Skocz do zawartości

Ślepnąć od świateł. Serial.


deleteduser74

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętacie serial Odwroceni, sage Pitbull czy Kobiety Mafii? 

''Ślepnąć od świateł" jest o podobnej tematyce, ale jakiś taki inny, lepszy, jak dla mnie bardziej realistyczny. 

Produkcji HBO, powstała na podstawie książki, Jakuba Żulczyka. 

Jest to serial o polskiej " Mafii", choć osobiście uważam, że w tym kraju nigdy z prawdziwego zdarzenia Mafii nie było. Ot zwykła mocna gansterka z lokalnymi wataszkami. 

 

Serial pokazuje tydzień życia, Warszawskiego dilera kokainy- Kuby. Kolesia, który idealnie wpasowal się w świat, polskiej stolicy celebrytów jak i zwykłych szarych ludzi, którzy zwyczajnie w świecie, wciągają koks, urozmaicając sobie nudne życie. 

Kuba, wspomniany diler narkotyków, jest inteligentnym chłopakiem z prowincji, który wspasowal się w świat gansterka niczym wisnienka na torcie. Opanowanie, stocki spokój, przynoszą mu nie małe pieniądze. Facet musi mieć wszystko pod kontrolą i jest tzw, cieniem w Stolicy. Nikt nic o nim nie wie, gdzie mieszka, co robi, widziany jest tylko pod obrazem ekskluzywnej limuzyny, nie innej marki jak BMW oraz elegancja w ubraniu. Jest duchem i zmora lokalnej grupy policji do walki z przestępczością narkotykowa.

 

Kuba pracuje dla lokalnego ganstera, Stryja(Jacka) - R. Więckiewicz. 

Działanie w detlau jako diler, pozwala mu na dostatnie życie, bywanie na salonach warszawki.

W pewnym momencie, postanawia skończyć z takim trybem zycia i chce się odciąć od tego interesu. W tym celu kupuje dwa bilety do Argentyny, aby tam zacząć życie od nowa. 

Zanim do tego dojdzie, musi pozałatwiać przeszłość.

Jak to bywa w życiu lub scenariuszach, zaczyna się wszystko komplikowac i nabiera nie oczekiwanego obrotu sprawy. 

 

Teraz coś o obsadzie serialu.

Moim zdaniem, reżyser idealne połączył doświadczenie z amatorska grą reszty aktorów. 

 

W główną rolę wciela się debiutujący na ekranie, Kamil Nożyński. Polski raper.

 

 

Moim zdaniem wprowadza on trochę spokoju w serialu przepełnionym, duża dawką brutalności. 

 

Jacek szef gangusów- Robert Więckiewicz. 

 

 

Jak zwykle idealna rola dla tego pana :)

 

Stryj- Janusz Chabior, jeden z żołnierzy grupy. 

 

 

Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu :D Klasyk tego Pana. 

 

I najlepszy że wszytskich ;)

Jan Frycz. Stary gnaster wychodzący z więzienia. 

 

Mistrzowska kreacja serialu. Moim zdaniem jest to najwieksza gwiazda obsady. Rewelacja, wbił się na wyżyny! 

 

Na sam koniec. Jest to serial na męskie wieczory. Samemu lub z kolegą. 

Na randkę pasuje świni siodło :)

 

Odkladalem obejrzenie tego serialu na później, ze względu na brak czasu. Jak już włączyłem pierwszy odcinek o 24 nocy, tak polecialem 6 odcinków z rzędu! Noc nie przespana ale nie żałuję. Kolejne dwa odcinki w pracy, ze względu na ciekawość zakończenia.

Bezwzględnie wart obejrzenia!

Podobno będzie kontynuacja drugiego sezonu! Oby! :)

 

Serial dostępny w całości na HBO Go, lub odcinkami na kanale. 

 

A jeżeli ktoś nie posiada, proszę bardzo. Za free. 

 


http://cdax.online/odcinki/slepnac-od-swiatel-1x8/

 

Miłego oglądania. 

Edytowane przez Still
  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem zakladac o tym wątek :))

 

Serial ogladam wlasnie drugi raz. Jak dla mnie świetny. 

Szczegolnie jeśli ktoś z Wawy, to czuje ten klimat miejsc ktore rozpoznaje w filmie.

 

No i rola Frycza...

 

@Still - Stryj to nie Jacek, to bandyta ktorego gra Habior.

Edytowane przez AR2DI2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AR2DI2 napisał:

Szczegolnie jeśli ktoś z Wawy, to czuje ten klimat miejsc ktore rozpoznaje w filmie.

Z warszawki nie jestem, ale właśnie tak mi sie ona kojarzy, jak ze zdjęć z serialu. 

No i zapomniał bym....  Przykład Patrycji, pokazuje do czego prowadzi pogoń za cipka i zaufanie do kobiety :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to nie przepadam za polskimi filmami i serialami z ostatnich lat. Uwielbiam za to stare filmy typu Chłopaki nie płaczą, Psy, Poranek kojota itd.

Obejrzałem wczoraj dwa odcinki Ślepnąc od świateł, bo słyszałem dużo pozytywnych opinii od znajomych. I muszę przyznać, że bardzo mi się ten serial spodobał. Dzisiaj lecę dalej z kolejnymi odcinkami. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W końcu całość wciągnąłem nosem na dwa wieczory : ) Rewelacyjny serial. A jak Frycz za swoją rolę nie dostanie paru nagród, to będzie świadczyło o totalnym upadku polskiego filmowego światka. Wawa nocą jak zawsze klimatyczna, jak z seriali Michaela Manna albo Drive'a.

