Skocz do zawartości

Czy 176 cm wzrostu u faceta to mało?


Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Czy według Ciebie lepiej być potulną, grzeczną i mówiącą zawsze to co inni chcą usłyszeć żeby przypadkiem kogoś nie obrazic?

Według mnie lepiej być przyzwoitym człowiekiem i mieć w sobie choć odrobiny pokory. Nie trzeba wpadać w drugą skrajność. Między białym, a czarnym są inne odcienie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Androgeniczna napisał:

Czemuuważasz że mam kompleks pieniedzy czy partnera? :) 

To proste. Silny i pewny siebie człowiek nie ma kompletnie potrzeby, by deprecjonować drugiego człowieka i dawać mu odczucie, że jest gorszym, głupszym, brzydszym, mniej ogarniętym czy biedniejszym. Postępując w taki sposób, sami dajemy świadectwo potężnych kompleksów, które IMO posiadasz :) Nawet na spotkaniu, gdy ktos urodowo odbiega od naszych oczekiwań i tak warto zawsze zachować się z klasą. Dlaczego miałbym kogoś ranić z tak idiotycznego powodu? Nie widzę w tym wartości dodanej ani krztyny sensu. Pisanie stałe o sukcesach, pisanie że się jest pewnym siebie wcale o tej pewności siebie nie świadczy. To tak jakby ciągle potwierdzać się w tym, czego wcale nie jesteśmy pewni.

 

Musisz pamiętać, że dla wielu to, co dla Ciebie jest sufitem dla innych jest podłogą. Ale Ci inni nie mają potrzeby w każdym wpisie udowadniać, że tak jest, świadczyć o swojej "zajebistości" . Czysta dziecinada.

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 7
  • Dzięki 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Obliteraror napisał:

sami dajemy świadectwo potężnych kompleksów, które IMO posiadasz 

W punkt. Osoba prawdziwie pewna siebie nie musi nikomu wbijać szpilek. Jeśli ktoś komuś tak dogryza z powodu wyglądu, czy pieniędzy to oznacza, że ma w sobie dużo bólu wewnętrznego który chcę z siebie wyrzucić by poczuć się lepiej. 

 

Poznałam takie osoby w życiu, które przez swoje kompleksy dogryzały innym. W tych wrednych słowach było czuć też dużo niskiej samooceny, zazdrości i zawiści, bo kto mając dobrze w swoim życiu szuka na siłę wad u innych? Tylko osoba czująca się ze sobą źle. 

 

Miałam taką znajomą na uczelni która cały czas dogryzała koleżance będącej miss, że wcale się na nią nie nadawała (a swoją drogą dziewczyna ładna i miła przy okazji).  Też twierdziła, że jest pewna siebie ale tak na prawdę bolało ją to, że nigdy nie mogłaby być na jej miejscu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Androgeniczna napisał:

Nie, po prostu jestem szczera i bezpośrednia co może być odbierane jako chamskie.

Nie jesteś ani szczera ani bezpośrednia. Jesteś zwyczajnie chamska. Tłumaczyć Ci nie będę czemu, bo i tak nie ogarniesz.

 

W dniu 14.09.2019 o 12:17, Obliteraror napisał:

Mimo pisania o braku kompleksów posty naszej koleżanki są jednym wielkim gigantycznym kompleksem i redukowaniem dysonansu co do własnych braków

To nie kompleksy. To raczej jakieś mocno zaburzone wzorce relacji interpersonalnych. Normalny człowiek nie siedzi na siłę w miejscu, w którym spotyka go ostracyzm lub wręcz otwarta agresja. A ta, im więcej osób jedzie jej po gaciach i im więcej krytyki dostaje, tym bardziej się na te razy nadstawia. 

 

To ja już wolę dylematy koleżanki @Saori :D :D :D 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2019 o 10:24, _oliv2407 napisał:

czy było by ci miło gdyby facet przy którym ci się nogi z waty robią, nazwał mało kobiecą sierotą?

A czy mężczyźni tu na forum maja nogi z waty??? Przecież nie mówie na randce komuś że jest sierotą... mówie że nie jest w moim typie, nie podoba mi sie czy jest za niski. Tu napisałam że mężczyźni niscy przy moich kolegach którzy maja po 186 cm wyglądają jak sieroty. To tak samo jak gruba dziewczyna przy chudszych wygląda źle. 

 

W dniu 15.09.2019 o 10:24, _oliv2407 napisał:

Ale nie trzeba ich chamsko obrażać

Nikogo personalnie nie obrażam. Przecież nie wiem ile maja wzrostu mężczyźni tu na forum. 

