Skocz do zawartości

Warto próbować dalej?


Bezimienny

Rekomendowane odpowiedzi

W skrócie: dziewczyna poderwana na portalu randkowym, pierwsze spotkanie, po kawie daje się zaprowadzić do mojego mieszkania, siedzimy, żartujemy i popijamy Jacka Danielsa z colą. Nie ma nic przeciwko przytulaniu, ręce na jej udzie i tyłku ale nie daje się pocałować (dwie próby i w obu się odsunęła). Ostatecznie dałem se siana i odprowadziłem ją na autobus. Napisałem SMSa, zapytałem czy dojechała cała i zdrowa i podziękowałem za spotkanie. Teraz pytanie czy warto to ciągnąć i może być z tego jakiś romansik (relacji związkowych raczej nie szukam) czy po prostu sobie pannę odpuścić? Gdzieś słyszałem że skoro dziewczyna daje się zaprowadzić na kwadrat do obcego faceta to oczekuje wiadomo czego, a jak tego nie dostaje to raczej nie ma sensu próbować dalej. Ile w tym prawdy, nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodów może być wiele.

- Nie wzbudziłeś odpowiednich emocji. 

- Byłeś zbyt nachalny i wzięła Cię za desperata albo coś innego jej się nie spodobało w zachowaniu / w Tobie.

- Szukała tylko atencji i dowartościowania się albo kogoś bogatszego (strzelam, nie znam Twojej sytuacji).

itd.

 

Brak choćby pocałunku w Twoim mieszkaniu dobrze nie wróży. Czy będzie z tego seks okaże się wkrótce. Ja bym sprawdził czy będzie kolejne spotkanie i na co się zgodzi już na nim. Jeżeli nadal będzie chłodna albo masz już inne opcje na celowniku to szkoda czasu i NEXT. 

Edytowane przez realista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, realista napisał:

Nie wzbudziłeś odpowiednich emocji

Nie zgodzę się z tym. Kontakt byl i to nie mały. Tak więc jakieś emocje wystąpiły u pani. 

 

12 minut temu, realista napisał:

Byłeś zbyt nachalny i wzięła Cię za desperata

Więc dlaczego pozwoliła sobie na trzymanie ręki na udzie i tyłku? 

13 minut temu, realista napisał:

Szukała tylko atencji i dowartościowania się albo kogoś bogatszego (strzelam, nie znam Twojej sytuacji).

Możliwe że tak było. 

@Bezimienny moim skromnym zdaniem, sprawdza Cię czy jesteś cierpliwy. Zapraszaj na drugie rande wu i atakauj. Ale zdecydowanie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Bezimienny napisał:

Teraz pytanie czy warto to ciągnąć ... czy po prostu sobie pannę odpuścić?

Potraktowałbym ją jak pieśń przeszłości, wykasował jej numer i na siłę nic nie ciągnął. Takich jak ona jest miliard. Jak się odezwie sama to git i działaj dalej, a jak będzie milczeć to znaczy że ona nie "poczuła" tego magicznego czegoś i nic już więcej nie wskórasz.

 

Jeśli się lasce naprawdę spodobałeś, to ona będzie pierdolić konwenanse i sama się pierwsza uruchomi i przypomni się Tobie.

 

31 minut temu, Bezimienny napisał:

Napisałem SMSa, zapytałem czy dojechała cała i zdrowa i podziękowałem za spotkanie.

Osobiście bym tego nie zrobił. Absolutnie nie. I dlaczego Ty dziękowałeś jej za spotkanie? A może ona powinna podziękować Tobie? Postawiłeś ją, bracie, lekko na piedestale, a tego się nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, realista napisał:

Powodów może być wiele.

- Nie wzbudziłeś odpowiednich emocji. 

- Byłeś zbyt nachalny i wzięła Cię za desperata albo coś innego jej się nie spodobało w zachowaniu / w Tobie.

- Szukała tylko atencji i dowartościowania się albo kogoś bogatszego (strzelam, nie znam Twojej sytuacji).

ad 1. Raczej odpada, inaczej nie poszłaby ze mną do mieszkania i nie dała się zmacać :)

ad 2. Nie zabierałem się do niej jak pies do jeża to fakt, po ostatniej sytuacji z której wyszedł ONS wiem ze gdy ma się pannę w mieszkaniu to trzeba śmiało atakować bo inaczej nic się nie wskóra.

ad 3. Nie wiem czy widać po mnie hajs (wynajmuję sam mieszkanie ale żyję skromnie, nawet auta nie mam), tak czy inaczej panna nie ma pojęcia ile zarabiam (w rzeczywistości biedy nie ma, ani też nie próbowałem jej przekonywać do siebie kasą).

 

@Magician, @brama85 Może byłem za bardzo zdecydowany i zbyt agresywny i przez to dziewczynie odpaliły się jakieś mechanizmy samozachowawcze, tak czy inaczej coś czuję, że zainteresowałem ją na tyle że odezwie się do mnie sama. Co do podziękowania, to zwykła kultura tego wymaga, ona też mi podziękowała. Dziewczę dość urodziwe (w mojej surowej skali 7,5/10), ale nie usłyszała ode mnie żadnego komplementu. Często sobie z niej żartowałem i się droczyłem.

 

@Still Do końca tygodnia i przez weekend jestem zajęty więc nie szukam z nią kontaktu, na następnym spotkaniu (o ile się odbędzie) pójdę za twoją radą i będę frontalnie atakował :)

Edytowane przez Bezimienny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Bezimienny napisał:

 

@Still Do końca tygodnia i przez weekend jestem zajęty więc nie szukam z nią kontaktu, na następnym spotkaniu (o ile się odbędzie) pójdę za twoją radą i będę frontalnie atakował :)

W kontaktach z damą, zastosuj chłodnik. Fasolka w jej główce będzie szaleć i pytać o co chodzi. 

