Skocz do zawartości

Czy 176 cm wzrostu u faceta to mało?


Rekomendowane odpowiedzi

Mój znajomy ma 160 cm wzrostu... Lewy prosty jak Lennox Lewis a w prawej łapie też niezłe kopyto. Chłopaki po "metr osiemdziesiąt" boją się z nim sparingów bo prze naprzód i ma gdzieś, że dostaje... Tak samo ma gdzieś co kobiety sądzą na temat jego wzrostu i rozmawia z nimi tak, że moja koleżanka określiła to jako "troche się go boją, trochę je pociąga. Nie wiedzą jak się przy nim zachować żeby się nie wqrwił, szokuje je jego bezpośredniość ale każda mówi, że to prawdziwy facet i w łóżku pewnie niezła bestia."... Znam dwa takie przypadki takich "karakanów" i żaden nie narzeka na brak damskiego towarzystwa.

 

Dalej Ci potrzebna wiedza co na temat wzrostu faceta sądzą kobiety? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to rozumiem @Androgeniczna, każdy ma swoje standardy i to napisałam. Z resztą na tym forum też panowie mówią co im się podoba, a co nie. Tylko bawi mnie ta podwójna moralność, że któraś z nas napiszę, że podoba mi się jakaś dana cecha to już tylko za chadami latamy. No jak możemy? Tylko, że większość panów też poleci za takimi laskami z rozkładówki ? Ale to się nawet zabawnie czyta. Tylko nie ukrywa tu nikt, że twoje odpowiedzi brzmią pogardliwie jakbyś o jakimś słabszym gatunku facetów pisała. No ale dobra, rozumiem przekaz. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Hidalgo napisał:

Dalej Ci potrzebna wiedza co na temat wzrostu faceta sądzą kobiety? 

Przeciez ja mówie co ja sadze a nie inne kobiety. 

Teraz, _oliv2407 napisał:

Tylko nie ukrywa tu nikt, że twoje odpowiedzi brzmią pogardliwie jakbyś o jakimś słabszym gatunku facetów pisała.

Nie gardzę takimi. Mam kilku takich znajomych i są ok ale związku z nimi sobie nie wyobrazam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Przeciez ja mówie co ja sadze a nie inne kobiety. 

Nie gardzę takimi. Mam kilku takich znajomych i są ok ale związku z nimi sobie nie wyobrazam

 

Ktoś do Ciebie pisał ? Jesteś autorem wątku, w którym zamieściłem odpowiedź?

 

Nie interesuje mnie co sobie wyobrażasz. Życie jest tu i teraz a nie w Twojej wyobraźni i jak chcesz pisać co sobie wyobrażasz to zajmij się pisaniem opowiadań SF do "Nowa Fantastyka" tam jest miejsce dla wszystkich wyobrażeń nawet tych najbardziej odjechanych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Hidalgo napisał:

"troche się go boją, trochę je pociąga. Nie wiedzą jak się przy nim zachować żeby się nie wqrwił, szokuje je jego bezpośredniość ale każda mówi, że to prawdziwy facet i w łóżku pewnie niezła bestia."... Znam dwa takie przypadki takich "karakanów" i żaden nie narzeka na brak damskiego towarzystwa.

Oczywiście :) Strach i nieobliczalność to potężne wyzwalacze atrakcyjności. Przecież bazuje na tym masa archetypów postaci filmowych czy literackich. Jeżeli ktoś nie jest w stanie czytać w Tobie jak w otwartej książce, budzisz multum emocji. I te pozytywne i negatywne "robią robotę".

 

Dlatego "Mr Nice Guy" zawsze i wszędzie będzie miał przejebane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna już przestań pompować ten balon, jesteś jak zdarta płyta...
Myślę, że wszyscy znają już Twoje zdanie. 

 

Mamy takie czasy, że wiele rzeczy możemy sobie "poprawić" - przemodelować facjatę, odessać tłuszcz, farbować włosy itd.

Wzrost jednak nie należy do rzeczy korygowalnych, kobieta może sobie dodać centymetrów obcasami, ale mężczyźni raczej na niewiele mogą sobie na tym polu pozwolić.

Uważam, że szkalowanie kogokolwiek - bez względu na płeć - z powodu wzrostu jest mocno słabe. Ok, jasna sprawa, jedną kobietę będą pociągali wysocy mężczyźni, inna będzie wolała w miarę równego sobie (tak, są takie kobiety). Ale wypisywanie dziesiątek postów o jednakowym wydźwięku, że mężczyzna poniżej iluś tam centymetrów wzrostu jest niemęski - to jakaś kpina.

 

To nie wzrost decyduje o męskości, tak samo jak nie rozmiar biustu decyduje o tym, czy kobieta jest kobieca.

