Skocz do zawartości

Przyznaje Wam racje.


Rekomendowane odpowiedzi

1. Odkryj swoje marzenia. 

2.Rozdziel to marzenie na czynniki pierwsze. 

3.Realizuj plan krok po kroku. 

4. Jeżeli masz czas na użalanie się nad sobą oznacza to że to nie jest Twoje marzenie i musisz powrócić do punktu pierwszego.

5.Jeżeli nie masz czasu na użalanie się nad sobą, gratulacje! Jesteś na dobrych torach. 

6.Życie nabrało barw i jesteś szczęśliwa w dążeniu do celu. 

7.Osiągasz swój cel

8. Zaczynasz wszystko od nowa z kolejnym marzeniem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Natii Jeszcze kilka miesięcy temu, powielałam Twoje stanowisko ( o czym nie raz pisałam o tym nawet tutaj na forum- mozesz sprawdzić) Ale w ostatnim czasie zawiodłam się na praktycznie wszystkich kobietach z mojego otoczenia,( i jeszcze żebym im coś zrobiła, albo czegoś od nich wymagała, ale nie, po prostu okazałam słabość) albo po prostu przejrzałam na oczy:

Zazdrość ale taka niezdrowa o pieniądze, o fajnego faceta, o powodzenie ( to jeszcze jestem w stanie zrozumieć) o relacje i z innymi kobietami.

Knucie i intrygi to przede wszystkim, nawiązywanie komityw najczęściej przeciwko komuś, izolowanie takiej osoby.

Fałszywość- ja jestem taka że za bardzo nie potrafię udawać- jeśli kogoś nie lubię/drażni mnie czyjeś zachowanie to przeważnie taką osobę po prostu toleruje- jeśli muszę i zachowuje zasadę poprawnych stosunków miedzyludzkich, ale nie udaje, natomiast moje znajome im bardziej komuś obrabiają tyłek tym bardziej wchodzą mu w ten tyłek przy spotkaniu face to face.  Autentycznie czasami kopara opada. 

Poza tym zauważyłam że kobiety uwielbiają się znęcać nad słabszymi, tak po prostu, żeby się wyżyć, nad dziecmi, nad zwierzętami, nad ludzmi słabymi psychicznie, brzydkimi. Okażesz słabość koniec, zagryzą Cię, zaszczują, wyizolują.

Kontakt kobiety z kobietą opiera się na takich zasadach:

- jesteś od niej słabsza, brzydsza -okazują pogardę, szczucie, błyszczą na Twoim tle

- jesteś od niej silniejsza, ładniejsza, wyższa stanowiskiem - wchodzi Ci w tyłek, zależy jej na tym żeby inni widzieli że sie kolegujecie w głębi ducha Cię nienawidzi, obgaduje i używa wszystkich sposobów by to jednak ona była górą

- jesteście mniej więcej równe sobie- nawiązują komitywę i wspólnie szczujecie inne kobiety, oczywiście do momentu aż któraś nie zjedzie w dół lub górę.

Nie twierdzę ze wszystkie kobiety takie są, ale spora większość, nie twierdzę też że wsród meżczyzn tego nie ma- być może jest, ale ja tego od nich nie odczuwam, być może ze wzglęedu na to że jestem kobietą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, deomi napisał:

Kontakt kobiety z kobietą opiera się na takich zasadach:

- jesteś od niej słabsza, brzydsza -okazują pogardę, szczucie, błyszczą na Twoim tle

- jesteś od niej silniejsza, ładniejsza, wyższa stanowiskiem - wchodzi Ci w tyłek, zależy jej na tym żeby inni widzieli że sie kolegujecie w głębi ducha Cię nienawidzi, obgaduje i używa wszystkich sposobów by to jednak ona była górą

- jesteście mniej więcej równe sobie- nawiązują komitywę i wspólnie szczujecie inne kobiety, oczywiście do momentu aż któraś nie zjedzie w dół lub górę.

Nie twierdzę ze wszystkie kobiety takie są, ale spora większość, nie twierdzę też że wsród meżczyzn tego nie ma- być może jest, ale ja tego od nich nie odczuwam, być może ze wzglęedu na to że jestem kobietą.

Tacy są ludzie. Dla część z nich ta rywalizacja jest wszystkim. Tak nie odczuwasz tego od facetów bo jesteś kobietą równocześnie ich zachowanie względem ciebie również zależy od twojego SMV.

Dlatego jeśli to możliwe pokaż tym osobom,że jesteś klasyfikowana w innym rankingu. 

Działając na innej płaszczyźnie druga osoba się do ciebie nie porównuje i często może cię wspierać, wymieniać się doświadczeniem dając korzyści obu stronom relacji.

Czy dałaś im odczuć,że jesteś w jakiś sposób lepsza? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ramzes Tylko że to wszystko dzieje się na płaszczyźnie codzinnego życia. Ja dostrzegłam tą "rywalizacje" dopiero niedawno, wcześniej albo otaczałam się innymi ludzmi albo byłam zbyt nawina, do głowy mi nie przychodziło że ludzie mogą działać na takiej zasadzie, że tak to działa, że tak to wygląda...

Po co życ w świecie gdzie każdy jest Tobie wrogiem? 

Nie daje nikomu odczuć, że jestem lepsza, prędzej w odwrotną stronę, i podejrzewam że to jest problemem. Jestem za miła, za grzeczna i baby mnie przez to nie szanują.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi Ach... To o baby chodzi. 

 

 Być może jesteś atrakcyjniejsza od nich- to już jest wystarczający powód by mścić się na drugiej kobiecie. 

Jak ja sobie przypomnę jakie miałam początki w dwóch poprzednich pracach to masakra, na jedną to chciałam iść na policję. Laska do tej pory ma obsesję na moim punkcie, a minęło tyle lat.

Dwa, kobiety też lubią mieć samice alfa w stadzie tylko, że one chcą być tą samicą alfa. Najlepiej zobaczysz to na przykładzie rezerwatu. 

Kobiety narzekają, że mężczyźni je cisną, a same sobie skaczą do gardeł. Jedna drugiej nie przyzna racji i każda musi być ta naj. :)

I tak jest w życiu, nie myśl, że jak będziesz miła do kobiet to coś z tego będziesz mieć, albo, że one też będą miłe. Bo nie będą.

Nie traktuj kobiet jak swoich sojuszników- są wyjątkowe sytuacje kiedy kobiety współpracują, np niedobry miś. Ale to rzadka rzadkość. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.