W dniu 15.09.2019 o 10:24, _oliv2407 napisał:

Satysfakcję, że jesteś famme fatale, bo nie kontaktujesz się z facetem miesiąc, a on za tobą lata?

To nie daje satysfakcji. To uporczywe. I staram sie takie kontakty od razu urywac. A za famme fatale sie w ogole nie uważam. 

W dniu 15.09.2019 o 10:40, Daenerys napisał:

Można komuś powiedzieć, że nie jest w Twoim typie, że nie jesteś nim zainteresowana, bez bycia chamskim.

A gdzie komuś personalnie powiedzialam chamsko ? Napisalam ogolnie ze tacy faceci mi sie nie podobaja. 

W dniu 15.09.2019 o 10:40, Daenerys napisał:

Ty zwyczajnie obrażasz ludzi, a to z mówieniem prawdy wprost nie ma nic wspólnego. 

Obrażaniem byloby gdybym napisała ty @Daenerys jestes taka i taka. Jeśli napisalam że nie lubie niskich mężczyzn to nie obrażam nikogo personalnie tylko mówie o swoich preferencjach. 

W dniu 15.09.2019 o 10:40, Daenerys napisał:

do obrażania innego człowieka tylko dlatego, że nie ma takich samych poglądów jak ja.

Gdzie takie cos zrobiłam?

 

20 godzin temu, Obliteraror napisał:

Dlaczego miałbym kogoś ranić z tak idiotycznego powodu?

A może po prostu mam mniejszą empatie niz ty czy inni ludzie? 

 

20 godzin temu, Obliteraror napisał:

Musisz pamiętać, że dla wielu to, co dla Ciebie jest sufitem dla innych jest podłogą. Ale Ci inni nie mają potrzeby w każdym wpisie udowadniać, że tak jest, świadczyć o swojej "zajebistości" . Czysta dziecinada.

Typowo Polskie podejście. Jeśli ktos powie ze jest zadowolony z zycia to wszyscy chca mu udowodnic ze cos z nim nie tak :D

20 godzin temu, _oliv2407 napisał:

Osoba prawdziwie pewna siebie nie musi nikomu wbijać szpilek.

Ja nie próbuje wbic szpilki. Tylko nie obchodzi mnie opinia innych ani ich uczucia. Obchodza mnie ttylko uczucia ludzi mi bliskich. Po co mam sie przejmowac czy ktos calkiem obcy jak przeczyta moja wypowiedz to poczuje sie urazony tym bardziej ze nigdzie nie obrazam kogos osobiscie tylko mówie ogolnie ze czegos nie lubie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Androgeniczna napisał:

A może po prostu mam mniejszą empatie niz ty czy inni ludzie? 

Ale to nie jest empatia :) To kindersztuba i kultura osobista, crème de la crème relacji biznesowych, towarzyskich też. Firmę chcesz podobno prowadzić?  Piszesz o zadowoleniu z życia - za cholerę go nie widzę. Widzę raczej zapalczywą besserwisserkę, która usilnie chce pokazać światu, jaka jest zajebista, szczęśliwa i wszystkiego ma "naj",a reszta, biedne żuczki, niegodne ocząt takiej gwiazdy mają czelność oddychać tym samym powietrzem, na kawę zapraszać czy przy kolegach 186+ stawać : )

 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Obliteraror napisał:

Firmę chcesz podobno prowadzić? 

Już prowadzę. Czemu relacje biznesowe porownujesz do luźnych rozmów na forum? 

@Obliteraror Chyba zbyt do siebie bierzesz moje wypowiedzi. Czujesz sie obrażony? Czy ja mialabym sie też obrażać że ktoś tu na forum pisze "kobiety sa nielogiczne" itp ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Androgeniczna napisał:

Już prowadzę. Czemu relacje biznesowe porownujesz do luźnych rozmów na forum? 

Bo warto być spójnym :) Przynajmniej ja staram się tym kierować. Jakoś średnio mi w życiu wychodziło bycie Rudolfem Hossem, który prywatnie kochał dzieci, zwierzęta, żonę i grę na skrzypcach, a zawodowo skutecznie kierował Auschwitz. Więc zgrywanie takiej Bad Woman raczej mnie bawi, niż obraża. Mnie ciężko obrazić :) Naprawdę nie widzisz sedna problemu? Ja ludzi tutaj lubię. Nieistotne, czy są anonimowi, czy nie, czy i kiedykolwiek kogoś z Was poznam "w realu". Po prostu lubię.

 

I to wystarczy, by nikogo nie deptać. Nawet słownie, zdalnie, przez światłowód.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Patton napisał:

No i to jest coś czego ty nigdy nie zrozumiesz.

