Skocz do zawartości

Witam Panów


Matematyk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panów!

 

Jestem Łukasz, w takiej sytuacji jak często opisuje Marek. Mam dwójkę dzieci, które kocham ponad wszystko, po pracy poświęcałem czas głównie im, nie miałem czasu na żadnych kolegów. Żona poznała kochanka w 2015 (jak detektyw doszedł na postawie billingu), porzuciła mnie w 2016r. zabierając dzieci, gdy byłem na delegacji. Dzieci były bardziej związane ze mną, więc upraszczając historię: starszy Piotr kilkakrotnie uciekał od matki do mnie. Jednak sąd przyznał dzieci matce. Potem znów Piotr uciekł do mnie. Matka codziennie posyłała Policję. Syn mówił funkcjonariuszom, że nie pójdzie do matki. Tu szacun dla funkcjonariuszy, zostawiali syna u mnie w domu, mimo wyroku sądu na korzyść matki. Jednak szkolna pedagog i wychowawczyni łykały jak pelikany wszystkie kłamstwa matki moich dzieci. Z czasem zaczęły pałać do mnie prawdziwą nienawiścią - ukrywać syna na stołówce, mówić mi, że mam iść go szukać gdzieś tam przy salach gimnastycznych, żeby odebrała go ze szkoły matka. Te panie pomagały mojej żonie przy kilku próbach oskarżania mnie o przemoc. To wszystko prokuratura umarzała. Ostatecznie w akcie zemsty za to, że Piotr zdecydowanie bardziej kocha mnie, oskarżyła mnie o pedofilię. Zgłosiłem przestępstwo żony - fałszywe zawiadomienie. Jednak aktualnie prokuratura napisała, że odmawia wszczęcia, gdyż żona pomówiła mnie (stwierdzili to jasno, że zostałem pomówiony) przed sądem okręgowym - a żeby przestępstwo zaistniało, trzeba pomówić przed organami ścigania. To zrobiła za pośrednictwem szkoły;) Na takim jestem etapie, Ale oczywiście zakaz kontaktów wydany przez sąd okręgowy nadal nie został uchylony.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.