Skocz do zawartości

Carrioner twierdzi, że przemoc psychiczna nie istnieje.


deleteduser28

Rekomendowane odpowiedzi

 

Zaczęło się od filmiku na temat E.Gawin, gdzie pierwszy raz poruszył ten temat.

 

W telegraficznym skrócie -> jego zdaniem jedynie uderzenie/pobicie kogoś to przemoc. Obrażanie, wyzwiska, szyderstwa, zastraszanie, wbijanie szpilek itp - przemocą nie są i

nazywanie tego przemocą świadczy jedynie o słabej psychice atakowanej osoby lub tym, że jej aparat psychiczny pracuje na niskich obrotach i nie ma wie o czym mówi.

Wszystko jest okraszone nietrafionymi analogiami. Osobom, które się z nim nie zgadzały, pisał komentarze w stylu "mylisz pojęcia, dokształć się, jełopie".

 

Już dawno zauważyłem, że ten koleś to taki ateistyczny Cejrowski (z tą różnicą, że Pan Cejrowski jednak sporo osiągnął) i wiele rzeczy które głosi, mimo pozowania na racjonalnego człowieka ceniącego

naukę i gardzącego zabobonem, są efektem jedynie chłopko-roztropkowego myślenia. Przykładowo -> krytykując islam powoływał się na statystyki, ale już odnosząc się negatywnie do prawa posiadania

broni przez obywateli, argumentował to tym, że widział filmiki, gdzie kilku debili nie potrafiących obchodzić się z bronią, pozbawiło życia siebie lub kogoś.

Tutaj już nie było statystyk i porównań. :) 

 

Twierdzenie, że przemoc psychiczna nie istnieje, jest tak samo sensowne jak powiedzenie, że np. depresja to nie choroba, bo jedynie dolegliwości fizyczne można nazywać chorobami, a przewlekle

obniżony nastrój bez względu na to co się robi, to efekt bycia pipą - trzeba pewnie więcej biegać, więcej zapierdalać i więcej wychodzić do ludzi heh.

[Pomijam tutaj neurobiologiczne przyczyny depresji, nie o to w tym przykładzie chodziło].

 

Dziwnym trafem każda definicja przemocy na jaką się natknąłem, dzieli ją na fizyczną i psychiczną, czasem są też inne.

Przykładowo, na stronie niebieskiej linii piszą:

 

Cytat

Rodzaje przemocy


Fizyczna - naruszanie nietykalności fizycznej.

Psychiczna - naruszenie godności osobistej.

Seksualna - naruszenie intymności.

Ekonomiczna - naruszenie własności.

Zaniedbanie - naruszenie obowiązku do opieki ze strony osób bliskich.

 

A artykuł 207 KK o znęcaniu się brzmi:

 

Cytat

Art. 207. Znęcanie się


Dz.U.2018.0.1600 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny
§ 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 1a. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek, stan psychiczny lub fizyczny,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 lub 1a połączony jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1–2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

 

Jeszcze w tej pracy definicja przemocy psychicznej jest wyczerpująco opisana:

http://repozytorium.uni.wroc.pl/Content/89200/02_Jedlecka_W_Formy_i_rodzaje_przemocy.pdf

 

Wiadomo, ten termin może być nadużywany i nie neguję tego, jednak tak jest ze wszystkim.

 

A koleś sam, mimo kreowania pseudo-dystansu, moim zdaniem jest bardzo słaby psychicznie, neurotyczny, podatny na zranienie i odrzucenie, z tego co zaobserwowałem między wierszami.

Przypomina mi Kellera vel Psikutasa bez S z "Chłopaki nie płaczą".

 

Przed: 

 

https://www.youtube.com/watch?v=R6L50uY0kRg

 

Po:

 

 

Co o tym myślicie? A może podzielacie jego zdanie?

 

:)

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carrioner porusza czasem trudniejsze tematy przez co można sądzić, że to bystry gość. Ale ile razy go słuchałem nie powiedział niczego dla mnie odkrywczego do czego sam bym nie doszedł po trzydziestu sekundach przemyśleń.

 

W tym filmie ma w pewnym sensie rację (że wszystko zależy od punktu widzenia i współcześnie nawet drobny gest może zostać źle zrozumiany) tylko, że on nie umie tego sprzedać w sensowy sposób. Zamiast tego drze mordę, dramatyzuje i próbuje podkreślić jaki on nie jest twardy a my, nieoświeceni ludzie mamy go brać za przykład :D.