?

 

Ps: Reklamacji nie uznaje.... ? 

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Bezimienny napisał:

wynajmuję sam mieszkanie ale żyję skromnie, nawet auta nie mam

Zgadzam się z kolegą @realista , mogła szukać kogoś z grubym portfelem, a jak sam piszesz, u Ciebie tego raczej nie ma (a przynajmniej tego nie pokazałeś).

 

23 minuty temu, Bezimienny napisał:

Co do podziękowania, to zwykła kultura tego wymaga

Bracie, kulturalnych i tym samym nudnych, to ona miała już na pęczki. Tym SMS jej nie zaimponowałeś. Ot kolejny troskliwy i pewnie napalony. Bez obrazy to mówię oczywiście. Chcesz być grzeczny i kulturalny jak reszta jej orbiterów, czy ją zaliczyć?

 

27 minut temu, Bezimienny napisał:

będę frontalnie atakował

Jak nie da znaku życia to też będziesz frontalnie atakował?

 

Ile masz lat? Jeśli to nie tajemnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Magician napisał:

mogła szukać kogoś z grubym portfelem, a jak sam piszesz, u Ciebie tego raczej nie ma (a przynajmniej tego nie pokazałeś).

Nie wrzucajmy wszystkich kobiet do jednego wora. Zgodzę się, że panie patrza na kase, mieszkanie, samochód. Ale dla jednej wystarczy, że facet ma mieszkanie(nie wie, że wynajmuje) i perspektywy. Dla innej nie spodoba się kanapa, bo uzna, że za tania.

Tak więc to jest loteria i nie koniecznie powód, że dama odmówiła. Ja dalej stoję przy tym, że panna go zwyczajnie sprawdza. Jego reakcje na odmówienie. 

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bezimienny napisał:

ręce na jej udzie i tyłku ale nie daje się pocałować (dwie próby i w obu się odsunęła)

Bo miała się gdzie odsunąć.

Wyjaśniając - na przyszłość zastosuj kryptonim "Imadło" Czyli - uchwycić nalezycie (za dupę na ten przykład), docisnąć całym sobą do na przykład ściany i problem byłby solved.

Najwyżej dostałbyś w pysk :)

Choć to wątpliwe - bo skoro się dała na chatę zaprosić - to raczej nie po to by Cię opić z Danielsa (poważnie z Colą ?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bonzo fakt, z Colą to dysgust.

 

@Bezimienny testy, testy, testy. Ten SMS niepotrzebny bardzo. Stanowczo, najwyżej jak wspomina brat wyżej, dostaniesz w ryj, morda nie szklanka. No chyba, że chcesz powalczyć o miano ciepłej kluchy, kolejnej na liście w jej życiu. Powodzenia i dawaj znać jak było.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, vand napisał:

Stanowczo, najwyżej jak wspomina brat wyżej, dostaniesz w ryj, morda nie szklank

Ja w ryj nigdy nie dostałem - a poczynam sobie odważnie :)

Zawsze jednak z humorem.

Nie lubię kobiet chudych, one zawsze gadają, że sie odchudzają, że sa za grube i tak dalej sączą sobie uroczo powsciagliwe gorzkie żale.

Cwanie to wykorzystuję. Na wesoło.

Łapię, obściskuję, obmacuję, dociskam do ściany i powiadam - "ależ ty chudziutka jesteś, jedną ręka Cię obejmuję i jeszcze mam zapas"

Byc może dlatego nie obrywam po ryju :):):)

 

A potem to już normalnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Still napisał:

Zgodzę się, że panie patrza na kase, mieszkanie, samochód

Jestem starym zgorzkniałym zgredem i niestety z doświadczenia muszę stwierdzić, że panie zawsze zwracają uwagę na kaskę. Podświadomie. Jeśli w trakcie 'randek' okaże się, że pan jest goły i wesoły, uczucie do niego się u niej automatycznie wyłącza.

 

32 minuty temu, Still napisał:

Tak więc to jest loteria

To prawda. Loteria, która działa w obie strony. Laska może być 9/10 ale jak ma krzywego zęba to czar u mnie pryska. Niby nic wielkiego a jednak ja już nie chcę z nią mieć więcej do czynienia. Ciężkie to życie na waszej planecie. A z kobietą to jeszcze ciężej. ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still Albo dojdzie do kolejnego spotkania i panna ulegnie (lub przynajmniej coś pójdzie dalej), albo nie i dam sobie spokój. Napalał się i grał w te gierki na jej zasadach nie będę ;).

 

@Magician Mam 25 lat, jeżeli coś to zmienia :).

 

@Bonzo W sumie racja, trzeba było ją mocniej objąć, wcisnąć w róg narożnika, to nie miałaby jak uciec. Jakbym miał dostać w ryj, to dostałbym już za tą rękę na tyłku :D.

P.S. Co do Danielsa z colą to wiem że to profanacja, ale lubię więc piję :).

 

Czas pokaże co z tego wyjdzie, zdam relację.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Bezimienny napisał:

Gdzieś słyszałem że skoro dziewczyna daje się zaprowadzić na kwadrat do obcego faceta to oczekuje wiadomo czego, a jak tego nie dostaje to raczej nie ma sensu próbować dalej.

Jednak to prawda, panna odezwała się sama dzisiaj po południu i mówi że nie wie co w nią wstąpiło, że to pierwszy raz kiedy coś takiego zrobiła (dała się zaprowadzić do mieszkania obcego faceta) i ogólnie głupio się teraz z tym czuję. Przytaknąłem jej i pożyczyłem udanego weekendu. 

 

End of topic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.