Lądowanie człowieka na księżycu

[SzatanK]

Kto rządził podczas trwania ZSSR? 

Oraz kto rządził Ameryką w tym czasie?

[Gr4nt]

Można łatwo popaść w paranoje bo przecież wszystko to czego nie doświadczamy osobiście przyjmujemy na wiarę.

 

Nie było mnie przy lądowaniu na księżycu więc wierzę/nie wierzę, że wylądowali.

 

A dlaczego mam wierzyć, że Mt Everest to najwyższy szczyt? A dlaczego wierzyć, że ziemia jest płaska? A może ma kształt gruszki?

 

No jakieś założenia trzeba przyjąć w życiu, inaczej można być pewnym tylko tego, że poranna kupa jest moja.

 

Ale skąd mieć pewność, że ona trafi do oczyszczalni? A może pod ziemią żyje tajemne plemię gównojadów.

[deleteduser106]

@SzatanKrieger Pewnie ci sami ludzie xD

[Strusprawa1]

6 hours ago, Gr4nt said:

Trzeba zadać sobie pytanie - po co?

 

Co motywowało człowieka do próby odkrycia nowej drogi do Indii a następnie do wielkich odkryć geograficznych? Ciekawość? Być może, ciekawi byli ci co płynęli na statku, Krzysztof Kolumb pewnie był ciekawy. Z tym, że to nie on sam sfinansował swoją wyprawę. Pieniądze wyłożyła osoba, która liczyła na zysk. Generalnie był jakiś cel tych wypraw i odkryć. Celem może być ciekawość albo chęć zysku. Wtedy jedni byli ciekawi a inni inwestowali kasę.

Akurat misja Krzysztofa Kolumba była związana z celem znalezienia nowej drogi morskiej do Indii. Turcy opanowywali niemal cały Bliski Wschód, co oznaczało blokadę handlową i izolację od bogactw Azji. "Niechcący" dopłynął na nowy kontynent i tubylców nazywał Indianami. 

[Gr4nt]

13 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Akurat misja Krzysztofa Kolumba była związana z celem znalezienia nowej drogi morskiej do Indii.

Nowa droga była potrzebna aby można było bez przeszkód prowadzić handel. Cel finansowy.

[deleteduser24]

2 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Gdyby NASA sfingowała lądowanie to Sowieci/ZSRR pierwsze krzyczałoby o skandalu !

Bo to byłby blamaż USA i NASA po całości.

Takiej okazji ZSRR by nie odpuścił.

A że ZSRR nigdy nie negował faktu lądowania na Księżycu więc wniosek jest prosty.

Raczej wylądowali.

To poszukaj w necie ( jak znajdę to wrzucę) wywiad z pulkownikiem armii radzieckiej ktoey mowi, ze ruscy analitycy juz 4 godziny po wiedzieli ze to jest sfingowane.

 

Myslisz ze Usa I Zssr to antagoniści, bo tak gada tv.

 

 

[kryss]

3 godziny temu, wrotycz napisał:

Niektórzy mogą jeszcze pamiętać, inni muszą sięgnąć do najnowszej historii. Polecieli w kosmos bo trwał wyścig zbrojeń - ZSRR vs USA. Wyścig w kosmos od samego początku wygrywali Sowieci, Amerykanie próbowali deptać im po piętach ale im nie szło więc wymyślili, że pierwsi polecą na księżyc. I polecieli. Czy faktycznie dolecieli to temat dzisiejszej lekcji. Tyle na temat motywacji, która była polityczna. Jeżeli chcemy się dowiedzieć prawdy to ocenę tego czy dolecieli czy nie, powinniśmy oprzeć na naukach ścisłych a nie politycznych. Polityka to dyplomacja i wojna, obie oparte na kłamstwie i oszustwie. Na tym fundamencie nie da się zbudować prawdy.

 

 

I dlatego nie mogło się nie udać, a co daje gwarancje że się uda...., wyobrazcie sobie co by się stało gdyby misja padła a astronauci zgineli, to dopiero byłby prezent dla USSR, 

Jeśli to była mistyfikacja i ruski o tym wiedzą i nie mówią,to może dlatego że hamerykany wiedzą o  sowieckich przekrętach i też nie mówją

A tak poza tym to myślę że jedni i drudzy grają w jedną grę.

 

[Strusprawa1]

16 minutes ago, kryss said:

A tak poza tym to myślę że jedni i drudzy grają w jedną grę.

Oczywiście. Specjalnie dla Ciebie, abyś miał poczucie, że żyjesz w matrixie - systemie chcącym z ciebie wycisnąć soki. Największą rzeczą, której boją się największe mocarstwa jest odtajnienie światowego spisku, który polega na współpracy wszystkich rządów w celu inwigilacji ludności, szczególnie RP, której uwolnienie spowodowałoby astralny wybuch energii i wytworzenie raju na Ziemi. Tak było.

[kryss]

5 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Oczywiście. Specjalnie dla Ciebie, abyś miał poczucie, że żyjesz w matrixie - systemie chcącym z ciebie wycisnąć soki. Największą rzeczą, której boją się największe mocarstwa jest odtajnienie światowego spisku, który polega na współpracy wszystkich rządów w celu inwigilacji ludności, szczególnie RP, której uwolnienie spowodowałoby astralny wybuch energii i wytworzenie raju na Ziemi. Tak było.

A coś merytorycznie w temacie?

Wszystkie banki centralne są w jednych łapach, Rosji i USA też, to chcesz mi powiedzieć że sami sobie szkodzą?

[deleteduser24]

55 minutes ago, kryss said:

A tak poza tym to myślę że jedni i drudzy grają w jedną grę.

 

I to jest sedno. Bank centralnu Usa i Rosji jest w tych samych rekach. 

 

Na poziomie szachownicy oczywiscie są antagonizmy, tak aby byly zavhowane pozory. Ale wyzej jesr jeden mozg.

[Bronisław]

Z całym szacunkiem Bracia, ale wymyślanie tu coraz nowszych teori spiskowych do niczego nie doprowadzi, tym bardziej jeśli nie są one potwierdzone jakimiś wiarygodnymi dowodami. 

 

Fantazjować potrafi każdy, ale jak już chodzi o dowody to przedstawiane są jakieś domniemania, które w naukowy sposób są rozwalone w pył. 

 

Ale taktyka Wasza jest jeszcze lepsza, bo potraficie wymyślać następne teorie i coraz głębiej zagłebiać się w temat lub ogólnie podważać całe badania naukowe, a dalej naukowców i dalej cały świat i tak w ogóle, że żyjemy w matriksie. 

 

Jeśli na takim poziomie będziemy dyskutować to nigdy się nie dogadamy, bo to już nie jest wymienianie się argumentami, a zmyślonymi teoriami, które powinniście najpierw udowodnić, aby o nich w ogole można było roznawiać.

 

Podsumowując z ignorantami nie ma co toczyć dyskusje, bo nie potrafią stwierdzić na jakim poziomie mogą zaufać światu.

 

Jeśli nie ufają nauce, badaniom to na jakich argumentach i dowodach ma się toczyć dyskusja? Na fantazjach i domniemaniach?

 

Radze wrócić na ziemie i sprecyzować co dla Was to dowody, badania i nauka ??

 

[Cagliostro]

7 minut temu, Bronisław napisał:

Ale taktyka Wasza jest jeszcze lepsza, bo potraficie wymyślać następne teorie i coraz głębiej zagłebiać się w temat lub ogólnie podważać całe badania naukowe, a dalej naukowców i dalej cały świat i tak w ogóle, że żyjemy w matriksie.

 

Dla mnie człowiek, który zadaje pytania jest wiarygodniejszy od tego, kto ich nie zadaje - pisząc łopatologicznie. 100% racji w tym, co Pan Marek mówi, co pokazuje ten wątek niestety...

 

[Bronisław]

3 minuty temu, Cagliostro napisał:

Dla mnie człowiek, który zadaje pytania jest wiarygodniejszy od tego, kto ich nie zadaje -

Zadawać pytania tak, ale zadawać pytania o to co samemu się wymyśliło? Najpierw niech ktoś udowodni to co wymyślił w pytaniu.

 

Np. Czy kosmici mieszkają na księżycu i dlatego tam już nikt nie lata?