Męskość i kobiecość leżą serio zupełnie gdzie indziej.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TheWalrus napisał:

Co do dyskusji, to widzę @Messer dużo czerpiesz chyba od Milroha z bloga, również polecam w kwestii uwodzenia. Na forum panuje zbyt dużo przekonania, że musisz być chadem, ludzie sami wpędzają się w kompleksy.

Trochę też, ale wrzucam trochę własnych przemyśleń, i najwięcej mam sytuacji z na żywo, które mnie otworzyły na to jak faktycznie wyglądają pewne rzeczy, a nie wściekłe uderzenia palców w klawiaturę różnych kowbojów z internetu. Gdyby nie ten instruktor, o którym wspomniałem, i parę innych osób, to nadal nie wiedziałbym jak działać i na czym to wszystko polega.

Nawet najlepsza teoria będzie miała ciężko pomóc jak nie ma kompletnie obycia w praktyce i ktoś nawet nie może tego obserwować jak wygląda dobra praktyka, tylko musi działać na własną rękę. Nie wspominając o bzdurnej wiedzy, demotywowaniu tekstami o tym, że żeby podbić do zwyczajnej kobiety, która jest średnią statystyczną, sam musi być jakimś mniej niż 1%, czy coś takiego.. ? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Google podaje, że Mike Tyson ma 178 cm wzrostu.

I ma pseudonim "Bestia" żeby było zabawniej.

Idź @Androgeniczna powiedz mu co myślisz o takim gorszym sorcie jak on. 

 

Sam czułem jak RedPill pomału mnie zatruwał. 

Na początku miałem uczucie jakbym posiadł jakąś tajemną wiedzę. Wow.

Ale z czasem zauważyłem, że ta droga prowadzi do zniechęcenia do kobiet i pewnie internetowej krucjaty przeciwko nim.

Zawsze kurwa coś nie pasowało.

Zdradzi, leci na kasę, chad odbije i zeszmaci itp. Krocząc ku ciemności kurła :D

Owszem, czerwona piguła ma plusy, ale niestety jest multum chłopów którzy narzekają dla zasady, bo tak trzeba. 

Nie chciałem tak. 

Poznaliśmy świat (w jakimś stopniu) i musimy się dostosować. Nie zmienimy go, choćbyśmy nie wiem jak napierdalali w klawiaturę.

Gdy RedPill wejdzie za mocno zostaje nienawiść, wymyślanie setek powodów żeby nie działać i w końcu frustracja.

Tajemna wiedza która potrafi zniszczyć.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Nie gardzę

Określanie kogoś jako "gorsza odmiana" to pogarda, a nawet eugenika.

Masz prawie 30 lat, chociaż trudno mi w to uwierzyć, a zdajesz się być mentalnie nastolatką.

Dokąd ten świat zmierza?

Czy nachodzi Cię kiedyś odrobina autorefleksji pt." tyle osób ma tym forum mówi, że gardzę ludźmi, może coś w tym jest?". 

Czy przeżuwasz to i wypluwasz nie zważając na gorzki smak?

Edytowane przez Helena K.
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam 188 cm i miałem mało lasek :) (tak na pocieszenie dla kurdupli ;P)

 

@Tomko @Messer i inni.: dzięki za takie trzeźwe wypowiedzi w temacie.  Dyskutowanie o idealnej szczęce chada, czy o cm wzrostu to absurd - pełna zgoda.

Proszę ww. Braci o porady dotyczące tego stanu wyzwolenia i luzu i wyjebania. Wiem, że tego nie da się napisać w jednym poście i każdy musi to odkryć sam, ale może jakieś drogowskazy?

Ja potrafię osiągnąć taki stan ale na bardzo krótko; wczoraj byłem super pełnym energii, wygadanym, pozytywnie nastawionym samcem. Dziś miałem zjazd i czułem się fatalnie, wycofany, pełny kompleksów, etc.

Niestety u mnie takie energetyczne dni są mniejszością w skali tygodnia na przykład. Niestety.

 

Tak jeszcze w skrócie: teoria Chada nie jest też zupełnie z d.... Generalnie (atrakcyjne) kobiety lecą na chadów, ale wynika to nie z tego że kobiety jakoś szczególnie lubią kwadratową szczękę czy duże mięśnie.

 

Chad (z reguły oczywiście) posiada, po prostu, wszystkie te cechy których pragną kobiety, czyli pewność siebie, dominacja, przywództwo (nie mylić z jakimś chamstwem, czy patologią), a przy tym taki chad często jest też miłym, dowcipnym i wyluzowanym kolesiem, daje poczucie bezpieczeństwa etc. I tu uwaga poruszana już wcześniej (min. @Tomko @Messer): nie mylić bycia miłym i uśmiechniętym z byciem pizdą czy byciem desperatem.

Powyższe rozważania dotyczą grup w wieku około 17-25 lat.

 

 

Aha Bracia; jest nadzieja - @Androgeniczna kiedyś brała tylko tych z mensy, ostatnio podobno trochę odpuściła i teraz już mensa nie jest u niej wymagana. Może więc niedługo szanowna waćpanna popuści dalej i może kolesie około 170 cm będą mieli u niej szansę :) Zakładam jednak, że deregulacja poniżej 170 cm i tak nie nastąpi, no ale światełko w tunelu jest ;)

 



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Ramaja Awantura napisał:

w sensie jakiś natural? a gdzie o tym wspominałeś?

Tak, natural, dlatego tego się za bardzo nie da opisać. Nie potrafię. To był człowiek przy którym stałem jak wryty z tym co on robił. Raz się go zapytałem jak gdzieś z nim jechałem (bo to jednak jest mój najbliższy kuzyn): jak ty to robisz, że masz takie teksty, jak to robisz że mówisz w taki sposób, skąd ci się to bierze? A on: wiesz.. nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Nie wiem. Chyba musisz być wyluzowany, w spięciu nic ci z nimi nie wyjdzie, a dziewczyny lubią pewnych siebie facetów.

 

I ma racje. Popracowałem nad sobą w tym kierunku i on ma rację - ja też nie wiem skąd te rzeczy się biorą, które mi wychodzą same z siebie. Jakby wypluwał je automat, to jest po prostu nawykowa umiejętność. Żaden trener uwodzenia sprzedający "super teksty" tego nie nauczy, to się przyjmuje dosłownie przez osmozę poprzez przebywanie z takimi ludźmi. To był geniusz, który nawiązywał kontakt wręcz z każdym w niesamowicie szybkim tempie, i nie był przy tym lepki - był przyjazny, otwarty, wygadany, wyluzowany, uwielbiał kontakt z ludźmi.

 

Pobieżnie na stronie 8 tego postu o nim wspomniałem.

 

1 godzinę temu, darktemplar napisał:

Proszę ww. Braci o porady dotyczące tego stanu wyzwolenia i luzu i wyjebania. Wiem, że tego nie da się napisać w jednym poście i każdy musi to odkryć sam, ale może jakieś drogowskazy?

Ja potrafię osiągnąć taki stan ale na bardzo krótko; wczoraj byłem super pełnym energii, wygadanym, pozytywnie nastawionym samcem. Dziś miałem zjazd i czułem się fatalnie, wycofany, pełny kompleksów, etc.

Na ten temat napisano chyba tysiące książek psychologicznych. Tego nie da się wytłumaczyć na szybko, niestety. ? To tak nie działa. Zawsze wyjdą jakieś lęki, zjazdy, kompleksy. Da się to przepracować w większości, ale nadal coś się będzie tliło.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bernevek napisał:

Mam 170. Chciałbym mieć te 175... Sporo lasek jest do tej wysokości;) 

Jak będziesz na drążku wisiał albo do góry nogami jak się powiesisz oczywiście nie raz a codziennie to urośniesz kilka cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.09.2019 o 14:45, Androgeniczna napisał:

Najniższy partner z jakim sie spotykałam miał 183 cm. Niższych bym nie chciala. Raz poszłam na randke z facetem 178 ale wydawał mi sie bardzo niski. Moze to dlatego że ogólnie otaczam sie wyższymi mężczyznami więc tacy niscy mi sie kojarza z sierotami.

 

W dniu 11.09.2019 o 15:24, Androgeniczna napisał:

Jesteś przewrażliwiony skoro dotknęly cie moje słowa.... przecież jestem randomową obcą osoba z netu

Nie podgarunku tylko gorszej odmianie. Mi po prostu sie tacy nie podobaja i tyle. Dla mnie to nie meskie osobniki.

Tak samo wy reagujecie na kawałek dekoltu  czy krótką spódniczke :D

Dokładnie to szczerość. Jak ktoś z was napisze że nie lubi grubych kobiet to też jest powierzchniowy? Nie po prostu jest szczery i tyle.

Ciekaw jestem czy miałabyś na tyle cywilnej odwagi i powiedzieć to jakiemuś "gorszemu sortowo" mężczyźnie w twarz. Na bank nie :) Wstaw chociaż zdjęcie, żeby wiedzieć czy piszę do piękności czy nie.  Bo <edit> idę na bank, że sama jesteś bardzo mało urodziwa i zakompleksiona. W ten sposób się odgrywasz na facetach. 

Sprawdzone. 

Miałem raz starcie z podobnym damskim tchórzem jak ty. Tyle, że spotkaliśmy się (przypadkowo) w realu. Spier..lała przede mną aż się kurzyło. 

Tak zasłaniaj się internetem. 

@Analconda

Cytat

Jak będziesz na drążku wisiał albo do góry nogami jak się powiesisz oczywiście nie raz a codziennie to urośniesz kilka cm.

Nie potrzebne mi to. 

Edytowane przez bernevek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Rnext zmienił(a) tytuł na Czy 176 cm wzrostu u faceta to mało?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.