vand Opublikowano 24 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 Cześć. Jak w tytule? Ktoś korzystał? Posiada? Chodzi o nową odsłonę serii Whitepaper od Amazona. Aktualnie jest dobra promocja na Amazonie, a mianowicie jakieś 250-300 zł taniej niż w Polsce. Chcę kupić na prezent, a nie wiem czy sam czytnik dobrze się spisuje. Z góry dzięki Bracia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baron Ungern von Sternberg Opublikowano 24 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 Posiadam. Czytnik kupiłem w Polsce. Nie można mu niczego zarzucić. Po 6 miesiącach wróciłem do czytania papierowych książek. Nie widzę powodu by czytać coś na czytniku (chyba, że coś jest dostępne tylko na amazonie i należy uwzględnić koszty dostawy/czas oczekiwania). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perun Opublikowano 24 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 Osobiście wolę czyniki na androidzie z uwagi na to, że łatwiej tam o " darmowe książki..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstruktor Opublikowano 24 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 Zastanawia mnie ten fakt od dawna. Po jakiego grzyba jeszcze kupować taki sprzęt. Wystarczy zwyczajna komórka z odpowiedniej wielkości displayem. Tak od 5 cala powinno wystarczyć. Książki wrzucam z laptopa na komórkę kablem. Formaty mobi i pub śmigają bez problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vand Opublikowano 24 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 @Konstruktor wygoda? Ekrany smartfonów nie są stworzone do czytania długich tekstów. Mi czytnik przydał się, bo to co czytam nie jest dostępne w Polsce, a jeśli jest to książki kosztują 500-1000 zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstruktor Opublikowano 24 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 Jeśli już coś czytam na komórce, to znaczy, że nie mam tego po polsku. A jest tego od cholery. Chociaż przyznam się, że czytałem już gazety na komórce, np: The Economist albo der Spiegel, i też idzie czytać, mimo, że format tych gazet lepiej byłoby czytać na laptopie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vand Opublikowano 24 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 @Konstruktor Wiesz, każdy jest inny. Mi oczy "wypala" po długim czytaniu czegoś jako tekst ciągły, powiedzmy no, 50 stron na telefonie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baron Ungern von Sternberg Opublikowano 24 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 19 minut temu, Konstruktor napisał: Zastanawia mnie ten fakt od dawna. Po jakiego grzyba jeszcze kupować taki sprzęt. Wystarczy zwyczajna komórka z odpowiedniej wielkości displayem. Tak od 5 cala powinno wystarczyć. Książki wrzucam z laptopa na komórkę kablem. Formaty mobi i pub śmigają bez problemu. Jak weźmiesz do ręki czytnik to zrozumiesz. Czytnik jest idealny dla osób dużo podróżujących, którzy chcą mieć zawsze pod ręką kilka książek do czytania w tym samym momencie. Czytnik potrafi działać wiele godzin bez ładowania z sieci, komórka najdłużej po kilu godzinach potrzebuje kabla. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inny i Wyjątkowy Opublikowano 24 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 Według mnie czytnik wart swojej ceny, tym bardziej że nowsza wersja posiada wodoodporność i jest lżejsza. Sam posiadam poprzedni model i jestem zadowolony. 27 minut temu, Perun napisał: Osobiście wolę czyniki na androidzie z uwagi na to, że łatwiej tam o " darmowe książki..." Pod jakim względem łatwiej? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstruktor Opublikowano 24 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 @baron Ungern von Sternberg W zasadzie każdy, kto ma czytnik, ma też komórkę. Czyli dodatkowe obciażenie. Jestem ciekaw, jak sprawa wygląda ze ściaganiem tytułów czy też wgrywaniu własnych książek. A po drugie, czytniki na androidzie są funkconalne i jakoś nie zauważyłem jakiś istotnych wad. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baron Ungern von Sternberg Opublikowano 24 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2018 @Konstruktor w przypadku kindle, ściąganie ze sklepu amazon jest dziecinnie proste. Musisz mieć wifi i podpięta kartę kredytową. Tytuły darmowe (czyli posiadane pliki pdf) wysyłasz na odpowiedni e-mail z tytułem ‚convert’ i wszystko gra, śmiga i buczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inny i Wyjątkowy Opublikowano 25 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 (edytowane) 21 minut temu, baron Ungern von Sternberg napisał: Tytuły darmowe (czyli posiadane pliki pdf) wysyłasz na odpowiedni e-mail z tytułem ‚convert’ i wszystko gra, śmiga i buczy Można też wgrywać normalnie po kablu. 35 minut temu, Konstruktor napisał: A po drugie, czytniki na androidzie są funkconalne i jakoś nie zauważyłem jakiś istotnych wad. Ale nie posiadają podstawowej zalety czytnika ebooków - jego ekranu. Edytowane 25 Listopada 2018 przez Inny i Wyjątkowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pater Belli Opublikowano 25 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 Mam w domu 3 czytniki. Zaczynałem od Kindle classic 4gen, który później otrzymała żona w spadku po zakupie PW2. Parę miesięcy temu kupiłem Oasis 2 i mimo wydania sporych pieniędzy nie żałuję. Jak pisali przedmówcy: - nie męczy wzroku. Nie swieci diodami prosto w facjatę i jest w pełni widoczny na słońcu. - idealny kompan podróży. Mogę mieć tyle książek ile chce nie martwiąc się oprzestrzen w torbie. - pomaga w nauce języka obcego i z polskim słownikiem pomaga się rozwijać slownictwu. -integracja z polskimi księgarniami jest bezproblemowa i każdy zakup od razu praktycznie się pojawia na czytniku. - ogranicza czas siedzenia bezproduktownego w internetach - dostęp do literatury zagranicznej niedostępnej w polskim przekładzie - ogranicza bajzel na półkach. Wszystkie książki w wersji papierowej jakie posiadałem, a mają wersję elektroniczną oddałem do biblioteki. Dla mnie to jeden z tych zakupów, które mocno się opłacają. Zalet mnóstwo czytniki książek mają. Dla mnie nie mają znaczących wad. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 25 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 W tej cenie warto, dobry pomysł dla kogoś kto lubi czytać książki - sam się zastanawiam nad zakupem drugiego czytnika - żonie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi