Skocz do zawartości

Wątróbka, serca, nerki...


deleteduser45

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry Bracia.

Tak jak w temacie, chodzi o wątróbkę, serca, nerki i inne podroby. 

Nigdy tego nie jadłem a ostatnio zainteresowałem się dietą dr. Kwaśniewskiego i innymi dietami tłuszczowymi.

Czy Wy jecie takie jedzenie? Jak to smakuje i jak się czujecie po zjedzeniu podrobów?

Ja dzisiaj mam zamiar kupić sobie serca drobiowe, moja mama opowiadała mi, że jak jej mama robiła obiad to zawsze przed obiadem dawała jej podroby bo tak je uwielbiała.

Mam ostatnio trochę problemy ze zdrowiem i przyjżałem się mojemu odżywianiu i tak się zastanawiałem, że podrobów nigdy nie jadłem praktycznie a każdy je wychwala.

Pozdrawiam i jak zwykle za aktywność będą lajki, ale to chyba jutro bo dzisiaj musiałem porozdawać do mojego wczorajszego tematu i znowu się skończyły :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątróbki smażone z cebulką, lub gulasz z żołądków drobiowych, dla mnie bomba ?

Aczkolwiek nie sądzę, żeby to było zdrowe jedzenie, pomyślmy logicznie, wątroba zajmuje neutralizacją wszelkich toksyn...

Jak chcesz zdrowo, to żarcie na bazie kaszy, makaronu, ryżu, soczewicy itd.

Edytowane przez Leniwiec
  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątróbka zawsze na obiad z ziemniakami i cebulką. Żołądki często znajdowałem w rosole i podkładałem :D.

 

Osobiście lubię, aczkowiek nie słyszałem nic o właściwościach zdrowotnych.

 

Uważam że ogólnie mięso na półkach dzisiaj jest szkodliwe, No ale jak tu dostarczyć pełną pulę aminokwasów bez mięsa nie wydając na to grubej kasy, myślę ze sie nie da. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Niepowtarzalny napisał:

Czy Wy jecie takie jedzenie?

Żołądki, serca drobiowe, wątróbka indycza - tak, jak najbardziej, nerki nie, bo jakiś smród pamiętam z dzieciństwa podczas przygotowywania i mam trwały uraz. Raz jadłem móżdżek u znajomych, ale jakoś szału nie było i nie powtórzyliśmy. Ponoć dobrze zrobiona grasica jest super. Może kiedyś.

Ze 2 tyg. temu zrobiliśmy flaczki. Obłędne!

Cytat

Jak to smakuje i jak się czujecie po zjedzeniu podrobów?

Normalnie. Tylko pamiętaj, że wszystko można przyrządzić na dwa sposoby - dobry i zły ;)

 

p.s. W Wawie jest knajpa Kręglickiej "Piąta ćwiartka" - dużo podrobów serwują. Jak będziesz miał okazję to odwiedź, poszerzysz sobie smaki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Leniwiec napisał:

Jak chcesz zdrowo, to żarcie na bazie kaszy, makaronu, ryżu, soczewicy itd.

Toż to same węgle. Jak ktoś zasuwa na budowie to ok ale jak ktoś jak ja w pracy w ekran patrzy to raczej tylko białko i zielenina więc z tego zestawu zostaje tylko soczewica.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Leniwiec napisał:

wątroba zajmuje neutralizacją wszelkich toksyn...

To prawda. Jednak nie gromadzą się w jej tkankach odpady. 

Wątroba ze zdrowego zwierzaka jest bardzo odżywcza. 

 

Z uwagi na chorobę autoimmunologiczna na sobie przetestowałem różne diety. Mogę odpowiedzieć na pytania. 

 

@Niepowtarzalny jeśli tylko o odporność chodzi to na początek zrób sobie przez tydzień dzienniczek żywieniowych. Dokładnie zapisuj co jesz i pijesz. Nawet przekąski. Potem oceń proporcje makroelementow, czyli białko, tłuszcz i węgle. Następnie zmień proporcje i przez kolejne 30 dni. Na początek ogranicz węgle.

 

Zrób sobie kuracje probiotyki. 

Zacznij jeść kieszonki. 

 

Jeśli zaczynasz jeść podroby zacznij od pasztetów oraz wątróbki, jednak musi być dobrze przygotowana. Szukaj w sklepach bio i dobrych restauracjach. 

 

Polecam też dziczyznę, zwłaszcza sarne i królika. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Tim2049 napisał:

Jeśli zaczynasz jeść podroby zacznij od pasztetów oraz wątróbki, jednak musi być dobrze przygotowana. Szukaj w sklepach bio i dobrych restauracjach.

Pod pasztetami podpiszę się obiema rękoma! Jeśli nie sklepy ze "zdrową żywnością" to samoróbka. Kiedyś zajadałem się jednym ze sklepu "Organic". Świetnie zbilansowany, nieprzesolony i fajnie przyprawiony. Niestety nie pamiętam już nazwy. Jak poprosisz, to miłe panie dadzą zdegustować i wybrać.