 

I teraz chłopaki rozpisują się i odpowiadają, ale najpierw udowodnoć trzeba, że jest ufo itd itp.

 

A na końcu a bo nas wszyscy kłamią, albo a bo ja czuje, że tego nie było.

 

No kurła. 

 

Kogo interesują np. Twoje odczucia, jeśli na ich podstawie nic wysnuć nie można ??

[wrotycz]

 

2 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Gdyby NASA sfingowała lądowanie to Sowieci/ZSRR pierwsze krzyczałoby o skandalu !

Bo to byłby blamaż USA i NASA po całości.

Takiej okazji ZSRR by nie odpuścił.

A że ZSRR nigdy nie negował faktu lądowania na Księżycu więc wniosek jest prosty.

Raczej wylądowali. 

3 minutes ago, AR2DI2 said:

To poszukaj w necie ( jak znajdę to wrzucę) wywiad z pułkownikiem armii radzieckiej który mówi, ze ruscy analitycy już 4 godziny po wiedzieli ze to jest sfingowane.

Myślisz ze USA I ZSRR to antagoniści, bo tak gada tv.  (źródło poproszę)

Kryzys kubański też był w powszechnej opinii partactwem ZSRR i zwycięstwem wywiadowczym, dyplomatycznym i propagandowym USA. Czy na pewno? Czy Chruszczow tak jak wszyscy twierdzą był idiotą co tłukł butem w mównicę czy narzekał bo nie może zwiedzić Disneylandu? Czy też był skutecznym politykiem, który wygrał, morderczy podówczas*, wyścig o tron ZSRR z szefem bezpieki Berią, który posłużył się Kubą, żeby się pozbyć rakiet średniego zasięgu umieszczonych w Turcji?

 

Nie bez powodu mówię o kryzysie kubańskim i dyplomacji ZSRR. Wyścig zbrojeń i wyścig w kosmos były bardzo, bardzo kosztowne i towarzysz Breżniew (ówczesny sekretarz KPZR) zdawał sobie z tego sprawę. Lądowanie na księżycu to nie to samo co wysłanie satelity w kosmos - to gigantyczna praca wieluset tysięcy (sic!) ludzi na wiele lat. Mimo, że Związek radziecki przewodził w wyścigu nie mógł sobie poradzić z tym zadaniem a jego koszty rosły proporcjonalnie do liczby zaangażowanych ludzi razy rosnąca długość trwania projektu. Czyż nie byłoby lepiej dla wszystkich zakończyć ten projekt, który nie przynosił tak naprawdę niczego konkretnego żadnej ze stron, zwłaszcza nie posuwał naprzód socjalistycznej rewolucji, o którą tak usilnie walczyli sowieccy ludzie od 50 już lat. Może prościej byłoby pozwolić Amerykanom wylądować w zamian za dyplomatyczne ustępstwa i uwolnienie się od tego brzemienia, które już i tak kosztowało krocie. Jeśli prawdą jest, że wkrótce po "lądowaniu" sowieci wiedzieli, że to ściema to wystarczyłoby wysłać swojego ambasadora do Waszyngtonu na rozmowę i "pogratulować" wspaniałego osiągnięcia i pomówić o tym ile będzie kosztowało milczenie w tej sprawie. mogli tez się dogadać wcześniej i zwyczajnie pozwolić Amerykanom odegrać swój teatrzyk a samemu się przyglądać i czekać na spełnienie umów.

 

 

* piękne to były czasy, kiedy zwycięzca brał wszystko a przegrany płacił głową

 

[Bronisław]

12 minut temu, Cagliostro napisał:

100% racji w tym, co Pan Marek mówi, co pokazuje ten wątek niestety...

A co do audycji Marka na temat ezoteryki, szczepionek i innych teorii spiskowych to się nie zgadzam, bo jak się podważa naukę i badania, naukowców w tych tematach, a później przedstawia dowody naukowca o naturze kobiet, ewolucji człowieka to już jest wszystko ok. 

 

Dlatego tu jest temat do zastanowienia dla wszystkich, aby określić swoje podejscie do badań, nauki i dowodów.

 

I co macie lepszego w zamian.

