Skocz do zawartości

Bracia... Po co to wszystko ?


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Przemek1991 napisał:

dlatego jakiś tak mnie naszły takie przemyślenia odnośnie kobiet.

 

To wspaniale istoty, ale absolutnie nie warte poświęceń z naszej strony. 

DWIE BZDURY NA RAZ W JEDNYM CYTACIE?

A NO TAK!

 

...... kwantuje.......

To nie przemyślenia tylko przewartosciowanie razem z wyparciem, następnie będzie akceptacja.

 

 

To zupełnie inne istoty(cel Matki natury) które są warte zaangażowania.

 

....zaangażowanie = baw się procesem=》najpierw poznaj zasady gry.

......

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Przemek1991 said:

Nie rozumiesz sensu tematu, to się nie wypowiadaj... 

Zupełnie niepotrzebne zdanie, masz zniżkę formy? Ktoś przeją Twoje konto? Wsród bardzo starej gwardii forum często pojawiało się przekonanie, iż forum jest tylko przystankiem w całej drodze życiowej. Może już chcesz odjechać? Lub conajmniej odpoczynek od forum...

 

@AR2DI2 złapał Cię za słówka i sprowadził do parteru... Brakuje Ci sportowej adrenaliny takiej poważnej na niezłej kurwie...

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że na forum często są podobne tematy, może i do porzygu. Jednak to ma swoją bardzo ważną funkcję.

 

Całe życie byliśmy karmieni wizjami wielkiej miłości i łatwo dostępnego szczęścia. Są one nieprawdziwe dlatego musimy je wyrzucić z umysłu i nauczyć się nowych wzorców by lepiej żyć. I tak jak w szkole wkuwamy po 1000 razy te same wzory i regułki tak samo działa forum: brutalnie wciska nam w łeb zaktualizowaną wiedzę i doświadczenie. Pomaga też studzić swoje zapędy gdy czasem trochę miękniemy wobec różnych kuszących krągłości. Gdy ktoś rzuca jakąś "niesamczą" myśl często zostaje poprawiony przez bardziej ogarniętego Brata i wraca na dobry kurs.

 

Do tego czuję, że mogę się przydać np. w białym rycerzom. Będzie ich tu wpadać coraz więcej. Niektórych pewnie nawet już się nie śmieszą te ich frajerskie zachowania. Ale mamy okazję w jakiś sposób zmienić świat, rozwijać tą ideę... dla mnie to kuszące. Jest też w tym jakaś forma terapii bo można swoje dawne negatywne doświadczenia zamienić na czyjeś lepsze życie.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat ten jest po prostu przeładowaniem nadmiaru informacji jakie w ostatnim czasie do mnie dotarły, ale także kolejnym już potwierdzeniem popieprzonej natury kobiet, no bo jak tu myśleć o jakimś stałym związku, skoro mężatka przysyła Ci fotki w samej bieliźnie i pisze, że cholernie tęskni, i gdyby tylko mogła to zajeździłaby mnie na śmierć :D

 

Odechciewa się czegokolwiek w takiej sytuacji.

 

Myślę, że dobrym sposobem będzie ostawienie na jakiś czas forum, i utrwalenie tego co już wiem. Taki detoks od informacji o relacjach i rozwoju. Uważam, że jest to odpowiednia pora na zastosowanie w pełni wiedzy w życiu realnym ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Przemek1991 napisał:

Myślę, że dobrym sposobem będzie ostawienie na jakiś czas forum, i utrwalenie tego co już wiem. Taki detoks od informacji o relacjach i rozwoju. Uważam, że jest to odpowiednia pora na zastosowanie w pełni wiedzy w życiu realnym ;) 

Może niepotrzebnie się skupiasz na treściach negatywnych :). Prócz historii o rozpadach związków, małżeństw, relacji, jest mnóstwo treści opisujących jak można mieć fun z kobietami ;). Może na tym się skup i korzystaj z życia, zamiast szukać na siłę problemów wynikających z małżeństwa czy innych tym podobnych... ;) 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Przemek1991 napisał:

no bo jak tu myśleć o jakimś stałym związku, skoro mężatka przysyła Ci fotki w samej bieliźnie i pisze, że cholernie tęskni, i gdyby tylko mogła to zajeździłaby mnie na śmierć :D

No to po co wchodzisz w konwersacje z mężatkami? Tak od razu przysłała fotki? 

