Chodzicie do Szkoły/pracy podczas przeziębienia?

[ZamaskowanyKarmazyn]

Chodzicie do szkoły/pracy jak was coś złapie?

 

Ja spotykam dwa odmienne zdania, ze siedząc w domu się rozleniwiasz i dłużej to trwa i że idąc do szkoły wystawiasz się na inne wirusy/zimno/mniej odpoczywasz i dlatego przeziębienie się rozciąga.

[Marek Kotoński]

Nie powinno się - przeziębienie trzeba wyleżeć, dać ciału czas na regenerację, poza tym możemy w pracy/szkole pozarażać innych, co jest niemoralne.

 

Leżeć, czytać, kurować się.

[Byłybiałyrycerz]

Pani od biologii w gim wyrzucała z klasy chorych.

[ZamaskowanyKarmazyn]

@Marek Kotoński Właśnie u nas w szkole jest mocne ciśnienie na naukę i tam non stop jest jakies 30% osób przeziębionych, bo nie chcą przegapić żadnej lekcji, ciągle czerwone nosy, ciągle kaszlą, smarkają itd.

 

Utrzymywałem sie zdrowy od początku roku aż do dziś, ale ile można sie utrzymywać jeśli ciągle ktoś przychodzi z czymś nowym, angina, grypa, kurwicy można dostać. 

 

W takim razie zostanę tym leniwym, ale mądrzejszym i wyleczę się w domu  

@Byłybiałyrycerz No i tak powinno się robić, jak jest jakieś ważne zaliczenie to niech sobie ktoś przyjdzie na jedną lekcje i do domu w podskokach. 

[brama85]

U mnie w firmie jak ktoś choruje i jest na L4 powyżej 4 dni zabierana jest mu premia i ma gołą pensję. Chorzy u nas w pracy, nie siedzą w domu.

[Byłybiałyrycerz]

Inny fakt że człowiek mądry nie choruje ;), nie pamiętam kiedy ostatnio miałem grypę, lekki katar i tyle. Zawsze za to chorowałem gdy robiłem cykle na siłowni, rok w rok chory na cyklu.

Edytowane 3 Grudnia 2018 przez Byłybiałyrycerz

[ZamaskowanyKarmazyn]

@Byłybiałyrycerz sterydowe cykle? 

I jak to robisz że nie chorujesz?  

[Byłybiałyrycerz]

Jod, chlorek magnezu, selen, cynk, wit C, k2mk7, wit D, wi A, olej z czarnuszki wszystko w mega dawkach które lekarz akademicki wysmieje że to toksyczne / cały rok suplementacja.

Edytowane 3 Grudnia 2018 przez Byłybiałyrycerz

[ZamaskowanyKarmazyn]

@Byłybiałyrycerz dość kosztowne i ryzykowne połączenie, zadnych skutków ubocznych nie ma? 

[Byłybiałyrycerz]

Od lat siedzę w naturoterapi, badania kontrolne raz w roku. - suplementy pochodzenia naturalnego.

Edytowane 3 Grudnia 2018 przez Byłybiałyrycerz

[rejdi]

Ja ostatnio zachorowałem w środę. Nie było sensu brać zwolnienia w pracy ze względu na fakt, że musiałem w sobotę pisać wejściówkę na uczelni. Bez sensu jest brać zwolnienie na 1 dzień, bo czwartek to umówienie się na wizytę z lekarzem, piątek dadzą mi ewentualne zwolnienie, ale na ile? W sobotę na uczelnię. Tak to wygląda niestety.

[Johny_B]

Mój szef jak widzi, że ktoś jest chory od razu wywala do domu. 

Zgadzam się z tym w 100%.

 

Czas skończyć z tym idiotycznym poświęcaniem zdrowia dla dobra firmy. To zaszłość z czasów komuny i transformacji.

 

W Norwegii obywatel ma 14 dni w roku, na takie właśnie okazje do wykorzystania, plus oczywiście urlop. Nie trzeba nawet iść do lekarza wystarczy odleżeć. 

 

Mam nadzieję, że w tym kraju w końcu też dojdziemy do takich wniosków.

 

[Kimas87]

Chorobę powinno się w domu wyleżeć. Ja właśnie wracam od lekarza L4 do piątku coś mnie złapało jakieś przeziębienie. Moja mama przez niedoleczoną chorobę/ grupę nabawiła się wady serca. Żadna kasa nie zastąpi Ci zdrowia. 

 

2 godziny temu, brama85 napisał:

U mnie w firmie jak ktoś choruje i jest na L4 powyżej 4 dni zabierana jest mu premia i ma gołą pensję. Chorzy u nas w pracy, nie siedzą w domu.

U takich Januszy biznesu ciągnąłby L4 ile się da. Człowiek chory ma siedzieć w domu. Nie wyobrażam sobie pracować koło kogoś kto mi bez przerwy smarka, kaszlę. 

 

2 godziny temu, Marek Kotoński napisał:

Nie powinno się - przeziębienie trzeba wyleżeć, dać ciału czas na regenerację, poza tym możemy w pracy/szkole pozarażać innych, co jest niemoralne.

Pełna zgoda a poza tym żadna firma, kasa nie jest warta zdrowia. Niedoleczone choroby mogą ciągnąć się latami. 

[Phantom Slasher]

Zdarzało mi się, ale tylko na nockach, kiedy władza mniej czuwa. No i jak jestem tak rozwalony, że nie dam rady nawet wywlec się z łóżka, to naturalnie telefon do szefa i przedstawiam sytuację, zazwyczaj biorąc wż-tę.

[robert_m]

Zależy od stopnia przeziębienia. Jeżeli to jakiś mały katar, to czemu nie. W przypadku kaszlu i pełnoobjawowego przeziębienia - nie.