 

 

 

2 minuty temu, wrotycz napisał:

Może prościej byłoby pozwolić Amerykanom wylądować w zamian za dyplomatyczne ustępstwa i uwolnienie się od tego brzemienia, które już i tak kosztowało krocie. Jeśli prawdą jest, że wkrótce po "lądowaniu" sowieci wiedzieli, że to ściema to wystarczyłoby wysłać swojego ambasadora do Waszyngtonu na rozmowę i "pogratulować" wspaniałego osiągnięcia i pomówić o tym ile będzie kosztowało milczenie w tej sprawie. mogli tez się dogadać wcześniej i zwyczajnie pozwolić Amerykanom odegrać swój teatrzyk a samemu się przyglądać i czekać na spełnienie umów.

A może nie? A może to, a może tamto?

[wrotycz]

2 hours ago, Bronisław said:

Z całym szacunkiem Bracia, ale wymyślanie tu coraz nowszych teori spiskowych do niczego nie doprowadzi, tym bardziej jeśli nie są one potwierdzone jakimiś wiarygodnymi dowodami. 

Fantazjować potrafi każdy, ale jak już chodzi o dowody to przedstawiane są jakieś domniemania, które w naukowy sposób są rozwalone w pył. 

(...)

Radze wrócić na ziemie i sprecyzować co dla Was to dowody, badania i nauka ??

Przedstawiłem ci dowody. Pokazałem, jak łamane są prawa fizyki a ty twierdzisz, że dowodów brak.

No i oczywiście użyłeś magicznego słowa-wyrtychu - teoria spiskowa. No tak, jak się chce kogoś zdyskredytować, zwłaszcza jeśli kontestuje władzę i jej rzekome osiągnięcia, to się go nazywa teoretykiem spiskowym. I sprawa załatwiona.

No nie jest tak. Gdzie są twoje dowody i ścisłe argumenty?

Bracia wynaleźli filmy pokazujące jak nas robią w konia z tzw. "międzynarodową stacją kosmiczną" (ISS). Skoro mogą z ISS to mogą i mogli z lądowaniem na księżycu.

[zuckerfrei]

3 hours ago, Bronisław said:

A na końcu a bo nas wszyscy kłamią, albo a bo ja czuje, że tego nie było.

Jest temat, piszę jak czuję i dalej jest problem z akceptacja mojego odczucia? 

 

No kurwa! Ja nie mam problemu z tym, że ktoś wierzy iż byliśmy na księżycu i nie mam zamiaru przekonywać do moich racji. Wiec wydaje mi się, że to Ty masz problem. 

Edytowane 10 Grudnia 2018 przez zuckerfrei

[kryss]

Jakiś nie wątpiący bredzisław łykający wszystko bezkrytycznie zawsze się trafi.

[radeq]

1 godzinę temu, wrotycz napisał:

Bracia wynaleźli filmy pokazujące jak nas robią w konia z tzw. "międzynarodową stacją kosmiczną" (ISS). Skoro mogą z ISS to mogą i mogli z lądowaniem na księżycu.

Moment moment bo chyba coś przegapiłem, zapodaj proszę linka.

[zuckerfrei]

Ja sobie włączyłem z ISS tam jakiś blondas w rogu komentuje fikołki, nie powierzyłbym takiemu gamoniowi nawet jednego dolara aby potrzymał. Zamiast ubrać się ładnie i w najspokojniejszy sposób tłumaczyć swoje racje, gorączkuje się jak diva po numerku, bo nie ma jeszcze zapłaty. Takich materiałów nienawidzę na yt. 

Edytowane 10 Grudnia 2018 przez zuckerfrei

[Strusprawa1]

21 minutes ago, kryss said:

Jakiś nie wątpiący bredzisław łykający wszystko bezkrytycznie zawsze się trafi.

