Patton Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 @Masza Bez urazy ale coś mi się wydaje że chcesz mieć dziecko na zasadzie bo znajome itd, no ale mogę się mylić. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 20 minut temu, Masza napisał: Wiesz, pytałam tylko czy też pojawia się u was taka irracjonalna instynktowna chęć posiadania dziecka. Jest różnica pomiędzy chcę mieć dzidzię, bo jest taka słodziutka i amamam... a pomiędzy jestem ustawiona, mam stabilną sytuację i czuję, że to jest ten moment, że chcę i mogę sobie pozwolić na dziecko... Faceci patrzą na to pod kątem pozostawienia swoich genów, w tym pierodolniku zwanym życiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozytywniak Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 (edytowane) Mam 2 dzieci. Kiedy byłem dzieckiem w wieku 24 lat i nic nie wiedziałem o świecie, chociaż twierdziłem inaczej (o qrwa jaki byłem dorosły), widząc obcy wózek z dzieckiem gnałem do swojego ze łzami szczęścia... żeby wziąć na ręce. Dzisiaj wiem jak to działa i jak widzę wózek z dzieckiem, oglądam się za siebie, żeby nikt nie posądził mnie o ojcostwo. Edytowane 6 Grudnia 2018 przez Pozytywniak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser25 Opublikowano 6 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 @Patton A możliwe, nie wnikam co jest źródłem, bo racjonalnie myśląc, wcale nie chcę mieć teraz dziecka. Jestem raczej rozważną osobą 5 minut temu, Still napisał: Faceci patrzą na to pod kątem pozostawienia swoich genów, w tym pierodolniku zwanym życiem. Znam takiego jednego 7 dzieci każde z inną kobietą, żadnym się nie interesuje. Uważam, że takich to powinno się kastrować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 14 minut temu, Masza napisał: Znam takiego jednego 7 dzieci każde z inną kobietą, żadnym się nie interesuje. Uważam, że takich to powinno się kastrować. Znam taka jedną, 3 dzieci, każde z innym... Także tego.. ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser25 Opublikowano 6 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 3 minuty temu, Still napisał: Znam taka jedną, 3 dzieci, każde z innym... Także tego.. ? I kto je wychowuje ona, czy oni? Co nie zmienia faktu, że ją też bym pozbawiła możliwości posiadania dzieci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 (edytowane) 3 minuty temu, Masza napisał: I kto je wychowuje ona, czy oni? Co nie zmienia faktu, że ją też bym pozbawiła możliwości posiadania dzieci Za darmo tego nie robi. 1000 zł alimentów, plus kura domowa, mająca budżet 1000 ojro miesięcznie, na potrzeby siebie i domu. Edytowane 6 Grudnia 2018 przez Still 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser25 Opublikowano 6 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 2 minuty temu, Still napisał: Za darmo tego nie robi. 1000 alimentów, plus kura domowa, mająca budżet 1000 ojro na potrzeby siebie i domu. Ludzie to wgl. są do bani, powinno się zdawać jakoś na pozwolenie zostania rodzicem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 @Pozytywniak W sensie jesteś rozczarowny rodzicielstwem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny_B Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 58 minut temu, Masza napisał: Ludzie to wgl. są do bani, powinno się zdawać jakoś na pozwolenie zostania rodzicem. Otóż to, zarówno dla kobiet jak i mężczyzn, bo nie chodzi tylko o to czy się chce i ma warunki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 1 godzinę temu, Masza napisał: Znam takiego jednego 7 dzieci każde z inną kobietą, żadnym się nie interesuje. Uważam, że takich to powinno się kastrować. Może lepiej sterylizować te co mu dają? Co to za podwójne standardy? Wiem! Facet zawsze winien! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser25 Opublikowano 6 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 @Rnext średnio praktyczne by to było i dość kosztowne. Jakby ten koleś je wychowywał to spoko, niech ma nawet 100. Gdyby kobieta miała 7 i zostawiała facetów z dzieckiem to bym była za sterylizacją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orybazy Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 Facetom uruchamia się po trzydziestce, lub później, gdy zaczynają myśleć komu przekażą budowane królestwo i zgromadzoną wiedzę. Nie jest to instynkt, raczej świadomość przemijania i potrzeba kontynuacji swojego życia i ideałów w innej formie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancalagon Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 W moim przypadku szanse są nikłe, musiałby mnie chyba piorun strzelić czy też coś ugryźć. Podobnie myślałem 10 lat temu i wiele się od tego czasu nie zmieniło. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 6 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 Wydaje mi się, ile ludzi, tyle motywacji. Niestety, IMO często jest brak konkretnych celu w życiu i zapewnienie sobie w nim pustki przez powołanie na ten padół kolejnego żywego Tamagotchi. Dla mnie posiadanie dzieci było jednym z elementów, które zamierzałem zrealizować w swoim życiu, jednakże nie było tak wysoko na liście moich celów, bym sobie rwał resztki włosów z rozpaczy, gdybym tego nie zrealizował, a nie zrealizowałem. No cóż, nie można mieć wszystkiego. Stety czy niestety, tak się zdarza. A jaka byłaby moja motywacja? Moja miłość do matki mojego dziecka, chęć zostawienia czegoś po sobie, przekazania czegoś pozytywnego. Nie wyszło i zapewne już nie wyjdzie, lat nikomu nie ubywa. Ja ogólnie lubię ludzi, dzieci też mi nie działają na nerwy. Moje niezrealizowane uczucia ojcowskie staram się przelewać na chrześniaka, z którym łapiemy fajny kontakt. Ma blisko siebie wujka, który poharata z nim w gałę, pogra na konsoli, zabierze tu i tam, a jak jeszcze trochę podrośnie (parę lat ma do zostania nastolatkiem), to i paroma życiowymi, redpillowymi prawdami też się z nim chętnie podzielę. Od swego ojca raczej ich nie usłyszy ; ) Dzieci powinno przywoływać się na ten padół rozsądnie, z miłości, ale i rozsądku, gdy obie strony je tak samo pragną i gdy rodziców na nie stać. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi