Skocz do zawartości

NoFap, inna perspektywa.


Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłem taki oto filmik (w cale nie jestem podczas kryzysu podczas którego szukam argumentacji do spałowania wiplera) i jest w tym trochę sensu. Z tematem nofap jest tak że nikt nie ma 100% pewności czy to placebo czy rzeczywiste efekty, ja przykładowo rzeczywiście jakieś tam pozytywne aspekty nofapu zauważyłem ale tylko na początku. 

 

Swojego postu oczywiście dotrzymam, ale zastanawiam się czy wrócić po nim do masturbacji, takiej powiedzmy z ograniczeniami do raz dziennie (i tak zazwyczaj robiłem to 3 razy w tygodniu). Zacznę prowadzić notatnik w którym będę obserwował swoje emocje i samopoczucie każdego dnia, natomiast później znowu nie będę pałował wiplera przynajmniej 2 miesiące i zacznę zapisywać samopoczucie itd.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu nie fapowałem ponad miesiąc i nie zauważyłem żadnej różnicy. W tym roku dużo się naczytałem o pozytywnych skutkach nofapu, normalnie ludzie zyskiwali nadprzyrodzone moce. :D Postanowiłem spróbować znowu, tym razem dłużej. Jako, że jestem odporny na różne uzależnienia, to wytrzymałem 2 i pół miesiąca. Również zero różnicy, nie zyskałem nadprzyrodzonych mocy, nie zacząłem więcej zarabiać, dziewczyny się na mnie nie rzucały itd. Zdrowie i odporność takie same. Jednie na początku zwiększony popęd, a później wręcz zmalał. 

 

Myślę, że nofap może być przydatny dla osób uzależnionych od porno (mnie nie dotyczy), ale w kontekście poprawy jakości życia nie zauważyłem żadnych rezultatów. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mortyy napisał:

Myślę, że nofap może być przydatny dla osób uzależnionych od porno (mnie nie dotyczy), ale w kontekście poprawy jakości życia nie zauważyłem żadnych rezultatów. 

Nie ma co ukrywać, że sam nofap powstał, jako sposób do walki z uzależnieniem od pornografii i masturbacji.
Jeżeli ktoś się masturbuje 3-4 razy dziennie, no to te tzw. nadprzyrodzone moce, to tak naprawdę... regulowanie się organizmu, który notorycznie nie traci energii i minerałów, ale przede wszystkim najważniejszą kwestią jest przestrajanie mózgu od nadmiaru dopaminy (dlatego pierwszy okres nofapu potrafi być okresem frustracji i złego samopoczucia). Dla uzależnionych pomocna sprawa, a dla reszty to tylko ciekawostka.

Edytowane przez FranciscoFranco
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem jak nie zwalę czy nie pociupciam parę dni to niby zauważam,te spojrzenia i uśmieszki pań,schodzenie z drogi lub bycie miłym/uprzejmym wobec mnie.Jednak nie wiadomo na ile jest to wywołane tym, że nie klepię nita, a mam po prostu taką aurę ze względu na uzupełnione braki w pożywieniu,dobry humor.Może to jest akurat tylko moja percepcja i takie zbiegi okoliczności.Wydaję mi się,że zaprzestanie oglądania pornosów może wnieść dużo dobrego.Sam do niedawna oglądałem i widzę różnice w polerowaniu stalagmita pod wpływem pocieracza, a na sucho.

 

Na antydepresantach możesz robić no fap po kilka miesięcy ale wtedy jesteś taki sflaczały i zobojętniony ze idz pan w chvj

Edytowane przez Tramal
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mortyy myślę,że w okresie nofap nie zmienia się podejście świata do Ciebie,a Twoje podejście do świata.Czyli sama większa kasa nie zacznie się zarabiać i dziewczyny również nie będą bardziej zainteresowane...ale....to Ty będziesz miał większą motywację i chęć,aby zdobywać pieniądze bądź kobiety.Staniesz się odważniejszy,skłonny do nowych pomysłów na dochód.Jeśli wcześniej miałeś jakieś opory przed poznawaniem kobiet mogą się teraz zmniejszyć.Wiadomo,nie będą to moce ,o których często ludzie piszą...ale różnica może być zauważalna.Jeśli chodzi o zdrowie.Tutaj byłoby trzeba sprawdzić to pod względem badań.Przed nofap-em i po no-fap-ie. Zawsze też może się okazać,że Twoja aktywność nie jest aż tak duża i przy zdrowym,mocnym organizmie starcza mu mocy aby się w pełni regenerować.Osobiście przez długi czas pozwalałem sobie na masturbację raz na 2/3 dni.Teraz chcę ograniczyć ją możliwie mocno,bądź zrezygnować z niej całkowicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że to tłumaczenie sobie, że nofap to przecież żaden pewnik i nic specjalnego to taki trochę mechanizm żeby jednak pozwolić sobie na tę chwilę przyjemności. Nofap opłaca się i to bardzo a supermoce daje ci wtedy gdy razem z nim dbasz o dietę, uprawiasz sporty, hartujesz ciało(np. zimne prysznice), medytujesz, dużo czytasz, obserwujesz myśli i emocje itd. Sam w sobie być może faktycznie aż tak dużo nie daje ale nawet wtedy imo się opłaca. Mówię to z własnego doświadczenia więc jest oczywiście możliwe, że u mnie nofap się sprawdza u a kogoś innego wcale nie musi.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nofap służy do regulowania neuroprzekaźników takich jak dopamina, które poprzez sam orgazm mogły zostać rozregulowane. 