 

SPOILER!! SPOILER!!! Nie widziałeś, nie czytaj!

 

 

 

 

Jak Wam się zakończenie podobało? IMO trochę zalatujące metafizyką. Nie mieliście czasem wrażenia, że Dario to takie mroczne alter - ego Kuby i mógł w rzeczywistości nie istnieć?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Obliteraror napisał:

 

Jak Wam się zakończenie podobało? IMO trochę zalatujące metafizyką. Nie mieliście czasem wrażenia, że Dario to takie mroczne alter - ego Kuby i mógł w rzeczywistości nie istnieć?

Myślę, że zakończenie jest wyreżyserowane pod drugi sezon serialu. Trwają rozmowy na ten temat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie najlepszy serial od czasów pierwszego Pitbulla z Doroćińskim.

 

Co mnie zastanowiło w tej części, Dario został zakopany, więc nie możliwe jest żeby przeżył, mimo iż jest scena że wychodzi z piachu, potem na samym końcu jak Kubuś stoi na lotnisku, rozmawia z Dariem i mówi mu ''Ciebie nie ma, Ty nie istniejesz'' wywnioskowałem że tak naprawdę Dario żyje, ale tylko w wyobraźni Kubusia, zobaczcie że są często różne wstawki z potworami i dziwnymi niewyjaśnionymi rzeczami jak Kubuś rozmyśla, Kubusiowi się pierdoli od narkotyków, a Dario żyje tylko w jego wyobraźni i jest jego mroczną stroną:) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny serial! Frycz i Więckiewicz mistrzowie. Obejrzałem w dwie noce, wciąga bardzo. 

@The Motha Kuba na końcu, podczas rozmowy przez telefon mówi do Daria "Ciebie nie ma, nie istniejesz". Również wydaje mi się, że Kubusiowi odbiło od stresu i narkotyków.

 

A co do zakopania Daria, tu akurat mógł się wydostać, widać że zakopali go bardzo płytko, sami nawet mówili, że ciężko się kopie, bo ziemia zamarznięta. Więc ten argument można obalić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mortyy napisał:

Kuba na końcu, podczas rozmowy przez telefon mówi do Daria "Ciebie nie ma, nie istniejesz".

Naszly mnie ostatnio takie refleksje jak powtórzylem cała serię drógi raz :D Na sam koniec, zapalilem sobie zioło przy 

 

I to dopiero były rozkminy. T. Raczek mógłby u mnie lekcje pobierać :)

 

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zakończenie dziwne.

 

Dario wykopał się sam z ziemi, gołymi rękami spacyfikował gościa w zajeździe.

 

Nozynski drewniany niczym obaj Mroczkowie razem wzięci.

 

Chabior, Więckiewicz, Lubos, Czernecki i Pazura zagrali jak zawsze.

 

Daje temu serialowi 7 pkt na 10. Szkody nie robi, ale można lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, michau said:

Zakończenie dziwne.

 

Dario wykopał się sam z ziemi, gołymi rękami spacyfikował gościa w zajeździe.

 

Nozynski drewniany niczym obaj Mroczkowie razem wzięci.

Kwestia gustu jak zwykle. Ja uważam, że Nożyński przez swoje "drewniactwo" był bardziej autentyczny. W realu nei każdy recytuje swoje kwestie kwiecistym, aktorkim językiem z perfekcyjana dykcją, i zachowaniem pod kamerę.

Dario się sam wykopał bo go płytko zakopali, a ziemia była świeża. Tak mozna to interpretować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, AR2DI2 napisał:

W realu nei każdy recytuje swoje kwestie kwiecistym, aktorkim językiem z perfekcyjana dykcją, i zachowaniem pod kamerę

Zgadza się. Składnia, dykcja, językowe lapsusy - to standard. Jednakowoż każdy odczuwa emocje, a Nożyński grał jak cyborg. Nie chodzi o słowa, a o brak emocji. Zupełnie jak Arnie jako T-800, choć nawet on w którejś z nowych części się wyszczerzył. Oczywiście celowo sztucznie. 

 

Nożynski nawet w swoich imaginacjach (rodzinne życie w ciepłych krajach, gdzie może się zrelaksować, być prawdziwym) gra z emocją worka kamieni.

 

 

Na plus aktorzy drugiego planu:

Skonieczny - Piorun (mistrzowski drobny cwaniaczek i udawany twardziel, nadto rozkapryszoną gwiazdka)

Zarzecki - Maluch

Beler - Sikor

Szczerbinski - pies Zgrywus (przerysowany, ale wciąż dobrze)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, michau said:

Skonieczny - Piorun (mistrzowski drobny cwaniaczek i udawany twardziel, nadto rozkapryszoną gwiazdka) - te słowotoki monologi, i krętactwa rapo gangstera pierdoły, genialne. A scena w której min daje "szczurka" kumplowi podczas kręcenia teledysku, czy jak naciąga Kubusia na towar ale nei ma kasy, mistrz.

Zarzecki - Maluch - gra mistrzowsko. Scena w klubie jak się miga od płacenia - wieczny golas, mistrz.

Beler - Sikor - też super zagrane, taki profesjonalny naturals.

Szczerbinski - pies Zgrywus (przerysowany, ale wciąż dobrze) - za bardzo przerysowany. Miotał się jakby chciał wykrzesac więcej niż potrafi. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.