie ma pola manewru by oszukiwać czy manipulować odnośnie swojej przeszłości. Stąd teoretycznie można jej zaufać z góry bo koszta tego są niewielkie. Z drugiej strony nie warto w ogóle ufać kobiecie tym bardziej niedziewicy. Mam nadzieję, że teraz jest jaśniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanye West zanim poznał Kim Kardashian mówił, że z podnieceniem oglądał jej sex taśmy zanim zostali parą.

 

Ogólnie to koleś jest konkretnie napalony i pewnie mieliście komfortową relację więc pewnie dlatego nie bał się pytać o takie rzeczy.

 

Ja osobiście nie mam zamiaru poznawać szczegołów z zabaw łóżkowych bo po pierwsze mam to w dupie, a po drugie pytanie o takie rzeczy z podnieceniem jest nienormalne.

Edytowane przez Koszwil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maarcin_05 napisał:
14 godzin temu, deomi napisał:

Wie że miałam jednego ( no jakby dwóch) w łóżku

Hahaha standard. Kilka wersji prawdy.

 

Przypomniał mi się mój tata z moją mamą, mniej więcej tak ta rozmowa wyglądała:

 

Ile wypiłeś dzisiaj piw moja mama się go pyta.

On - kropelkę

Ile wypiłeś

- No może jedno piwo

Mów ile wypiłeś

- No ze 3 piwa

Przecież widzę, że kłamiesz ile wypiłeś?

- No z 8 piw ?

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti

Nie próbuj wyznaczać wyniku, jeżeli nie widziałeś równania. Nigdy nie wiadomo, czy zamiast martwego kota z pudła nie wyskoczy głodny lew.

 

@SzatanKrieger

Tak patrząc na te liczby, wychodzą parzyste elementy ciągu Fibonacciego (bo kropelka to tyle, co nic):

0, 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21

 

Czyli następnym pasującym elementem byłoby 21 piw, ale to już trochę za dużo :lol:

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.