 

Ogólnie rozumiem intencję tematu. Jednak naturę ciężko oszukać, zawsze nas do kobiet będzie ciągnęło. Grunt, żeby ten pociąg nie sprowadził na nas katastrofy większej lub mniejszej.:) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Garrett napisał:

No to po co wchodzisz w konwersacje z mężatkami? Tak od razu przysłała fotki? 

 

Znamy się już 3 lata, razem pracowaliśmy. Miała wówczas narzeczonego, dziś to już mężatka. Na dzień dzisiejszy ona mieszka w stolicy, ja 100 km na południe Polski. Nie inicjuje z nią kontaktu, ponieważ szanuję instytucję małżeństwa i nie chce się komuś wpierdalać w życie prywatne. Ona sama raz na jakiś czas do mnie napisze, co tam słychać, i takie tam, ale w sobotę przeszła sama siebie. Najpierw opisała mi jakiś wyuzdany sen ze mną w roli głównej, później zaczęły się tematy erotyczne, po czym wysłała mi 4 gorące fotki, i zaproponowała na serio wypad na weekend w góry żeby się zabawić. Wszystko fajnie pięknie, poczułem się miło połechtany, ale na Boga... Szczerze wyznała, że nie męczyłoby jej sumienie, i bardzo żałuje, że nie jesteśmy razem :D Mózg mi się zagotował po tej rozmowie.

 

Dodam, że między nami do niczego nigdy nie doszło.

 

6 minut temu, TheShy napisał:

Może niepotrzebnie się skupiasz na treściach negatywnych :). Prócz historii o rozpadach związków, małżeństw, relacji, jest mnóstwo treści opisujących jak można mieć fun z kobietami ;). Może na tym się skup i korzystaj z życia, zamiast szukać na siłę problemów wynikających z małżeństwa czy innych tym podobnych... ;)

 

Masz rację Bracie, jest tu także sporo dobrych i wesołych informacji. Po prostu uważam, że "przedawkowałem" wiedzę, stąd te myśli odnośnie tego wszystkiego :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, SzejkNaftowy napisał:

I tak jak w szkole wkuwamy po 1000 razy te same wzory i regułki tak samo działa forum: brutalnie wciska nam w łeb zaktualizowaną wiedzę i doświadczenie. Pomaga też studzić swoje zapędy gdy czasem trochę miękniemy wobec różnych kuszących krągłości.

To jest też ciekawa sprawa. Im więcej takich białych rycerzy będzie wpadać tu na forum, im bardziej schematyczne i powtarzalne będą ich "wyjątkowe" historie, tym bardziej jako społeczność siedząca poza matrkisem, możemy weryfikować i sprawdzać własną wiedzę na ten temat i ćwiczyć ją na bazie tych historii. Może też to pomóc nam samym w życiu codziennym być bardziej odpornym na gierki i manipulacje ze strony kobiet oraz bawić się w tą grą na własnych zasadach, mając odpowiednią wiedzę i znając te schematy możemy przewidzieć ruchy pań i wiedzieć czego się spodziewać. Paradoksalnie to my możemy być panami sytuacji, a nie one, one mogą być przekonanie, że mają nas w garści, a wtedy wielkie bum: wyjeżdżamy z czymś czego ona się kompletnie nie spodziewa i czego nie podpowiedział jej gadzi móżdżek lub niezawodna "kobieca intuicja". Pani z początku ostro zszokowana, nie wie co się dzieje, ale ma taki przypływ emocji, że robi się jej strasznie mokro i mamy co chcieliśmy ostry seks i jej starania. Oczywiście do czasu, ponieważ za jakiś czas trzeba się utwierdzić w przekonaniu czy faktycznie jesteśmy silnymi samcami i zdobyć się na kolejny test. Niestety tak to dziala, trzeba się z tym pogodzić i być na to gotowym.

Im dłużej tu przebywam, tym częściej tak robię na codzień. Bawię się z paniami z tę grę i mam nawet niezłą zabawę, a moje koleżanki czy to z pracy czy z poza niej patrzą na mnie coraz przychylniejszym okiem. Zaskoczenie, zszokowanie, gęba otwarta na ościerz, ponieważ niewiadomo co odpowidzeć, czasem agresja słowna, niestety zdarza się, ale po jakimś czasie pani przechodzi i nadal patrzy na mnie życzliwie, może nawet bardziej. Zdarza się też, że są obrażone na mnie, mnie to nie przeszkadza, zwyczajnie nie mamy o czym rozmawiać, beż żalu z mojej strony, nie sa to tez istoty, które coś sobą prezentują. Takie księżniczki z ego i wykształceniem duzo powyżej swoich możliwosci o dziwo zdające sobie sprawę z tego, że je przejrzałem. To ciekawe doświadczenia pozwalające zweryfikować w praktyce to o czym jest tu pisane.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Przemek1991 napisał:

ponieważ szanuję instytucję małżeństwa

Szkoda że ona nie szanuje. Ale widzisz, po to jest to forum aby uświadamiać innych czemu tak się dzieje, aby załapali mechanizmy jakie towarzysza nam w codziennym życiu. Jakby wszystko stanęło w miejscu...to by wszystko stanęło w miejscu ;) Dlatego ważna jest nasza rola w tym wszystkim aby to trwało, a jeżeli jesteś zmęczony to zrób sobie przerwę, nabierz dystansu i jak będziesz chciał wrócić to wróć.

 

Prawdziwy bohater nie nosi peleryny ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Przemek1991 napisał:

Wszystko fajnie pięknie, poczułem się miło połechtany, ale na Boga... Szczerze wyznała, że nie męczyłoby jej sumienie, i bardzo żałuje, że nie jesteśmy razem :D Mózg mi się zagotował po tej rozmowie.

Nic dziwnego. Szkoda chłopa, taką żonę sobie wziął. Ale póki nie wie o tym to ma spokój - czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. -_-    Z drugiej strony "widziały gały co brały". Choć akurat to jest uproszczenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Garrett napisał:

Nic dziwnego. Szkoda chłopa, taką żonę sobie wziął. Ale póki nie wie o tym to ma spokój - czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. -_-    Z drugiej strony "widziały gały co brały". Choć akurat to jest uproszczenie...

 

Nie znam go osobiście, ale owszem, szkoda mi gościa.

 

Jest to taki drugi przypadek jaki mi się zdarzył w życiu. O ile do tej pory darzyłem ją sporą dawką sympatii, o tyle po tej akcji w weekend poleciała ta sympatia na łeb, na szyję.

 

Wczoraj koło południa przysłała kolejne zdjęcie, tym razem normalne, takie selfie z podpisem miłego dnia. Nic nie odpisałem, do dziś cisza, i bardzo dobrze. Nie chcę w to brnąć bo przyjemność będzie chwilowa, a konsekwencje zbyt duże. Jak już wspomniałem szanuję instytucję małżeństwa, i tego gościa, choć osobiście go nie znam. 

 

Wiem tylko tyle, że pracuje w delegacjach, więc pannie brakuje bolca. Trafiło na mnie i sprawdza na co może sobie pozwolić. Mam wrażenie, że ten mój opór jeszcze bardziej ją nakręca, ale mam to w dupie. Jasno zadeklarowałem swoje stanowisko w tej sprawie. 

 

Ta sytuacja uświadomiła mi także jeszcze jedną kwestię, a mianowicie to, jak bardzo facet musi być konsekwentny w prowadzeniu relacji. Czegoś pannie brakuje, od razu szuka innej gałęzi. Ja akurat wypracowuje w sobie brak przywiązywania się do ludzi, co do tej pory było moją zmorą. Nie ta, to następna. Gdybym dowiedział się, że moja żona odwala takie numery, to od razu wskazałbym drogę do wyjścia. Zrobiła raz, zrobi kolejny, a dawanie drugiej szansy to tylko ciche przyzwolenie na robienie tego powtórnie.

 

Nie wierzę w drugie szanse, dlatego ich już nie daję.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Przemek1991 napisał:

Najpierw opisała mi jakiś wyuzdany sen ze mną w roli głównej, później zaczęły się tematy erotyczne, po czym wysłała mi 4 gorące fotki, i zaproponowała na serio wypad na weekend w góry żeby się zabawić. Wszystko fajnie pięknie, poczułem się miło połechtany, ale na Boga... S

Aha, czyli jednak tym tematem chcesz dobie podbić ego i szukasz atencji jak zwykła kobitka. Oj popatrzcie jaki jestem alfa, że mężatki mi same z siebie nagie fotki wysyłają... Nic to się nie różni od tematów doemi. 

 

Siedzę na tym forum już jakiś czas i nie mam problemów ze zrozumieniem po co to, a po to właśnie, aby wbijać schematy Pań, zwłaszcza nowym użytkownikom i tak łatwo o pewnych rzeczach zapomnieć w przypadku gdy hormony, libido i haj weźmie górę dlatego dobrze że jest to wałkowane. Choć z drugiej strony dużo tu jednak skrajności i frustracji ale to już inna sprawa.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy popełniamy błędy. Niestety większość z nas powiela istniejące albo szuka zupełnie błędnych rozwiązań swoich problemów.

 

Szkoda w ogóle klawiatury, żeby to wszystko opisywać. 

 

Nawet nie umiecie odpowiedzieć na pytanie dlaczego naprawdę chce związku, kobiety ? Czym jest przyjemność, dlaczego jej potrzebuje. Czym jest w istocie przyjemność ? Nie jest to odpowiedź na 20-30 sekund. Jest to pewien proces myślowy i wymaga szczerości z samym sobą, a nie co o sobie myślisz (EGO self deception mechanism - zajebisty temat ->youtube)

 Może jak powiecie prawdę, że potrzebujesz tej osoby dla własnych celów, własnych pragnień to przestaniecie tyle od nich wymagać, bo one pewnie robią to samo, więc oboje jesteście żebrakami z  pustą miską czekającą na jej uzupełnienie, a że nikt jej nie potrafi jej uzupełnić... 

 WORLD OF SLEEPERS. Tak cały czas jesteśmy w ciemnej erze średniowiecza, jeżeli chodzi o naszą psychologię. Niech nie zwiedzą nas te kolorowe wyświetlacze (nawet nie wiesz jak to działa) na telefonach, rakiety latające po niebie. 

Proces technoogiczny rośnie wykładniczo, proces psychologiczny y=1 od wielu, wielu lat. 

Edytowane przez Metody
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Garrett napisał:

Coś w tym jest, że potrzebujemy drugiej osoby do własnych celów. Ale czy da się inaczej?

Potrzebujemy siebie nawzajem, bo łatwiej żyć kiedy tworzymy wspólnoty. Powierzamy sobie różne czynności dla dobra wspólnego. 

 

Cytat

The truly happy man is one who feels no different when the party ends than he did while it was going on. - Vernon Howard

 

Tu jest problem. 99% z nas cały czas chce być na imprezie, a gdy się kończy albo jest coś nie tak jakbyśmy chcieli to cierpienie, smutek, depresja. 

 

Cytat

THERE IS NO EXTERNAL SOLUTIONS FOR INTERNAL PROBLEMS

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Garrett napisał:

Coś w tym jest, że potrzebujemy drugiej osoby do własnych celów. Ale czy da się inaczej?

Nie da się inaczej, gdyby się dało, 99% mężczyzn by nie cierpiało z powodu odejścia, rozwodu, itp. Ponieważ wiąże się to z utratą cząstki siebie, komfortu i dużo by pisać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Przemek1991 napisał:

...no bo jak tu myśleć o jakimś stałym związku, skoro mężatka przysyła Ci fotki w samej bieliźnie i pisze, że cholernie tęskni, i gdyby tylko mogła to zajeździłaby mnie na śmierć :D

 

 

Z mężatkami trzeba uważać, żeby czasami nie skończyć tak jak ś.p. Andrzej Zaucha. Jego przykład (a był to świetny piosenkarz) pokazuje jak śmiertelnie niebezpieczne może być tzw. "myślenie chujem".

Prawda życiowa jest brutalna i pokazuje że z chujem nie ma żartów...

