Skocz do zawartości

Moje parszywe życie do oceny...


WladomirrrrrrPutin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nigdy nie pisałem czegoś takiego co będę próbował złożyć, mam nadzieje że uda mi się wytłumaczyć wszystko, mam 25 lat a napisałem na tym forum ponieważ mam dość swojego życia, wiem że to może się wydawać wyolbrzymione albo dziecinne ale ja już nie wiem co jest. Dzieciństwo w moim domu było piekłem, ojciec chlał a później wyżywał się na rodzinnie bił mnie, raz mało brakowało aby mnie zabił. Z dzieciństwa pamiętam tylko ból i cierpienie, prawdopodobnie przez tę przeżycia w przeszłości mam wadę wymowy. Nigdy nie byłem popularnym dzieciakiem, dręczono mnie w szkole, wyśmiewano, ludzie ze mnie szydzili. Nie byłem całkiem odludkiem miałem znajomych ale zawsze czułem się jak 5 koło u wozu, miałem poczucie że ludzie mnie nie „Lubią” a „Tolerują” a to jest duża różnica. Jestem brzydki, wiem o tym i mówiono mi to prosto w twarz, nigdy nie miałem dziewczyny, były koleżanki ale żadna nigdy się mną nie zainteresowała, żadna nigdy nie patrzyła ma mnie tak jak na innych facetów, całe życie jestem sam, oczywiście sam próbowałem wychodzić z inicjatywą, zawszę kończyło się tak samo - „NIE”. Nie mam znajomych, bliskich. Komórki używam do słuchania muzyki a jedyna osoba która do mnie dzwoni to moja matka, sam spędzałem każde urodziny, imieniny. Zawsze ludzie mnie traktują jak śmiecia, gorszego, trędowatego. Skończyłem studia INŻ. Nie mam pracy w zawodzie bo 99% ogłoszeń „Wymagane X lat doświadczenia na podobnym stanowisku”, tak marzyłem o tym aby robić to co lubię, nawet tego nie mogę osiągnąć. Teraz pracuje w pracy której Nienawidzę z całego serca. Nigdzie nie wychodzę bo nie mam gdzie, nie mam nawet pieniędzy na bilet do kina, jestem sam moje całe życie i jak się nie starałem nic się nigdy nie zmieniało na Lepsze.
Jestem żałosnym nieudacznikiem, który ma 25 lat. I nic nie osiągnął w życiu.
Dlaczego mnie wszystko ominęło w życiu? Dlaczego ja nie mogę poznać czym jest szczęście?, dlaczego ja nie mogę być szczęśliwy?
Gdzie mam widzieć lepsze dni, nie mam motywacji i nadziei na nic, wszystko wydaje się bez znaczenia że cokolwiek bym robił i tak zdechnę sam gdzieś w rynsztoku i nikt nawet nie zapłaczę za mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, WladomirrrrrrPutin napisał:

Jestem żałosnym nieudacznikiem, który ma 25 lat. I nic nie osiągnął w życiu.

NO DOBRA!

LAMENT BYŁ!!!

A TERA.....

 

 NAPIERDALAJ JAKIE KONKRETY POCZYNIŁEŚ ABY odbić się od dna???

 

Wyczytali my pierdolo'lamentino, bęben maszyny losującej jest pusty, następuje zwolnienie blokady.... 

Słuchamy ..  (plan ramowy zapodaje ino raz).....

 

Edytowane przez Tornado
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@WladomirrrrrrPutin To masz 23 lata czy 25? W temacie powitalnym stwierdziłeś, że masz 23. Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że od września przybyło Ci 2 lata, bo przecież jesteśmy na Ziemii a nie innej planecie ;) 

I jesteś inżynierem czy studiujesz na 3 roku medycyny? Mareczku :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, WladomirrrrrrPutin napisał:


Jestem żałosnym nieudacznikiem, który ma 25 lat. I nic nie osiągnął w życiu.
 

Jak to Chłopie nic nie osiągnąłeś? A studia ?

 

Masz DOPIERO 25 lat, jeszcze dużo przed Tobą. Głowa do góry i do przodu! Różnie bywa, ludzie ,,osiągają'' coś w życiu ( szerokie pojęcie, bo dla każdego osiągnięcie może znaczyć coś innego ) wcześniej, inni później.

 

Młody jesteś jeszcze, masz tyle przed sobą, że powinieneś takie pierdolnięte myśli odstawić na bok.

 

Powodzenia.

 

BTW. jakie studia kończyłeś ( w sensię inż, ale w jakim kierunku? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.