Skocz do zawartości

Telefony i oddzwanianie - jak to rozwiązujecie?


Tomko

Rekomendowane odpowiedzi

Siema. 

Otóż interesuje mnie pewna (może dla niektórych błaha) kwestia. Otóż piszę dużo z pewną młódką - jest zajęta w ciągu dnia w pracy - rozumiem to. Ale odpisuje po jakimś czasie. Dzisiaj pyta się mnie co robiłem wczoraj. Pytam - możesz rozmawiać? - nie mogę teraz. No to mówię, że w takim razie po pracy zadzwonię. Ona, że ok, to samo miała napisać. Mija 15 - nic. Mija 16 - nic. Poszedłem sobie na basen na wywałce. Wyszedłem z basenu i dzwonię do niej - nic. Ok. 17 sms, że przeprasza (oczywiście miłe określenie, buziaczek itp.), ale miała wyciszony telefon i nie słyszała, że dzwoniłem a teraz idzie na zakupy i porozmawiamy później. W dupie mam jej przepraszam, bo tak nie zachowuje się dziewczyna, której zależy choć odrobinę. Bzdury typu wyciszony telefon słyszałem milion razy w życiu, i nie wierzę że jest tak ku...a zajęta, że 15 min. nie pogada przez telefon. Za stary jestem na to. Pewnie będzie dzwonić za niedługo a teraz to mi się już nie chce z nią gadać po prostu. Nie jestem jakimś ku...a byle pionkiem co będzie na telefon czekał od jaśniepani aż znajdzie czas i ochotę. 

Jak wy sobie z tym radzicie? Nie odbieracie a może odbieracie jak gdyby nigdy nic na wyjebce? A może napisać, że jutro się zdzwonimy tylko żeby mnie wpisała w terminarz gdzieś? Albo, że teraz jestem zajęty i oglądam film i zadzwonię jak skończę? No mam ochotę jej dać do zrozumienia, że jak będzie dalej w chu..a ciąć to może w ogóle nie dzwonić. Tym bardziej jestem wkurzony, wręcz mnie roznosi, bo ja ograniczam telefony do minimum (nie lubię dzwonić) więc to kurna zawsze dla mnie emocjonujące wydarzenie. 

Pozdrawiam. 

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak laska wkręca, że miała wyciszony telefon znaczy, że jesteś dla niej nieistotny . 

 

Gdybyś był dla niej istotny, wiązała z tobą jakieś plany, pilnowałaby telefonu jak cerber ;) 

 

Olej ją, albo kontakt się urwie, albo dostanie zwarcia i zacznie sama się narzucać.

 

 

  • Like 16
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red Dokładnie to samo myślę. Zależy mi to gdy kończę pracę to w drodze do domu oddzwaniam. No to jest oczywiste. Czyli olewak dzisiaj? Nic nie pisać i się zapaść pod ziemię? Z doświadczenia wiem, że wszelkie tłumaczenie, fochy czy zjebanie (nie mam chyba tak naprawdę o co jej zjebać) nie daje żadnych rezultatów. To wydarzenie traktuję jako informację w moim kierunku - czekaj na telefon, jak będę mieć potem ochotę to oddzwonię. Standardowe pytanie jutro - czemu nie oddzwoniłeś wczoraj? Zawsze mam problem z sensowną odpowiedzią :D

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko panie niezależnie od wieku i pozycji społecznej jeśli zależy im na kontakcie z danym facetem, wiążą z nim bliższe lub dalsze plany natury nazwijmy to romantycznej .... wyczekują telefonu/ smsa jak łania wody ze strumienia. 

 

Czyli wniosek prosty, zajmujesz odległe miejsce na jej liście życzeń. Teraz masz dwie opcje, odpuścić sobie albo zrobić tak, żeby ona zaczęła latać za tobą.  Zrobisz co zechcesz, mi by się nie chciało poświęcać czasu, żeby dostać coś czego wkoło jest pełno i łatwo dostępne. 

 

Wyluzuj, piłeczka jest po jej stronie, jak odbije to możesz zagrać lub nie, twój wybór, jak nie odbije znaczy nie chce z tobą grać.  

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red Ok, zachowuję te spostrzeżenia dla siebie, ani słowa jej. Tym bardziej mnie to wkurza, że byłem z kumplem w PL niedawno na kilka dni i codziennie inną dziewczynę poznałem i każda otwarta do zabawy i bliższej znajomości. I to laski o SMV x10 niż ta co zagaduję. Ale debil Tomko łapki przy sobie. Konkluzja po tym wypadzie? Gdzie nie wejdę potrafię fajne łanie poznać. 

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko 

 

Jeżeli jesteś w jej planach gdzieś tam daleko z tyłu to ;

34 minuty temu, Tomko napisał:

No mam ochotę jej dać do zrozumienia, że jak będzie dalej w chu..a ciąć to może w ogóle nie dzwonić.

...nic to nie da, jej podbije ego a sam nic nie wywalczysz, a skompromitujesz się w jej oczach,  co innego jak laska byłaby mocno zainteresowana, wtedy twoja wyjebka na jej smsy, czy telefonu dodatkowo by ją nakręcało :) natomiast narazie moim zdaniem odpuść, nie pisz, nie dzwoń, jak napiszę to zaproponuj spotkanie w cztery oczy, wtedy będziesz wiedział, jak dalej będzie się chciała bawić to olej temat, mówie ci jak ja bym zrobił, ty zrobisz jak uważasz :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem tutaj w UK a ona w PL. Więc jesteśmy wstępnie ustawieni za jakiś czas. Tylko zamiast podgrzewać atmosferę to takie kur..a kotlety zdechłe. Ostatnio pamiętam, że coś tam ostro poszły historyjki co będziemy robić, ona podjudzała i w pewnym momencie mówi - resztę sobie dopowiem, bo idę spać, dobranoc. Już pyta czy zadzwonię - wiadomo. 

Generalnie czy mi zależy? W sumie nie jakoś szczególnie, po takich akcjach to z całą sympatią, ale mi się nie chce. Po prostu wewnętrznie - wywalone mam, ale targają mną emocje dlaczego? 

@Pozytywny Serio mówisz? No generalnie kilka razy jej już pokazałem, że mi zależy. Nie mam zamiaru jak na razie więcej pokazywać. Zwłaszcza, że nie piszę z nią już normalnie jak z koleżanką. 

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Tomko napisał:

Nie jestem jakimś ku...a byle pionkiem co będzie na telefon czekał od jaśnie pani aż znajdzie czas i ochotę.

Czy tak aby do końca, bo.... 

36 minut temu, Tomko napisał:

Pytam - możesz rozmawiać? - nie mogę teraz. No to mówię, że w takim razie po pracy zadzwonię. Ona, że ok, to samo miała napisać. Mija 15 - nic. Mija 16 - nic. Poszedłem sobie na basen na wywałce. Wyszedłem z basenu i dzwonię do niej - nic. 

Oj młoda dupa w głowie zaszumiala, dla starego wygi? ?

 

 

Osobiście jak nie ma czasu lub ochoty pisać, daje stały tekst:

Instrukcja obsługi: Telefon w łapkę» Kontakty» Moje imię» Wybierz» Zielona Słuchawka» Dzwonisz. 

 

Ps: Czy to młoda laska z wesela? Czy pomyliłem braci....? 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Tomko napisał:

wywalone mam, ale targają mną emocje dlaczego? 

Bo sie nie udaje dla Casanowy urobic laski. Ja tez siedze za granica i zadzwonilem raz do dziewczyny ze jak przyjade do Polski to zadzwonie i sie spotkamy. Po co mialbym dzwonic i cos tam podgrzewac?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponował całkowite milczenie, nie będzie wiedziała o co kaman i to jest najlepsze co możesz zrobić.

