Skocz do zawartości

Gdzie jechać za granicę, żeby zarobić na mieszkanie?


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie proszę o poradę, ponieważ chciałbym wyjechać z Polski na zachód do pracy,

żeby zarobić na mieszkanie w kraju.

Dokąd jechać w Europie ,żeby dużo zarobić 

miesięcznie np 2,5 tysiąca euro na rękę albo i więcej .  ?  

Znam bardzo dobrze j. niemiecki, po angielsku też się

dogadam. Mogę się podjąć także pracy fizycznej. Niestety nie mam

prawa jazdy. Wyjeżdżać przez agencję pracy czy może samemu

ogarniać sobie pracę i zakwaterowanie.?

Chciałbym odłożyć kwotę 200-250 tysięcy na zakup mieszkania.

Teraz i tak jestem bezrobotny w  Polsce.

 

 

 

Edytowane przez Legionista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak znasz bardzo dobrze niemiecki to chyba jasne, że do Niemiec? 

Jak nie masz żadnego dobrego fachu w ręce, to nawet nie masz co marzyć o 2,5k euro na miesiąc. 

Jak wyjechać? Skoro nie masz punktu zaczepienia, nie masz prawa jazdy, to zostaje ci agencja na początek, która Ci odciagnie za mieszkanie i dowóz do pracy. 

Takie realne pieniądze za granicą? 1300-1500e po opłaceniu mieszkania, transportu, ubezpieczenia. Jeszcze z tej kwoty musisz odjąć jakieś 200-300e na miesiąc na jedzenie. 

Edytowane przez typiarz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w lutym wyjeżdżam do pracy w tym samym celu, aczkolwiek prawdopodobnie pod koniec przyszłego roku będę musiał zjechać na 1-2 miesiące. Wyjadę do Holandii pewnie i jedyne czego się boję, to problemy z pijącymi/ćpającymi Polakami. Bo "niestety" nie mam nałogów i życie w takiej społeczności to problem dla mnie. Dlatego szukać agencji pracy i wyjeżdżając tam zaznaczę wyraźnie, żeby ulokować mnie z kimś, kto nie ma problemów z nałogami (o ile to możliwe).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Legionista napisał:

Mogę się podjąć także pracy fizycznej

Ale co umiesz? W czym się specjalizujesz?

 

25 minut temu, Legionista napisał:

Znam bardzo dobrze j. niemiecki

To Szwajcaria, pod warunkiem że się przestawisz na ichni szwajcarski (żeby rozumieć, niekoniecznie gadać), bo niektorzy lokalsi.

 

Albo Niemcy. Bedziesz tam sie czuł swobodnie i nie takim odludkiem co się nie dogada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl jeszcze nad Austrią. Tam jest jeszcze większe państwo policyjne jak w Niemczech, ale za to pomocne i organizujące życie obywatelom. Kiedyś znajomi się zbuntowali i rzucili prace. Poszli tam do pośredniaka, a Ci im w tydzień 2x lepszą znaleźli. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, Legionista napisał:

Chciałbym odłożyć kwotę 200-250 tysięcy na zakup mieszkania.

Miałem na myśli kwotę 200 -250 tysięcy złotych Polskich. 

 

1 godzinę temu, typiarz napisał:

Takie realne pieniądze za granicą? 1300-1500e po opłaceniu mieszkania, transportu, ubezpieczenia. Jeszcze z tej kwoty musisz odjąć jakieś 200-300e na miesiąc na jedzenie

Czyli w najgorszym wariancie zostało by mi 1000 euro na czysto do odłożenia. Faktycznie to trochę mało, będę długo odkładać kasę.

Mam pomysł zadzwonić do Arbeitsamtu np w Berlinie i sobie z nimi pogadać odnośnie pracy. Generalnie dużo moich znajomych wyjechało

na stałe z Polski do Niemiec albo Irlandii. 

Znajomy proponuje mi, że może mnie nauczyć zbrojarstwa i wyjechać do Niemiec do pracy ale boję się, żę wpadnę

 w towarzystwo alkoholików i ludzi z wyrokami dlatego się zastanawiam.

 

Dzięki za porady, 

Edytowane przez Legionista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli angielski jest niezły i masz jakieś uprawnienia proponuje: ZEA, Arabia Saudyjska, Oman, Katar itp.  wykwalifikowany pracownik 8-10k, manager 25-45 k. Koszty życia mieszkanie 3-6k, wyżywienie podobnie jak w PL. Bardzo ciężko taką pracę dostać, ale uważam że warto próbować. Musisz być silny psychicznie, ja np, w takiej pracy nie wytrzymałbym dłużej niż rok.

Obecnie sam się zastanawiam czy DE, czy jednak bliski wschód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@loh-panNa platformy wiertnicze trzeba mieć duże doświadczenie na statkach i konkretne uprawnienia. Fajnie się ogląda na amerykańskich firmach jak młody chłopak jedzie na platformę, ale to są wykształceni ludzie z ogromnym doświadczeniem, głównie podwójne zawody mechanik-marynarz, elektryk-marynarz, ze specjalistycznymi papierami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Johny_B

 

Mój cioteczny brat był jako pomoc kuchenna, po jakimś czasie gotował. Masz zero wydatków (chyba, że grasz w karty albo inne używki) i pełne utrzymanie. Tyle, że on to taki rozgarnięty jest. W zeszłym roku załapał się na statek i półroczny rejs. Kwalifikacje to tylko chęć do pracy (kuchnia, porządki) i umiejętność pływania (nie wiem czy sprawdzają to). Za ten rejsik kupił kilkanaście ha ziemi i sadzi las (na dopłaty). Do tego zwiedził pół świata, od Grenlandii, przez Bermudy, Miami i dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2500euro to bardzo dużo, nigdzie tyle nie dostaniesz chyba że w kopalni, złote lata już były że bez języka i fachu szło zarobić na mieszkanie. Magazynier z uprawnieniami dostaje 1500euro na start a taki ze stażem sporym 1800max. 

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przyszłym roku Niemcy mają otworzyć rynek pracy dla Ukraińców, którzy będą pracować za jeszcze niższe stawki niż Polacy. 

Więc większe pieniądze czekają już tylko na specjalistów z doświadczeniem w branżach gdzie trudno znaleźć wykwalifikowanego pracownika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemcy i tak nie są skłonni by płacić kokosy, pracuje w branży gdzie sam Niemiec mi oferuje pracę i pyta się czy nie chce przyjść a i tak oferuje mi 2000na start, tyle samo dostanę w Polsce, niby pracownik poszukiwany a by dac zarobić to już niechętnie jak w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli znasz dobrze niemiecki to DE jest sensowną opcją, blisko do kraju i jak słyszałem dobre warunki pracy. Nie masz prawa jazdy... trochę sam się ograniczasz, bo nie wszędzie do pracy dojedziesz zwykłą komunikacją miejską. Osobiście byłem w UK i takich pieniędzy które napisałeś (2000 euro to ok 1700 funtów) na początek będzie ciężko zarobić, nawet jak będziesz robił sporo nadgodzin. Poza tym w przyszłym roku jest Brexit i kurs może polecieć w dół... Osobiście proponowałbym Tobie zrobić najpierw prawko co zwiększy wachlarz możliwości na prace i się na spokojnie rozejrzeć i przygotować do wyjazdu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SławomirP

Niestety życie i mieszkanie tam jest drogie. Na mieszkanie musisz minimum 1.000 franków liczyc oraz masz różne dialekty.

Pytałem się Niemców i oni nie rozumieją Szwajcarów i faktycznie ja też ich nie rozumiałem.

Ale koniec końców da się oszczędzić jednak tam trzeba robić wszystko elegancko i często całe dnie w robocie siedzisz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Gdzie jechać za granicę, żeby zarobić na mieszkanie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.