 

A propos głównego tematu tej dyskusji to też zauważyłem że dużo wątków się tu na forum powtarza, ale to właśnie pokazuje że wiedza na temat natury kobiet i naszych z nimi relacji tutaj prezentowana jest prawdziwa i znajduje potwierdzenie w coraz to nowych przykładach. Jeżeli pozwoli to jakimś świeżakom zaglądającym tu po raz pierwszy wyrwać się z białorycerstwa to chwała temu forum, jego założycielowi i wszystkim Braciom! Chwała Nam!

 

Na koniec taki żarcik z mojego własnego życia wzięty; właśnie sobie przypomniałem jak dawno temu w ogólniaku, podczas zajęć z przysposobienia do życia w rodzinie Pani Psycholog zwróciła się do męskiej części naszej klasy tymi słowy: "Chłopcy, uczcie się, uczcie, rozwijajcie wiedzę i zainteresowania ponieważ dziewczęta bardzo lubią chłopców inteligentnych i przepadają za nimi".

Hahahahahahaha!! :D:D:D:D:D:D:D:D

Edytowane przez Pilot Pirx
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Carleon

 

Myślę, że internet, tutaj mam doświadczenie i widzę, że zarobienie rozsądnych pieniędzy to tylko kwestia czasu. Szczególnie webdeveloperka i bardziej klasyczne programowanie. Początek praca dla kogoś a później na własny rachunek. Podszkolić angielski i masz globalny rynek, w Polsce mieszkasz/pracujesz i ewentualnie płacisz podatki. Wiadomo, nie każdy będzie programistą ale średnio rozgarnięta osoba jest w stanie to ogarnąć.

 

 

Jeszcze odnośnie tematu. Większość forumowych problemów to jakaś "niska" walka o kobiety. Jak zatrzymać, jak zdobyć, jak przelecieć bez konsekwencji i zobowiązań. W jakim celu tyle zachodu i starań? Wygląda na to, że tylko i wyłącznie dla kobiet, nie chodzi o żaden samorozwój. Poza tym poprawiając swój wygląd czy sytuację materialną podnosimy poprzeczkę dla wszystkich czyli pośrednio działamy z korzyścią dla tych rozkapryszonych bab.

 

Cytat

i większość kobiet będzie zadowolona

 

Wstydzę się tego zdania. Sam wpadłem w to wszystko spaczony historiami z forum. K...a, jakaś idiotyczna postawa, dążenie do tego żeby móc zaimponować kobiecie.

 

W ostatnim czasie czuję bezsens tej sytuacji i takiego podejścia. Chyba najbliżej prawdy są ci którzy mają wszystko gdzieś i chodzą na divy.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@loh-pan - Faktem jest, że gdy rozmawiam z kumplami o kobietach i ktoś tam gada, że kobiety lubią u nas to i tamto a ja mówię, że mam to w dupie to czuję się dumny. Gdy przychodzi godzina treningu i robię pierwszą pompkę to naprawdę czuję, że to dla mnie, nie dla bab, czuję się dumny. Gdy siedzę od rana do nocy przed tym Wordpressem i robię to tylko po to, abym JA był możliwie wolny finansowo i miał kasę, nie dla kobiet, czuję się dumny.

 

Generalnie... Gdy w kontekście wszystkiego co robię w życiu stałem się egoistą (zdrowym) moje samopoczucie wzrosło. Najpierw ja. Potem? Może kobiety, może coś innego... Ale najpierw ja.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Metody napisał:

Niech nie zwiedzą nas te kolorowe wyświetlacze (nawet nie wiesz jak to działa) na telefonach

, rakiety 

Aaaaa to do czego mam przypiąć?

Czy to wątek techniczny?

Zapodajemy  o ciekłych kryształach, polaryzacji światła, technologii filmowego nanoszenia tranzystorów na szkło?

Czy problem leży w odświerzaniu komurek wyświetlacza.

 

 

NO RAKIETY TO INNA BAJKA..... napęd odrzutowy na paliwo ciekłe z utleniaczami, kupa dymu i jest FUN!!!

 

POMACHAJCIE od mienia ŁAJCE jak spotkacie.

WOW WOW.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.