 

Wystarczy spojrzeć na atencyjny styl w jakim "przemawia" do widzów. Np. tutaj zwraca się bezpośrednio, że mają jego "wirtualnego kutasa w swoich dupach". Ludzie, którzy fundują mu lajki i subskrypcje są tak traktowani. On do nich nie ma szacunku i oni sami dla siebie go do siebie nie mają słuchając tego nerwowego hałasu. A na przykład takie Radio Samiec - spokój i łagodny ton. W takich warunkach się nabywa wiedzę i odpoczywa. Czasem sobie do snu słucham czy w pracy i jest świetnie.

 

Taki wewnętrzny spokój twórcy świadczy o pewnym na poziomie, dojrzałości i statusie którego nie trzeba udowadniać. A słuchając Carrionera można się tylko wkurwiać i słuchać gdzie on swojego penisa mi nie włoży.

 

Myślę, że on szkodzi środowiskom których idee rzekomo popiera. Np. wejdzie jakiś dzieciak, którego poglądy się wahają między mocno lewicowymi a normalnymi (:D), usłyszy przemyślenia takiego Carrionera i od razu będzie wiedział, że nie chce mieć do czynienia z "ludźmi jak on".

 

Dziwne, że mu kanału nie usunęli. Pewnie zlewaczały YouTube sobie skalkulował, że Carrioner to najlepsza antyreklama dla idei z którymi oni walczą.

Edytowane przez SzejkNaftowy
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, SzejkNaftowy napisał:

Wystarczy spojrzeć na atencyjny styl w jakim "przemawia" do widzów. Np. tutaj zwraca się bezpośrednio, że mają jego "wirtualnego kutasa w swoich dupach". Ludzie, którzy fundują mu lajki i subskrypcje są tak traktowani. On do nich nie ma szacunku i oni sami dla siebie go do siebie nie mają słuchając tego nerwowego hałasu. A na przykład takie Radio Samiec - spokój i łagodny ton. W takich warunkach się nabywa wiedzę i odpoczywa. Czasem sobie do snu słucham czy w pracy i jest świetnie.

Wreszcie ktoś to napisał. Ja tego gościa 10 sekund nie mogłem wytrzymać i dziwiłem się jak w ogóle można to oglądać - czuć między wierszami agresję i ten totalny brak szacunku do odbiorcy. 
Obstawiam, że sam został skrzywdzony/poblokowany emocjonalnie, to sam to teraz wypiera publicznie i pewnie ma się za twardziela.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, SzejkNaftowy napisał:

Wystarczy spojrzeć na atencyjny styl w jakim "przemawia" do widzów. Np. tutaj zwraca się bezpośrednio, że mają jego "wirtualnego kutasa w swoich dupach". Ludzie, którzy fundują mu lajki i subskrypcje są tak traktowani. On do nich nie ma szacunku i oni sami dla siebie go do siebie nie mają słuchając tego nerwowego hałasu.

2 godziny temu, t0rek napisał:

czuć między wierszami agresję i ten totalny brak szacunku do odbiorcy. 
Obstawiam, że sam został skrzywdzony/poblokowany emocjonalnie, to sam to teraz wypiera publicznie i pewnie ma się za twardziela.

 

Mam podobne zdanie, jednak ten twórca wszystkie swoje zachowania zrzuca na karb konwencji którą przyjął, tzn. "insult comedy".

Kto tego nie rozumie/nie akceptuje/nie kupuje bezkrytycznie tego tłumaczenia, to jego zdaniem jełop. ?

 

Niektóre jego materiały były rzetelnie zrealizowane, jednak ta formuła szybko zaczyna mnie męczyć i irytować.

 

BTW

Tutaj jego przykładowy filmik(z 2012 roku, ~3 minuty), przed transformacją heh:

 

 

BTW2, a tu jeden youtuber, który "prawdopodobnie" był inspiracją Carrionera:

 

 

10 godzin temu, SzejkNaftowy napisał:

W tym filmie ma w pewnym sensie rację (że wszystko zależy od punktu widzenia i współcześnie nawet drobny gest może zostać źle zrozumiany)

 

Tak, dlatego wspomniałem:

 

Cytat

Wiadomo, ten termin może być nadużywany i nie neguję tego, jednak tak jest ze wszystkim.

 

:) 

 

Edytowane przez Dworzanin_Herzoga
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dworzanin_Herzoga napisał:

Mam podobne zdanie, jednak ten twórca wszystkie swoje zachowania zrzuca na karb konwencji którą przyjął, tzn. "insult comedy".