 

A że odrzucenie boli? Boli jak cholera, ale częściowo minie z następną piczką.

 

Ewentualnie możesz sprzedać jej kit, że wygrałeś 400 tysięcy euro albo spadek dostałeś, i później zamilknąć. Nie zapomni Cię do końca życia.

  • Like 3
  • Haha 5
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still Dokładnie ta. Tak, młoda dupa - 10 lat młodsza. Powiedziałem jej już dzisiaj - chcesz rozmawiać, puszczasz cynk, oddzwaniam bo mam do PL za free. Bardziej jaśniej się nie da :). Kurna jak sobie pomyślę, o tych, które wcześniej poderwaliśmy i jak była wkurzona, gdy się nie pojawiłem na następny dzień tam gdzie nas zapraszały... Ufff. 

Tutaj generalnie jest dziwnie - jest dziwne napięcie, jest mało czułości, jest mało rozmowy. Ogólnie wszystko jest nie teges. Fragment tego też napisałem w temacie u @Timmy - to ta sama dziewczyna. Wiem jak jest gdy się podobam kobiecie - są nerwy, są emocje, pierwsze spanie w łóżku zawsze niepewne... Tutaj jakbyśmy 20 lat spali ze sobą + trochę oporów. Zaskoczyło mnie to - spodziewałem się po wszystkim jakiś analiz, wspominek. A sam muszę za język ciągnąć, żeby się dowiedzieć cokolwiek.

@Marek Kotoński Całkowite milczenie hmmm... Jest to pomysł. 

@karhu Jesteś geniusz gościu! A miałem wczoraj zakładać temat "jak trzymać kobietę na orbicie". 

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza opcją i przede wszystkim karą, jest rozpięcie rozporka, wyciągnięcie owłosionych jaj na wierzch i wyłożenie kul na czoło, oczywiście pańci.
Zawsze mówię szanuj się mężczyzno!
Nie daj się poniżać kobiecie.

 

1 godzinę temu, Tomko napisał:

Nie jestem jakimś ku...a byle pionkiem co będzie na telefon czekał od jaśniepani aż znajdzie czas i ochotę. 

Dokładnie! I taka postawa mi się podoba :) 

 

15 minut temu, Pozytywny napisał:

Kiedyś znajoma mi powiedziała, że to facet ma się starać bo...tak.

Koleżanka chyba nie wie, która płeć jest potrzebująca ;) 

 

 

7 minut temu, Tomko napisał:

Tutaj generalnie jest dziwnie - jest dziwne napięcie, jest mało czułości, jest mało rozmowy. Ogólnie wszystko jest nie teges. Fragment tego też napisałem w temacie u @Timmy - to ta sama dziewczyna. 

Nie ma po prostu tak silnej chemii między wami.
Olej cipę i szukaj lepszego towaru na rynku, a najlepiej *towarów, co by potem nie skupiać myśli nad jedną dziewczyną właśnie w takich sytuacjach jak ta.
W razie gdybyś przyjechał do PL, możesz się niespodziewanie odezwać i zobaczyć reakcję.

Powodzonka bracie ;) 
 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still Pańcia kozaczy bo byłem dla niej miły, postawiłem trochę drinków, przedłużyłem swój pobyt w mieście gdzie było wesele o 1,5 dnia specjalnie dla niej, chciałem ją zaciągnąć do wyra a później jak już w tym wyrze była to się dobierałem do niej mocno zamiast wywalić jajca na wierzch i udawać, że mnie nie interesuje. Dlatego kozaczy - wie, że mnie ma w garści i za jej cipką pójdę w długą. Wiek też robi swoje, pańcia zgrabne i jędrne ciało ma. :) Pańcia jednak nie wie co dokładnie robię i na co mnie stać gdy wchodzę do klubu/sklepu/na koncert nastawiony odpowiednio. 

