Ruszam dupę ze strefy komfortu

[koksownik]

@kascar nie są zdrowe, uzależniają i jest w nich za dużo cukru. 

 

Kontynuuję swoje postanowienie. 

Od nowego roku nie piję żadnych napoi gazowanych ani nie jem fastfoodów. Minimum przez trzy miesiące. Jeśli nie dotrzymam słowa, wpłacam 100 zł dotacji.

 

Mam w planach również całkowicie rzucić picie alkoholu. Moje urodziny (które będą pod koniec stycznia) będą ostatnią okazją do wypicia jakichś tam trunków.

Ponadto (jak już wspomniałem w temacie poniżej) szukam obecnie sekcji bokserskiej, w której będę uczestniczył na treningach.

 

[koksownik]

Miałem dzisiaj pierwszy dzień treningu bokserskiego. Czuję się dobrze, tylko zakwasy błyskawicznie dały o sobie znać. Pojutrze kolejny raz się tam zjawię.  

Alkoholu nie tykam od soboty i tego też się trzymam. Świetnie się złożyło, że odsłuchałem dzisiejszą audycję Marka, która poniosła mnie na duchu.

 

 

Pozdro!