Kwestią bardzo indywidualną jest czy przyniesie rezultaty, zależy to głównie od wrażliwości receptorów i czasem nawet walonko raz na tydzień, może je rozregulować u niektórych osób. 

Ja nigdy od porno uzależniony nie byłem, a abstynencja od masturbacji spowodowała u mnie flat-line z zerowym libido, niską energią i deprechą po tygodniu od zaprzestania masturbacji, także coś jest na rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mortyy Ja miałem to samo, nie czułem wielkiej różnicy, ale myślę że no fap pomoże jak ktoś zbyt mocno jest uzależniony od porno i masturbacji. Taki reset.

Dla normalnego mężczyzny nofap jest lekko odczuwalny, a pod względem nauki ma korzyści tylko do 2-4 tygodni (wzrost testosteronu, potem następuje spadek).

 

Dla mnie nofap ma minus taki, że przy kontakcie z kobietą zbyt szybko się podniecam i kończę w 1-2 minuty (4 -5 minut z żelem znieczulającym) ? .

Bez no fap może to być dłużej o kilka - kilkanaście minut.

Ale każdy człowiek jest inny, więc sprawdźcie na Sobie i dajcie znać jak działa na Was no fap.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bożek.egipski napisał:

Nofap opłaca się i to bardzo a supermoce daje ci wtedy gdy razem z nim dbasz o dietę, uprawiasz sporty, hartujesz ciało(np. zimne prysznice), medytujesz, dużo czytasz, obserwujesz myśli i emocje itd.

&

2 godziny temu, bożek.egipski napisał:

Sam w sobie być może faktycznie aż tak dużo nie daje

Miałem ci coś odpowiedzieć, ale sam sobie odpowiedziałeś. 

 

Jak ktoś struga Pinokia codziennie po kilka razy, to faktycznie nofap jest zalecany, dlatego że jest to uzależnienie. Szczególnie groźne w połączeniu z uzależnieniem od porno. Tak samo jak ktoś jest uzależniony od alkoholu czy narkotyków, to po odstawieniu nie dostaje żadnych supermocy, tylko wraca do normalnego funkcjonowania organizmu. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie gdy oglądałem porno i waliłem konia codziennie to najgorszym były noce gdy budziłem się w nocy to przypominały mi się sceny z filmów, prześladowały mnie.

 

Jak dobrze się budzić bez tych scen. 

 

Po trzyiesięcznym nofapie nie dostałem super mocy ? ale obudził się we mnie Żyd ?, zacząłem dostrzegać pieniądze tam gdzie wcześniej ich nie widziałem i przestałem je omijać ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem robić nofap ale chodziłem ciągle nabuzowany, nie byłem w stanie normalnie funkcjonować, brak jakiejkolwiek innej chęci działania i ciągłe myślenie o daniu upustu napięciu.

Walczyłem z tym, eliminowałem te myśli, ale co chwile kapitan wzywał. Przy dwutygodniowej próbie miałem tak codziennie i? - I to nie ma sensu. Prowadzę zdrowy tryb życia, odżywiam się
dobrze i mam bardzo dobre samopoczucie, od pornografii uzależniony nie jestem i nie potrzebuję jej w ogóle. Nofap wcale mi nie pomagał, tylko zaszkadzał moim codziennym obowiązkom.
Normalnie ulżę sobie raz dziennie/raz na dwa dni i jest wszystko świetnie. Dodatkowo na nofapie co chwile miałem nocne polucje, przez co nie chciałem spać nago (co bardzo lubię), bo budziłem
się cały mokry.

Edytowane przez Inside
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nonfap, sam nie zauważyłem różnicy. Co do porno.... Więcej krzywdy dla związków i małżeństw wyrządziły i wyrzandzaja komedie romantyczne i książki typu, Alvaro jest taki boski i szlachetny. Odda nerke dla żonki, gdy ta w czelesciach bólu, opierdala laskę innemu, bo sobie musi poszaleć. Kto wie ile jeszcze pozyje? 

 

Edytowane przez Still
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.