Dostałem świetną radę od @Lalka, żeby ograniczyć drastycznie pisanie do kilku zdawkowych wiadomości w ciągu dnia max o określonych porach. Ponoć dobrze zwiera styki i kotwiczy uwagę kobiety na wyczekiwanie. Co myślita?

Update (będę robił update'y :)): Pyta czy się obraziłem. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie odpowiedzieć, bo w poprzednim związku miałem dokładnie tak samo i wtedy też krew mnie zalewała. Nie dzwoń, nie pisz, olej ją totalnie. Albo zmieni swoje postępowanie i zacznie Cię traktować poważnie albo "do widzenia". I to się nie tyczy tylko związku, ale wszystkiego innego. Nie ma żadnego umawiania się z ludźmi po kilka razy, dzwonienia po kilka razy bo ktoś nie odbiera i nie oddzwania, odwoływania wszystkiego po kilka razy itd. Dzwonisz raz. Osoba nie odbiera i nie oddzwania to olewasz i koniec tematu. Musisz szanować siebie i swój czas. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@adam1992 Dokładnie tak było ostatnio. Mieliśmy się dogadać co z przyjazdem. Dzwonię rano - cisza. Dzwonię później - cisza. Wkurzyłem się, bo nie wiedziałem czy wszystko pójdzie zgodnie z planem. Oddzwania, że standardowo wyszła gdzieś i zostawiła telefon do ładowania w domu, że szybko się pakuje i jedzie. I szybko zakończyła rozmowę. Mdli mnie już od tych tekstów. Czyli olałeś totalnie i zero czy po prostu ograniczyłeś się do oschłych i zdawkowych wiadomości?

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tomko napisał:

Jak wy sobie z tym radzicie? 

JOHNY OBRAŻONY.

PRZECIE to zwykłe oranie jest.

 

Pancia ustanowiła nową twierdzę a ty obłędny rycerzu  masz prowadzić ofęsywe.

 

ILE razy to tłumaczyć??? ....nabijam się ale tak to jest..... sprawdzą kiedy odpuścisz, jak zdesperowany jesteś.

ORANIE test na WYTRWAŁOŚĆ/ewolucyjna determinacja.

Edytowane przez Tornado
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko niestety pisałem dalej jak ostatnia cipa i dodatkowo robiłem o to pretensje no i dziewczyna się niedługo później zmyła. Teraz robię tak jak Ci doradziłem i dziewczyna sama pisze i odpisuje po minucie. Tu nie ma, żadnej filozofii. Ktoś zawsze angażuje się bardziej, a ktoś mniej. Im bardziej napierasz tym bardziej ona się wycofuje. Przyzwyczajasz ją do tego, że może sobie z Tobą pogrywać. Zrób tak jak piszą bracia i będzie dobrze, a jeśli odejdzie to też żadna strata. Szkoda czasu na bycie z osobą która Cię nie szanuje. Co do Twojego pytania to sam nie wiem. Ja bym odpisał zdawkowo, ale nie spieszył się z tym zbyt szybko. Nie wiem co inni na ten temat?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Tomko napisał:

Dlatego kozaczy - wie, że mnie ma w garści i za jej cipką pójdę w długą. Wiek też robi swoje, pańcia zgrabne i jędrne ciało ma.

No właśnie.
Jej młode, jedwabiste ciałko przysłoniło Ci rozum.
Odezwały się hormony i zbyt dużo zainwestowałeś w tę relację.
To jest naprawdę żałosne gdy kobieta w całą waszą relację wplata 80% gierek i 20% ludzkiej rozmowy.
Powinno być zdecydowanie na odwrót.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tornado Marszałku co więc mam zrobić z twierdzą? Zdobywać? Szczerze to na tle jednej z dziewczyn, którą poznałem wtedy ta wypada bardzo blado. 
@adam1992 Ok, zwalniam lokomotywę. 
@Ragnar1777 Sam w pokoju ze sobą więcej gadam niż ona ze mną.

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.