Tu nie chodzi o brak krytycznego myślenia, ale szukania problemu tam, gdzie go na pewno nie ma. Ty, jak również i paru tu pozostałych próbujecie tworzyć poczucie własnej wartości na tym, że podchodzicie krytycznie do rzeczy udowodnionych i negujecie je, aby mieć poczucie, że się wyróżniacie. Według myśli "Ja wiem o tym, oszukują mnie w każdej dziedzinie życia, a te lemingi łykają wszystko co im podadzą". Gdy już poda wam się racjonalne argumenty i fakty, które wprost łamią na łopatki wasze bezsensowne stwierdzenia, wy przechodzicie do agresji słownej lub idiotycznych pytań w stylu pięciolatka - "A skąd wiesz?!", "byłeś tam, widziałeś?", "Bo oni ci tak powiedzieli, taaaaak?", "Nie wierzę Ci, bo wszyscy kłamią". 

I tak w kółko. No sorry, ale już mi się odechciewa. Idea forum raczej ma tworzyć racjonalnych i trzeźwo myślących mężczyzn, a nie gości, którzy cofają się w rozwoju ewolucji myśli ludzkiej i negują basic'i nauki, nosz kurrr......

Faktem jest, że nauka współczesna jest przekłamana w malutkim stopniu, ale tyczy się to głównie różnic między rasowych i między płciowych, które zostają przekłamane przez poprawność polityczną, a których dostrzeżeniu mylności twierdzeń o równości można sprawdzić w praktyce. Nie chodzi mi o to, że każdy biały jest bardziej inteligentny od każdego czarnego, ale że rozkład normalny jest przesunięty, a to oczywiście uraża pewną grupę. 

Co do tego jeszcze, to warto pamiętać, że NAUKOWCY prowadzą badania na te tematy, ale są często niedofinansowane lub pomijane. Tak jak na przykład tutaj.

 

Tutaj - tak! (zresztą wypadałoby założyć oddzielny temat o tym - warto rozwinąć kwestię) Natomiast w tym przypadku negowanie takich podstaw NAUK ŚCISŁYCH jest - tak! - głupotą. 

[zuckerfrei]

3 minutes ago, Strusprawa1 said:

Ty, jak również i paru tu pozostałych próbujecie tworzyć poczucie własnej wartości na tym, że podchodzicie krytycznie do rzeczy udowodnionych 

I na dodatek jeszcze psychoanaliza. To kwestia jest tylko taka ja szanuję Twoje zdanie, Ty szanuj moje. To wszytko. 

 

Nie zrobisz ze mnie panaroika. 

Edytowane 10 Grudnia 2018 przez zuckerfrei

[kryss]

No tak jak mamy wątpliwości to jesteśmy psychiczni itd..., Stusprawa otwórz lepiej wyborczą zamiast forum.

Edytowane 10 Grudnia 2018 przez kryss

[zuckerfrei]

6 minutes ago, Strusprawa1 said:

Idea forum raczej ma tworzyć racjonalnych i trzeźwo myślących mężczyzn, a nie gości, którzy cofają się w rozwoju ewolucji myśli ludzkiej i negują basic'i nauki, nosz kurrr......

Na Twój model, wg Twojej miarki. A mi się wydaje, że puki są przestrzegane zasady to jest miejsce dla wszystkich. 

 

 

Podałeś solidne argumenty w innych topikach... ale i tak są wątpliwości. 

[SzatanK]

11 minut temu, zuckerfrei napisał:

 

Nie zrobisz ze mnie panaroika

Cóż w najlepszym wypadku tak jesteśmy nazywani

 

6 minut temu, kryss napisał:

No tak jak mamy wątpliwości to jesteśmy psychiczni itd.

Dla mnie nic nowego.

 

4 minuty temu, zuckerfrei napisał:

  10 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Idea forum raczej ma tworzyć racjonalnych i trzeźwo myślących mężczyzn, a nie gości, którzy cofają się w rozwoju ewolucji myśli ludzkiej i negują basic'i nauki, nosz kurrr......

Cofanie się w rozwoju nie koniecznie może być złe.

Trzeźwe myślenie to nie przyjmowanie wszystkiego jak leci.

Nikt niczego nie neguję jeśli chodzi o naukę, tylko pytamy.

 

Czy gdyby wam zwolennikom lądowania na księżyc przyłożono naładowany pistolet do głowy czy z całą pewnością byście opowiedzieli się za tym, że faktycznie lądowaliśmy?

Zaznaczam, że przy kłamstwie pistolet by odpalił

Edytowane 10 Grudnia 2018 przez SzatanKrieger