Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@Masza,wiem, to już mój ostatni komentarz w tej sprawie.

 

@Byłybiałyrycerz, przeczytaj jeszcze raz to, co napisałam, bo teraz chyba nieświadomie mi doyebałeś. 

 

To powiedz, jak ma się czuć była żona geja? O, albo mocniejszy przykład była żona geja, który zdradzał ją z facetem? 

 

Moja psycholożka na przedostatniej wizycie określiła byłego, jako osobę bi, albo osobę, która musi mieć bardzo silne bodźce, stymulacje, a tego mu nie dostarczy "pospolity seks z pospolitą kobietą", podała jakieś przyczyny tych potrzeb/zachowań itd. 

 

Nie powiem, chciała zachować obiektywizm i nic pochopnie jemu nie przypisywać, ale jak stwierdziła jakąś możliwość jego "potajemnej aktywności seksualnej zgodnie z jego preferencjami w trakcie trwania naszego związku", to aż mi się niedobrze zrobiło, musiałam wyjść. Wtedy chyba z dwie paczki fajek wypaliłam, nie mogłam wywalić obrazu z głowy : on i jakiś facet/grupenruchanie, a potem przychodzi do mnie i... Po prostu czuję się brudna? 

Gdyby ktoś z mojej rodziny/środowiska się dowiedział, że mój były takie rzeczy robił? i robi, to mam lęk, że ktoś pomyśli, że ja nie daj Boże, siedzę w podobnych klimatach...??

 

Za radą @Masza, koniec tematu.

 

 

 

 

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maggienovak Współczuję ci bo skonfrontowana z tym wszystkim nie potrafisz sobie poradzić. 
Połączone to z twoją niską samooceną oraz ogólną nie dojrzałością daje to właśnie takie rezultaty.


Dzięki że się z nami tym wszystkim dzielisz ale czy próbowałaś o tym porozmawiać ze swoim obecnym facetem?
Wiesz, zawsze to pomaga gdy możesz się podzielić tym co boli a w końcu w związku nie jesteś sama.
 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Reflux napisał:

Dzięki że się z nami tym wszystkim dzielisz ale czy próbowałaś o tym porozmawiać ze swoim obecnym facetem?

Z całym szacunkiem ale to jeden z głupszych pomysł/rad jakie mógłbyś jej udzielić?

Każdy ogarnia na tyle ile może/ma doświadczenie. Mam nadzieję ,że koleżanka następnym razem szybciej rozpozna "znajomy smrodek" i wprowadzi wnioski w swoje życie. Uszanujmy wolę założycielki tematu i już nie drążmy go.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.