 

Żadne pasztety w puszkach, koniecznie obczaj ile tam jest tłuszczu na etykiecie. Niedawno kupiłem w Lidlu zestaw francuskich pasztetów/teryn z tzw. "deluxów" (kaczka, gęś itp) w słoiczkach tak w ciemno. Miałem straszną ochotę, więc bęc na bagietkę... Prawie sam smalec :( Dopiero potem doczytałem skład - prawie 40% tłuszcz. A smalec ze skwarkami to mamy własny, po co mam kupować smakowy?

 

Pasztety z dziczyzny to warto samoróbkę - wiesz co wkładasz. Poniżej nasz "na dziko" - podroby, sarna, jeleń (nie mam przekonania do dzika, włośnica była w rodzinie więc mam rezerwę), resztka gęsi no i przyprawy oczywiście. Liść laurowy nic nie daje, to tak dla ozdobnego picu ;) 

9adbb22970117.jpg

 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Leniwiec napisał:

Aczkolwiek nie sądzę, żeby to było zdrowe jedzenie, pomyślmy logicznie, wątroba zajmuje neutralizacją wszelkich toksyn...

Jak chcesz zdrowo, to żarcie na bazie kaszy, makaronu, ryżu, soczewicy itd.

hmm to tak na logike skoro wątroba neutralizuje i usuwa, a rośliny nie mają chyba takiego sposobu obrony, to raczej lepiej wątróbkę zjeść niż spryskane rośliny. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jem często podroby. Szczególnie serca indycze i wątróbkę wołową. Od drobiu trzymam się z daleka - to wpierdzielają głównie czarni. Podroby są tanie i zdrowe - wątroba ma dużo witamin, szczególnie A o ile się nie mylę. Serca to praktycznie mięsień - a cena 8 zł za kg jest nie do pobicia. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żołądki w sosie musztardowo-chrzanowym też mega dobre. Tylko długo się gotują. Wątróbka tylko drobiowa, porządnie wysmażona i posolona, z dodatkiem cebuli, jabłka i orzechów włoskich.

 

Jedliście kiedyś dudy? ? tzn. pierogi z dudami, ostatnio o takich usłyszałem ?

Edytowane przez Holden
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Leniwiec napisał:

Aczkolwiek nie sądzę, żeby to było zdrowe jedzenie, pomyślmy logicznie, wątroba zajmuje neutralizacją wszelkich toksyn...

Ale żadne toksyny w wątrobie nie są magazynowane. Po uboju wątroba jeszcze wydala je dalej do całkowietgo opróżnienia. Bardzo bezpieczny narząd do jedzenia i zdrowy.

 

2 godziny temu, Leniwiec napisał:

Jak chcesz zdrowo, to żarcie na bazie kaszy, makaronu, ryżu, soczewicy itd.

Makaronu? Tu ci się coś pomyliło. Makaron ma 0 wartości odżywczych. Ryż zawiera dużo skrobi, co nie jest najgorsze, ale powoduje dlugo podwyższony poziom insuliny. Kasze od czasu do czasu spożywam. Soczewicy nie toleruje mój układ trawienny.

 

Ogólnie dieta K jest dietą niskoweglowodanową i wysokotłuszczową. Reguluje przede wszystkim gospodarkę hormonalną. Jest świetna, chociaż piętnowana. Zaletą jej jest, że jest również niskobiałkowa, co dla ludzi ze schorzeniami ma znaczenie, bo nie stymuluje niekontrolowanego wzrostu komorek. Bialko natomiast jest w niej bardzo wysoko przyswajalne, wiec wcale nie trzeba jego tak dużo. Zszedłem z 170 g bialka (ketogeniczna) do 120g w dni treningowe i 70-80 w dni nietreningowe i nie widzę róznicy. Masa mięśniowa rośnie systematycznie i utraty siły nie ma żadnej. Kieruję się zasadami drK i raczej sobie chwale. Poza momentami jedzenia na zewnątrz, bo wtedy ciężko mieć kontrole. Ogolnie zdrowie mam bardzo dobre i lepsze niż 10 lat temu. Podobnie z wyglądem i kondycją fizyczną.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z podrobów wątrobę lubię i jem czasami. Również ze względów zdrowotnych (Witamina A, Wapń, Żelazo, Witamina B6, Witamina B12, Magnez, Witamina C, Witamina E, Tiamina (Witamina B1), 

Ryboflawina (Witamina B2), Niacyna  (Witamina B3), Kwas foliowy (Witamina B9), Kwas pantotenowy (Witamina B5), itd..).

Do każdego takiego posiłku dorzucam jakieś surowe warzywa, żeby dostarczyć błonnik i inny zestaw naturalnych witamin. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Johny_B napisał:

Mój kot za to wcina gotowane żołądki.

Dajesz kotu gotowane żołądki ? A poco, a dlaczego ? Kot to drapieżnik i powinien jeść surowe mięso i podroby. Gotowane nie ma dla niego większej wartości. 

 

Ja ogólnie b. lubię wątróbki drobiowe, wieprzowe czy wołowe już nie koniecznie. Żołądki czy serca tak sobie bez entuzjazmu ale jem. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.