Nie zrozumiem bo nie wiem jak można sie przejmować opinią kogoś obcego. Obrazic moze bliski ale nie ktos obcy i jego zdanie 

1 minutę temu, Obliteraror napisał:

Bad Woman

Nigdy takiej nie zgrywalam. Piszę tylko otwarcie swoje poglądy i zdanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna to czy kogoś znasz czy nie, nie zwalnia Cię z zachowania elementarnych zasad kultury. Nie ma żadnego znaczenia czy rozmawiasz z dzieckiem czy dorosłym, kobietą czy mężczyzną, znajomym czy obcym, na żywo czy w Internecie, rozmawiasz z człowiekiem więc powinnaś zachować kulturę w każdym przypadku. 

 

4 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Przecież nie mówie na randce komuś że jest sierotą...

Nikogo personalnie nie obrażam. 

(...) 

A gdzie komuś personalnie powiedzialam chamsko ? Napisalam ogolnie ze tacy faceci mi sie nie podobaja. 

Obrażaniem byloby gdybym napisała ty @Daenerys jestes taka i taka. Jeśli napisalam że nie lubie niskich mężczyzn to nie obrażam nikogo personalnie tylko mówie o swoich preferencjach. 

Żeby kogoś potraktować chamsko czy obrazić  nie trzeba robić tego osobiście, w twarz. Pisanie o mężczyznach, że są sierotami czy gorszej kategorii też prezentuje chamską postawę. I nie ma znaczenia, że nie mówisz tego konkretnej osobie.

 

5 godzin temu, Androgeniczna napisał:

 Jeśli napisalam że nie lubie niskich mężczyzn to nie obrażam nikogo personalnie tylko mówie o swoich preferencjach.  

Gdybyś tylko napisała, że nie lubisz niskich mężczyzn to bym w ogóle nie komentowała. 

 

4 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Ja nie próbuje wbic szpilki. Tylko nie obchodzi mnie opinia innych ani ich uczucia. Obchodza mnie ttylko uczucia ludzi mi bliskich. 

To bardzo źle o Tobie świadczy. Tak nie zachowuje się człowiek dobrze wychowany. Aż nie chce mi się wierzyć, że ktoś może naprawdę taki być i tak myśleć.

 

4 godziny temu, Obliteraror napisał:

Bo warto być spójnym :)

Obawiam się, że to dla niej pojęcie zbyt abstrakcyjne.

 

@Androgeniczna jestem zniesmaczona i zażenowana tym co wypisujesz. 

 

Ty totalnie nie rozumiesz co próbujemy Ci przekazać.

 

Zrozum wreszcie, że gdybyś wyrażała tylko swoje zdanie i poglądy to nikt by się nie czepiał. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Daenerys napisał:

Pisanie o mężczyznach, że są sierotami

A jak mężczyźni tu piszą że kobiety to sieroty to jest ok? 

Napisałam że wyglądają jak sieroty przy kimś wyższym. Tu gdzieś na forum mężczyzna napisał ze kobiety grubsze przy szczupłych wyglądają jak wieloryby i nikt tego nie przeżywał tak jak ty. Naprawdę przewrażliwiona jesteś

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Androgeniczna napisał:

A jak mężczyźni tu piszą że kobiety to sieroty to jest ok? 

To też nie jest ok.

 

13 godzin temu, Androgeniczna napisał:

Naprawdę przewrażliwiona jesteś

Nie jestem przewrażliwiona. Zwyczajnie mam inne podejście do drugiego człowieka niż Ty.
Mnie, w przeciwieństwie do Ciebie, obchodzą uczucia innych ludzi, nawet tych, których nie znam czy znam krótko lub przez Internet. 


Staram się traktować innych tak jakbym chciała być traktowana sama. Jeśli wyrażam niepochlebne opinie to staram się to robić z taktem, aby nie obrazić drugiej strony, nawet gdy robię to wobec jakiejś grupy, a nie konkretnej osoby.


Dla mnie człowiek nie musi zapracować na szacunek tak jak dla Ciebie, dla mnie każda nowa osoba dostaje kredyt zaufania i szacunek z mojej strony i tylko od niej zależy czy je utrzyma czy nie.


To nie jest przewrażliwienie ale empatia i przede wszystkim kultura w kontaktach międzyludzkich.