To jest całkiem trafne wyjaśnienie. Tylko, że jemu średnio wychodzi "comedy", za to w "insult" jest wręcz za dobry :D. Ja lubię czarny humor, nawet chamski i obrażający ale w nieco innym wydaniu - polecam jeśli kogoś kręcą podobne klimaty:

 

1 godzinę temu, Dworzanin_Herzoga napisał:

Tutaj jego przykładowy filmik(z 2012 roku, ~3 minuty), przed transformacją heh:

No to jestem w szoku, że on w ogóle potrafi mówić spokojne. Trochę wstyd, że nie rozpoznałem w tym "wirtualnym kutasie w mojej dupie" performensu artystycznego :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Dworzanin_Herzoga napisał:

A koleś sam, mimo kreowania pseudo-dystansu, moim zdaniem jest bardzo słaby psychicznie, neurotyczny, podatny na zranienie i odrzucenie, z tego co zaobserwowałem między wierszami.

Dokładnie. Dam pewien przykład. Carrioner subtelnie chwali się swoim życiem seksualnym. Czasem w żartach, czasem nie. Obserwuję go na Facebooku od dłuższego czasu. Pewnego dnia wrzucił post w tonie emocjonalnej goryczy. Między wierszami można było wyczytać, że najprawdopodobniej rzuciła go jakaś laska. 

 

Lubiłem go pooglądać, głównie dlatego, że zabawne były jego wybuchy furii. Być może jego stare filmy były dla niego terapią - pokrzyczał do kamery, dzięki czemu poczuł się lepiej. Zdobył tym swoją popularność i zaczął się liczyć na YouTubie. Wtedy zaczął się tłumaczyć, że agresja jest celowa, w celach humorystycznych. Udaje kogoś, kim nie jest. Niech mi nikt nie mówi, że ataki twórcy na oponentów z innym zdaniem to jest satyra. Jego reakcja przeważnie jest taka sama - stek bluzgów i ban. 

 

Negowanie przemocy psychicznej to tylko zasłona dymna, by pokazać, że jego to nie dotyczy. To jak z upominaniem się o szacunek - im więcej się o niego dopraszasz, tym mniejsza szansa, że go otrzymasz.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku też uważałem, że całkiem fajny gość to był. To było w czasie kiedy The Rock opowiadał jak wbił na kanał carrionera i obejrzał wszystkie jego filmiki, miałem podobnie bardzo mi się podobały. Niestety teraz do mnie totalnie nie przemawia, ogólnie z yt-berów mało kto do mnie przemawia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Na początku też uważałem, że całkiem fajny gość to był. To było w czasie kiedy The Rock opowiadał jak wbił na kanał carrionera i obejrzał wszystkie jego filmiki, miałem podobnie bardzo mi się podobały. Niestety teraz do mnie totalnie nie przemawia, ogólnie z yt-berów mało kto do mnie przemawia.

Mam tak samo, polskiej części yt prawie w ogóle nie oglądam,jedynie czasem jakiś kanał sportowy. Tymi vlogami,prankami i tym całym syfem już rzygam. Jedynie muzyki słucham często na yt.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie chce mi się pisać całego przebiegu zdarzeń, ale ostatnio Carrioner miał mocną spinę z Okiem Fabiana, jego do niedawna dobrym youtubowym kumplem.

 

O.F. podczas streamu wyjawił sporo ciekawych informacji o Zbyszku. M.in. to, że mieszka u siostry, którą nęka psychicznie, mimo, iż dostał sądowy nakaz eksmisji z jej mieszkania itp.

Fabian napisał też na wykopie, załączając screeny rozmów z siostrą carrionera.

 

Biorąc pod uwagę, jakie info kiedyś znalazłem na jego temat, nie jestem zdziwiony i oceniam wiarygodność tych informacji jako wysoką.

Ale niech każdy sam oceni:

 

https://www.wykop.pl/wpis/37452945/dla-jasnosci-sytuacji-dlaczego-carrioner-jest-nazy/

 

Jeden z ciekawszych screenów:

 

https://imgur.com/yUSdJIG

 

Kolejny fejkowy samiec alfa.

 

Oczywiście O.F. to też lepszy przygłup i łachmyta.

:) 

 

+Riposta carrionera
 

https://www.wykop.pl/wpis/37440907/rzezimioszek-koniec-smieszkowania-ʖ-carrioner-pat/

Edytowane przez Dworzanin_Herzoga
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czułem od dłuższego czasu, że Carrioner to udawany alfiarz. Jednak ciężko się odnieść do screenów, biorąc pod uwagę, że niektóre kobiety potrafią barwnie opisywać rzeczywistość. Należy jeszcze dodać, że Fabian ma za sobą sporo brudów z przeszłości, więc to podważa jego wiarygodność. Jeśli to prawda, to trochę mi szkoda Carrionera, bo chłop wcale jest kretynem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, koksownik napisał:

Jednak ciężko się odnieść do screenów, biorąc pod uwagę, że niektóre kobiety potrafią barwnie opisywać rzeczywistość. Należy jeszcze dodać, że Fabian ma za sobą sporo brudów z przeszłości, więc to podważa jego wiarygodność.

 

Zgadzam się, dlatego nie traktuję tego jako pewnik, a jedynie oceniam info jako wysoce prawdopodobne, w odniesieniu do zgrzytów, które zaobserwowałem na długo przed tą "dramą".

Jakoś wszystko pasuje do siebie, jeszcze zobaczę, czy się sytuacja rozwinie, tak bez większych emocji.

 

3 godziny temu, koksownik napisał:

Czułem od dłuższego czasu, że Carrioner to udawany alfiarz.

 

Powszechne zjawisko niestety. Nawet tutaj na forum jeden pan opisywał, jak w glorii i chwale zakończył związek i opuścił mieszkanie kobiety celnie ją ripostując przy wyjściu, a ten sam koleś w innym miejscu płakał, że przez kaprys kobiety został sam bezdomny w obcym miejscu i jest mu z tym bardzo ciężko. Inne przypadki aż żal opisywać.

 

#zawsze_się_trochę_stalkuje

 

Dlatego zapala mi się lampka ostrzegawcza z tyłu głowy, gdy ktoś ma zbyt idealny wizerunek, mniej lub bardziej subtelnie kreując się na alfę i omege, bo często skrywa się za tym duży gnój i maskowanie kompleksów.

 

Edytowane przez Dworzanin_Herzoga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym abyście spojrzeli na temat nieco inaczej. Carrioner tłumaczy czasem dosadnie i przez to można szybko zatracić sedno wypowiedzi.

 

Załóżmy, że Carrioner obrazi kobietę na wizji, powie jej że jest głupia. Youtube zbanuje kanał jako powód poda: "Przemoc wobec kobiety na wizji".
Co pomyśli sobie nowa osoba, która nie widziała sytuacji? No, że uderzył kobietę i trzeba kolesia zniszczyć, bo jest socjopatą.

 

Generalnie tu jest sedno sprawy. Przemoc od zawsze była fizyczna, to dopiero od niedawna, jak był bum na "psychologię" (czyli w sumie znachorstwo, bo prawdziwy lekarz to psychiatra) zaczęto dodawać znaczenia słów dotyczących psychiki przyrównując je do zjawisk fizycznych. Wiele osób nie rozumie, że Carrioner nigdy nie powiedział, że nękanie psychiczne, albo obrażanie, albo ogólna bezsilność spowodowana taką sytuacją nie istnieje i że nie może może boleć bardziej niż np. urwana noga.

 

Carrioner nie walczy ze zjawiskiem nękania psychicznego - podkreślę jeszcze raz - nie mówi, że nie istnieje coś takiego. Chce jedynie zauważyć fakt, że takie wypaczanie słów, jak "mowa nienawiści", "mowa migracji", "islamo-fobia" (czyli nieuzasadniony (!?) strach przed ideologią mówiącą, że musisz zostać zabity, jeżeli masz inne poglądy) - jest to narzędzie do cenzury. I o ile sama cenzura nie jest niczym złym - bo np. należało by cenzurować osoby, które szerzą głupotę marnując innym zasoby - to już narzędzie cenzurujące wszystkich za cokolwiek (a szczególnie cenzurujące fakty i prawdę kosztem uczuć) jest niebezpieczne.

 

Zrozumcie, że niektóre "definicje" przemocy psychicznej uznają "protekcjonalną lub lekceważącą wypowiedź" jako przemoc. Na równi z uderzeniem kogoś. Jeżeli pozwolimy sobie to wmówić i damy im takie narzędzie, które, za każde niewygodne słowo pozwoli im zamknąć nam usta i jeszcze obrócić przeciwko nam opinię społeczną - wyrządzimy sobie większą krzywdę społeczną niż nękaniem psychicznym. To nie ma nawet sensu, lepiej powiedzieć, "obrażanie na wizji", "nękanie psychiczne" - w słowie przemoc nie czuć wagi sprawy, zwyczajnie domyślnie człowiek czuje, że chodzi o najgorsze - czyli pobicie. Równie dobrze możemy zacząć mówić "morderstwo psychiczne", "gwałt psychiczny". Ktoś ma w tym cel, aby oswoić nas z takimi idiotyzmami i spora część osób daje się manipulować i walczy o to jak lwy napychając im sakwy. Jedną osobę słowo obrazi i poczuje się zraniona, po innej to spłynie. Natomiast co do uderzenia w twarz z liścia - czuje to każdy. Czemu nazywać to tym samym czyli przemocą, jak każą psycholodzy?

Pozdrawiam i mam nadzieję, że komuś oczy otworzyłem.

 

Edytowane przez zygibo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.