Staram się diagnozować swoje złe cechy i nad nimi pracować. Wspaniałe jest dostawać konstruktywną krytykę i umiejętnie ją wykorzystywać.
Ty dostałaś tutaj od nas tyle wskazówek co do Twojego niestosownego zachowania, które pomogłyby Tobie w samorozwoju, ale nadal trzymasz się tych swoich "pseudo zasad" pisząc, że taka jesteś. Człowiek może nad sobą pracować i się zmieniać, ale Ty cały czas nie przyjmujesz do wiadomości, że nie wszystko co "wyznajesz" jest dobre.
Jesteś tak zastygła w swojej skorupie, że aż żal patrzeć.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Daenerys napisał:

Ty dostałaś tutaj od nas tyle wskazówek co do Twojego niestosownego zachowania, które pomogłyby Tobie w samorozwoju

To jest już za stara du... sza na nauki i refleksyjność. Jak napisał de Mello - "nie ucz świni śpiewać, stracisz czas i zdenerwujesz zwierzę" (bynajmniej - nie chodzi mi o porównywanie kogokolwiek do świni). 

 

@Androgeniczna ma wieloletnią obudowę maskującą jakiś głęboki wstyd, pod pozorami sztucznie zawyżanej samooceny i zaburzenia percepcji własnej osoby wraz z projekcjami na temat innych ludzi (negatywni - demaskatorzy, pozytywni - pochlebcy, sama przecież mówi że jest 0-1). 

 

Dlatego o wiele ciekawsze byłoby opisanie przez nią relacji z ojcem i matką z dzieciństwa, domu i środowiska z którego pochodzi, szkoły. Nie chcę niczego sugerować, niech sama się wypowie jeśli zechce nam przybliżyć. W końcu wielu forumowiczów i forumowiczek ma dzieci i niekoniecznie chciałoby, powiedzmy eufemistycznie - zaniedbać u nich pierwiastek człowieczeństwa. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2019 o 12:56, Androgeniczna napisał:

Tu napisałam że mężczyźni niscy przy moich kolegach którzy maja po 186 cm wyglądają jak sieroty.

Tak jak Twoi koledzy, którzy mają po 186 cm (i gdzie to podkreślasz, jakby to była miara "fajnych kolegów", która podbija Twoje ego) wyglądali by jak sieroty przy facetach 200 cm.

A potem te magiczne 186 cm weryfikuje i tak życie. Puste dywagacje to to.

 

PS. Mam 180 więc się łapię na tinderowe widełki. I nie mam kompleksu wysokości - tak tylko dodaję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Androgeniczna napisał:

A jak mężczyźni tu piszą że kobiety to sieroty to jest ok? 

Oczywiście, że to nie jest ok. Obrażanie kogokolwiek bez powodu nie jest ok.

 

Nie chce mi się szukać cytatów ale piszesz, że nie obrażasz nikogo personalnie po czym obrażasz personalnie...  facetów poniżej 180. To tak jakby stanąć przy osobie mającej downa i powiedzieć, że osoby z downem to takie nieogarnięte sieroty, nie wypowiadając imienia tej osoby, przy okazji czując, że się niby kogoś nie obraziło. 

Ja akurat aż tak się tym nie emocjonuje, każdy ma swoją opinię i jakby mi facet powiedział, że jestem nie w jego typie to bym przęknęła ale nie było by mi fajnie jakbym usłyszała od kogoś, że nazwał mnie sierotą. Czujesz różnicę? Z resztą miałabyś cywilną odwagę powiedzieć koleżance która jest z chłopakiem 160-170, że wygląda jak sierota przy wyższych facetach? Jeśli miałabyś to jest to obrażanie.

 

Co do obrażania, ja tam się nie obrażam. Zgodzę się @Androgeniczna to tylko Internet i zdanie randomowych osób nie jest prawdą objawioną ( możemy się mylić co do ciebie). Jednak czasem warto wziąć pod uwagę czyjeś zdanie, krytykę i przemyśleć ( nawet obcych ludzi). Pisałaś dużo rzeczy które by świadczyły o tym, że wielu człeków masz za nic.

Edytowane przez _oliv2407
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Zauważanie ludzi dopiero w momencie wdepnięcia w nich to kiepski prognostyk zarówno na udane życie, jak i dobre relacje biznesowe. Raz, że świat jest mały, dwa, zawsze się może znaleźć większy "deptacz". Nie, nie chodzi o uśmiech stale przyklejony do gęby, ale pewien poziom, który warto mieć w budowaniu jakichkolwiek relacji międzyludzkich. Tak samo jak np. nie beka się w towarzystwie na "proszonym" obiedzie, czy nie wygraża bronią innemu kierowcy, który wymusił Ci pierwszeństwo albo jedzie żółwim tempem poniżej ograniczenia.

 

W stricte męskim towarzystwie takich przyjemniaczków kwituje się dosyć brzydkim określeniem: staje mu do środka na własny widok. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Rnext zmienił(a) tytuł na Czy 176 cm wzrostu u faceta to mało?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.